[Wojny Żywych Trupów] XVIII: Metropolis

Miejsce, w którym toczą się starcia na Apokaliptycznym Polu Walki.
M_M
Kok
Kok
Posty: 951
Rejestracja: piątek, 11 listopada 2005, 10:00
Numer GG: 0
Lokalizacja: Sosaria... Kraina rozpusty :]

[Wojny Żywych Trupów] XVIII: Metropolis

Post autor: M_M »

IT'S TIME TO SHOW

t0m3ek a.k.a tomek
Kolor: zielony
18 punktów do rozlokowania:
Moce magiczne 5
Moce półmagiczne 5
Moce mutacyjne 0
Moce technologiczne 0
Moce walki 3
Moce przywódcy 5
Moce:
Demonologia level 1 - możesz przywołać do pomocy ducha, który będzie twoim niewidzialnym zwiadowcą (działa tylko jeśli nie ma gracz-upiora na planszy)
Zbieractwo level 1 - wym.5punktów w Mocach Przywódcy; umiesz zbierać palce [automatycznie jeśli są spełnione wymagania]
Ponury Żniwiarz level 1 - możesz zabijać (i przemieniać) ludzi myślą na odległość
5m, niestety raz na turę
Ponury Żniwiarz level 2 - to samo tylko że dwa razy na turę
Ponury Żniwiarz level 3 - możesz przemieniać 3 ludzi na 15m i niszczyć 2 zombie na 5m
Ponury Żniwiarz level 4 - pojawia się dla ciebie ogromna kosa, ten artefakt, gdy uderzysz ostrzem w człowieka lub zombie to jest to traktowane jako cios w mózg
Rozbrojenie level 1 - możesz sprawić, że max 5 wrogom wypadnie broń z rąk


keizu16 a.k.a keizu
Kolor: Czerwony
18 punktów do rozlokowania:
Moce magiczne 0
Moce półmagiczne 5
Moce mutacyjne 5
Moce technologiczne 0
Moce walki 5
Moce przywódcy 3
Moce:



BlindKitty a.k.a Blind
Kolor: Czarny
Moce:
Magiczne 0
Półmagiczne 5
Mutacyjne 0
Technologiczne 5
Walki 5
Przywódcy 3
Moce:
Ponury Żniwiarz level 1 - możesz zabijać (i przemieniać) ludzi myślą na odległość 5m, niestety raz na turę
Ponury Żniwiarz level 2 - to samo tylko że dwa razy na turę
Ponury Żniwiarz level 3 - możesz przemieniać 3 ludzi na 15m i niszczyć 2 zombie na 5m
Ponury Żniwiarz level 4 - pojawia się dla ciebie ogromna kosa, ten artefakt, gdy uderzysz ostrzem w człowieka lub zombie to jest to traktowane jako cios w mózg
Rozbrojenie level 1 - możesz sprawić, że max 5 wrogom wypadnie broń z rąk
Broń biała level 1 - umiesz posługiwać się bronią białą
Broń biała level 2 - możesz celować gdzie chcesz uderzyć bronią białą



Tevery Best a.k.a Tevery
Kolor: Biały
Punkty:
Moce magiczne 5
Moce półmagiczne 5
Moce mutacyjne 1
Moce technologiczne 1
Moce walki 1
Moce przywódcy 5
Moce:
Wytchnienie level 1 - możesz spowolnić ruchy jednego wroga na turę
Paralizacja level 1 - potrafisz sparaliżować na turę 5 przeciwników nie-graczy w odległości 10m




Drake a.ka. ...Drake!! :P
Kolor: Niebieski
18 punktów do rozlokowania:
Moce magiczne 0
Moce półmagiczne 0
Moce mutacyjne 5
Moce technologiczne 5
Moce walki 4
Moce przywódcy 4
Moce:
Sonika level 1 - możesz sprawić że ty i twoi słudzy jesteście całkowicie cisi


Mapa gry:
Obrazek
1,2,3,4... to bloki mieszkalne
kolorowe kropki to wy, szara w środku to właz do kanałów

