Demon: The Fallen

Forum poświęcone World of Darkness, czyli Wampirowi, Wilkołakowi, Magowi i innym grom z serii White Wolfa.
ODPOWIEDZ
Phoven
Bosman
Bosman
Posty: 1691
Rejestracja: piątek, 21 lipca 2006, 16:39

Demon: The Fallen

Post autor: Phoven »

Wstęp do tematu będzie wyjątkowo krótki. Wynika to bowiem z prostej przyczyny: o systemie wiedzę mam absolutnie szczątkową. Moje zaintersowanie tym subsystemem Świata Mroku zakiełkowało gdy powstała rekrutacja Setha na forum. W chwili obecnej jestem na etapie "edukacji via gg" z wcześniej wymienionym Sethem :P Jako, że chciałbym poznać opinie, dyskusje na temat etc. systemu bardziej zaawansowanych graczy (w tym również Setha ;)) na temat Demonka zadaję pytanie:

Jak wg was prezentuje się Demon: The Fallen? Jak wypada na tle innych WoDowskich systemów w waszych oczach? Co wam się w nim podoba? Zapraszam do dyskusji :)

Ze swojej strony dodam tylko jeszcze to, ze urzekło mnie przedstawienie wydarzeń z biblijnej Ksiegi Rodzaju na tle Świata Mroku :]
Koval
Marynarz
Marynarz
Posty: 310
Rejestracja: wtorek, 1 maja 2007, 23:17
Lokalizacja: Kraków

Re: Demon: The Fallen

Post autor: Koval »

Intrygujące. Gdzie można uzyskać więcej szczegółów, bo nie chcę męczyć Setha pytaniami ?
"Ogrom szaleństwa jest najlepszym zmysłem."
Phoven
Bosman
Bosman
Posty: 1691
Rejestracja: piątek, 21 lipca 2006, 16:39

Re: Demon: The Fallen

Post autor: Phoven »

Dysponuję pdf'em Demona po angielsku, od Setha właśnie. Zgłoś się per GG to "przyjmę Cię do Rodziny i pożyczę koleżeńsko na czas nieokreślony podręcznik".*
Ogólnie historia i opis uniwersum Demona wyjaśnia bardzo dużo nieścisłości i domysłów w kosmologiach innych WoDowskich systemów. Część tych informacji można zebrać zapewne również w innych źródłach - jednakże dla osoby (takiej jak ja) która nie posiada wszystkich dostepnych (bądź nie) na rynku podręczników i dodatków są one sporym zaskoczeniem. Na przykład - prawdziwa rola i pochodzenie wilkołaków czy też powód bratobójstwa Kaina.
Ogólnie trudno mi mówić konkrety z powodu małej znajomosći (znikomej wręcz) systemu. Dlatego też chciałbym sie z waszą pomocą dokształcić ;)

*Co prawda D:tF nie został nawet wydany w Polsce ale teraz wszyscy wszędzie widzą piratów, lepiej sie ubezpieczać ;)
Deadmoon
Mat
Mat
Posty: 517
Rejestracja: czwartek, 2 listopada 2006, 00:43
Numer GG: 8174525
Lokalizacja: Świat, w którym baśń ta dzieje się

Re: Demon: The Fallen

Post autor: Deadmoon »

O D:TF wspomniałem na tym forum bodaj dwukrotnie, na pewno przy temacie dotyczącym aniołów.

System ten nie jest mi obcy, prowadziłem go wielokrotnie w ciągu ostatnich czterech lat.
Pojawił się jako ostatni ze stajni "starego" Świata Mroku, przez co siłą rzeczy oscyluje raczej na jego peryferiach. Mam tu na myśli fakt, że w realiach Demona rzadziej niż w innych WoD-ziankach spotkasz mozaikę nadnaturalnych ras: wampirów, wilkołaków, magów, mumii, faerie, upiorów czy innego ustrojstwa. Owszem są, lecz ich zagęszczenie na km2 jest znacznie mniejsze. Wynika to z faktu, że tytułowe Demony istniały od początku Wszechświata (wówczas będąc Aniołami) i po powrocie na ziemię są raczej skoncentrowane na swoich własnych, mniej przyziemnych celach.

O czym traktuje system? Gracz wciela się w postać Demona, upadłego Anioła, który wydostał się z Otchłani, do której wszystkie one zostały wtrącone przez Boga. Po powrocie na ziemię musi znaleźć "żywiciela", czyli człowieka, w którego ciele będzie odtąd funkcjonować. Odbywa się to przez opętanie i może przybierać przeróżne formy.
Jaki jest cel nowo przybyłego Demona? To też zależy od koncepcji, Frakcji, po której stronie się opowie. Jest ich z założenia pięć i każda w specyficzny sposób determinuje światopogląd Upadłego.
O Domach (odpowiedniku wampirzych Klanów czy wilkołaczych Plemion) i Frakcjach napiszę więcej innym razem.

