Propozycja pochodzenia i profesji

[Ioures]

Kanada: +1 do percepji (1 punkt reputacji wszędzie)
nie wiem co napisać o pochodzeniu więc po prostu wyjechałeś na wakacje miesiąc przed powstaniem Molocha.

"Przyjemność i profit" : startujesz z zestawem do sciągania poroża,skór i zębów który po lekkim zmodyfikowaniu nadaje się na dzisiejszą zwierzyne. Oczywiście umiesz z niego korzystać.

"Instynkt Przetrwania" : kiedy grozi ci śmierć głodowa masz + 2 do wszystkich umiejętności kiedy robisz coś związanego z zdobyciem jedzenia.

"Urodzony myśliwy" : + 2 do strzelania z broni myśliwskiej


Myśliwy
"Coś ty idioto zrobił? Straciliśmy taaaaki kęs mięsa"

"Ukochana Spluwa" : Masz dodatkowe 100 gambli na broń myśliwską amunicje do niej i dotatki.

"Łucznik" : Z automatu masz umiejętność łuk na 2 poziomie, dobry łuk oraz 10 strzał.


Co rozumiem przez broń myśliwska? Ano taka która nie rozszarpie a zada pojedyńczy strzał śmierci w serce (czyt. nie marnuje futra i mięsa).

[Alien]

Nudne. Na terenie Kanady Moloch jest więc łuk to rzeczywiście dobry pomysł.

Tak generalnie to nie postarałeś się. Jeśli chcesz napisać Profesję to zrób to tak... z opisem! Bo W ten sposób to mogę od ręki napisać 200 profesji.

[ElCiesiel]

Pochodzenie to nie tylko bonus do cechy i umiejętność.
Chociaż sformułowanie "nie tylko" niezbyt tutaj pasuje, bo dla mnie bonus do cechy i umiejętność z pochodzenia to tylko dodatek to jego OPISU.
Każdy gra jak chce, dla mnie najważniejszy jest klimat, do tego potrzebny jest opis.
Jeśli chcesz grać kozakiem z kanady to przygotuj taki opis - w ten sposób lepiej wczujesz się w postać. Jeśli jesteś MG i szykujesz takie pochodzenie dla graczy również najważniejszy będzie opis tego pochodzenia - wskazówka jak mają grać, kiedy odgrywają myśliwego z Kanady.
Poza tym kiedy ostatnio sprawdzałem, to w kanadzie był sezon polowania na juggernauty - chyba lepiej sprawdzi się bazooka niż myśliwska pepesza.

A tak przy okazji - czekamy na Twoje 200 profesji Alien