Klasa którą najbardziej lubicie grać? Dlaczego właśnie ona?

Forum poświęcone Dungeons and Dragons oraz wszystkim systemom opartym na mechanice d20.

Którą klasą najbardziej lubisz grać?

Barbarzyńca
4
4%
Bard
7
7%
Czarodziej
19
19%
Druid
3
3%
Kapłan
7
7%
Łotrzyk
22
22%
Mnich
5
5%
Paladyn
7
7%
Tropiciel
8
8%
Wojownik
13
13%
Zaklinacz
6
6%
 
Liczba głosów: 101
BlindKitty
Bosman
Bosman
Posty: 2482
Rejestracja: środa, 26 lipca 2006, 22:20
Numer GG: 1223257
Lokalizacja: Free City Vratislavia/Sigil
Kontakt:

Re: Klasa którą najbardziej lubicie grać? Dlaczego właśnie ona?

Post autor: BlindKitty »

Ech.... Mnich albo druid. O ile - jak w ankiecie - mowa o profesjach podstawowych. Bo jeśli dojdziemy do nieprzebranych zasobów profesji z dziesiątków dodatków, to sprawa staje się zupełnie inna... :P Na przykład Matrial Artist (Bóg raczy wiedzieć, jakie jest oficjalne tłumaczenie, o ile w ogóle istnieje) jest taką lekko przerobioną wersją mnicha, i daje jeszcze więcej ciekawych możliwości...

Ale wracając do konkretów. Mnich, za to, że rozebrany do naga, związany i wrzucony do celi wyślizgnie się z więzów, rozegnie kraty, złamie kark strażnikowi i wyjdzie.

A druid? Gdzieś chyba o tym wspomniałem... Za Kolosanalną+ czarną panterę, która miasta zdobywała przechodząc nad murami i rozdeptując obrońców. Razem z budynkami. No co? Parę dobrych atutów i zabawa się kręci... XD
What doesn't kill you, just makes you... Stranger.

But above all - I feel I'm still on my long trip to nothingness.
Force
Bosman
Bosman
Posty: 1571
Rejestracja: sobota, 7 października 2006, 11:14
Numer GG: 0
Lokalizacja: piwnica

Re: Klasa którą najbardziej lubicie grać? Dlaczego właśnie ona?

Post autor: Force »

Warlord
Ma najbardziej skomplikowane moce które wymagają od gracza ich perfekcyjnego zapamiętania i wykorzystania na polu walki... Gracz mając do dyspozycji zdolność która pozwala aby sprzymierzeńcy i wrogowie zamienili się miejscami na planszy potrafi zmienić przebieg rozgrywki. Jeżeli wszystkie walki rozgrywacie na planszach a nie wyobraźni ta klasa oferuje wam taktyczne wygranie z przeciwnikiem... Równie satysfakcjonujące jak szachy. ;)

W storytellingu jest mniej przydatna, ale za to jaka barwna :D "Do boju psubraty! Nie dajcie im szansy!"
Polska Partia Piwa - Sekcja Paladynów Żubra
Obrazek
Obrazek
Gabriel-The-Cloud
Marynarz
Marynarz
Posty: 348
Rejestracja: niedziela, 5 sierpnia 2007, 21:29
Numer GG: 5181070
Lokalizacja: Gliwice/Ciemnogród

Re: Klasa którą najbardziej lubicie grać? Dlaczego właśnie ona?

