Wampiry | Projekt
-
- Bosman
- Posty: 1571
- Rejestracja: sobota, 7 października 2006, 11:14
- Numer GG: 0
- Lokalizacja: piwnica
Wampiry | Projekt
Miało zawędrować do DnD ale...
Myślę że powinniśmy się porządnie wziąć za wampiry, są arcyciekawe i są wampirami. To wystarczy byśmy napisali kilka artykułów na ich temat. Każdy o wampirach z ulubionego systemu; jeżeli zdołamy zgromadzić wystarczająca liczbę autorów to kto wie, może zdominujemy któreś z wydań TRPG :] Szukam więc osób mających czas i ochotę na mhrok!
Na początek pytanie które pomoże mi i wam stworzyć tu coś w rodzaju kompendium o wampirach, równie dobrze moglibyśmy komunikować się przez komunikatory ale myślę że dzięki forum ludzie będą mogli korzystać z naszej wiedzy. Oczekuje że będziemy tu rozwiązywać wszelkie wątpliwości.
Pierwsze pytanie: Jak często wampiry d20 muszą ssać krew i czy w ogóle muszą (MM1 pisze że nie muszą, ale dla mnie to nielogiczne że wampiry mogłyby przeżyć bez ludzkiej krwi)
Myślę że powinniśmy się porządnie wziąć za wampiry, są arcyciekawe i są wampirami. To wystarczy byśmy napisali kilka artykułów na ich temat. Każdy o wampirach z ulubionego systemu; jeżeli zdołamy zgromadzić wystarczająca liczbę autorów to kto wie, może zdominujemy któreś z wydań TRPG :] Szukam więc osób mających czas i ochotę na mhrok!
Na początek pytanie które pomoże mi i wam stworzyć tu coś w rodzaju kompendium o wampirach, równie dobrze moglibyśmy komunikować się przez komunikatory ale myślę że dzięki forum ludzie będą mogli korzystać z naszej wiedzy. Oczekuje że będziemy tu rozwiązywać wszelkie wątpliwości.
Pierwsze pytanie: Jak często wampiry d20 muszą ssać krew i czy w ogóle muszą (MM1 pisze że nie muszą, ale dla mnie to nielogiczne że wampiry mogłyby przeżyć bez ludzkiej krwi)
-
- Mat
- Posty: 468
- Rejestracja: czwartek, 29 listopada 2007, 12:11
- Numer GG: 11764336
- Lokalizacja: Leszno
Re: Wampiry | Projekt
Hehe temat rzeka A co do pytania to moja opinia jest taka: W podręcznikach nie ma (bodajże) żadnej wzmianki na ten temat. Więc gdybym grając opierał się tylko na tak zwanych "zasadach oficjalnych" to odpowiedziałbym, że nie muszą pić krwi w ogóle... Jednak ja uznaje "zasady domowe" i według mnie to MG powinien podjąć jakąś twardą decyzje, wyznaczającą ramy czasowe, podczas których wampir będzie już "głodny". Jednak można także podejście do tego od innej strony i stwierdzić, że wampiry nie muszą pić krwi, a robią to jedynie dla przyjemności... Tak jak już wspomniałem wyżej: Decyzja należy do MG
Mój miecz to moja siła
-
- Bosman
- Posty: 1571
- Rejestracja: sobota, 7 października 2006, 11:14
- Numer GG: 0
- Lokalizacja: piwnica
Re: Wampiry | Projekt
Skoro nie znajdujemy takiej zasady może to celowa furtka (Wizardzi potrafili rozpisać obrażenia od magmy kiedy się w nią wpada więc wątpię że przez przypadek pominęli taką rzecz)
Może dzięki temu są podstawy do zrobienia wampira o Dobrym charakterze który by nie ssał :]
Może dzięki temu są podstawy do zrobienia wampira o Dobrym charakterze który by nie ssał :]
-
- Mat
- Posty: 468
- Rejestracja: czwartek, 29 listopada 2007, 12:11
- Numer GG: 11764336
- Lokalizacja: Leszno
Re: Wampiry | Projekt
Im dłużej się nad tym zastanawiam tym temat wydaje mi się ciekawszy... Samo to, że wzmianka o wampirach ogranicza się do szablonu na postać w dodatku do "księgi potworów" jest dziwna. Z całą pewnością nie został on potraktowany jako stworzenie z góry złe, bo jeżeli by tak było, to z całą pewnością wampir figurowałby w normalny sposób w "księdze potworów". Chociaż trudno mi domyślać się zamysłów wizzarda, to wydaje mi się, iż być może chcieli zostawić wampira wolnej interpretacji, czyli tak jak zaznaczyłem to w poprzednim poście: Wszytko zostało pozostawione w rękach MG. Co wy na to?
