Strona 1 z 3

Latający Cyrk Monte-Bazyla

: środa, 2 stycznia 2008, 13:44
autor: Alucard
..::Latający Cyrk Monte-Bazyla::..

Ot radosna rymowanka spisana na cześć najwiekszych. Gdybym ja-poeta maluczki, kogos pominął albo kogoś ośmieszył, nie chowajcie urazy, jeno kufle wznieście, pomyslcie, że nie miałem intencji z nikogo dziwoląga zrobić, wypijcie moje zdrowie. Tedy ja, chwaląc gorzakę, piwo i dobre towarzystwo, do lektury utworku owego was zaproszę.
Podpisano z typową dla autora patetyczną wymową tekstu- K.Alucard vel ministrant A. :D


Podejdź tu wędrowcze stary
Patrz kto kufel tu wychyla
Juz wiesz? Wszakże nie na darmo
Nazwa karczmy- "U Bazyla".

Widzisz stół i jadła tony?
Przeż nie sam tu jaszczur siedzi!
Sa wiewióry, sa i ludzie
Są wrogowie i sąsiedzi.

Tam po lewej ruda kita
Nie znasz? Wszak to Falka sroga
Zrobisz błąd, chociaz najmniejszy
I juz masz Falkę za wroga.

Tam po prawej jakes rude
Na słowniku siedzi zwierze
Ma pilnowac czy ktos w karczmie
Przez "żet" nie napisze "bierze".

To EF-DE-ES rudobrody
Straszny wój i tęga głowa
Jeśli nie chcesz w lochu umrzeć
Pisz poprawnie wszystkie słowa.

Tam gdzieś w rogu Borg zasiada
To on fundamanty kopał
Pod to święte wina miejsce
Widzisz? Wszak to kawał chłopa.

Kto tam z dala gdzieś sie kryje
Z jakąś dziwna skrzynka czarną?
Toz to Pita za konsolą
Widzisz tą posturę marną?

Nic nie jada tydzień caly
I nic także nie wypije
Siedzi tylko cicho, nie wiem
Jak mozliwe, że wciąż żyje.

Kto to tam na stole tańczy?
Cóz to za pijana grupa?
Toż to nasi sa poeci!
Nep, Carchmage i Alucard

A kto to za stołem lezy?
Czy pół-czlowiek pół-zwierzyna?
To nasz paranoik biedny-
Schorowana twarz Perzyna.

A ten kwartet tam ryczący
To są przeż spamu kapłani
Rav, Deep, Heim i Blacks kochany
Zlożmy zaraz hołd tu dla nich.

A tam loza jest dla kobiet
Ouzi, Wu-Wu i Aurora
Siedza piją, mężczyzn nęcą
(Tu westchniecie jest autora)

Tam pod stołem siedzą koty
w kości łupią, Krzycza, piją
Ślepy kociak z Pe-K(ot)-Elem
O butelkę gdzies się biją.

Tam pod niebem lewitują
Gry mistrzowie i Elyta
Niżej Keyheel w krzykiem skacze
Też chce latać, nogi chwyta.

Tam na ścianie ktos maluje
Panny z oczyma wielkimi
Toć to Delf, Hose i inni
Księża relgii "Anime".

Kto do ściana z AK strzela?
Nie wiesz? Toż Tori kochany
Każdy plecak i sakiewkę
Granatami ma wypchany.

A ten dziwny struty koleś
Co gdzieś chleje tam na boku?
Przeż to Phoven zwany Gorzkim
Najzłośliwszy człowiek roku.

Jeszcze wielu pominąłem
Lecz czas późny, noc zapada
Chodźmy napić sie gorzałki
Do Bazyla! do sąsiada!

I wchodzimy. Ja i starzec
Gwarno, ciepło, tak jak w niebie
W niebie gorzej. Pić nie wolno.
Karczmarz! Piwa! Wołam Ciebie!

Re: Latający Cyrk Monte-BAZYLa

: środa, 2 stycznia 2008, 13:59
autor: Keyhell
Toż to dopiero pieśń była wspaniała! Zaiste twe słowa wplewają się do uszu niczym miód! W całych krainach Orientalnej Prawicy, Słowiańskiego Centrum ani nawet Nordyckiej Lewicy nie ma takiego barda! I w istocie jestem zaszczycony mogąc usłyszeć swe imię w tej pieśni. Wznieśmy toast za Alucarda - Barda z Czerwonej Orientalnej Prawicy!
-Idźcie po dziewuchy*! Wznieśmy kufle! I bawta się!

