Wilkołak: Apokalipsa - sztuczne cycki

Forum poświęcone World of Darkness, czyli Wampirowi, Wilkołakowi, Magowi i innym grom z serii White Wolfa.
WinterWolf
Tawerniana Wilczyca
Tawerniana Wilczyca
Posty: 2370
Rejestracja: czwartek, 22 czerwca 2006, 16:47
Lokalizacja: ze 113-tej warstwy Otchłani
Kontakt:

Re: Wilkołak: Apokalipsa - sztuczne cycki

Post autor: WinterWolf »

@Darlar: nieprzypisane ubranie o ile wiem nie tyle znika co się rozdziera podczas przemiany i nic z niego nie zostaje... Wobec tego Twoja wypowiedź jest niespójna. No i bodaj w podręczniku napisano iż każdą część ubioru trzeba przypisywać oddzielnie (nie pamiętam).

Co do zapachu Tkaczki to nie wszystkie Garou uznają, że ona jest w porządku... Niektóre wręcz przeciwnie. Np. Czarne Furie. Nawet Tubylcy Betonu w niektórych przypadkach nie powinni być za bardzo skierowani ku Tkaczce... Zdarzają się przecież ataki dzikunaków (aż sprawdzę jak te duchy się nazywały...)

Co do nowego WoD'a - chociaż mi nie odpowiada nie posądziłabym go o beznadziejność. Każdy ma swoje wady i zalety. Nowy ma kilka istotnych zalet i kilka burzących wad. Tak jak i stary.
Obrazek
Proszę, wypełnij -> Ankieta
BlindKitty
Bosman
Bosman
Posty: 2482
Rejestracja: środa, 26 lipca 2006, 22:20
Numer GG: 1223257
Lokalizacja: Free City Vratislavia/Sigil
Kontakt:

Re: Wilkołak: Apokalipsa - sztuczne cycki

Post autor: BlindKitty »

To ja się jeszcze odniosę do ostatniego akapitu, mianowicie pytania czemu ktoś miałby się zamieniać w wilka na całe trzy miesiące. Więc deklaruję od siebie, że gdybym miał taką możliwość, to jestem pewien, że nie raz i nie dwa zdarzałoby mi się przebywać całymi miesiącami w formie lupus. Choćby dlatego że wilka nie ogranicza wiele rzeczy, które ograniczają ludzi. Hasanie przez tygodnie czy miesiące po lesie jako wilk to jest coś, co bardzo mi się podoba. Nie trzeba mówić dzień dobry, nie trzeba patrzeć na kolor świateł na przejściu, nie trzeba uczęszczać do szkoły... Mnóstwo zalet. I całe miesiące wolności to jest coś co mi się podoba.

I lupus mający możliwość przebywać całymi miesiącami w formie homid tym bardziej mógłby z takiej możliwości skorzystać. Tutaj nawet nie muszę teoretyzować, wystarczy przytoczyć Dżeta, postać Z z sesji toczonej na tym forum, który mimo iż lupus, zdecydowaną większość czasu - całe lata! - przebywa w postaci homid.

Dostosowanie długości okresu do formy w której przebywa wilkołak wydaje mi się więc całkiem rozsądne...
What doesn't kill you, just makes you... Stranger.

But above all - I feel I'm still on my long trip to nothingness.
Awatar użytkownika
Solarius Scorch
Bosman
Bosman
Posty: 1859
Rejestracja: sobota, 25 czerwca 2005, 13:38
Numer GG: 0
Skype: solar_scorch
Lokalizacja: Cyprysowe Źródła

Re: Wilkołak: Apokalipsa - sztuczne cycki

Post autor: Solarius Scorch »

Fakt że ja też chciałbym się dowiedzieć fds, czemu menstruacja u crinos ma się odbywać akurat co trzy miesiące. Na zasadzie uśrednienia? Uśrednianie nadaje się do tworzenia budżetu, ale nie opisywania procesów biologicznych. Równie dobrze okres może się trafiać co dwa miesiące, co trzy lata albo w ogóle - miałoby to tyle samo sensu. Oczywiście można się umówić że będzie to okres trzymiesięczny, ale będzie to liczba wzięta z sufitu i nie udawajmy, że z czegoś ona wynika.
ODPOWIEDZ