Co mnie ujęło w tym nieznanym szerszej publiczności systemie? Otóż ze wszystkich "światomrokowych" systemów Demon: The Fallen skierowany jest do dojrzałej i otwartej światopoglądowo rzeszy graczy. Wynika to głównie z tematyki gry i jej założeń fabularnych. Dotyka samych fundamentów religii chrześcijańskiej, ukazując jej elementy w innym świetle, przystosowując do koncepcji świata założonej przez autorów. Tym samym osoby nadwrażliwe religijnie, a takie na tym forum występują, powinny Demona omijać szerokim łukiem, by nie popaść w nadgorliwie inkwizycyjne uniesienie.
A tak na poważnie - gra w żaden sposób nie ma na celu urażania czyichkolwiek uczuć religijnych. Prezentuje odmienny pogląd na pewne tematy, niezgodne z naukami Kościoła, lecz nadal pozostaje tylko grą i próżno w niej szukać heretyckich inspiracji czy masońskich agitacji.
Demon: the Fallen wymaga od graczy szerokich horyzontów, konieczności spojrzenia na pewne aspekty rzeczywistości z odmiennej perspektywy. Zwolennicy szybkich, krwawych potyczek mogą szybko znudzić się, gdyż w ten sposób nie da się wydobyć fabularnego sensu gry, jakim są z pewnością zagadnienia na płaszczyźnie egzystencjalnej, znacznie bardziej namacalne niż w Wampirze czy Wilkołaku.
W końcu tematyka aniołów jest większości ludzi bardziej bliska aniżeli mitologicznych krwiopijców i zmiennokształtnych.

Podsumowując, z całą pewnością stwierdzam, że Demon: The Fallen jest najbardziej dojrzałym dzieckiem zespołu White Wolf'a. Wydany tuż przed planowanym zamknięciem "starego" Świata Mroku, całymi garściami czerpie z doświadczenia starszych braci. Znajdziemy tu zarówno mroczno-romantyczne klimaty rodem z Wampira, epicko-heroiczne batalie charakterystyczne dla Wilkołaka, jak również mistyczną otoczkę serwowaną w Magu.

Powyższe informacje są, rzecz jasna, bardzo skrótowe i powierzchowne. Stanowią wstęp do będącej przeze mnie w przygotowaniu szerokiej recenzji Demona.

Z chęcią odpowiem na Wasze pytania dotyczące systemu. Cieszy mnie, że praktycznie nieznany w Polsce system znajduje coraz szerszy odbiór społeczny, na ogół bardzo entuzjastyczny. Im więcej osób dowie się o Demonie, tym większe uznanie może sobie ten wspaniały system zdobyć.

PS. W całkiem niedalekiej przyszłości jest planowana przeze mnie sesja w Demona, tu na Forum. Seth jest na bieżąco o wszystkim poinformowany, więc w razie niemożności skontaktowania się ze mną polecam skierować kroki właśnie do niego :)
Bóg mi wybaczy. To jego zawód. - Heinrich Heine

Autystyczne Przymierze Mandarynek i Klementynek
Awatar użytkownika
Solarius Scorch
Bosman
Bosman
Posty: 1859
Rejestracja: sobota, 25 czerwca 2005, 13:38
Numer GG: 0
Skype: solar_scorch
Lokalizacja: Cyprysowe Źródła

Re: Demon: The Fallen

Post autor: Solarius Scorch »

Hmm, szkoda że dopiero teraz się dowiaduję o tym systemie, bo od paru lat z Maxem piszę własnego Demona. ;)
A można spytać, czy pomysł na świat jest podobny do tego z In Nomine Satanis? Rozumiem że tam BF to agenci Piekła za murami wroga, a tu kręcą na własny użytek, ale czy mógłbym dowiedzieć się czegoś więcej o różnicach? In Nomine zostało w końcu wydane po polsku, więc pewna część czytelników Tawerny musi je znać i kojarzyć.
Seth
Tawerniak
Tawerniak
Posty: 1448
Rejestracja: poniedziałek, 5 września 2005, 18:42
Lokalizacja: dolina muminków

Re: Demon: The Fallen

Post autor: Seth »