Mój miecz to moja siła
-
- Pomywacz
- Posty: 50
- Rejestracja: sobota, 24 marca 2007, 16:13
- Numer GG: 0
- Kontakt:
Re: Wampiry | Projekt
W mojej księdze potworów jest „potwór” o nazwie wampir (charakter zawsze zły [dowolny]) a z opisu wynika, że jest to pomiot zła pragnący zaludnić świat „ohydnym pomiotem” :/ . Szablon wampira można nałożyć (wg. podręcznika) na każdego humanoida, jednak nie wyobrażam sobie jak można to zrobić na krasnoludzie lub elfie (chociaż taki mhhhhroczny elf wampir całkiem fajnym pomysłem mi się wydaje ). Tak czy inaczej, wydaje mi się, że wizja wampira wg. podręcznika jest przystosowana do tego aby nasi kochani paladyni mieli co rąbać, bardzo nie podoba mi się to. Czytałem opis tego stworzenia w podręczniku pierwszego młotka i był całkiem ciekawy a samo zagadnienie tego upiora zostało rozwinięte.
Jestem więc za stworzeniem nowej „wersji” wampira . Co do krwi, krew powinna dawać wampirowi energię życiową, czyli jeśli nie ma dostaw tej energii przez kilka dni = paskudny wygląd i samopoczucie plus utrata swoich mocy. Jeśli głód trwa dalej wampir zamienia się w kupę popiołów. Taka jest przynajmniej moja koncepcja. Ciekawi mnie jak w DnD można mechanicznie rozwiązać sprawę zależności pomiędzy głodem i bestią .
Jestem więc za stworzeniem nowej „wersji” wampira . Co do krwi, krew powinna dawać wampirowi energię życiową, czyli jeśli nie ma dostaw tej energii przez kilka dni = paskudny wygląd i samopoczucie plus utrata swoich mocy. Jeśli głód trwa dalej wampir zamienia się w kupę popiołów. Taka jest przynajmniej moja koncepcja. Ciekawi mnie jak w DnD można mechanicznie rozwiązać sprawę zależności pomiędzy głodem i bestią .
"W szmaragdową noc
W kryształowym zamku..."
W kryształowym zamku..."
-
- Majtek
- Posty: 94
- Rejestracja: środa, 4 lipca 2007, 20:47
- Numer GG: 8630524
Re: Wampiry | Projekt
No i wampir w D&D jest nieumarłym. Czyli jest zły (tam chyba wszystkie umarlaki są złe). Nie zajmuje pozycji w księdze tak jak inne potwory bo jest w formie szablonu który można nałożyć na wszystko (nawet na wilka <lol>). A co do picia krwi, to moim zdaniem powinna ona być potrzebna do życia tym stworzeniom (lub chociaż - godnego życia ) ponieważ dostarcza im energie życiową. W wiedźminie jest motyw, że krew dla wampirów jest jak dla ludzi alkohol, chociaż mi się takie założenie średnio podoba :/
http://teironius.deviantart.com/ <--- mój zakątek
-
- Bombardier
- Posty: 643
- Rejestracja: niedziela, 12 czerwca 2005, 15:41
- Numer GG: 9025892
- Lokalizacja: Bydgoskie przedmieścia mrokiem zalane...
- Kontakt:
Re: Wampiry | Projekt
W D&D jestem zielony, ale może się wypowiem, jak ja bym w ogóle podszedł do tematu.
Na samym początku trzeba wyjaśnić sposób w jaki można się stać wampirem. Czy jest to klątwa, którą można rzucić za pomocą jakiegoś rytuału lub czaru, Czy może jest powodowana wirusem? Albo jeszcze lepiej, może być chorobą genetyczną dziedziczoną recesywnie (czyli zdrowi rodzice mogą mieć dziecko wampira, który może mieć zdrowe dzieci. Nie chce całego procesu wyjaśniać, poszperajcie w podręcznikach od biologii, albo zapytajcie pana Google.
