Strona 4 z 5

Re: Kfjatki z gier

: poniedziałek, 16 marca 2009, 12:11
autor: Solarius Scorch
A wiecie, co w Cywilizacji 2 trzeba było wynaleźć, żeby mieć policję? Komunizm.

Re: Kfjatki z gier

: poniedziałek, 16 marca 2009, 17:27
autor: Tevery Best
Pfeh, w IV żeby móc zawierać stałe sojusze potrzebny jest Komunizm albo Faszyzm, a na więzienia to chyba Konstytucja albo Demokracja...

Re: Kfjatki z gier

: poniedziałek, 27 lipca 2009, 07:51
autor: Solarius Scorch
Nigdy nie twierdziłem, że Cywilka kiedykolwiek stała się dobra. :P

Wracając do historyjek: gram w Spore'a, Max Smirnov się przygląda. Faza plemienia, została do podbicia ostatnia wioska - potem można będzie awansować do następnej fazy, więc nic oprócz tego podboju się nie liczy. Wysyłam zatem wszystkich wojowników do szturmu, rozpoczyna się ostateczna rozpierducha.

Max (patrząc na mapę): Hej, zwierzęta kradną ci żarcie.
Ja (w bitewnym szale): Nieważne! TONIGHT WE DINE IN HELL!!!

Re: Kfjatki z gier

: czwartek, 20 sierpnia 2009, 20:08
autor: Qin Shi Huang
GTA IV

Dzwonię do Romana, żeby przysłał mi taksówkę. Czekam. Czekam, czekam czekam... czekam... w końcu sie pojawia. Ale cos wolno jedzie. Patrzę... a ta taksówka obija się o wszystkie samochody na ulicy i ciagle wpada w poślizgi. Nagle przywaliła w ścianę i utknęła miedzy latarnią a schodami. Zamiast wycofać, kierowca postanowił na siłę wyrwać się z uścisku. Paląc gumę przez minutę bez przerwy, wreszcie wystrzelił z pomiędzy latarni i schodków, przejechał obok mnie i przywalił na czołowo w mur. Kierowca wyleciał przez przednią szybę, przywalił w mur głową, wstał i wsiadł z powrotem do palącego się już pojazdu. Samochód po chwili eksplodował.
Przepiękny skrycik.

Re: Kfjatki z gier

: czwartek, 20 sierpnia 2009, 23:21
autor: Sihamaah
Może był pijany? To by do tej gry pasowało, taki easter egg :smile:

Re: Kfjatki z gier

: sobota, 22 sierpnia 2009, 11:47
autor: Kamax
W World of Warcraft jak przepływałem rzekę i akurat serwer laga złapał (ja chodzić po świecie mogłem,ale wszystko inne stało w miejscu) i wyszedłem w końcu z wody to bohater wciąż pływał w powietrzu :D

Re: Kfjatki z gier

: sobota, 22 sierpnia 2009, 11:50
autor: Sihamaah
Znane rzeczy. Jak kiedyś grałem to tuż wskrzeszeniu dzięki lagowi z 2 minuty chodziłem po wodzie :) A potem mnie wywaliło z gry...

Re: Kfjatki z gier

: sobota, 22 sierpnia 2009, 12:06
autor: Kamax
Najwięcej bugów zawierają zawsze gry MMORPG...

Znów grając w WoW'a walczyłem na PvP...W momencie kiedy mnie zabito wyrzuciło wszystkich z serwera...Ponownie się loguję i byłem jedną nogą w grobie...Wyglądałem normalnie jakbym żył,ale okolica wokół mnie i muzyka wyglądały jakbym był duchem=D Na szczęście re-log usunął buga i w końcu padłem ;)

Re: Kfjatki z gier

: niedziela, 23 sierpnia 2009, 22:46
autor: kaziu
Polecam zagrać Vampire the masqarade Bloodline jako malkavian... bez śmiechu ni dy rydy wytrzymać szczególnie jak zaczyna ci się schiza wkręcać.