Post autor: Gabriel-The-Cloud »

Zaznaczyłam wojownika, chociaż trochę rozmija się to z prawdą - dawno już nie miałam nikogo o tej profesji ;) Generalnie wolę postać, która złapie miecz w dłoń i z wykorzystaniem brutalnej siły rozwali wszystko, co stanie mu na drodze, tzn. barbarzyńców, wojowników, paladynów. Brońcie bogowie przed magami, tego nigdy nie umiałam "obsługiwać" ^^' Za to wojownika w każdej postaci - od "Byczków" w służbie Hextora po byłych akrobatów walczących kolczastym łańcuchem. Powiem szczerze, siepacze mają dodatkowo ten plus, że jakoś nie krępuję się, by taki w trakcie starcia zawołał "Na pohybel skur****nom", czy po pijackiej imprezie powiedział, "co i z kim robiła matka tego krasnala, który śmiał na niego dziwnie spojrzeć", a przy magu już bym chyba bardziej panowała nad jego wypowiedziami ;) Zresztą nad zachowaniem też - wojownikiem można wygłupiać się w skakanie z okna na dach przejeżdżającej karety, zaczepianie większych i silniejszych, sprawdzanie "czy ten smok poczuje, jak go w tyłek mieczem dziabnę" - nie jest to co prawda mądre, ale będąc wojem ma się większe szanse wyjść z opresji ;)
Force
Bosman
Bosman
Posty: 1571
Rejestracja: sobota, 7 października 2006, 11:14
Numer GG: 0
Lokalizacja: piwnica

Re: Klasa którą najbardziej lubicie grać? Dlaczego właśnie ona?

Post autor: Force »

Mhm. Popieram bo jak zawsze chce się w podobny sposób przerobić czarodzieja to albo wychodzi bardzo nie naturalnie albo stwarza się postać całkowitego szaleńca... Chociaż już z czarownikiem dałoby radę w końcu czarownik może brać z życia to co najlepsze a o zaklęcia i powagę nie musi sie martwić.
Polska Partia Piwa - Sekcja Paladynów Żubra
Obrazek
Obrazek
WinterWolf
Tawerniana Wilczyca
Tawerniana Wilczyca
Posty: 2370
Rejestracja: czwartek, 22 czerwca 2006, 16:47
Lokalizacja: ze 113-tej warstwy Otchłani
Kontakt:

Re: Klasa którą najbardziej lubicie grać? Dlaczego właśnie ona?

Post autor: WinterWolf »

Tak mi się skojarzyło... Narzekania były w tym temacie na paladyna. Owszem, ma swoje mankamenty, ale panowie marudy (bo to głównie panowie jojczeli) zapominają, że istnieje jeszcze coś takiego jak upadły paladyn zwany Mrocznym Rycerzem bądź też Czarnym Strażnikiem (zależnie od tłumaczenia). Ten ma w nosie wspomniane kodeksy. No i ma niezłe bonusy za każdy poziom pala poświęcony w imię sił zła :P Paladyn się nie opłaca? Ależ trochę finezji moi drodzy :D
Obrazek
Proszę, wypełnij -> Ankieta
Force
Bosman
Bosman
Posty: 1571
Rejestracja: sobota, 7 października 2006, 11:14
Numer GG: 0
Lokalizacja: piwnica

Re: Klasa którą najbardziej lubicie grać? Dlaczego właśnie ona?

Post autor: Force »

Czarny Strażnik pamiętam jak cudownie walczyło się nim w NWN :D Zaprawdę dobra klasa dodatkowo po skorzystaniu z dodatku "Libris Mortis" staje sie prawdziwym czempionem schła!

Paladyn który łamie kodeks i zachowuje moce? Oczywiście że taki istnieje. Witamy w Eberronie :D
Polska Partia Piwa - Sekcja Paladynów Żubra
Obrazek
Obrazek
Gabriel-The-Cloud
Marynarz
Marynarz
Posty: 348
Rejestracja: niedziela, 5 sierpnia 2007, 21:29
Numer GG: 5181070
Lokalizacja: Gliwice/Ciemnogród

Re: Klasa którą najbardziej lubicie grać? Dlaczego właśnie ona?

