: poniedziałek, 26 czerwca 2006, 14:58
To może zapas orzeszków na cały rok??
Nie kuś!
Nie powiem, będę silna!
*ucieka do dziupli*
Strona 4 z 4
: poniedziałek, 26 czerwca 2006, 15:03
: poniedziałek, 26 czerwca 2006, 15:18
Patrz jakie pyszne
*ostrożnie podchodzi z garstką orzeszków*
Świeżutkie, chrupiące
*zjada jednego ze smakiem*
no, no...
*ostrożnie podchodzi z garstką orzeszków*
Świeżutkie, chrupiące
*zjada jednego ze smakiem*
no, no...
: poniedziałek, 26 czerwca 2006, 16:20
Mam większego świra na punkcie ortów niż orzeszków, więc raczej już nie dam się skusić... :>WinterWolf pisze:Świeżutkie, chrupiące
: wtorek, 27 czerwca 2006, 11:36
Falka przehandlowałą poroże Torpencja za orzeszki i... słownik ortograficzny
: wtorek, 27 czerwca 2006, 12:00
ale w szale spożywania go też pożarła!
: wtorek, 27 czerwca 2006, 13:25
Falka nie potrzebuje słownika ortograficznego!BAZYL pisze:Falka przehandlowałą poroże Torpencja za orzeszki i... słownik ortograficzny ;)
:P
: wtorek, 27 czerwca 2006, 13:38
Ten post o ortach i orzeszkach to perełka. 
: wtorek, 27 czerwca 2006, 13:57
Ups... 
Przepraszam za to karygodne zaniedbanie i dziękuję za zwrócenie mi uwagi. Dołożę starań, by to się więcej nie powtórzyło 
( I takim oto sposobem Falka zmusiła mnie do częstszego zaglądania do słownika)
Przepraszam za to karygodne zaniedbanie i dziękuję za zwrócenie mi uwagi. Dołożę starań, by to się więcej nie powtórzyło ( I takim oto sposobem Falka zmusiła mnie do częstszego zaglądania do słownika)
: wtorek, 27 czerwca 2006, 17:23
Faktycznie - już nie potrzebuje, bo ma... A Torpencjo bez poroża chodzi...Falka pisze:Falka nie potrzebuje słownika ortograficznego!
: środa, 28 czerwca 2006, 15:07
Sprawimy mu nowe 
No bo jak to tak, że Torpik bez poroża?? Toż to niemożliwe i niepojęte!!
No bo jak to tak, że Torpik bez poroża?? Toż to niemożliwe i niepojęte!!