Początek z RPG

[Arvena Ataner]

Zapewne każdy z was kiedyś był postawiony w takiej sytuacji jak moja, więc proszę o wyrozumiałość i w miarę możliwości o pomoc^^
Jestem początkująca. RPG znam głównie z opowiadań znajomych, jednak bardzo chciałabym zacząć grać. Niestety nikt z mojego otoczenia realnego nie gra, a nawet nie chciałby grać. ^^ Dlatego zwracam się z Tym do Was. Chciałabym tylko by ktoś mnie w to wprowadził. Powiedział co jest potrzebne by tylko zacząć grać. Jeśli chodzi o umysł i fantazję... wszystko mam na swoim miejscu ;p
Z góry dziękuję za każdą pomoc, a jednocześnie przepraszam jeśli piszę nie w tym temacie co trzeba ^^

[Deep]

Piszesz nie w tym temacie co trzeba ale zaraz pewnie ktoś przeniesie
- I tak też się stało. A koleżankę proszę na przyszłość o pisanie w odpowiednim dziale - CRW

Co do Twojego problemu - czytaj o RPG. Szukaj informacji w internecie, w czasopismach, pytaj znajomych. Na tym forum również sporo informacji znajdziesz. Jak już dowiesz się co i jak skompletuj druzynę a jak to Ci nie wyjdzie to zawsze możesz grać udział w sesjach na forum.

[Tadeus]

Zeby grac nie jest potrzebne nic poza checia ;]
Zeby prowadzic trzeba juz wiecej.

Wiesz moze przynajmniej w jaki system chcesz grac ?

[Phoven]

Ajajaj - zmień kolor czcionki, markery są wkurzajace.*

Na początek - poczytaj sobie może trochę stuffu o RPG na wiki, ew. jakieś arty (takie jak ten chociazby).

Choć w sumie to tylko mało wartościowa teoria - żeby na serio zczaić o co chodzi musisz zagrać testowo. Tak zeby byc pewną, ze opłaca się wydać trochę kasy na knigi i kostki. ;] Jeśli znajomi są raczej sceptyczni w stosunku do rpg to najlepiej IMO poszukać na jakichś forach regionalnych klubów - w 3mieście dla przykładu jest TIR, CoBieta pamietam kiedyś reklamował coś takiego w Opolu, ogólnie wystarczy tylko poszukać. Tam też zapisujesz sie do sesji "dla początkujacych" iii... grasz.
Osobiście tak nie rozpoczynałem ale mam kumpelę której droga do gier fabularnych wyglądała mniej wiecej tak jak schemacie i zdołała sie przekonać. ;]
Systemu nie polecam bo każdy ma inne preferencje i np. fan steampunka moze zniechęcic się po grze w Shadowruna, tylko ze wzgledu na własne preferencje.

*Szczegolnie przy zaznaczaniu ortów. ^^

[Craw]

To ja się postaram coś poradzić. Jak już kolega napisał, do RPG nie jest potrzebne nic więcej poza chęcią. Ja sam wspominam swoje początki bardzo milo, choć nie były niczym więcej poparte niż informacjami zaczerpniętymi z Baldura, Icewinda itd. Tak samo zasady były wariacja na temat tych gier, tak wiec było wesoło Ale było tez bardzo spontanicznie - a to chyba jest najważniejsze.

Jeśli jednak chcesz mieć jakieś podstawy, to musisz znaleźć ludzi,z którymi zamierzasz grac. Tu są dwie drogi: znaleźć sobie drużynę, która Cię wprowadzi (co chyba odpada, przynajmniej z tego co pisałaś) albo też namówić znajomych. Moim zdaniem najlepszy jest schemat 3+1 (czyli trzech graczy+MG). Jak już uzbierasz ludzi, to wtedy trzeba zadecydować kto będzie MG, który przygotuje przygodę (nie musi być jakaś skomplikowana). A potem jest już z górki.

System... tu zależy od pieniążków. Jeśli chcecie mieć coś, co jest na czasie i łatwo dostępne, to do wyboru macie Dungeons and Dragons (na razie edycja 3,5) albo też Warhammer (edycja 2). Jeśli nie macie pieniążków (a podręczniki są drogie, minimalny zestaw, czyli podręcznik gracza+podręcznik mp) do DD to wydatek 120 zl), to albo będziecie musieli pobuszować po necie za przeróżnymi informacjami (bo są strony, które udostępniają różne informacje), albo też zdecydować się na storytelling, do którego będziecie potrzebowali ołówków, kilku kartek i ewentualnie kostki (chociażby 6-ściennej). W takim wypadku po prostu gracze tworzą swoje postaci opisując je na kartkach (możecie z MG uzgodnić opis statystyk, czy będą na bazie - jest silny, czy też np w skali 1-10). Wszystko powinno być raczej w ramach zdrowego rozsądku, choć ostatnie zdanie należy zawsze do MG. MG wymyśla oczywiście przygodę (tu się nic nie zmienia), ale też po części świat. Nie musi być nic skomplikowanego, choćby trzy wioski i lasy dookoła, w których się będzie dziać cała akcja (my zawsze graliśmy w wyimaginowanym świecie). Kostka do gry jest potrzebna tylko po to, żeby rozwiązywać kwestie sporne, choć raczej się ich nie stosuje w storytellingach zdając całkowicie na decyzje MG.