Oprócz tego można usłyszeć w tv o "ogromnej ośmiornicy wyrzuconej na brzeg w Providence :]"

Hitman4 BM - Till death do us - hitman udzielający ślub :)

Re: Kfjatki z gier

: niedziela, 13 września 2009, 15:56
autor: Carrabin
Galactic Civilizations, opis technologii "Ewolucja kontrolowana", cytuję:
"Dupa nie Darwin. Nie możemy ryzykowac." :)

Re: Kfjatki z gier

: poniedziałek, 14 września 2009, 03:46
autor: Solarius Scorch
Carrabin pisze:Galactic Civilizations, opis technologii "Ewolucja kontrolowana", cytuję:
"d*pa nie Darwin. Nie możemy ryzykowac." :)
W GC jest takich pełno. :)

Re: Kfjatki z gier

: sobota, 17 października 2009, 20:43
autor: Grim
Grając w Jade Empire zdarzyło mi się po przemianie w golema coś dziwnego. Przeżuciło mnie do góry nogami i walczyłem dalej. Wielki golem stojący na glowie i tnący toprami wyglądał...powiedzmy że dziwnie =.0 Taka odmiana capueiry xD

Re: Kfjatki z gier

: sobota, 17 października 2009, 20:53
autor: LOD
Kiedyś jak grałem w Soldier of Fortune, to początek gry dzieje się bodaj na stacji metra i przechodząc stoją policjanci pilnujący ludzi z podniesionymi rękami. Udało mi się raz wskoczyć za nich, po czym z shoutguna ładuję im w plecy, a Ci lecę w moim kierunku jakby dostali od przodu ;) Śmieszny efekt. A innym razem jeszcze grając w NwN, podczas walki się tam wbijają strzały w postać, a potem znikają. Raz biegałem z wbitą strzałą w gardło :P

Re: Kfjatki z gier

: niedziela, 18 października 2009, 14:21
autor: Ragnar
Ilość strzał jakie może przyjąć może przyjąć postać w Oblivionie to masakra. Moja postać wyglądała jak jeż, w samym brzuchu miała chyba dziesięć, co najmniej pięć na nadgarstku, a parę o dziwo przebiło się na wylot przez miecz. A w gardle to hraz miałem chyba cztery, hardcorowo to wyglądało.

Re: Kfjatki z gier

: wtorek, 20 października 2009, 07:30
autor: Kamax
Najfajniejszy bug to mi się zdarzył w GTA IV...Myślałem, że padnę..

Już chcę wejść do Russia Shop...A tu kilka pikseli przede mną wjeżdża samochód (w ścianę), przenika przez nią...Ja jakby nigdy nic wchodzę do tego sklepu, patrzę, a ten sam samochód na suficie wisi :D Myślałem, że padnę :lol:

Re: Kfjatki z gier

: środa, 29 grudnia 2010, 18:10
autor: Wevewolf
Jest taki zajebisty smaczek w Oblivionie:
Po zadaniu w MB, to jest zabiciu rodziny Draconisów, w Jabłecznym Sadzie pojawiają się groby wszystkich Draconisów, i można przeczytać o nich krótkie informacje, po kliknięciu na nie. Jeśli jako ostani klikniemy grób Matki, za nami pojawi się duch matki (słaby jak...) ale jednak.
Super sprawa, dodaje smaczku mistycyzmowi związanemu z Mrocznym Bractwem!

Re: Kfjatki z gier

: czwartek, 30 grudnia 2010, 16:46
autor: Solarius Scorch
Nie chcę bawić się w żandarma, ale chyba nikt się nie obrazi jeśli przypomnę:
Qin Shi Huang pisze:UWAGA: Gdy mówimy o Grach komputerowych, nie wypisywać zabawnych zdarzeń w pełni przewidzianych i zaplanowanych przez twórców gry. Gdyby ktoś chciał zagrać w taką grę, popsułoby mu to niespodziankę i obniżyło zadowolenie z rozrywki. Piszemy o zabawnych błędach, bugach itp.
Easter eggi więc tu nie przynależą. Oczywiście można dla nich otworzyć nowy wątek.