No nie do końca - jesli dobrze pamiętam to strumienie Potencjału Magicznego przepływają przez wszystko (no prawie wszystko) co istnieje - a ciało jak i wszystkie inne rzeczy materialne jest pewnego rodzaju kotwicą, której używają by podróżować przez świat rzeczywisty, jak zbiornik retencyjny, do którego wpływa rzeka PM a po jego zapełnieniu płynie dalej - płynąc jednak zawsze - dbając by poziom w zbiorniku retencyjnym był względnie taki sam (tak w każdym razie zawsze tłumaczyłem sobie to że po pewnym czasie można odzyskać osobisty PM w toku normalnej egzystencji i snu a niektóre przedmioty magiczne same potrafią regenerować swój zapas PM; bo tak w ogóle to nie wiem po co wy szalejecie z tym wprowadzaniem specjalnych zasad odzyskiwania PM, skoro w Magii i Mieczu pisało, że osobisty PM sam się regeneruje z czasem - w bardzo małych ilościach biorąc pod uwagę ilość punktów przeliczeniu na dzień, ale w końcu o to chyba chodzi - podręcznik poszedł jeszcze dalej - i rzeczywiście wprowadził 2 zdolności - Medytację dla czarodziei i Intencję dla kleryków - którą raz na jakiś czas można było odzyskać większe ilości PM; jak rozumiem bierze się stąd że większość osób ma uczulenie na podręcznik - czemu się nie dziwię - i pewnie tego nie zauważyłaBAZYL pisze:No i nie widzę brania mocy z ŻYW (bo przecież można brać z ŻYW wg zasad PM - ale jest go tylko 1/10), z SF, ZR, SZ... Przecież to współczynniki na wskroś nie mające związku z magią...
)A skoro więc ciało/materia jest "naczyniem" na PM to zależność magii ze współczynnikami fizycznymi opisującymi to ciało jakaś tam zależność zawsze jest, nawet jeśli tylko pośrednia - jakkolwiek wiem że niektóre osoby strasznie oburzają się, że ŻYW i SF są wliczane do wartości osobistego PM - no ale już wyłożyłem argumenty dlaczego tak się dzieje - to naturalne konsekwencja tego że "magia i strumienie jej Potencjału są wszędzie (oczywiście za wyjątkiem miejsc gdzie ich nie ma
)"