Post autor: Gabriel-The-Cloud »

Z autopsji powiem, że prowadzenie paladyna zależy w dużej mierze od tego, na ile pozwala MG. Gdy swego czasu trafił mi się paladyn, był on pijaczyną i nie używał zbyt pięknego słownictwa, jak to się przyjęło (Zamiast "O wielmożny panie, czy zechciałbyś udzielić nam informacji..." raczej "Słuchaj pan, mamy problem...", przy czym zaznaczam, że nie przeklinał), co wiązało się z tym, że cały czas balansował na granicy upadku, ale był przynajmniej miłą odmianą, patrząc na to, że drużynowy mag bił wszelkie rekordy, nawet cepa ze wsi nazywając wielmożnym panem ;)
Mroczny Rycerz też jest w sumie wdzięcznym wynalazkiem, ale nie traci on przypadkiem mocy magicznych, tzn. tego nakładania dłoni i podobnych?
Matt_92
Mat
Mat
Posty: 554
Rejestracja: sobota, 18 sierpnia 2007, 17:35
Numer GG: 6781941
Lokalizacja: Duchnice k/Pruszkowa

Re: Klasa którą najbardziej lubicie grać? Dlaczego właśnie ona?

Post autor: Matt_92 »

Czarny rycerz (czy jak on si tam zwie) i upadły paladyn to nie to samo.
Ten pierwszy, to klasa prestiżowa i nie musi być wcześniej paladynem. Na klasie zyskuje nowe moce.
Upadły paladyn, to taki gość, któremu zmienił się charakter, ale nadal ma klasę paladyna. Traci wtedy te cechy i atuty. Nowych mocy nie zdobywa.
A d'yaebl aep arse!
Vistim
Majtek
Majtek
Posty: 135
Rejestracja: czwartek, 24 maja 2007, 08:28
Numer GG: 0
Lokalizacja: Hell called Earth...

Re: Klasa którą najbardziej lubicie grać? Dlaczego właśnie ona?

Post autor: Vistim »

O ile mnie pamięć nie myli, to upadły paladyn dostaje w zamian za swoje "paladyńskie" umiejętności coś odwrotnego - leczy nieumarłych albo zadaje obrażenia dobrym, chociaż nie dam za to głowy. Chciałbym tylko zauważyć, że po przemianie taki paladyn nadal podlega ograniczeniom - połowa bonusów nie działa, gdy walczy z neutralną/złą postacią. Z drugiej strony, wszystkich "dobrych" kładzie jak chce. Ja Upadłych Paladynów używałem tylko jako przeciwników, nigdy nie pozwoliłem graczom na bawienie się w takie rzeczy.
Without compassion...
Iwanow
Szczur Lądowy
Posty: 16
Rejestracja: czwartek, 26 czerwca 2008, 17:03
Numer GG: 8787185
Lokalizacja: 42

Re: Klasa którą najbardziej lubicie grać? Dlaczego właśnie ona?

Post autor: Iwanow »

Miałem kiedyś paladyna niziołka, ale to było dawno temu ;) !!!!!!!--->PRZEDE_WSZYSTKIEM<---!!!!!!!* Paladyn moim zdaniem powinien móc byc zły!!! Przecież byli rycerze rabusie! Byli czarni rycerze i tego typu szubrawce !!! To że udawali wyznawców boga nie oznacza, że byli dobrzy... Tak czy siak oczywiście powinni móc stracic swoje moce za każdy zły uczynek, ale powinni byc też paladyni bogów zła - (ale nie bogów chaotycznych-złych) będący obrońcami orków, lub innych tego typu plugawych istot!!! Powiedzmy taki Paladyn orkowego boga_(imienia nie pamiętam). Ork chroniący swoich pobratymców i niszczący swych przeciwników... Jego kodeks mógłby oczywiście byc inny, bardziej powiązany z Honorem, a mniej z nie mordowaniem niewinnych...

*Ja tak chce pisac i tyle! ;P Możecie sobie swoje posty modyfikowac moderatorzy (możecie mi co_najwyżej c kreske dorabiac)

Ten bóg orków to Gruumsh jeśli mnie pamięć nie myli...

