Tawerna RPG

Mam pytanie do fanów Neuro - co sądzicie o linii wydawniczej tego systemu? Została gwałtownie przerwana, mam wrażenie, że już od kilku dodatków niektóre schematy są wciąż powielane, a w samym uniwersum zapanował chaos większy niż w starym Świecie Mroku. Właściwie suplementy są coraz to nudniejsze i są wydawane chyba tylko i wyłącznie dlatego, żeby żerować na fanach podstawki.
A wy, co o tym sądzicie?

Czy schematy są powtarzane, nie jestem pewien. Ale faktycznie dodatki im bliżej końca, tym niższej jakości. Mistrz Gry ^ 2 jest wyjątkowo słaby, nie przynosi za bardzo nic nowego doświadczonym MG, a początkowym w ogóle może chyba tylko zaszkodzić, promując "dowalanie" graczom. Rzecz jasna, informacje w nim zawarte nie mają służyć prowadzeniu wojny MG - gracze. Ale właśnie: doświadczonym MG to niepotrzebne, bo i tak dadzą sobie z tym radę bez trudu (jakieś 80% ja i tak miałem wcześniej, a poza tym drugie tyle niewymienionych w booku, po co mi te 20%?); niedoświadczonym może zaś tylko zaszkodzić, wpajając młodym że graczy trzeba niszczyć.
A Wyścig po dziś dzień pozostaje chyba dodatkiem najlepszym
Z kolei jednak Ucieczka z Miasta Maszyn, dodatek najnowszy, aczkolwiek nie do konca chyba należący do kategorii normalnych dodatków (nawet numerowany jest inaczej), jest całkiem niezła. Tylko że jest raczej jednorazowa, ciężko prowadzić przygody pod Molochem więcej niż raz na jej podstawie. Można, oczywiście, traktować ją tylko jako szkielet - ale w tym celu, to można zupełnie sprawnie samemu stworzyć Podmrok... Znaczy, Podmolosze.
Także zgadzam się - dawniejsze dodatki były lepsze. Zresztą nationbooki i ew. professionbooki, oraz Bohater ^ 2 były najlepsze. Myślę, że taką linię rozwojową można by było kontynuuować.

Hmmm

Z kolei jednak Ucieczka z Miasta Maszyn, dodatek najnowszy, aczkolwiek nie do konca chyba należący do kategorii normalnych dodatków (nawet numerowany jest inaczej), jest całkiem niezła.

Bo to bardzo dobry dodatek jest Choć fakt faktem, dodatki nie błyszczą jakoś specjalnie a i entuzjazmu ze strony wydawnictwa nie widać. Trochę to takie z przymusu wszystko, a przynajmniej takie robi wrażenie.

UzMM jest bardzo dobrym dodatkiem (wiem, bo mam ten jeden z 500 egzemplarzy ^^), rozbudowany, ciekawy, dużo gadżetów... no konkretny.

Byłem niegdyś w Empiku i kupiłem inne trzy dodatki- Bohater^2, Bestiariusz: Maszyny i Piratów. Ze wszystkich dodatków jestem zadowolony, są wykonane dobrze, ciekawe trafiają w potrzeby graczy i MG.

Nie wiem jak z resztą, ale nationbooki i professionbooki omijałem. Myślałem o kupnie Mistrza Gry, ale opinie mnie zniechęciły.

Bestiariusz: Maszyny też jest godny uwagi, przyznaję (sam używam maszynek z niego dość intensywnie, biedni moi gracze, a szczęśliwa graczka - nie ma większej gratki dla mechanika z NY niż molochowy złom). Piratów czytałem, i osobiście zupełnie mi nie podchodzą. Sam pomysł może i ciekawy, ale wykonanie - w sensie mechaniki - tragiczne. Pomijam już krytyczne niezbilansowanie wszystkiego i cały zestaw bezużytecznych gadżetów (armata śmieciowa... Nie użyłbym tego nawet gdyby alternatywą było okładanie wrogiego statku pięściami. Bo to przynajmniej nie zabije mnie wybuchając w twarz), po prostu mechanika morskich pojedynków jest powolna i nieciekawa.