No a poza tym, to już chyba tylko wyobraźnia jest potrzebna.
I to chyba wszystko

Życzę powodzenia.

[Sihamaah]

To ja powiem krótko i treściwie

Popytaj ludzi. Chodzisz do liceum rozumiem...? To powinno się udać znaleźć jakiś team ;P Poszukaj wpierw kogokolwiek, kto się na tym zna, później na podstawie tego MG.

W grze uczestniczą:
MG - on dba o wszystko i kupuje wszystko
Gracze - wy gracie

Polecam bycie graczem Po prostu znajdź MG... On powinien posiadać podręcznik i kostki. Wprowadzi Cię też w meandry gry

Potem jak już się gra, do wyboru są różne systemy, związane z tym światy. Postnuklearna (a'la Mad Max) Nueroshima, fantasy Warhammer, "wampirzy" Świat Mroku, czy też systemy cyberpunkowe.

Pozdrawiam i powodzenia...

[Arvena Ataner]

Dzięki wielkie
I jeszcze raz przepraszam za umieszczenie tematu w niewłaściwym miejscu.. (ale to było do przewidzenia ;p )

Mam jeszcze jedno maleńkie pytanko.
W trakcie gry gracze klimatycznie prowadzą swoje postacie (do tego przynajmniej doszłam ^^ ). MG wprowadza postacie graczy w stworzony przez niego świat i... co dalej? jest jakaś ustalona kolejność wypowiedzi graczy? Czy jest to raczej typowo spontaniczne?
Mam nadzieję, że zrozumiecie moje pytanie (jeszcze nie operuję słownictwem graczy więc... uprzedzam że może być ciężko zrozumieć ;p)

pozdrawiam

[Phoven]

Mam jeszcze jedno maleńkie pytanko.
W trakcie gry gracze klimatycznie prowadzą swoje postacie (do tego przynajmniej doszłam ^^ ).

Gracze prowadzą BG wg konwencji jaką przyjela druzyna - więc nie zawsze "klimatycznie".
I, tak - wszystko leci na spontana. Prócz walk podczas których ustalana jest kolejność* w której gracze deklarują akcję.


*Są ofc wyjątki od tej reguły.

[Craw]

Ano tak, w walce jest ustalona kolejność działania (chociażby wynikiem rzutu na inicjatywę bądź poprzez zarządzenie MG w przypadku grania bez rzutów). Poza tym jest pełen spontan*, choć istnieje jedna zasada, której łamać się nie powinno: nie przerywać MG w mówieniu. Trzeba grzecznie poczekać aż skończy i wtedy można samemu zacząć.

*Jak już Phoven zauważył - są wyjątki. Ogólnie ogranicza się to do tego, że mówią tylko te osoby, które znajdują się w danej lokacji. Powiedzmy, że są 3 osoby w drużynie, z czego 2 siedzą w spożywczaku, 1 zaś siedzi u alchemika. Jeżeli akcja toczy się w spożywczaku (np MG opisuje miejsce, gracze mówią co robią), to ta osoba u alchemika ma grzecznie czekać aż MG wskaże, że jest kolej tamtej osoby.
Niektórzy wykorzystują też starą zasadę wyciszenia, czyli osoba, której w danym miejscu nie ma zatyka sobie uszy, by nie wiedzieć co się w danym momencie dzieje. Inni MG decydują się na zabranie gracza, któremu chcą przekazać jakąś tajemnicę na stronę. Ale to już dygresje nie związane z Twoim pytaniem.

I jeszcze jedno - gdy sytuacja tego wymaga MG może zadecydować, że tylko dana osoba mówi czy też gracze mówią w odpowiedniej kolejności. MG to świat, świat to MG i w sumie dzieje się tak jak on/ona chce

[Bussumarus]

Służymy pomocą http://www.tawerna.rpg.pl/forum/viewtop ... =47&t=5440 sesja na mIRC , zapoznamy każdego ze światem Warhammera .