* Wszystkie przedstawicielki płci pięknej proszę o odłożenie tych wałków do ciasta na ladę. Nie! Spokojnie! Nie ma powodu do nerwów! Aaaaaaaaaaarggghhhh!!!

Re: Latający Cyrk Monte-BAZYLa

: środa, 2 stycznia 2008, 14:20
autor: Elfin
A więc ta pamiętna chwila nadeszła... Oto To na co Oczekiwaliśmy wszyscy... Zastanawialiśmy się kiedy... kiedy ktoś o niemałej inteligencji i o wywróconym do góry nogami mózgu (tu do opisu pasuję ja.. lecz to NIE ja :D ) napisze HYMN... Tekt moim zdaniem już mamy... Teraz tylko kilku muzyków do skomponowania muzyki i kilku wariatów do jego wyśpiewania i mamy hymn :D

Re: Latający Cyrk Monte-BAZYLa

: środa, 2 stycznia 2008, 14:23
autor: Ardel
Więc stało się. Komuś musiało odwalić. Ktoś musiał to napisać! Za Alucarda! I za jego strofy!

jeśli zaś o oprawę muzyczną chodzi, to moż jakieś coś na gitarę ułożę?
A teraz piwo w dłoń i jedziem dalej!

Re: Latający Cyrk Monte-BAZYLa

: środa, 2 stycznia 2008, 14:59
autor: Keyhell
Już sobie wyobrażam orkiestrę TRPG, stworzoną z różnych grup zainteresowań
Po bokach grają Bardowie-niziołki, na środku tańczą mangowe dziewczyny a to wszystko przy ostrej metalowej muzyce. Każdy znajdzie coś dla siebie. I jeszcze Thor robiący lasery piorunami.

Re: Latający Cyrk Monte-BAZYLa

: środa, 2 stycznia 2008, 15:25
autor: Asthner
Obok podpisany Tawerniany Bard czuje się pominięty... ;)

Re: Latający Cyrk Monte-BAZYLa

: środa, 2 stycznia 2008, 15:50
autor: Deep
Ehhh... Aż sie łezka woku kręci na wspomnienie, ze kiedyś byłem jednym z wiekszych spamerów Tawerny ;)
Ładnie, ładnie Aluś. Dałbym ci za to 6+ ;)

Re: Latający Cyrk Monte-BAZYLa

: środa, 2 stycznia 2008, 16:10
autor: Alucard
Wybaczcie wszyscy, którzy sie nie ukazali, ale jakbym miał o wszystkich mapisać toby mi zycia nie starczyło. Że o rymach nie wspomnę :D

A wszyscy sie wzruszają dlatego, że Tawerna to nasz wielki wspólny dom. A Bazyl ta nasz wielki wspólny tatuś.

To były ostatbnie słopwa Alucarda na Tawernie. Po tym, jak nazwał Baza tatkiem, nikt juz nie wspomniał jego imienia. Został zlinczowany i skazany na anicję :P

Re: Latający Cyrk Monte-BAZYLa

: środa, 2 stycznia 2008, 16:15
autor: Ravandil
Ej... Przecież ja nie jestem kapłanem spamu! Teraz się wziąłem do uczciwej (w miarę) roboty ku chwale Tawerny... Ale i tak utworek sympatyczny, przyjemnie łechta świadomość, że ktoś o mnie pamięta... Ale zmień lepiej wszystkie nicki na czerwono, bo nasz cherubinek Cię zmiecie z powierzchni ziemi :D
Deep pisze:Ehhh... Aż sie łezka woku kręci na wspomnienie, ze kiedyś byłem jednym z wiekszych spamerów Tawerny ;)
W sumie to cały czas jesteś w jakimś sensie... :)

Re: Latający Cyrk Monte-BAZYLa

: środa, 2 stycznia 2008, 16:23
autor: Deep
Ravandil pisze:Ej... Przecież ja nie jestem kapłanem spamu! Teraz się wziąłem do uczciwej (w miarę) roboty ku chwale Tawerny...
Jak już raz zacząłeś to będziesz nim do końca ;)