Zawsze moge usunąc twoje modyfikacje
Ostatnio zmieniony wtorek, 22 lipca 2008, 01:56 przez Iwanow, łącznie zmieniany 2 razy.
Craw
Bosman
Bosman
Posty: 1864
Rejestracja: poniedziałek, 25 kwietnia 2005, 20:51
Numer GG: 5454998

Re: Klasa którą najbardziej lubicie grać? Dlaczego właśnie ona?

Post autor: Craw »

Wiem, ze jest o tym osobny watek, ale i tak tu to napisze: sama osoba paladyna jest bardzo mocno powiazana z rozwinietym systemem swiatynnym, wytworzonym przez wyznawcow. Kiedys bylo ograniczenie - tylko ludzie moga byc paladynami, i dla mnie to jest logiczne - tylko ludzie tak na prawde wytworzyli sformalizowana religie, ktora moga wyksztalcic funkcje paladyna. Religia orkow jest chaotyczna i nie na tyle skostniala, by cos takiego tam istnialo.

Poza tym z tego co sie orientuje, to istnieja zli paladyni - chocby paladyni Lolth (czy jak jej tam). Zwroccie jednak uwage na aspekt tej religii, ktory wymienilem wczesniej - jej wyznanie jest mocno skonsolidowane, sformalizowane itd. Dlatego paladyni w nim maja racje bytu, choc tak na prawde dziwnie to wyglada.


I jeszcze cos: nie wiem czemu tak bardzo chcecie czegos, co tak bardzo zaprzecza samej idei paladyna? To tak, jakby tworzyc katolickich satanistow, greenpeacowych klusownikow czy tez uczciwych politykow ;)
Awatar użytkownika
BLACKs
Tawerniany Cygan
Tawerniany Cygan
Posty: 3040
Rejestracja: poniedziałek, 21 listopada 2005, 17:30

Re: Klasa którą najbardziej lubicie grać? Dlaczego właśnie ona?

Post autor: BLACKs »

Force pisze:Warlord
Ma najbardziej skomplikowane moce które wymagają od gracza ich perfekcyjnego zapamiętania i wykorzystania na polu walki... Gracz mając do dyspozycji zdolność która pozwala aby sprzymierzeńcy i wrogowie zamienili się miejscami na planszy potrafi zmienić przebieg rozgrywki. Jeżeli wszystkie walki rozgrywacie na planszach a nie wyobraźni ta klasa oferuje wam taktyczne wygranie z przeciwnikiem... Równie satysfakcjonujące jak szachy. ;)

W storytellingu jest mniej przydatna, ale za to jaka barwna :D "Do boju psubraty! Nie dajcie im szansy!"
Popieram! Warlord jest zdecydowanie najciekawsza klasa z core DnD 4.0. A zrobienie takiego Dragonborn Warlorda z buildem na taktyke... Mniami ^^. Podoba mi sie szczegolnie wykorzystanie jego mocy - tworzy ogromne zamieszanie na polu bitwy. Co chwile ktos z sojusznikow sie przesuwa lub atakuje. Najbardziej podoba mi sie moc pozwalajaca na niemal grupowa szarze, bodajze z piatego poziomu.
Bussumarus
Marynarz
Marynarz
Posty: 336
Rejestracja: piątek, 25 lipca 2008, 21:12
Numer GG: 2565250
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Klasa którą najbardziej lubicie grać? Dlaczego właśnie ona?

Post autor: Bussumarus »

Ja uwielbiam grać druidem, za poszanowanie i miłość do natury, za jego czary przyzywań i przemian, za to że potrafi się odnaleźć w walce wręcz, za zwierzęcych towarzyszy i za KLIMAT przede wszystkim :smile: .
OLDSCHOOL!
Awatar użytkownika
Solarius Scorch
Bosman
Bosman
Posty: 1859
Rejestracja: sobota, 25 czerwca 2005, 13:38
Numer GG: 0
Skype: solar_scorch
Lokalizacja: Cyprysowe Źródła

Re: Klasa którą najbardziej lubicie grać? Dlaczego właśnie ona?