[Phoven]

@up: Nie polecałbym takiej metody rozpcozęcia. ;P

I jeszcze jedno - gdy sytuacja tego wymaga MG może zadecydować, że tylko dana osoba mówi czy też gracze mówią w odpowiedniej kolejności. MG to świat, świat to MG i w sumie dzieje się tak jak on/ona chce

I tu też - tak jest w większości przypadków, ale nie wszystkich.Wszystko tak serio zależy od osobistej umowy MG-gracze, dlatego, też radziłbym przed sesją zapytać sie czy drużyna do której przystępujesz ma jakieś specjalne zwyczaje etc. Jednak jeśli nie chcesz zadawać takich pytań załóż zwyczajnie, że MG ma zawsze rację (nawet gdy jej nie ma) - to taki raczej modelowy styl gry.

[Arvena Ataner]

@up: Nie polecałbym takiej metody rozpcozęcia. ;P

To jak najlepiej jest zacząć?

Ogólnie wyjaśniając to interesują mnie głównie wampirki, czyli wolałabym zacząć od Maskarady. ^^ Pytanie tylko czy jest to zalecane... bo jeśli nie to proszę o małą podpowiedź, w jakim systemie najlepiej zacząć?

A co do poprzednich odpowiedzi, to dzięki za rozwianie wszelkich mych wątpliwości.

[Phoven]

To jak najlepiej jest zacząć?

Na żywej sesji z doświadczonymi graczami którzy będą mieli na uwadze, że jesteś poczatkująca.

Ogólnie wyjaśniając to interesują mnie głównie wampirki, czyli wolałabym zacząć od Maskarady. ^^ Pytanie tylko czy jest to zalecane... bo jeśli nie to proszę o małą podpowiedź, w jakim systemie najlepiej zacząć?

Ten, tego - też nie radzę.
WoD, ZC, Kult* to nie są dobre systemy na początek. Chociażby dlatego, że tak serio to właściwie istnieje takie rownanie:
Początkujący gracz w WoDa = Doświadczony gracz w paru innych systemach.
Nie chodzi o to, ze WoD jest jakiś uber czy cuś - ale zwyczajnie o wiele trudniej wbić się w rytm niż np. w przypadku WFRP czy NS. Inna specyfika, inne podejście graczy - polecałbym raczej typowe mainstreamówki. Jakie? No, to już zależy od Twoich preferencji. Napisz co tam Cię jara a sie postaramy dopasować odpowiedni system. ;P



*Ten ostatni to w szczególności wrycie na psychę.

[Tadeus]

Wiekszosc graczek, ktore znam/znalem zaczynalo wlasnie od WoDa.

Nastroj mrocznej potegi jakos wyjatkowo latwo trafia do dziewczyn i mimo, ze sam system jest dosc "ciezki", to czesto podchodza do niego z wieksza motywacja niz do reszty mainstreamu.

No ale ciezko stwierdzic co bedzie najlepszym poczatkiem. Szczegolnie jesli nie wiadomo jaka bedzie potencjalna druzyna.

[Craw]

Tyle ze WoDa raczej powinno się być wprowadzonym, niż rozpoczynać z nim przygodę po omacku.

Jeśli koleżanka znajdzie drużynę, która ją wprowadzi - nie widzę problemu.

[Arvena Ataner]

Rozumiem, że drużyny śmiało mogę szukać na forum? ^^ Widziałam gdzieś temat, w którym gracze poszukują drużyn...

A jeśli chodzi o to co mnie "rajcuje" to przede wszystkim Wampiry i szeroko pojęty świat pełen mroku. ;p Wiem, że to nie bardzo pasuje do dziewczyny, ale... ogólnie cały mój sposób bycia nie pasuje zbytnio do dziewczyny :P Klimacik pełen grozy, który powoduje lekki dreszczyk emocji, a czasem nawet impuls dzięki któremu włos się jeży na głowie... to jest to! Coś jeszcze dodać, czy starczy? ;>

[Bussumarus]

To jak najlepiej jest zacząć?

Na żywej sesji z doświadczonymi graczami którzy będą mieli na uwadze, że jesteś poczatkująca.

Phoven, nie bądź okrutny . Jesteśmy doświadczonymi graczami, a Tadeus to świetny MG. Nasze sesje mają bardzo dużo akcji, humoru i grozy, nie brakuje w nich logicznego myślenia, nie jest to zwykła nawalanka tylko naprawdę dobra sesja. Jesteśmy bardzo zgraną drużyną i chętnie pomagamy nowym, ostatnio doszedł do nas marcin112233 , który wykazał się bardzo dużą wyobraźnią, zdolnością myślenia i humorem , więc nie oceniaj nas po dwóch sesjach. I nie sądze aby na przeszkodzie stała gra przez mIRCa , nie wiem jaki Ty w tym widzisz problem.