Rozprawa nad humorem marnym - Taferna PGR

Taferna PGR
HenrykWielkaImprowizacja

Rozprawa nad humorem marnym - Taferna PGR

Post autor: HenrykWielkaImprowizacja »

Nie udało się na innych tematach, jestem więc zmuszany do wyrażenia tego Żalu mojego, tej Goryczy mojej ... tu. Chciałbym się dobrowolnie podzielić wrażeniami z kilkuletniej obserwacji cichego kąta tej waszej Tawerny - Taferny PGR. Już na wstępie chce zaznaczyć wam tu wszystek obecnym, że te MOJE ubolewanie, MOJE żale i te MOJE pobożne życzenia to MOJE ZDANIE.
Chcę więc byście na ten mój krytyczny wyraz twarzy bacznym okiem spoglądali. Kiedy to tak od niechcenia odwiedzam tę Waszą Tawerne, mimochodem odwiedzam Taferne PGR. Nigdy mile tej wizyty nie wspominam.
- Dlaczegóż to waść taki Alwar gryzie , jaśniej didzie, jaśniej !!. Otóż to !
Chwalebny opis, który towarzyszy temu cichemu zakątowi : ogólnie pojęty humor " jest tak dalece niewspółmierny do zawartości ( MOIM ZDANIEM ). Nie oczekuje ja od Was wielkich lotów, wyszukanych dowcipów, ale tam się toczy jakiś pseudozabawny bełt. Na Boga żebym to ja się chociaż pod nosem uśmiechnął, żebym to ja się chociaż pod tym Nosem moim zaśmiał. A tu nic tylko żółć i gorycz. A niech i to się świeci, niech i to się błyszczy pro publico bono. Ja nie oczekuje, że drapiąc ten Werniks, ten PRZEKLĘTY BROKAT dojrzę jakąś głębie. I nie żal mi już samych autorów, żal mi ludzi, których to śmieszy. Moje to zdanie i pobożne życzenia, ale miejcie wzgląd na to, że we mnie to wszystko osowiałość wzbiera. Piszę tutaj takie rzeczy bo chce wam przekazać, że każdy jest w czymś dobry; i wy już zostańcie i opisujcie zgodnie z tytułem RPG-i . Śmichu i uśmiechu Wam i sobie życzę
krucaFuks
Tawerniany Trickster
Tawerniany Trickster
Posty: 898
Rejestracja: wtorek, 22 listopada 2005, 10:35
Numer GG: 0
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: krucaFuks »

Bełkot, Waszmości bełkot.

Do poprawnej stylizacji sarmackiej trzeba nieco więcej, niż przeczytać dwa razy Sienkiewicza i przejrzeć pare tekstów z podręcznika do literatury dla klas 1-2 liceum o profilu ogólnokształcącym. Dodam jeszcze tylko, że w języku polskim użyciem znaków przestankowych rządzą pewne reguły... to tak ku uwadzę i dla utemperowania nadmiernych ambicji quasi-literackich.

A przymusu czytania Taferny - o ile się nie mylę - nie ma.
Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
BAZYL
Zły Tawerniak
Zły Tawerniak
Posty: 4853
Rejestracja: czwartek, 12 sierpnia 2004, 09:51
Numer GG: 3135921
Skype: bazyl23
Lokalizacja: Słupsk/Gorzów Wlkp.
Kontakt:

Post autor: BAZYL »

Wiem, ze zależy Ci na tym żeby usuwać Twoje posty i w nieskończoność się z Tobą ścigać w ponownym ich pisaniu i usuwaniu... Dlatego zostawię ten temat - nech sobie będzie (wybrałem tylko odpowiednie miejsce).

I wiesz co - odpowiem Ci...

de gustibus non est disputandum
Pierwszy Admirał Niezwyciężonej Floty Rybackiej Najjaśniejszego Pana, Postrach Mórz i Oceanów, Wody Stojącej i Płynącej...
Belath_Nunescu
Marynarz
Marynarz
Posty: 385
Rejestracja: czwartek, 5 stycznia 2006, 11:21
Lokalizacja: Tam, gdzie słońce świeci inaczej
Kontakt:

Post autor: Belath_Nunescu »

Może nasz chłopski humor przez Wasze, jakże wyczulone gardło przejść nie chce? Zgadzam sie z BAZYLEM, w sprawach smaku, czy gustu sie nie dyskutuje.
"One day the sun will shine on you
Turn all your tears to laughter
One day you dreams may all come true
One day the sun will shine on you..."
matihary
Szczur Lądowy
Posty: 14
Rejestracja: niedziela, 22 stycznia 2006, 17:08
Lokalizacja: E... gdzie to było?
Kontakt:

Post autor: matihary »

W całości popieram tych którzy pisali powyżej. Nikt Cie nie zmusz do czytania tego czego nie chce Ci się czytać. I o gustach tez sie niedyskutuje (to rzecz pewna).