Post autor: Solarius Scorch »

Matt_92 pisze:A czy lewa ręka musi wiedzieć co robi prawa? Ja nie widzę przeciwwskazań- Praworządny Dobry paladyn nie musi walczyć z kimś złym w drużynie, wręcz przeciwnie, mogliby nawet współdziałać, zwłaszcza jeśli zła postać jest także prawoządna. Zawsze mogą grać w "dobrego i złego glinę".

Jeśli służy to jakiemuś wyższemu celowi, a paladyn ma otwarty umysł i pewną pokorę, to tak. Jednak jest to bardzo tricky i tworzy niestabilny układ.
Matt_92 pisze:Mogą przecież być w dobrych stosunkach, nawet jeśli wyznawane przez nich kodeksy moralne się różnią. Jeśli ja lubię sok pomarańczowy a ty nie, to nie znaczy że od razu musimy się nie lubić.
Bosh... Światopogląd to coś więcej niż upodobania kulinarne, kolor włosów czy nawet orientacja seksualna. Jak byś się czuł, będąc na wielotygodniowej wyprawie z np. ludożerczym dresiarzem, wielbiącym Giertycha nienawidzącym RPG? Nawet jeśli nie zagrażałby ci bezpośrednio, byłoby ci raczej nieprzyjemnie.
Matt_92 pisze:Poza tym, paladyn może przymykać oko na czyny złej postaci, dopóki owa postać nie wyrządza szkody komuś niewinnemu (czyli np. paladyn napuszcza skrytobójcę na jakiegoś złego człowieka i usprawiedliwia się tym, że używa zła przeciwko złu).
To zależy od kodeksu kolejnego paladyna oraz definicji, co jest złem. Kwestia ilościowa, nie jakościowa.
Craw pisze:Zaraz po ich zgwalceniu ^___^
Ej przepraszam, taki np. Conan był dżentelmenem. :)
Iwanow pisze:Miałem kiedyś paladyna niziołka, ale to było dawno temu ;)
Iwanow pisze:Paladyn moim zdaniem powinien móc byc zły!!! Przecież byli rycerze rabusie! Byli czarni rycerze i tego typu szubrawce !!! To że udawali wyznawców boga nie oznacza, że byli dobrzy...
Jeśli to dla ciebie ciągle paladyn, to OK; dla mnie to zwykły bandyta. Nie wystarczy deklarować że się jest paladynem, trzeba się odpowiednio zachować - i to nie tylko w mechanice d20.
Iwanow pisze:Tak czy siak oczywiście powinni móc stracic swoje moce za każdy zły uczynek, ale powinni byc też paladyni bogów zła - (ale nie bogów chaotycznych-złych) będący obrońcami orków, lub innych tego typu plugawych istot!!! Powiedzmy taki Paladyn orkowego boga(imienia nie pamiętam) Ork chroniący swoich pobratymców i niszczący swych przeciwników... Jego kodeks mógłby oczywiście byc inny, bardziej powiązany z Honorem, a mniej z nie mordowaniem niewinnych...
Zasadniczo się zgadzam, czarni paladyni czy tam antypaladyni są fajni. Ważne żeby nie byli zwykłymi raubritterami, bo to zwyczajnie nie ma sensu...
WinterWolf
Tawerniana Wilczyca
Tawerniana Wilczyca
Posty: 2370
Rejestracja: czwartek, 22 czerwca 2006, 16:47
Lokalizacja: ze 113-tej warstwy Otchłani
Kontakt:

Re: Klasa którą najbardziej lubicie grać? Dlaczego właśnie ona?