Tak wiec przechodzimy do kolejnej kwestii, czyli rozmnażania. Jak one sie rozmnażają, bo jeśli przez ukąszenie, to już dawno byśmy utonęli w powodzi wampirów (jeden wampir w ciągu powiedzmy roku produkuje poprzez ukąszenie, powiedzmy 30 wampirów, a każdy z nich kolejne tyle... Byłoby podobnie jak u bakterii, co zaowocowałoby wyczerpaniem pożywienia, czyli można odrzucić motyw zaludnienia świata przez wampiry - bo po prostu nie starczyło by im żarcia). Czy mogą sie rozmnażać płciowo? Wg mnie nic nie stoi na przeszkodzie. (zakładając, że wampiryzm jest chorobą dziedziczną, to wampirzyca mogłaby urodzić, zwykłe dziecko, co byłoby fajnym motywem)
Teraz odżywianie. Wg mnie wampiry muszą jeść normalne jedzenie, spożywać węglowodany, białka, witaminy, sole mineralne i tłuszcze jak każdy organizm + spożywać krew, która daje im ich moc ( np wraz z krwią ofiary wysysają z niej energie), lub jest źródłem substancji, których ich organizmy nie syntetyzują
Teraz, czy wampiry muszą pić koniecznie ludzką krew? Wg mnie może być to krew każdej żywej istoty.
I kolejne pytanie. Czy jak jakaś istota staje sie wampirem, to od razu staje się nieumarłym. Ja bym to zrobił na wzór likantropii.
na razie tyle. trochę chaotycznie, ale chciałem zaznaczyć takie głowne problemy, na które wypadałoby znaleźć odpowiedzi.
Na samym początku trzeba wyjaśnić sposób w jaki można się stać wampirem. Czy jest to klątwa, którą można rzucić za pomocą jakiegoś rytuału lub czaru, Czy może jest powodowana wirusem? Albo jeszcze lepiej, może być chorobą genetyczną dziedziczoną recesywnie (czyli zdrowi rodzice mogą mieć dziecko wampira, który może mieć zdrowe dzieci. Nie chce całego procesu wyjaśniać, poszperajcie w podręcznikach od biologii, albo zapytajcie pana Google.
Tak wiec przechodzimy do kolejnej kwestii, czyli rozmnażania. Jak one sie rozmnażają, bo jeśli przez ukąszenie, to już dawno byśmy utonęli w powodzi wampirów (jeden wampir w ciągu powiedzmy roku produkuje poprzez ukąszenie, powiedzmy 30 wampirów, a każdy z nich kolejne tyle... Byłoby podobnie jak u bakterii, co zaowocowałoby wyczerpaniem pożywienia, czyli można odrzucić motyw zaludnienia świata przez wampiry - bo po prostu nie starczyło by im żarcia). Czy mogą sie rozmnażać płciowo? Wg mnie nic nie stoi na przeszkodzie. (zakładając, że wampiryzm jest chorobą dziedziczną, to wampirzyca mogłaby urodzić, zwykłe dziecko, co byłoby fajnym motywem)
Teraz odżywianie. Wg mnie wampiry muszą jeść normalne jedzenie, spożywać węglowodany, białka, witaminy, sole mineralne i tłuszcze jak każdy organizm + spożywać krew, która daje im ich moc ( np wraz z krwią ofiary wysysają z niej energie), lub jest źródłem substancji, których ich organizmy nie syntetyzują
Teraz, czy wampiry muszą pić koniecznie ludzką krew? Wg mnie może być to krew każdej żywej istoty.
I kolejne pytanie. Czy jak jakaś istota staje sie wampirem, to od razu staje się nieumarłym. Ja bym to zrobił na wzór likantropii.
na razie tyle. trochę chaotycznie, ale chciałem zaznaczyć takie głowne problemy, na które wypadałoby znaleźć odpowiedzi.
"It is often said that before you die your life passes before your eyes. It is in fact true. It's called living."
-- Terry Pratchett
"Z głupotą się nie walczy, głupotę się omija"
-- Terry Pratchett
"Z głupotą się nie walczy, głupotę się omija"
-
- Szczur Lądowy
- Posty: 8
- Rejestracja: środa, 4 maja 2005, 11:14
- Numer GG: 4105420
- Lokalizacja: Świerklany
Re: Wampiry | Projekt
Nie wiem czy dobrze pamiętam, ale w zbiorze opowiadań „Krainy Chwały” było opowiadanie o jednym dobrym wampirze. Elf to był bodajże. Dla niego alternatywą było picie krwi zwierząt, wiec to może być dobre wyjście dla neutralnych lub dobrych krwiopijców.