Jako że jestem w temacie wywoływany więcej niż raz, także zabiorę głos.
W tematyce DtF nie uznaję się za jakiegoś eksperta, bo nawet nie prowadziłem dziewiczej sesji, ale system ten niebezpiecznie wypiera W:M z pozycji numer jeden, na mojej prywatnej liście hitów.
Co do In Nomine Satanis, muszę się przyznać że pierwsze słyszę, ale mogę już powiedzieć że Demony White Wolfa także są agentami Piekieł. Wiele z nich pracuje ciężko by Piekielni Lordowie powrócili do świata, czy w inny sposób przygotowuje ludzkość na ich przyjście (chociażby przez tworzenie sekt, czy wpływanie na największe religie). Ale jest to tylko przykład celu pobytu Upadłego na ziemskim padole. Część z nich aktywnie przeciwdziała powrocie swoich współbraci, a jeszcze inni ignorują sprawę, zajmując się utrzymywaniem własnej władzy nad śmiertelnymi.

Co do systemu, to zgadzam się z Deadmoonem, jest to opowieść jedynie dla dojrzałych i otwartych umysłów. Posiada także najgłębsze przesłanie, którego jednym z celów jest uczynienie człowieka lepszym. Jest to historia istot przepełnionych bólem i nienawiścią, udręczonych dusz skazanych na wieczne cierpienie, które przybywają na świat którego nie rozumieją, do ludzi których kiedyś kochali... i ta historia uczy *wiary*. Mimo powszechnej opinii i mhroczniakowej tematyki, Demon: The Fallen, zostawia człowieka z zaskakująco optymistycznym podejściem do świata.

System polecam każdemu, zarówno przeciwnikom Świata Mroku, jak i jego fanatykom i wielbicielom.
Seth
Mu! :P (ja przynajmniej działam pod przykrywką)
http://www.pajacyk.pl/- wstawic do zakładek i klikać raz dziennie! NATYCHMIAST!
fds
Tawerniany Che Wiewióra
Tawerniany Che Wiewióra
Posty: 1529
Rejestracja: niedziela, 13 listopada 2005, 16:55
Numer GG: 0
Lokalizacja: Warszawa

Re: Demon: The Fallen

Post autor: fds »

Primo: In Nomine jest w miarę znany w PL :)
Secundo: Nie zgadzam sie z opinią, że Demon w przeciwieństwie do Wampira, Wilkołaka i Maga jest tylko dla "elitarnych" graczy :) Wszystkie wyżej wymienione gry posiadają taki sam potencjał i wszystkie tak samo mogą być sprowadzone do postaci podpakowanego młotka (KC) :) (patrz pierwsza wojna WoDziarska w PL). Szczególnie to widać w najpopularniejszym wampirze i sesjach na tawernie ... moim zdanie takich .. ekchem ... :)
Obrazek
Podręczniki za darmo:
Shadowrun 2ed
DnD v3.5
Awatar użytkownika
Solarius Scorch
Bosman
Bosman
Posty: 1859
Rejestracja: sobota, 25 czerwca 2005, 13:38
Numer GG: 0
Skype: solar_scorch
Lokalizacja: Cyprysowe Źródła

Re: Demon: The Fallen

Post autor: Solarius Scorch »

Cóż, ja się przynajmniej nie wypieram, że grywałem w Wampira: Masakrę :lol:
A tak na poważnie: Dzięki za odpowiedź, Seth. Poza tym masz fajną postać - a w dodatku widziałem rysunek u Szelmona w domu :)
fds
Tawerniany Che Wiewióra
Tawerniany Che Wiewióra
Posty: 1529
Rejestracja: niedziela, 13 listopada 2005, 16:55
Numer GG: 0
Lokalizacja: Warszawa

Re: Demon: The Fallen

Post autor: fds »

Ja też się nie wypieram :) Lubię go, ale ostatnio mi zbrzydł ;) I ze wstydem przyznaję, że baaaardzo słabo znam Demona, praktycznie w ogóle :( Mam nadzieję, że powstanie (ukłon w stronę Deadmoona) jakiś przewodnik/wprowadzenie na tawernie. System naprawdę warto rozpropagować. Swoją drogą wersja nWoDowa ma być bardzo podobna do pierwotnej. Tylko mechanika dostosowana do nowych realiów ma być dostosowana (a może już jest? Nie chce mi się sprawdzać).
Obrazek
Podręczniki za darmo:
Shadowrun 2ed
DnD v3.5
Awatar użytkownika
Solarius Scorch
Bosman
Bosman
Posty: 1859
Rejestracja: sobota, 25 czerwca 2005, 13:38
Numer GG: 0
Skype: solar_scorch
Lokalizacja: Cyprysowe Źródła

Re: Demon: The Fallen

Post autor: Solarius Scorch »

