Re: Odgrywanie zabójcy trolli
: środa, 5 marca 2008, 00:49
Kochany. Jakby patrzeć na to z perspektywy uszczypliwości, zwłaszcza tych wykraczających poza zakres języka ludzi szanujących się wzajemnie, Twoje "rozmowa z idiotą" i "jesteś chamski" rulują. Znaczy w dwumeczu prowadzisz znacznie. Ty bowiem moje słowa dopiero kwalifikujesz jako uszczypliwości wedle własnych kryteriów. Twoje słowa są zwykłym brakiem ogłady. No, ale to rzecz jasna w mej ocenie jedynie. Przyczyny właściwej takiego zachowania nie znam.
Co zaś się tyczy rozmowy na argumenty, rzecz jest umiarkowanie prosta. Ty wypowiadasz się w przedmiocie Twojego spojrzenia na krasnale i generalizujesz. Przykład:
Twoi krasnoludzcy Zabójcy Trolli nie używają kusz, bo im zabranisz. Czemu? Podręcznik o tym nie mówi nic. Ty tak interpretujesz. Wolno Ci. Nie generalizuj jednak. Ów Snorri chyba akurat miał, choć nie pamiętam, dawno czytałem a do gniotów, wybacz mą ocenę, nie wracam.
Ogólnie zauważyłem też, że unikasz odpowiedzi na zadaane pytania. A to są za obszerne, a to nie na temat, a to... jakieś inne. Nie wygodne najpewniej. Rozmawiajmy uczciwie. Odpowiadając na swoje pytania.
Co się tyczy "pancerza" jak rzekłem, [jutro przejrzę dyskusję] wypowiadałem się w przedmiocie zbroi, nie skórzni, nie pancernych karwaszy czy wzmacnianych, żołnierskich buciorów z cholewami. Zbroi. I to rozumiem jako "pancerz". Stąd i rozbieżność zdań.
Ooooo! Znalazłem!
Gnatozuj:
Pozdrawiam
B
.
Co zaś się tyczy rozmowy na argumenty, rzecz jest umiarkowanie prosta. Ty wypowiadasz się w przedmiocie Twojego spojrzenia na krasnale i generalizujesz. Przykład:
Skąd wiadomo, że krasnoludy są niechętne magii? To, że jej w pewnym zakresie nie odmawiasz, jest Twoją interpretacją, odczuciem danej rasy. Jej adaptacją. Prowadź bliżej Tolkiena a nagle się okaże, że są w niej specjalistami i współtwórcami pierścieni. Kwestia ocenna. Ty zaś na bazie własnej interpretacji wysnuwasz sąd ogólny. "Krasnoludy są takie, srakie, owakie". Twoje są takie w Twoim świecie.Krasnoludy na ogół są niechętne magii chyba że chodzi o magiczną broń lub pancerz a tych nie odmawiam zabójcom.
Twoi krasnoludzcy Zabójcy Trolli nie używają kusz, bo im zabranisz. Czemu? Podręcznik o tym nie mówi nic. Ty tak interpretujesz. Wolno Ci. Nie generalizuj jednak. Ów Snorri chyba akurat miał, choć nie pamiętam, dawno czytałem a do gniotów, wybacz mą ocenę, nie wracam.
Ogólnie zauważyłem też, że unikasz odpowiedzi na zadaane pytania. A to są za obszerne, a to nie na temat, a to... jakieś inne. Nie wygodne najpewniej. Rozmawiajmy uczciwie. Odpowiadając na swoje pytania.
Co się tyczy "pancerza" jak rzekłem, [jutro przejrzę dyskusję] wypowiadałem się w przedmiocie zbroi, nie skórzni, nie pancernych karwaszy czy wzmacnianych, żołnierskich buciorów z cholewami. Zbroi. I to rozumiem jako "pancerz". Stąd i rozbieżność zdań.
Ooooo! Znalazłem!
Gnatozuj:
To właśnie dyskusja z Tobą na argumenty. Ja mówię zbrojom nie a Ty wyjeżdżasz z koszulką kolczą na okładce magazynu i wpisaną w ekwipunek Zabójcy Trolli. A to nie zbroja. To koszulka kolcza.Co do zbroi to ja się nie upieram akurat. Chociaż kategorycznie zabraniam noszenia hełmów to jednak inne kawałki mi powiewają. Jak idzie taki na smoka bez zbroi to jest debil a nie zabójca
Pozdrawiam
B
.