Wampir nie musi być zły jako nieumarły, jest jakiś typ licza który jest dobry, zresztą takie ograniczenie pozbawia dużej części zabawy ( walka ze wewnętrznym złem itp.) no i nie wszyscy lubią granie złymi postaciami.
Ogólnie pomysł mi się podoba i osobiście chętnie bym z niego korzystał. Interesuje mnie zwłaszcza wpływ słońca na wampira.
-------------EDIT-------------------
Dokładne imię tego wampira to Jander Sunstar, kiedyś był złotym elfem. Poczytać o nim można w opowiadaniu „Spokojne Miejsce” w zbiorze „Krainy Magii”. Biedaczek ma więcej skrupułów niż pewny mroczny elf, a o to trudno.
Wampir nie musi być zły jako nieumarły, jest jakiś typ licza który jest dobry, zresztą takie ograniczenie pozbawia dużej części zabawy ( walka ze wewnętrznym złem itp.) no i nie wszyscy lubią granie złymi postaciami.
Ogólnie pomysł mi się podoba i osobiście chętnie bym z niego korzystał. Interesuje mnie zwłaszcza wpływ słońca na wampira.
-------------EDIT-------------------
Dokładne imię tego wampira to Jander Sunstar, kiedyś był złotym elfem. Poczytać o nim można w opowiadaniu „Spokojne Miejsce” w zbiorze „Krainy Magii”. Biedaczek ma więcej skrupułów niż pewny mroczny elf, a o to trudno.
Ma dysgrafię, dysortografię no i jestem hanysem. Wybaczcie mi więc błędy.
-
- Bombardier
- Posty: 643
- Rejestracja: niedziela, 12 czerwca 2005, 15:41
- Numer GG: 9025892
- Lokalizacja: Bydgoskie przedmieścia mrokiem zalane...
- Kontakt:
Re: Wampiry | Projekt
Wpadłem na pomysł rozgraniczenia na wampiry (czyli nieumarłych, żywiących się krwią żywych) i na istoty dotknięte wampiryzmem, czyli rodzajem choroby genetycznej. Te pierwsze byłyby bardzo stereotypowe (zabicie kołkiem, święcona woda, światło słoneczne - słowem wszystko co wiemy o wampirach). Te drugie byłyby normalnymi reprezentantami swojego gatunku, tyle ze obdarzonymi możliwością żerowania na cudzej energii, pobieranej wraz z krwią, lecz nie byłaby ona potrzebna im do życia (w przeciwieństwie do tych pierwszych)
"It is often said that before you die your life passes before your eyes. It is in fact true. It's called living."
-- Terry Pratchett
"Z głupotą się nie walczy, głupotę się omija"
-- Terry Pratchett
"Z głupotą się nie walczy, głupotę się omija"
-
- Szczur Lądowy
- Posty: 19
- Rejestracja: piątek, 31 sierpnia 2007, 19:32
- Numer GG: 2106988
Wampire on live
Wampiryzm jest chorobą przenoszoną drogą kropelkową (czy jakoś tak), po ugryzieniu atakuje krwinki czerwone, zmieniając je w jakiś sposób (nie pamiętam dokładnie). Wampir powinien się odżywiać tak jak przed nie-śmiercią, czyli 2 razy dziennie (obiadu nie będzie, bo mogą się sparzyć na słoneczku ). Wampiry powinny być urodzone i zarażone, oba podobne, tylko urodzony ma trochę "silniejsze objawy".
Kiedy przyjdzie wziąć udział w bitwie, której nie możesz wygrać po prostu walcz...
-
- Majtek
- Posty: 94
- Rejestracja: środa, 4 lipca 2007, 20:47
- Numer GG: 8630524
Re: Wampiry | Projekt
moim zdaniem wampir odzywiac sie powinien tylko krwia (i tylko ludzka, bo jak ssie krew zwierzat to nie jest to juz ten mhroczny wampir... ). A rozmnazac sie powinien chyba tylko przez ugryzienie ale nie przez kazde. Chyba gdzies tam slyszalem cos takiego ze kiedy wampir gryzie, ma opcje: zostawic przy zyciu jako wampira albo wypic krew i odejsc. A wampiry by raczej swiata tak nie zaludnily bo chyba tez nei musza jakos czesto tej krwi pic. Napija sie i im starczy na "troche". To takie moje zdanie, mysle ze jest mroczniej tak ;p no i nie lubie bawic sie w te wirusy i choroby, moze dlatego ze gram w sredniowieczu a nie wspolczesnie, po prostu wole zwykle wyrazenie: KlĄTWA :]
http://teironius.deviantart.com/ <--- mój zakątek
-
- Bombardier
- Posty: 643
- Rejestracja: niedziela, 12 czerwca 2005, 15:41
- Numer GG: 9025892
- Lokalizacja: Bydgoskie przedmieścia mrokiem zalane...