Nawiasem mówiąc to mogę kiedyś podzielić się naszą wersją Demona (tytuł roboczy to Demon: Psocenie :D) z czytelnikami Tawerny. Muszę tylko znaleźć odpowiednią na to formułę. Oraz otrzymać sygnał, że ludzie chcą to w ogóle zobaczyć.
Odsyłam też do moich kwiatków z sesji o Purge. :)
Deadmoon
Mat
Mat
Posty: 517
Rejestracja: czwartek, 2 listopada 2006, 00:43
Numer GG: 8174525
Lokalizacja: Świat, w którym baśń ta dzieje się

Re: Demon: The Fallen

Post autor: Deadmoon »

Ejże, a gdzie tam pojawił się wątek o elitarności?
Nie chodzi o to, że Demon jest dla lepszych, tylko dla dojrzalszych, rzekłbym: bardziej doświadczonych. Szczerze mówiąc, nie wyobrażam sobie stawiającego pierwsze kroki w erpegowaniu gracza, który z zapałem zabiera się za ten system. I nie dyskryminuję tu nikogo, jedynie wypowiadam się z pozycji Narratora znającego Demona i jego wymagania względem grających.
Owszem, wszystko można spłycić do dwuwymiarowej papki, ale przecież nie w tym rzecz.
Założenia D:TF są kontrowersyjne i z tego względu wymagają nieco...hmmm..."wyrobienia", ogrania.

Co do In nomine..., to system ten znam jedynie z pobieżnego podczytywania podręcznika i opowieści znajomych, którzy w niego pogrywali. Podejrzewam, że w pewnych aspektach obie gry są do siebie podobne, jednak Demon zdaje się być bardziej epicki. Sama historia stworzenia Wszechświata i Upadku ciągnie się przez kilka rozdziałów i stanowi punkt wyjścia dla większości przygód i postaci.

fds, bez obawy. Zanim powstanie sesja, poprzedzi ją skrypt-wprowadzenie, wyjaśniający pokrótce realia, specyfikę świata, mechanikę itp.
Bóg mi wybaczy. To jego zawód. - Heinrich Heine

Autystyczne Przymierze Mandarynek i Klementynek
fds
Tawerniany Che Wiewióra
Tawerniany Che Wiewióra
Posty: 1529
Rejestracja: niedziela, 13 listopada 2005, 16:55
Numer GG: 0
Lokalizacja: Warszawa

Re: Demon: The Fallen

Post autor: fds »

Deadmoon pisze:Szczerze mówiąc, nie wyobrażam sobie stawiającego pierwsze kroki w erpegowaniu gracza, który z zapałem zabiera się za ten system.
Ja sobie nie wyobrażałem tego w żadnym ze światów mroku ... ;) Właśnie chodzi mi o to, że to błędne założenie. Potem los człowieka gorzko naucza, że się mylił. :)
Obrazek
Podręczniki za darmo:
Shadowrun 2ed
DnD v3.5
Deadmoon
Mat
Mat
Posty: 517
Rejestracja: czwartek, 2 listopada 2006, 00:43
Numer GG: 8174525
Lokalizacja: Świat, w którym baśń ta dzieje się

Re: Demon: The Fallen

Post autor: Deadmoon »

fds pisze: Ja sobie nie wyobrażałem tego w żadnym ze światów mroku ... ;) Właśnie chodzi mi o to, że to błędne założenie. Potem los człowieka gorzko naucza, że się mylił. :)
Jak to pieśń gminna niesie: "Śpiewać każdy może..."
Poza tym wszystko dla ludzi.
Moje zdanie opiera się jednak na licznych doświadczeniach z młodymi graczami, jak i lekturze co poniektórych sesji na niniejszym Forum.

Ale inna rzecz, że nie dowiemy się, czy ktoś będzie dobry czy nie, dopóki nie damy mu szansy :)

Tymczasem zaczynamy offtopować :) [Szczęgół ;)]
Bóg mi wybaczy. To jego zawód. - Heinrich Heine

Autystyczne Przymierze Mandarynek i Klementynek
Deadmoon
Mat
Mat
Posty: 517
Rejestracja: czwartek, 2 listopada 2006, 00:43
Numer GG: 8174525
Lokalizacja: Świat, w którym baśń ta dzieje się

Re: Demon: The Fallen

Post autor: Deadmoon »

Informuję wszem i wobec, że w przygotowaniu jest już wspomniany wcześniej skrypt-przewodnik po systemie D:TF.
Jak tylko będzie gotowy, na pewno zostanie wszystkim zainteresowanym udostępniony.
Bóg mi wybaczy. To jego zawód. - Heinrich Heine

Autystyczne Przymierze Mandarynek i Klementynek
ODPOWIEDZ