Kostka k4

Wszystkie pytania związane z grami fabularnymi.
Qin Shi Huang
Mat
Mat
Posty: 440
Rejestracja: piątek, 2 lutego 2007, 10:58
Numer GG: 0

Kostka k4

Post autor: Qin Shi Huang »

Zakupiłem sobie ostatnio kimplet kości do gry. Bardzo wszystko jest fajnie, miło i sympatycznie, ale kiedy zobaczyłem k4... coś mi przestało pasować. Jak jej używać? Proszę o pomoc.
Rób swoje! rób swoje! A szczęście będzie twoje!
Bo życie to nie bajka! Nie głaszcze cię po jajkach!

Nie tłumacz się. Przyjaciele zrozumieją.
Wrogowie i tak nie uwierzą.
Inferntallus
Majtek
Majtek
Posty: 94
Rejestracja: środa, 4 lipca 2007, 20:47
Numer GG: 8630524

Re: Kostka k4

Post autor: Inferntallus »

hehe ja tez mialem z tym problem :D
jesli masz liczby w rogach kostki i rzucisz to czytasz te liczbe co jest w rogu u gory. a jesli masz taka kostke co ma liczby przy bokach to czytasz zawsze ta liczbe co jest przy boku ktory jest na dole (ten na ktorym stoi kostka)
jesli opisalem niejasno to sry :D
Awatar użytkownika
Solarius Scorch
Bosman
Bosman
Posty: 1859
Rejestracja: sobota, 25 czerwca 2005, 13:38
Numer GG: 0
Skype: solar_scorch
Lokalizacja: Cyprysowe Źródła

Re: Kostka k4

Post autor: Solarius Scorch »

Używanie k4 to koszmar, a jeszcze gorzej n nią nadepnąć. Polecam zaopatrzenie się w kość firmy CHESSEX: k4 oparta na kształcie k12 (każda liczba występuje trzykrotnie). Jest dużo lepiej.
Tori
Bosman
Bosman
Posty: 1759
Rejestracja: piątek, 17 lutego 2006, 15:05
Numer GG: 7524209
Lokalizacja: Gliwice

Re: Kostka k4

Post autor: Tori »

Miałem nieprzyjemność stanąć na k4... Ale cóż, z uśmiechem wspominamy to na każdej sesji :P

Jak rzucać? Po prostu bierzesz, i w samej dłoni nadajesz jej wielokierunkową rotację :P No i ją wypuszczasz z dłoni, a jak wypadnie, to już od losu zależy :P
Od dziś płacę Eurogąbkami.
Awatar użytkownika
Solarius Scorch
Bosman
Bosman
Posty: 1859
Rejestracja: sobota, 25 czerwca 2005, 13:38
Numer GG: 0
Skype: solar_scorch
Lokalizacja: Cyprysowe Źródła

Re: Kostka k4

Post autor: Solarius Scorch »

OK - DA SIĘ. Ale nie zmienia to faktu, że k4 jest o wiele bardziej niewygodna od pozostałych typów kości. Zarówno rzucanie, jak i odczytywanie wyników jest utrudnione (zwłaszcza kiedy się nie gra przy stole i jest ciemno, jak ja zazwyczaj). Naprawdę już wolę rzucać k8 i dzielić przez dwa. No przecież sobie nie wymyśliłem :)
Septimus Helmheid
Majtek
Majtek
Posty: 140
Rejestracja: wtorek, 3 października 2006, 16:23
Lokalizacja: Zamek Blackhill

Re: Kostka k4

Post autor: Septimus Helmheid »

Nie tylko sobie na niej stanalem, moi "kochani" gracze wpadli na pomysl podlozenia mi jej na krzeslo... Krzeslo drewniane, kostka brozowa, ciemno (gralismy tylko przy swiecach)... Auuu. :shock:

Pozwole sobie dodac ze statek ktorym plynela ich druzyna zostal na tej samej sesji zatopiony przez piratow...
Zemsta MG jest slodka... :twisted:
Septimus Helmheid
Arcymag z Blackhill
mone0
Mat
Mat
Posty: 473
Rejestracja: wtorek, 10 czerwca 2008, 14:05
Numer GG: 12563782

Re: Kostka k4

Post autor: mone0 »

No tak k4 hehehe nie pasuje nigdzie, ni ją turlać, ni podrzucić. Starzy wyjadacze potrafią tak rzucić, by wynik im odpowiadał. Oprócz starego Warhammera nie używana przez nikogo, chyba, że losowa ilość przeciwników jak nie chce się mi wymyślać dokładnej ilości.
Ja zawsze trzymam za szczyt "piramidy", okręcam i wyrzucam w górę, a później upada.Wynik odczytujemy z dolnej ścianki [ta przy podłożu, przynajmniej ja mam taką].
Tyle odpowiedzi chyba Cię satysfakcjonuje Qin Shi Huang?
"drobnostki tworzą doskonałość, a doskonałość nie jest drobnostką" Michał Anioł
Potforny Krzysztoff
Majtek
Majtek
Posty: 130
Rejestracja: sobota, 3 stycznia 2009, 21:54
Numer GG: 807895
Lokalizacja: Łódź czyli miejsce wyklęte dla RPG

Re: Kostka k4

Post autor: Potforny Krzysztoff »

ja nie mam nic do zarzucenia k4, bo się mi przydaje do wyliczania (potrzeba 3 sztuk) prostych czarów i łatwych rzutów i nie można po rzucie twierdzić uparcie "że cię przesuneła kostka" jak upada to nie można oszukiwać. I mam pytanie lekko offtopowe - Czym mam zastąpić k10, jakimi kostkami?
"Każdy Chomik ma swój dzień!" - Minsc
mone0
Mat
Mat
Posty: 473
Rejestracja: wtorek, 10 czerwca 2008, 14:05
Numer GG: 12563782