Zupełnie co innego Wyścig. Wprawdzie naszym dotychczasowym rekordem jest granie przez 1,5 h w trybie Maniak Prędkości (tabelka z prędkościami na poszczególne poziomy trudności, opisana w rozdziale zaczynającym się słowami "Co, chcesz żeby wyścig chodził szybciej? Jeszcze szybciej? No co za maniak...") w jeden wyścig, ale to było naprawdę dynamiczne. Wyścig był po rozwalonej autostradzie. Nudno? Ale ta autostrada była na estakadzie, 15 metrów nad ziemią, z dziurami w nawierzchni i rozwalonymi barierkami... Ten dodatek jest świetny, i wart wykorzystania.

A nationbooki osobiście uwielbiam. Niosą ze sobą milion pomysłów Wiele rzeczy biorę bezpośrednio stamtąd, opisując miasta, ale spory procent twórczo przetwarzam. Tak czy inaczej, naprawdę są niesamowicie przydatne dla każdego MG. Osobiście najbardziej lubię właśnie Detroit, Bohatera^2 (cyborgizacje!) i Wyścig. Świetne są ;]

Wyścig ostatnio chyba dodrukowali...już wiem na co wydam następne pieniądze. ^^
Dzięki za opinię BK.

A co do piratów- rzeczywiście albo sprzęt jest gówniany albo niebotycznie drogi.
Rakiety kosztują tysiące gambli, a taki silnik atomowy z dajmy na to Jugga- 1000 i mówią, że na niego stać tylko miasteczka. To jak z tym w końcu?

Ale jeśli o klimat chodzi, to Piraci są naprawdę ciekawym dodatkiem. Karaiby inne niż zazwyczaj. ;D

Swojego czasu kupowałem, testowałem i recenzowałem wszystkie dodatki do Neuroshimy. Poniżej spis moich recenzji:

Neuroshima 1.0 - trochę wybrakowana strona, ale da się czytać
Wyścig
Gladiator
Suplement
Detroit - chyba najlepszy dodatek z jakim się spotkałem
Krew i rdza
Zabić szczura
Bohater^2
Miami
Zaginione Miasto
Piraci

Potem dostałem kuloodporną Neuroshimę 1.5, zobaczyłem co to za shit (mówię o wydaniu, nie o podręczniku) i nabrałem niechęci do Neuroshimy, przestałem kupować dodatki.

A czy Bohater ^3 jest na tyle dobry, że opłaca się go kupić? Bo recenzje w sklepach internetowych zachęcają, alwe wolę zapytać tu, bo ktoś z Was na pewno podręcznik ma i może ocenić.

Cóż, Bohater^3 jest raczej dość specyficzny. Dwa główne działy to "Sztuki Walki" (z kolei o epickich cenach w PD. Żeby zostać powiedzmy średniakiem w Tokio (drugi pakiet, wszystko na 1 kropce, Kiai i coś jeszcze na 4, i samo Tokio na 4), trzeba wydać ze 3000 PD!) i "Przeprogramuj maszynę Molocha". O ile sztuki walki mogą być ciekawym dodatkiem (i w sumie tylko dodatkiem, przeciw karabinowi czy choćby mieczowi nie podchodź), o tyle ten drugi jest... Hm... Specyficzny. Nie sądzę żeby dało się go wykorzystać zbyt często. Ogólnie Bohater^3 jest niezły, ale specyficzny.
Albo może tak - będzie Ci się podobał, kiedy go zastosujesz, ale zastosujesz go rzadko. Przynajmniej tak mi się wydaje na podstawie moich rosnących doświadczeń z Neuro.