P.S. BAZYL chyba cofam to co kiedyś i gdzie indziej napisałem (że jesteś różową, pluszową jaszczurką). Dla mnie jesteś największym i najgroźniejszym jaszczurem jakiego zna świat (godżilla to przy tobie pikuś :D )
LOD
Kok
Kok
Posty: 1348
Rejestracja: niedziela, 14 sierpnia 2005, 17:33
Numer GG: 0
Lokalizacja: Z Karczmy "Pod Wyszczerbionym Toporem"

Post autor: LOD »

Po co więc jeszcze jest otwarty ten temat? Wszyscy popierają BAZYLa a nikt komu się tutejszy humor nie podobał to tutaj ich niema. :P Tak więc Henryku jesteś niedość że osamotniony w tezie to masz zonka, że ci się tutaj humorek nie podoba. 8) EOT! (jestem za zamknięcie tegoż oto tematu) [Nie zamkne tematu - prawdziwa cnota krytyk sie nie boi, a autorowi tego tematu zależy na zamknięciu, aby miał powód odpowiedzieć na to gdzie indziej "bo zamknięto ten temat" - dop. BAZYL]
Obrazek
"Nie wiem na co będzie trzecia wojna światowa, ale czwarta będzie na pewno na maczugi." Albert Einstein
HenrykWielkaImprowizacja

A ja głowy nie pochylę...

Post autor: HenrykWielkaImprowizacja »

Ech

Nie wiem gdzie wy widzicie jakąkolwiek stylizację sarmacką ( ja tu widzę zupełnie inną stylizacje ). Tak to mi się przyjęło jakoś, że tak dziwnie piszę. Jedno zdanie jest co prawda i w pełni zgodne i poprawnie napisane. -" Dlaczegóż to waść taki Alwar gryzie , jaśniej didzie, jaśniej !!. Otóż to ! ". Rozumiem - ja kogoś zbeształem więc i Wy mnie besztajcie, a że ponoć krytyka bywa konstruktywna jestem otwarty.
Nie będę się usprawiedliwiał, może nie ta pora. Tyle razy wysyłałem ten post, temat ( jak zwał tak zwał ), że się tak pogubił ten Heniek Przebrzydły, a jaki Podły. Przepraszam za to zamieszanie. Wiecie co, przymusu nie ma, ale takie gadanie jest głupie ( WEDŁUG MNIE ) bo pisałem w swoim imieniu i podzielić się wrażeniami chyba mogę. A i propo Sienkiewicza za dużo staropolszczyzny tam nie ma więcej gwary góralskiej. Stylizować nie chciałem bo gdybym stylizował to wyglądałoby to zupełnie inaczej.
krucaFuks
Tawerniany Trickster
Tawerniany Trickster
Posty: 898
Rejestracja: wtorek, 22 listopada 2005, 10:35
Numer GG: 0
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: krucaFuks »

Gombrowiczem tym bardziej nie jestes. Jego przynajmniej łatwo zrozumieć, ma coś do przekazania, mesydż nie ginie w natłoku formy...
Obrazek Obrazek
HenrykWielkaImprowizacja

>............

Post autor: HenrykWielkaImprowizacja »

Widzę pan brat jest oczytany. Ja nie chce nikogo podrabiać, ani tym bardziej udawać, podświadomie impulsy idą mózgu, a teraz rzeczywiście to zauważyłem za co przepraszam. Tak to już jest. A i mam pytanie czy pana brata ( tylko szczerze ) bawi Taferna PGR ??
Bo na razie toś pan skrupulatnie się rozwodzi nad moją pisaniną ( nienajlepszą, bo i ja nie mam aspiracji pisarskich - przywykłem do pędzla
nie do pióra).
Kloner
Chorąży
Chorąży
Posty: 3121
Rejestracja: wtorek, 21 grudnia 2004, 11:06
Lokalizacja: Tam gdzie konczy się wieś a zaczyna zadupie \,,/ <(^.^)> \,,/

Post autor: Kloner »

Gdyby nas nie bawił ten humor, to tego działu by w ogóle nie było...
"Lepiej Milczeć I Wyglądać Jak Idiota, Niż Się Odezwać I Rozwiać Wszelkie Wątpliwości"
Mafia Radioaktywnych Krów
krucaFuks
Tawerniany Trickster
Tawerniany Trickster
Posty: 898
Rejestracja: wtorek, 22 listopada 2005, 10:35
Numer GG: 0
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: krucaFuks »

Humor bywa różny - ja osobiście parę razy nieźle się uśmiałem. Fakt, czasem przez łzy rozpaczy, ale to już inna historia. Ale potępianie w czambuł wszystkiego - bez podawania przyczyn i przykładów - to jak zabawa własnym pędzlem, że się tak wyrażę.
Tym bardziej, że obowiązku czytania nie ma, z tego co wiem.
Obrazek Obrazek
HenrykWielkaImprowizacja

A tam ...