Re: Kostka k4

Post autor: mone0 »

Nie no to raczej niemożliwe :D
k10 w każdym sklepie z rpg-ami dostaniesz za góra 4 zł/szt.
"drobnostki tworzą doskonałość, a doskonałość nie jest drobnostką" Michał Anioł
Craw
Bosman
Bosman
Posty: 1864
Rejestracja: poniedziałek, 25 kwietnia 2005, 20:51
Numer GG: 5454998

Re: Kostka k4

Post autor: Craw »

A na upartego możesz rzucać k20 i dzielić wynik przez 2. Myśmy kiedyś tak robili, bo mieliśmy problem z kostkami :D
Deep
Chorąży
Chorąży
Posty: 3712
Rejestracja: niedziela, 10 września 2006, 10:31
Lokalizacja: Wro

Re: Kostka k4

Post autor: Deep »

Ja k4 zawsze rzucam albo normalnie (trzęsę w łapie i puszczam) albo spuszczam ją na ziemię rogiem do góry. A wynik się zczytuje jak to już kolega w pierwszym poscie napisał ;)
.
Piasek
Szczur Lądowy
Posty: 13
Rejestracja: poniedziałek, 16 lutego 2009, 21:56
Numer GG: 0

Re: Kostka k4

Post autor: Piasek »

Ale są różne kości k4 moja kość pokazuje mi jaką liczbę wyrzuciłem na dole. A rzucam normalnie trzęsę w ręce a potem do góry ;p
Inferntallus
Majtek
Majtek
Posty: 94
Rejestracja: środa, 4 lipca 2007, 20:47
Numer GG: 8630524

Re: Kostka k4

Post autor: Inferntallus »

Ja też nigdy nie lubiłem k4. Moi gracze łapali kostkę w rękę i naparzali nią o stół. Zapewniam, że wynik jest po takim zabiegu jak najbardziej losowy i niemożliwy do oszukania. Chociaż moja biedna kaczwórka dalej nosi ślady tej brutalności w postaci odłamanego jednego rogu. Tak czy siak dalej jest praktyczna, jednak staram się jak najbardziej ograniczać jej używanie.

Tak swoją drogą to nie tylko k4 jest ciężka do losowania. Ja nie lubię jeszcze k8, bo ona też woli leżeć, niż turlać się (co owocowało sposobem używania podobnym do k4, lecz na szczęście kaósemka okazała się większym twardzielem od swojej słabszej kuzynki). Kostki k6 z zestawów do RPG też ni należą do przyjemnych w używaniu - ich rogi są kwadratowe, przez co kostka nie chce się turlać. Ja i moi gracze zawsze używamy kaszóstek z gier planszowych, imo są lepsze. K10 też niezbyt lubi być turlana, ale ją jeszcze da się wytrzymać. Kości o większej liczbie ścianek turlają się już normalnie (całe szczęście).
gaudat
Marynarz
Marynarz
Posty: 361
Rejestracja: poniedziałek, 21 lipca 2008, 21:44
Numer GG: 12362182

Re: Kostka k4

Post autor: gaudat »

Inferntallus, powiedz gdzie kupiłeś swoje k6, bo jestem ciekaw jak wyglądają " kwadratowe rogi". Niestety nigdy się z niczym takim nie spotkałem, a bardzo zainteresował mnie twój problem z turlaniem :cry:
"Umysł rozkazuje ciału i ono jest posłuszne. Umysł rozkazuje sobie samemu i natrafia na opór."
- Lady Jessika Atryda, "Diuna" Herbert
Blue Spirit
Bombardier
Bombardier
Posty: 895
Rejestracja: niedziela, 15 lutego 2009, 17:50
Numer GG: 0

Re: Kostka k4

Post autor: Blue Spirit »

W zasadzie dopiero po przejrzeniu tego wątku zastanowiłem się jak to jest u mnie, ale okazało się że normalnie. Zero problemów, normalne rzuty. Nie rozumiem jakie można mieć problemy z kośćmi :|
Obrazek

to dalej ja, tylko mi kochany baziu ksywkę zmienił :D
Inferntallus
Majtek
Majtek
Posty: 94
Rejestracja: środa, 4 lipca 2007, 20:47
Numer GG: 8630524

Re: Kostka k4

Post autor: Inferntallus »

gaudat pisze:Inferntallus, powiedz gdzie kupiłeś swoje k6, bo jestem ciekaw jak wyglądają " kwadratowe rogi". Niestety nigdy się z niczym takim nie spotkałem, a bardzo zainteresował mnie twój problem z turlaniem :cry:

Hmmm jakby to powiedzieć.
Na pewno miałeś styczność ze zwykłymi kośćmi od planszówek (te z oczkami). rogi tych kostek są lekko zaokrąglone, dzięki czemu się turlają. Natomiast kości do RPG (kupowałem w Bardzie) tworzą idealny sześcian.
Matt_92
Mat
Mat
Posty: 554
Rejestracja: sobota, 18 sierpnia 2007, 17:35
Numer GG: 6781941
Lokalizacja: Duchnice k/Pruszkowa

Re: Kostka k4

Post autor: Matt_92 »

Kości k6 z q-workshopa są cięte w idealne sześciany z rogami, a takie kości gorzej się turlają.

Niby co za rzecz- to czy kostka poturla się tak, czy tak. Ale przy kościach "z kantami" częściej występują sytuacje typu: ej, rzuć jeszcze raz, bo się nie kręciła, czy cos w tym stylu. A rzucanie k4 to w ogóle magia.
A d'yaebl aep arse!
ODPOWIEDZ