Cóż, przedmówca_w sumie ma sporo racji ale zapomniał o niesławnym pomyśle przybywania z europy, który wykwitł w bohaterze sześciennym. Jest to dosyć pokręcony, ale zabawny sposób ubarwienia sesji cokolwiek, ponadto sztuki walki, w których włącza sie do użycia broń potrafią być niesamowicie dopakowane, a co do przeprogramowania to nie da się ukryć, że przydaje się rzadko, ale wtedy przynosi wiele satysfakcji bo dział jest zaskakująco dobrze opisany.

Po za pochodzeniem z Europy, można też wybrać Typhoon Village, które jest specyficzne i dość ciekawe. Do tego nowe sztuczki, cechy dla profesji z podręcznika podstawowego oraz przykłady wykorzystywania efektywnego mechaniki. Dość ciekawy dodatek, który może wspomóc i mg i graczy. Według mnie jeden z lepszych dodatków.

Czytałem niemal wszystkie dodatki do Neuro, sam nie wiem. Z jednej strony w każdym z nich było coś ciekawego co mogło dodać smaczku rozgrywce,z drugiej strony w żadnym nie było tego tak wiele bym był skłonny do zakupienia dowolnego z nich. Nie wiem, albo ja jestem zbyt wybredny albo autorzy mają pecha, mieszając pomysły które jak najbardziej mi się podobają z tymi które mnie odrzucają. Jak dotąd wolę spisywać co ciekawsze pomysły do zeszytu bo kupno dowolnego dodatku wydaje mi się jednak nieco nieopłacalne.

wczoraj doszedł bohater do sześcianu. Spodziewałem się dobrego materiału który naprawdę urozmaici mi rozgrywkę i cholernie się rozczarowałem..
Krótki spisik rozdziałów i to co mi się nie podobało:
1. Tornado - ten rozdział chyba najbardziej przypadł mi do gustu- po prostu parę stron dobrego materiału w stylu podręcznika podstawowego.
2.Przybądź z Europy- chyba najgorsze co mogli zrobić.. bo jaki ma to sens? Cechy z pochodzenia są albo bardzo dobre( hiszpania, anglia) albo skrajnie słabe i nudne ( włochy, islandia). Ale przebolałbym to gdyby był dobry materiał o tym co się dzieje w Europie.. a tu co ? parę plotek zapewne zasięgniętych z forów , nic pewnego. Gówno rzekłbym
3. Sztuki walki- przeczytałem powierzchownie i nie podoba mi się. Przed zamówieniem podręcznika zrobiłem z Wevewolfem lepszą sztukę walki.
4.Profesja - zależy od opini o SW. Chyba wiadomo jak to wygląda u mnie nie?
5. Pancerz wspomagany- tylko dla najbardziej zajadłych chromowiczów. Lub jeśli walczysz na fronice.
6. Typhon Village- nudy !
7.Arsenał<..>- co najmniej dziwny. Niby coś tam jest , ale nic porządnego.
8. Ujarzmij maszynę Molocha-napiszę opinie kiedy przeczytam ( ale możecie się spodziewać opini na nie)
9. Księga montera - musze przeczytać dokładnie
10. Rozwiń swoją profesję.- kolejne parę cech, nic specjalnego

stwierdzam że nie warto było dać czterdziestu paru złotych za ten materiał. Na pocieszenie mam szaro- czarną kostę z logiem neuro

ja czytam MG 2
i jest fajnie, nie żałuję kasy, ale mimo wszystko spodziewałem się czegoś lepszego. Ale że zawiedziony - to nie!

MG^2, Bohater^2 i Bohater^3 to są fajne dodatki. Ja nie żałuję, że kupiłem
Miał jakoś ostatnio wyjść dodatek Ruiny. Wyszedł już?

wyszedł
widziałem go na stronie rebelu
przy okazji deep

Deep pisze: Ja nie żałuję, że nie kupiłem

to zwykłe przejęzyczenie czy nie rozumiem czegoś?
a mg2 też zakupiłem- niestety nie mam okazji go przeczytać bo został skonfiskowany przez mg ( i na jego prośbę zakupiony)

Zmęczony jestem, zaraz poprawię
Miało być oczywiście "Nie żałuję, że kupiłem".

A czytał ktoś te Ruiny?