Tawerna RPG

Autorski dodatek do nWoD mojego autorstwa, który ukaże się prawdopodobnie w 100 Tafernie PGR

Na zachętę macie okładkę i obecną wersję wstępu:

Szanowni Bracia i Siostry,

Księża istnieją. Żyją pośród nas, wyglądają tak jak my i mówią naszym językiem. Każdego dnia spotykamy ich na ulicach i pozwalamy, aby uczyli nas co mamy myśleć i co mamy robić. Media snują o nich legendy, czasem obarczając ich winą za wszystkie nieszczęścia, a innym razem przypisując im niezmierzone zasługi. Jednak tylko nieliczni znają prawdę.

Księża są źli. Nie tak jak ludzie, którzy mają wybór. Nie tak jak broń, wirusy czy narkotyki, które po prostu są. Zło Księży objawia się w samej naturze ich egzystencji i jest całkowicie niezależne od ich woli. Uśmiechnięte twarze, czarne sutanny, wzniosłe pieśni... wszystko to tylko fasada, mająca na celu ukrycie okrutnej prawdy: Religia to kłamstwo. Kłamstwo wymyślone w celu pozyskania Oddania i drobinek duszy – czynników niezbędnych do czynienia cudów i zmiany rzeczywistości. Kto raz posiądzie tę moc, dla tego nie ma już odwrotu. Staje się Księdzem. Rybakiem dusz. Pasterzem ludu. Potworem.

Już od tysięcy lat starają się kontrolować naszą cywilizację. Czasem wystarczają im jedynie groźby wieczystego potępienia i obietnice zbawienia dla Wiernych, lecz na ogół biorą też udział w rozgrywkach politycznych i machinacjach na skalę globalną. Już Starożytny Egipt uginał się pod wolą zachłannych kapłanów, podobnie jak Grecja, Rzym, Fenicja czy Mezopotamia. Jednak prawdziwym rajem dla Księży była średniowieczna Europa: epoka, w której ich władza była niemal nieograniczona, a ludzie gotowi byli oddać życie dla ich kaprysu. Od tego czasu moc Kleru nieco podupadła, lecz wciąż pozostaje on ważną siłą na świecie, oplatającą serca i umysły setek milionów Wiernych.

Dla typowego Kapłana nierzadko nie ma dystansu, którego by nie przebył, przeszkody, której by nie pokonał, czy przepaści, której by nie przeskoczył, aby tylko zdobyć kolejny zastrzyk duchowej energii. Uczą więc nasze dzieci, opiekują się naszymi starcami, bawią nas i pocieszają, a czasem nawet użyją swych mocy dla naszego dobra. Nieważne jednak jak poczciwi i miłosierni mogliby się wydawać, wszystkim z nich przyświeca tylko jeden i zawsze ten sam cel: nasze dusze.

Strzeżcie się. Księża są wśród nas.

Wielki Mistrz Sekretnej Loży Środkowego Wschodu,
Lucjan Cyfer

W tym temacie możecie cały projekt komentować, oferować pomysły i pomoc, tudzież podziwiać kolejne "przecieki", które za jakiś czas tu powrzucam ;p

No w końcu się pochwaliłeś Księdzem

Ty antychryście

w końcu

I pomyśleć, że taki pomysł zrodził się przez przypadek

Kilka sekund, jedna myśl i chęć na jej rozwinięcie

Życzę powodzenia. Może coś wymyślę to podeślę pomysły

Ech... Musiał spoilować

Ale dodatek widziałem - dobry jest

Czemu w TPGR? Ten system może stać się naprawdę mhroczny.
Zło z własnej woli w sutannie i wciskające ludziom kit, aby zdobyć ich duchową energię, czy jakoś tak

Nie wiem w czym się mogę przydać ale oferuję własną pomoc choćby w kiwaniu głową na każdą wypowiedz MP.
Jak znam życie idzie tu o spisek kleru i spiskową teorię dziejów (coś jak Dan Brown).

Szasza pisze:Zło z własnej woli w sutannie i wciskające ludziom kit, aby zdobyć ich duchową energię, czy jakoś tak

Nie do końca Szasza... Wcale nie musi to być zło z własnej woli. To funkcjonuje bardziej jak uzależnienie niż jak pragnienie czynienia zła.

MAd Phantom pisze:Zło Księży objawia się w samej naturze ich egzystencji i jest całkowicie niezależne od ich woli.

Czytaj uważniej...

Pamiętajcie też, że wstęp to list od wielkiego masona i - w przeciwieństwie do reszty podręcznika - nie stanowi prawdy objawionej ;p

Nie zapominajmy o rytuale chrztu którym księża oznaczają swe ofiary na początku ich życia.

Yeah, racja

tego typu sakrametny mogą umożliwić duchownym na przykład łatwiejsze wykradanie duszy swoim przyszłym ofiarom

Sakrament jest czymś w rodzaju oznaczenia i drogowskazu

Księdzu brakuje energii z dusz to szuka ochrzszczonego ew. poddanego innym sakramentom... Jakiś rytuał czy coś moe mu umożliwiać widzenie ochrzczonych jakby byli pomalowani fosforyzująca farbą

Taki tylko mój pomysł na poczekaniu

Studia rzucają mi się na mózg

Sir Erneście masz bystre oko

Można też się przyczepić do spowiedzi i komunii. Powiedzmy że podczas spowiedzi ksiądz magazynuje zło nagromadzone w człowieku w tym szalu który spowiednicy całują gdy skończą się wyżalać i wykorzystuje do swych mrocznych celów. Podczas Wieczerzy Pańskiej ksiądz może podawać w winie jakiś utrwalacz do tego sygnału namierzającego nadanego przy chrzcie. To tylko luźne spekulacje ale na upartego można jakoś wkręcić to w ten artykuł.

"Ten szal" zwykło nazywać się stułą.

... sam osobiście nie lubię tzw. "Naśmiewania się z BARDZO WAŻNYCH rzeczy" ale co do samej okładki - IMO byłaby lepsza ze zdjęciem rydza w tle

skoro ma być w TPGR

Neprijatel pisze:"Ten szal" zwykło nazywać się stułą.

Jestem ewangelikiem to nie wiem.

Co się narobiło pod moją nieobecność (duchowo byłem ale umysłowo raczej nie ;p)
Jeszcze dojdzie do tego, że zamkną forum z powodu szerznia prawdy/zuo/mroku/czegoś innego

Można dodać do gry akatsuki z naruto :PP bo jak wszyscy wiemy O. Rydzyk jest prawdziwym leaderem aka ;p

setny numer TRPG jest a artykułu o złowieszczych księżach nie ma.

Został przesunięty na "numer bliżej nieokreślony, ale nie aż tak strasznie odległy" ;p

I jak, będzie kiedyś? Bo przypadkiem znalazłem ten temat.

Tawerna RPG

Ksiądz: Namaszczenie

Ksiądz: Namaszczenie

Re: Ksiądz: Namaszczenie

Re: Ksiądz: Namaszczenie

Re: Ksiądz: Namaszczenie

Re: Ksiądz: Namaszczenie

Re: Ksiądz: Namaszczenie

Re: Ksiądz: Namaszczenie

Re: Ksiądz: Namaszczenie

Re: Ksiądz: Namaszczenie

Re: Ksiądz: Namaszczenie

Re: Ksiądz: Namaszczenie

Re: Ksiądz: Namaszczenie

Re: Ksiądz: Namaszczenie

Re: Ksiądz: Namaszczenie

Re: Ksiądz: Namaszczenie

Re: Ksiądz: Namaszczenie

Re: Ksiądz: Namaszczenie