- Kontakt:
Re: Wampiry | Projekt
No to się przecież wcale nie wyklucza. Przecież jakiś mag/kapłan itp może rzucić klątwę no nie wiem na przykład czyraków, ospy, biegunki - ogółem choroby. To dlaczego nie może rzucić klątwy wampiryzmu, który jest chorobą (o czym wcale ludzie nie muszą wiedzieć). A każdą chorobę można magicznie wyleczyć, tak wiec kapłan z odpowiednio silną wolą i z modlitwą na ustach mógłby "odczarować" wampira. Czarodziej mógłby cofnąć czar, a same objawy wampiryzmu i związane z nim przesądy (czosnek, przebijanie serca kołkiem) mogłyby nadal funkcjonować.
"It is often said that before you die your life passes before your eyes. It is in fact true. It's called living."
-- Terry Pratchett
"Z głupotą się nie walczy, głupotę się omija"
-- Terry Pratchett
"Z głupotą się nie walczy, głupotę się omija"
-
- Chorąży
- Posty: 3121
- Rejestracja: wtorek, 21 grudnia 2004, 11:06
- Lokalizacja: Tam gdzie konczy się wieś a zaczyna zadupie \,,/ <(^.^)> \,,/
Re: Wampiry | Projekt
Moim zdaniem, to powinno się ograniczać, do choroby światło wstrętu co najwyżej. Ewentualnie taka klątwa mogła by należeć do nekromanty, ale to tylko i wyłącznie ewentualnie
"Lepiej Milczeć I Wyglądać Jak Idiota, Niż Się Odezwać I Rozwiać Wszelkie Wątpliwości"
Mafia Radioaktywnych Krów
Mafia Radioaktywnych Krów
-
- Bosman
- Posty: 1571
- Rejestracja: sobota, 7 października 2006, 11:14
- Numer GG: 0
- Lokalizacja: piwnica
Re: Wampiry | Projekt
Oj zmutował ten temat nieco : )
Wasze podziały są dobre, i widać że niedokładność (o ironio, w tym jednym miejscu byliście niedokładni) Wizardów zaowocowała wieloma pomysłami. Możemy stworzyć model wampira "true wampira" który zgromadzi motywy z wszystkich systemów i nie będzie zawierał niedomówień (jak ssać krew to już ludzką prawda?) Oraz jego pomniejsze pomioty które mogą pożywić się inną krwią albo takie którym kołek nie szkodzi.
I pamiętajcie że w D&D wąpierz nie może wejść do żadnego budynku niezaproszony przez kogoś ze środka. Daje to dość poważny problem na sesji i jestem za likwidacją tego ograniczenia.
Wasze podziały są dobre, i widać że niedokładność (o ironio, w tym jednym miejscu byliście niedokładni) Wizardów zaowocowała wieloma pomysłami. Możemy stworzyć model wampira "true wampira" który zgromadzi motywy z wszystkich systemów i nie będzie zawierał niedomówień (jak ssać krew to już ludzką prawda?) Oraz jego pomniejsze pomioty które mogą pożywić się inną krwią albo takie którym kołek nie szkodzi.
I pamiętajcie że w D&D wąpierz nie może wejść do żadnego budynku niezaproszony przez kogoś ze środka. Daje to dość poważny problem na sesji i jestem za likwidacją tego ograniczenia.