Post autor: WinterWolf »

@Solarius Scorch: Pojęcie czarnego paladyna też gdzieś funkcjonuje o ile mnie pamięć nie myli (w D&D spotkałam się tylko z wymienianym wcześniej Mrocznym Rycerzem/Czarnym Strażnikiem - to paladyni, którzy poświęcili się złu). Są fajni póki prowadzi ich coś innego niż ich własne widzi_mi_się. Przekładając to na D&D będzie to "paladyn" złego bóstwa ewentualnie służący jakiejś złej sprawie (chociaż bez bóstwa to tak już trochę nie paladyn...). Co do raubrittera to wystarczy zrobić zwykłego wojownika o złym charakterze. To też będzie rycerz.
Obrazek
Proszę, wypełnij -> Ankieta
Awatar użytkownika
Solarius Scorch
Bosman
Bosman
Posty: 1859
Rejestracja: sobota, 25 czerwca 2005, 13:38
Numer GG: 0
Skype: solar_scorch
Lokalizacja: Cyprysowe Źródła

Re: Klasa którą najbardziej lubicie grać? Dlaczego właśnie ona?

Post autor: Solarius Scorch »

WinterWolf pisze:@Solarius Scorch: Pojęcie czarnego paladyna też gdzieś funkcjonuje o ile mnie pamięć nie myli (w D&D spotkałam się tylko z wymienianym wcześniej Mrocznym Rycerzem/Czarnym Strażnikiem - to paladyni, którzy poświęcili się złu). Są fajni póki prowadzi ich coś innego niż ich własne widzi_mi_się. Przekładając to na D&D będzie to "paladyn" złego bóstwa ewentualnie służący jakiejś złej sprawie (chociaż bez bóstwa to tak już trochę nie paladyn...). Co do raubrittera to wystarczy zrobić zwykłego wojownika o złym charakterze. To też będzie rycerz.
Dokładnie o to mi chodzi, WinterWolf. Paladyn to dla mnie osoba oddana jakiejś SPRAWIE - w szczególności bóstwu, choć nie to jest najważniejsze - a nie samemu sobie. A antypaladyni byli bodajże w świecie Dragonlance.
WinterWolf
Tawerniana Wilczyca
Tawerniana Wilczyca
Posty: 2370
Rejestracja: czwartek, 22 czerwca 2006, 16:47
Lokalizacja: ze 113-tej warstwy Otchłani
Kontakt:

Re: Klasa którą najbardziej lubicie grać? Dlaczego właśnie ona?

Post autor: WinterWolf »

Bardzo prawdopodobne... Podręcznik do Dragonlance czytałam raz i więcej kontaktu z tym światem nie miałam. No może poza książką Rycerz czarnej róży... Prawdopodobnie tam to zasłyszałam.
W każdym razie grając postacią taką jak paladyn (czy to ten właściwy czy też jego przeciwieństwo) trzeba pamiętać, że jest to postać całkowicie się czemuś poświęcająca. Warto poczytać średniowieczne eposy traktujące o paladynach (chociażby Pieśń o Rolandzie). Oddanie sprawie to kluczowa część pala. Inaczej jest zwykłym rycerzem i niczym więcej. A na to nie trzeba brać klasy paladyna. Bez względu na to czy gra się dobrym, świętym wojownikiem czy jego lustrzanym odbiciem należy o tym pamiętać. Wtedy gra ma sens.
Aż nabrałam ochoty na to, by wypróbować taką postać. Niestety obawiam się, że nie odegram jej właściwie ^^'

EDIT: Spojrzałam na tę ankietę i tak się zastanowiłam... Widać wyraźnie, że prym wiodą trzy - że tak powiem - główne klasy postaci. Łotrzyk, wojownik i mag są jakby w rogach trójkąta. Cała reszta klas jest raczej marginalnie traktowana.
Obrazek
Proszę, wypełnij -> Ankieta
ODPOWIEDZ