Ravandil pisze:
Deep pisze:Ehhh... Aż sie łezka woku kręci na wspomnienie, ze kiedyś byłem jednym z wiekszych spamerów Tawerny ;)
W sumie to cały czas jesteś w jakimś sensie... :)
Ale już się moje ambicje wyczerpaly :P

Re: Latający Cyrk Monte-BAZYLa

: środa, 2 stycznia 2008, 16:38
autor: BLACKs
Alucard gratulacje, że podjąłeś się niewykonalnego zadania i napisałeś hymn Tawerny. Oby to nie były Twoje ostatnie słowa na forum :).
A ten kwartet tam ryczący
To są przeż spamu kapłani
Rav, Deep, Heim i Blacks kochany
Zlożmy zaraz hołd tu dla nich.
Nie wcisnąłeś Capsa przy mojej ksywce :(. Po drugie piszę dużo, ale... Nie spamuję :P.

Re: Latający Cyrk Monte-BAZYLa

: środa, 2 stycznia 2008, 16:44
autor: Nekonushi
Dobrze, że napisałeś "i inni" przy anime, bo wolałbym jednak oddać butelkę BK i też popracować nad mangową kreską, lub mistrzowaniem :P Najbardziej mnie rozwalił kawałek o Keyhellu, chodź trzeba przyznać, że do każdej postaci dopasowałeś coś, co ona na forum robi :wink: Prawdę mówiąc cieszę się, że mogę być częścią tego wszystkiego :) Może dodatkowo wysmaruję parę artykułów, by być jeszcze większą częścią :D

Re: Latający Cyrk Monte-BAZYLa

: środa, 2 stycznia 2008, 17:02
autor: Azrael
AAAAA!!!! Nie jestem wśród "spamiarzy" muszę to naprawic - pomyślałem i napisałem.

Re: Latający Cyrk Monte-BAZYLa

: środa, 2 stycznia 2008, 17:03
autor: Keyhell
Alucard. Mam prośbę. W zwrotce o mnie - jestem w 7 niebie! Mam własną zwrotkę! - jest mnóstwo literówek. I ja nie jestem Keyheel tylko Keyhell. Jak Key Hell. Klucz Piekło. :D .

Re: Latający Cyrk Monte-BAZYLa

: środa, 2 stycznia 2008, 17:13
autor: Deep
Azrael666 pisze:AAAAA!!!! Nie jestem wśród "spamiarzy" muszę to naprawic - pomyślałem i napisałem.
Żeby być w wierszach Alucarda trzeba być poważanym spamerem na etacie :P

Re: Latający Cyrk Monte-BAZYLa

: środa, 2 stycznia 2008, 17:22
autor: Alucard
Spokojnie KEYHELL :D Wiem co oznacza twój nick. Nie nazywałem sie czasem już piekielnym kluczykiem?

A o literówki sie nie martw. Falcia zabrała tekst do Taferny, wiec na pewno przejdzie gruntowna korektę :D

Re: Latający Cyrk Monte-BAZYLa

: środa, 2 stycznia 2008, 17:38
autor: Ravandil
Azrael666 pisze:AAAAA!!!! Nie jestem wśród "spamiarzy" muszę to naprawic - pomyślałem i napisałem.
Hoho, żeby być "spamiarzem" trzeba się srogo napracować, przypomnę tylko nieśmiało, co się tutaj wyrabiało jakiś rok temu... 20-30 postów na dzień to wcale nie był karkołomny wynik* :P I co do spamerów - Wielki Kwartet kiedyś wyglądał nieco inaczej, ale Force przestał być już tak hiper aktywny... Zresztą, wszystkich nas dopadła stagnacja**
Alucard pisze: A o literówki sie nie martw. Falcia zabrała tekst do Taferny, wiec na pewno przejdzie gruntowna korektę :D
Miej tylko nadzieję, że nie trafi (zbyt szybko) do fdsa, bo ten po przygodach z podręcznikiem do nWoD Cię zje po prostu :D

*Nie wspominam o wyczynie AC, bo na samą myśl o jego 300 postach jednego dnia przechodzą mnie dreszcze... Pamiętam, że wtedy na forum praktycznie nie dało się nic znaleźć (bo wszystko wywrócone do góry nogami) i swoje marne próby interwencji ;)
**Najbardziej widocznym znakiem jest to, że przegoniłem Heimdalla, co kiedyś wydawało mi się absolutnie niemożliwe ;)