Strona 3 z 5

Re: Kfjatki z gier

: sobota, 29 marca 2008, 14:38
autor: Heimdall
I tak najlepszy pancerz dostępny w całej serii znajduje się w jedynce. Trzeba się pobawić kodami i wejść w jedną z kochanek Gomeza. Dokładnie chodzi o tą, która siedzi w jego prywatnej komnacie. Żeby zdobyć tą zbroje trzeba poczekać do momentu aż się będzie kąpać. Będzie wtedy miała na sobie pancerz o nazwie "Goła Babka" :lol: . Nie ma on żadnych statystyk i chyba (nie pamiętam dokładnie) nie da się go nikomu innemu założyć.

Re: Kfjatki z gier

: niedziela, 13 kwietnia 2008, 19:18
autor: Solarius Scorch
Któż nie chciałby wejść w kochankę Gomeza? :)

OK, kwiatek z Jagged Alliance 2... A właściwie historia Michaela "MD" Dawsona, jednego z początkujących, tanich najemników. MD to młody sympatyczny lekarz, który przyjechał do Arulco sobie dorobić jako "hired gun".
Zaraz po przylocie do Arulco MD trafił do oddziału przeznaczonego do odparcia szturmu żołnierzy Deidranny. W czasie akcji dostał chyba z cztery kule w klatę... Trafił na ostry dyżur, gdzie przez dwie czy trzy doby walczył ze śmiercią.
Gdy tylko MD się jakoś wylizał, od razu został przydzielony do opieki nad innymi rannymi, którzy właśnie przyjechali z kolejnej akcji. MD łatał ich dwie doby, nie śpiąc i praktycznie nie odpoczywając. Po tej imprezie spał kolejne dwie doby...
Gdy tylko MD się obudził, pani dowódca stwierdziła, że sprawdzi się jako zwiadowca. Zwiad polegał na przeczesaniu kilku sektorów mapy w poszukiwaniu pewnego ukrywającego się pilota. Nie byłoby to może takie złe, gdyby nie to że partnerem MD w tej wyprawie został Razor, jeden z największych psychopatów jakich nosiła ziemia; maniak z korbą na punkcie noży, który w dodatku śpi po trzy godziny dziennie (zapewne ostrzy swój nóż). I tak MD z Razorem (a raczej Razor z MD) ruszyli w drogę. Po jakiejś dobie spędzonej na innych ważnych rzeczach graczowi przypomniało się o misji, więc otworzył kwadrat mapy na której zwiadowcy powinni właśnie się znajdować. I oto faktycznie, przez las biegnie sobie rześko Razor niby dżoggujący Stallone... ale gdzie MD? Chwila rozglądania się po okolicy przyniosła efekt: MD wlokący się i zataczający, próbujący jakoś nadążyć za Razorem. W tym momencie nagle Razor rzuca tekst "Wiecie co? Są takie dni, kiedy przydałoby się trzecie płuco". A w następnej sekundzie słychać: ŁUP! A to MD leży na ziemi i się prawie nie rusza... [Żeby nie było: takie rzeczy w JA2 nie są skryptowane!]
Kariera MD w Arulco skończyła się razem z jego kontraktem, który nie został przedłużony. Przy pożegnaniu MD wyraził szczere i gorące podziękowania za wspólną pracę, powiedział że dużo się nauczył, zdobył wiele cennych doświadczeń i bardzo sobie cenił pracę dla mnie. Cóż powiedzieć... Szacun dla tego pana. Dla mnie MD jest idolem.

Re: Kfjatki z gier

: poniedziałek, 14 kwietnia 2008, 00:38
autor: Jelcyn
O oto kwiateh z Neverwiter Nights SoU. Wchodzę sobie do elfiej krypty na samym początku gry, łażę po lochach, a tu naglę słyszę: "Gotować się do ataku", "Na wroga, za Neverwinter". Mnie osobiście rozłożyło na łopatki.

Re: Kfjatki z gier

: poniedziałek, 5 maja 2008, 17:56
autor: Perzyn
Screen mówi sam za siebie... Opatrzyłem go tłumaczeniem dla nieznających angielskiego.

Re: Kfjatki z gier

: wtorek, 6 maja 2008, 19:47
autor: Azrael
O! Perzyn gra w DoW... jakoś nigdy cie nie spotkałem ;)

W BGII wyskoczyła mi niegdyś bardzo śmieszna (choć pewnie bardzo znana, no ale cóż) porada:
" Choć bohaterowie gry BG2 nie muszą jeść, ty MUSISZ. Nie chcemy tracić naszych wiernych graczy." NIe uwierzyłem i przeczytałem drugi raz. Potem ze śmiechem poszedłem po chipsy :lol:.

Re: Kfjatki z gier

: środa, 7 maja 2008, 13:34
autor: Grim
Dziwna sprawa : Gothic 1 po piątym rozdziale i napadzie na wolną kopalnię. Otwieram dzrwi do stróżówki w NK i naglę słyszę "Zabieraj te łapy!" od... martwego strażnika, który leży sobie obok :P.

Re: Kfjatki z gier

: piątek, 9 maja 2008, 19:58
autor: Sir_Ernest_Torrmer
Gothic II tak jak reszta serii to kopalnia kfiatków (ktoś już to z resztą powiedział).