Ostatnio zmieniony wtorek, 12 lutego 2008, 17:58 przez Force, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Tawerniany Leśny Duch
- Posty: 2555
- Rejestracja: poniedziałek, 13 listopada 2006, 19:14
- Numer GG: 1034954
- Lokalizacja: Las Laurelorn/Dąbrowa Górnicza/Warszawa
Re: Wampiry | Projekt
Przepraszam, ale się wtrącę Z tym zaproszeniem to nie jest to tylko wymysł autorów D&D, ale dość często pojawiający się motyw dotyczący wampirów... Choćby w Nocnym/Dziennym/etc Patrolu Łukjanienki była o tym mowa. A sam motyw wywodzi się bodaj z Draculi Stokera... W każdym razie panowie od D&D sami sobie tego nie wymyślili i ja bym z tego nie zrezygnował (choć ja tam dużo z tym systemem styczności nie mam ). Mimo wszystko to mogłoby być ciekawe, w końcu wampiryzm to nie tylko krycie się w cieniu i polowanie na ludzi, ale to także szereg różnego rodzaju ograniczeń. Jak przekleństwo, to przekleństwoForce pisze: I pamiętajcie że w D&D (gdzie indziej nie mam o tym wzmianki) wąpierz nie może wejść do żadnego budynku niezaproszony przez kogoś ze środka. Daje to dość poważny problem na sesji i jestem za likwidacją tego ograniczenia.
-
- Bosman
- Posty: 1571
- Rejestracja: sobota, 7 października 2006, 11:14
- Numer GG: 0
- Lokalizacja: piwnica
Re: Wampiry | Projekt
Ok ok juz poprawiłem, z tego co pamiętam w wfrp też nie mogły wchodzić. Ale wiesz napatrzył się człowiek na Blade'a Undreworldy i Wywiad z Wampirem, to potem gada głupoty
-
- Majtek
- Posty: 104
- Rejestracja: sobota, 16 lutego 2008, 11:52
- Numer GG: 2532797
- Lokalizacja: Czarnobyl
Re: Wampiry | Projekt
To ograniczenie wbrew pozorom nie ogranicza zabawy, ono ja potęguje. Dam taki przykład:
Jestem wampirem na głodzie; i tu daje moją propozycję, głód za krwią jak za narkotykami nie umierasz a czujesz się i wyglądasz fatalnie(tylko ty nie możesz wyjść z 'uzależnienia'), ogarnia cię szał poszukiwania twej najsłodszej KRWI.
I tak mogę:
1 Podpalić chatę i poczekać aż ludzie sami wyjdą.
2 Przebrać się za pielgrzyma i poprosić o zaproszenie do środka.
3 Po prostu czekać by ktoś wyszedł.
i co jeszcze w głowie siedzi.
A co do światła słonecznego to są ludzie z uczuleniem na nie(dokładnie na uv) i to jest fajne wyjście z problemu "co z słońcem". Ale zabijanie osinowym kołkiem w ogóle bym odrzucił bo to kompletnie irracjonalne. Dlaczego w serce? Dlaczego osinowym a nie czymś innym? Ten sposób na zabicie wampira zawsze mi się nie podobał. Jeżeli weźmiemy wampiryzm jako klątwę to krzyże i święte znaki jak najbardziej ale tylko pod tym względem(a nawet śmierć od światła).
Jestem wampirem na głodzie; i tu daje moją propozycję, głód za krwią jak za narkotykami nie umierasz a czujesz się i wyglądasz fatalnie(tylko ty nie możesz wyjść z 'uzależnienia'), ogarnia cię szał poszukiwania twej najsłodszej KRWI.
I tak mogę:
1 Podpalić chatę i poczekać aż ludzie sami wyjdą.
2 Przebrać się za pielgrzyma i poprosić o zaproszenie do środka.
3 Po prostu czekać by ktoś wyszedł.
i co jeszcze w głowie siedzi.
A co do światła słonecznego to są ludzie z uczuleniem na nie(dokładnie na uv) i to jest fajne wyjście z problemu "co z słońcem". Ale zabijanie osinowym kołkiem w ogóle bym odrzucił bo to kompletnie irracjonalne. Dlaczego w serce? Dlaczego osinowym a nie czymś innym? Ten sposób na zabicie wampira zawsze mi się nie podobał. Jeżeli weźmiemy wampiryzm jako klątwę to krzyże i święte znaki jak najbardziej ale tylko pod tym względem(a nawet śmierć od światła).
Wole umrzeć jak mężczyzna(tudzież szaleniec) niżeli żyć jako tchórz.
Odwaga nie polega na braku strachu, lecz jego pokonywaniu. Rozwaga nie polega na dowadze.
Odwaga nie polega na braku strachu, lecz jego pokonywaniu. Rozwaga nie polega na dowadze.