Post autor: HenrykWielkaImprowizacja »

Trudno jednoznacznie określić przyczynę, na moje niezadowolenie składa się wiele czynników. Postaram się podać kilka przykładów później. A co do przymusu. Nikt nie każe wypowiadać się krytykom czy recenzentom i oglądać tudzież czytać jakichś tam dziełek. Wolność słowa funkcjonuje ( na razie ) w naszym państwie więc ja okraszając swoje wypowiedzi sformułowaniem "MOIM ZDANIEM" mam pełne do tego prawo.
Jelcyn
Bombardier
Bombardier
Posty: 643
Rejestracja: niedziela, 12 czerwca 2005, 15:41
Numer GG: 9025892
Lokalizacja: Bydgoskie przedmieścia mrokiem zalane...
Kontakt:

Post autor: Jelcyn »

Może i czasami nie jest to humor najwyższych lotów, ale generalnie jest śmiesznie. Trzeba zważyć na fakt, iż jest to humor, że się tak wyrażę forumowy, czyli powatały z postów osób je piszących. Tak więc trzeba wziąść pod uwagę to, że jednych śmieszą jedne rzeczy, a drugich inne. Dletego czasami ów wspomniany humor może Cię nie śmieszyć.
"It is often said that before you die your life passes before your eyes. It is in fact true. It's called living."
-- Terry Pratchett
"Z głupotą się nie walczy, głupotę się omija"
Awatar użytkownika
Solarius Scorch
Bosman
Bosman
Posty: 1859
Rejestracja: sobota, 25 czerwca 2005, 13:38
Numer GG: 0
Skype: solar_scorch
Lokalizacja: Cyprysowe Źródła

Post autor: Solarius Scorch »

Ja się przyznam, że te żarty bywają fajne i dla mnie... Rzadko bo rzadko, ale jednak. Nie zapomnę pewnego popołudnia, kiedy do mojego pokoju weszli moi szanowni Rodzice i przypadkowo zobaczyli co czytam (temat z dowcipami)... Wspólny brecht trwał z pół godziny :)
A że faktycznie średni poziom humoru w Tafernie jest... mocno średni? To prawda, co się bierze moim zdaniem po części z faktu iż Tawerna jest w zasadzie społecznością kumpli, a takie społeczności często wytwarzają własne poczucie humoru, nieraz niedostępne osobom z zewnątrz. Poza tym często napędzana jest przez ludzi, których poczucie humoru - czy, powiedzmy wprost, jego poziom - dla niektórych bywa ciężkostrawne (także z racji różnicy wieku, ale nie tylko).
Natomiast krytyka Pana Heńka jest po prostu żałosna. Po co ten post? Czy to przejaw jakiejś misji, chęci krzewienia kultury wśród tawerniaków, czy zwykły ból istnienia? Jeśli chce Pan, Panie Heńku, dyskutować, wówczas proszę przygotować jakieś argumenty. Chyba tego Pana nauczono w podstawówce? Dogmatyczne głoszenie prawd i opinii jest bowiem odbierane, delikatnie mówiąc, nie najlepiej - i bardzo słusznie.
HenrykWielkaImprowizacja

............

Post autor: HenrykWielkaImprowizacja »

Cholerykiem nie jestem. Jakby mi się chciało czas tracić na analizowanie każdego tekstu, uzasadniać jak to mi się wielce nie podoba to wolałbym od tego jajka złote znosić. Ech bodaj bym zdechł ! Dajcie spokój, teraz każdy będzie lepszy od drugiego ktoż tu lepiej w dupe kopnie Henryka Wielką Improwizacje. Każdy będzie na stół wyciągać wyrazy obcojęzyczne, żeby tylko na kpa nie wyjść, i żeby Henrykowi Małolepszemu pokazać jaki to on głupi, a jaki nierozumny, że wsadzając kij w to mrowisko argumentu nie przygotował. Nie podoba mi się i tyle. W Tawernie PGR z tego co zdążyłem zauważyć są prezentowane różne rodzaje humoru. Najbardziej to już mnie wkurzają parodie Władcy Pierścieni bezmyślnie podciągane pod humor w rodzaju Monty Pythona czy filmów braci Zuckerów. JEst taka sentencja "myślenie abstrakcyjne to wyższa forma inteligencji". No i trudno się dziwić. Wychodząc ze spektaklu kabaretu MUMIO słychać było tubalne - " Ja tam wolę Ani Mru Mru " . Na miejscu z nożem w plecach. Jak wam się chce sprawdzać w swojej własnej elokwencji i erdudycji to piszcie dalej. Najprzedniejsze zostaną nagrodzone pośmiertnie.
MAd Phantom
Arcymod Tawerniany
Arcymod Tawerniany
Posty: 1279
Rejestracja: poniedziałek, 16 sierpnia 2004, 17:13

Re: ............