Raz idąc sobie po Khorinis usłyszałem żebym się wynosił, rozejrzałem się wokoło bo stałem na ulicy i nagle z jakiegoś budynku wybiega mag ognia i leci na mnie z magią :|

Bug w BG OzWM

: poniedziałek, 12 maja 2008, 01:41
autor: krucaFuks
Wyspa Wilkołaków, jakiś bug z dziewczynką od lalki. Zamienia się w wilkołaka. Co sekunda :P
bg_were.PNG
bg_were2.PNG
bg_were3.PNG
ps: błąd jest powtarzalny :P
bg_were3.PNG

Re: Kfjatki z gier

: wtorek, 20 maja 2008, 09:53
autor: Werewolf
NWN

Jako, że jestem fanem tej gierki przeszedłem ją kilka razy ze wszystkmi dodatkami, przez co mój paladyn osiągnął 40 poziom i był praktycznie niezniszczalny.
Walka teraz wygląda tak: Wokół mnie stoi stado np. goblinów. Mój bohater stoi z mieczem dwóręcznym w ręku (miecz ma dodatkowe obr. od ognia.). Atakuje dwóch. a następnych pięciu pada na ziemie mimo że stoję do nich tyłem. Boje się pomyśleć jakim cudem. :lol:

Kiedy staram się zaatakować mieczem z nad głowy (a chodzę w szacie maga i tylko wtedy to działą) to głowa odlatuje jakby była trzymana w moich rękach. :D

Re: Kfjatki z gier

: czwartek, 10 lipca 2008, 19:52
autor: starcu
Jako, że ostatnio przysiadłem do Fallouta miałem z nim po raz pierwszy taką przygodę. Choć gram w tą grę któryś raz z kolei spotykam się z taką sytuacją pierwszy raz, w czasie podróży do Gruzów nie pamiętam z jakiego miejsca napotkałem grupę jakichś braminów, które wybuchały!!!

Re: Kfjatki z gier

: czwartek, 10 lipca 2008, 21:10
autor: t0m3ek
To normalne ;) tak samo jak przewrócona ciężarówka Nuka-Coli, z której możemy pozbierać kapsle czy inne random encounters ;)

Re: Kfjatki z gier

: czwartek, 10 lipca 2008, 22:26
autor: Tori
IMHO najfajniejszym miejscem dla gracza w Fallout Tactics jest lokacja, w której trzy (albo cztery?) braminy grają w karty na kapsle. Rzucają fajnymi tekstami, a gdy zabierze się im kapsle, atakują drużynkę. Warto jednak walczyć, gdyż (przynajmniej w moim przypadku) ilość waluty oscylowała w granicy 30-40 tysięcy. Gdy spotka się braminy na początku, jest to ilość ogromna, jednak pod koniec, nie ma już czego za tą kasę kupować :P

Re: Kfjatki z gier

: sobota, 19 lipca 2008, 18:26
autor: Azrael
Uruchomiłem taką grę MMORPG (browserówke) i jest ona istną kopalnią kfiatków!

Np. Podchodzę do Capitana Rolith'a (spoiler, ale gra jest dość płytka i liniowa, ja dopiero co zacząłem grać więc się nie przejmujcie) i informuję go iż zobaczyłem niejaką Priestess jak błąkałem się po lesie. Oto jego reakcja:
WHAT!? You se the Priestess on your way here? Why dont u tell me sooner?
click!
... and she isnt going to stop here at the keep?*Panics* The forest is crawling banthits that are looking for here!
She is in danger you must go after here.

Maybe later - click!
Listen - I will have u now that is very important storyline quest!
click!
Sure... i understand u wont to explore the keep and look at all funny Knights names.
Except for mine... my name is the only thats is serious
...
Serious...

Serious tlike the storyline quest! So the next time when u come back better go on that quest and save her!
Wbrew pozorom gra nie jest przegadana, jest darmowa i pełna takih kwiatków. Kiedyś dam więcej.

Edit: Ups! Kliknąłem i ten rycerz dopowiedział:

Quests like this do not just sit around until u eventualy feel like doing them...
Ok!... they do, but this not the point!

Re: Kfjatki z gier

: wtorek, 22 lipca 2008, 11:02
autor: Deep

Seria śmiesznych bugów z róznych gier :)

Re: Kfjatki z gier

: czwartek, 25 września 2008, 10:49
autor: Rudzia
Mój kwiatek nie wynika z błędu w grze, ale z bezbrzeżnej głuopoty pisacza tudzież tłumacza. Chodzi tu o jedną z chamskich metod wyrwania Valena, kiedy się gra kobietą. Kiedy Valen pyta, czy wiem, kto to diabelstwo, można odpowiedzieć: "Istotą obdarzoną seksownym porożem?".
Wniosek: Valen zrzuca swoje różki każdej wiosny. Koszmar.

Re: Kfjatki z gier

: czwartek, 25 września 2008, 13:29
autor: Sihamaah
"Istotą obdarzoną seksownym porożem?". A to nie jest zamierzone?

Jo, mi też się wydaje, ze na tym polega caly kawał. ;P Więc kfiatek raczej żaden - dop. Phoven

Re: Kfjatki z gier

: niedziela, 22 lutego 2009, 13:48
autor: TomEdo
World of Warcraft, dziwne rzeczy można czasami znaleźć...

Obrazek

(zdjęcie pochodzi z Forum Redemptor Hominis)