Post autor: MAd Phantom »

HenrykWielkaImprowizacja pisze:Cholerykiem nie jestem.
Zanotować: Brak akceptacji samego siebie.
Jakby mi się chciało czas tracić na analizowanie każdego tekstu, uzasadniać jak to mi się wielce nie podoba to wolałbym od tego jajka złote znosić.
Przynajmniej byłby z tego jakiś pożytek.
Ech bodaj bym zdechł !
Noo! Widzę, że kolega zaczyna przejawiać tendencje altruistyczne!
Dajcie spokój, teraz każdy będzie lepszy od drugiego ktoż tu lepiej w dupe kopnie Henryka Wielką Improwizacje.
Bez przesady - kopanie leżącego nie jest tutaj w modzie.
Każdy będzie na stół wyciągać wyrazy obcojęzyczne, żeby tylko na kpa nie wyjść, i żeby Henrykowi Małolepszemu pokazać jaki to on głupi, a jaki nierozumny,
Nie ma to jak autoironia, no nie?
że wsadzając kij w to mrowisko argumentu nie przygotował.
No pewnie! Po co komu argumenty!? W końcu wszyscy wiedzą, że to TY masz rację, no bo jakże by mogło być inaczej!? Toż to nie do pomoślenia by ktoś w ogóle śmiał się z Tobą nie zgodzić!
Nie podoba mi się i tyle.
...a zupa była za słona. Do tego niebo jest za mało niebieskie. I w ogóle nie różowe w zielone grochy.

W Tawernie PGR z tego co zdążyłem zauważyć są prezentowane różne rodzaje humoru. Najbardziej to już mnie wkurzają parodie Władcy Pierścieni bezmyślnie podciągane pod humor w rodzaju Monty Pythona czy filmów braci Zuckerów.
No! W końcu jakieś prawie-konkrety! Tyle tylko, że "prawie"czyni wielką różnice...
JEst taka sentencja "myślenie abstrakcyjne to wyższa forma inteligencji". No i trudno się dziwić. Wychodząc ze spektaklu kabaretu MUMIO słychać było tubalne - " Ja tam wolę Ani Mru Mru " .
No i? Myślenie abstrakcyjne jest jednym z głównych czynników, który odróżnia ludzi od zwierząt. Tylko co myślenie abstrakcyjne (lub jakiekolwiek inne) ma do Twojej wypowiedzi to pojęcia nie mam.

Swoją droga... czemu od razu nie powiesz, że masz tubalny głos, a nie, tak w bawełne owijasz...? No, ale... nie ma to jak zdrowe, jakże polskie, marudzenie bez sensu, no nie?

Na miejscu z nożem w plecach.
Czyżby nieme wołanie o pomoc?
Jak wam się chce sprawdzać w swojej własnej elokwencji i erdudycji to piszcie dalej. Najprzedniejsze zostaną nagrodzone pośmiertnie.
Erdudycji powiadasz?

Cóż, nie ma to jak lichy styl pseudo-barokowy - ozdobniki przykrywają kompletny brak jakiejkolwiek treści i sensu. (a jak już mowa o stylu, to powiedz mi, z łaski swojej, gdzie jest podmiot w ostatnim zdaniu? a? Bo "najprzedniejsze" nijak nie pasuje do poprzednich sentencji...)
Ostatnio zmieniony poniedziałek, 6 marca 2006, 17:15 przez MAd Phantom, łącznie zmieniany 1 raz.
krucaFuks
Tawerniany Trickster
Tawerniany Trickster
Posty: 898
Rejestracja: wtorek, 22 listopada 2005, 10:35
Numer GG: 0
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: krucaFuks »

Ciekawe, że niektórzy krytycy dość alergicznie na krytykę siebie reagują... Tyle zrozumiałem przynajmniej z tej ostatniej wypowiedzi HWI. Aż się chce zakrzyknąć:
-Acanie! (p-)
Mniej metafor, więcej interpunkcji... Forma na pewno zyska, więc nawet jak treści nie przybędzie, to i tak już jakiś postęp...

Next, please... :P
Obrazek Obrazek
Zablokowany