Wszyscy [tomek, Blind, Drake, keizu, Tevery]
"Na początku było Słowo,
a Słowo było u Boga,
i Bogiem było Słowo.
Ono było na początku u Boga.
Wszystko przez Nie się stało,
a bez Niego nic się nie stało,
co się stało."
I wtedy uzyskaliście świadomość. Gdy dezorientacja minęła zobaczyliscie siebie stojących w kółku nad włazem prowadzącym do kanałów. Spojrzeliscie po sobie a po chwili z kanałów wyszedł typowy dres: kaptur na głowie i wystające spod niego słuchawki od mp3. Spojrzał na was, chwilę się zastanowił po czym luzackim głosem powiedział: "Joł ziom".
Ktoś chętny go ugryźć? :P

Trochę zasad
Jako banda bezdusznych maszyn do zabijania nie macie umiejętności komunikowania się z ludźmi - między sobą komunikujecie się telepatycznie czy w inny taki "magiczny" sposób; wasi poddani wypełniają dokładnie waszą wolę z zasadą "im bliżej tym lepiej". I jeszcze jedno: możecie nosić przeróżną broń i przedmioty, ale musicie mieć umiejętność, żeby je obsługiwać - np bez umiejętności jesteście wstanie sobie strzelić w głowę. Na dole każdego update'u będą ogólne statystyki gry, wasz ekwipunek i wyliczenie szczególnych podwładnych których zdobędziecie i ilość waszych żyć. Zaczynacie z 4, wasi podwładni w większości będą mieli 1, oni też awansują czasem.

Za każde 10 zombie, które przejmiecie (nawet jeśli wyrżną waszych poddanych to i tak liczy się ilość przejętych - a nie posiadanych) dostajecie "level up".

Każdy "level up" daje wam dodatkowe życia (punkty przeznaczenia czy jak je tam chcecie nazwać) i umiejętność spośród wybranych.
Inaczej niż w poprzedniej wersji nie będzie podziału na magiczne i niemagnicze zombie. Jeżeli ta część będzie miała popularność to gwarantuje następną część z większą ilością bajerów.

Na początku chroni was Immunitet, które nie pozwala was atakować jeżeli macie mniej niż 5 zombie. Możecie atakować tych, którzy mają więcej niż 5 zombie zawsze, ale jeżeli zaatakujecie to tracicie na zawsze Immunitet.

Licznik waszych mocy działa na zasadzie takiej, że liczba przy nim oznacza maksymalny poziom umiejętności z danego działu jaki możecie mieć. Niektóre umiejętności mają więcej niż 5 leveli, ale "5" oznacza, że możecie przekroczyć tą granicę. 0 w mocach oznacza, że w ogóle nie możecie mieć żadnej umiejętności z danego działu.
Tomek:
Żywotność: 4
Ekwipunek:
Ilość sług: 0

Keizu:
Żywotność: 4
Ekwipunek:
Ilość sług: 0

Blind:
Żywotność: 4
Ekwipunek:
Ilość sług: 0

Tevery:
Żywotność: 4
Ekwipunek:
Ilość sług: 0

Drake:
Żywotność: 4
Ekwipunek:
Ilość sług: 0


Neque ullaest,aut magno aut parvo, leti fuga
Ani dla małego ani dla wielkiego nie ma ucieczki przed śmiercią
Ostatnio zmieniony sobota, 13 grudnia 2008, 12:44 przez M_M, łącznie zmieniany 8 razy.
Rowerem pod górkę nie zjedziesz...
t0m3ek
Mat
Mat
Posty: 550
Rejestracja: środa, 5 lipca 2006, 08:45
Kontakt:

Re: [Wojny Żywych Trupów]: Metropolis

Post autor: t0m3ek »

Olewam dresa i pędzę ile sił w skostniałych nogach do akademika w nadziei, że przebywający tam tłumnie, zaspani i skacowani studenci nie będą stawiać oporu. Oczywiście na wejście przemieniam portierkę, a po drodze kogo się da.
Meniyaki tsukete shinugaii!
Drake
Pomywacz
Posty: 24
Rejestracja: czwartek, 3 kwietnia 2008, 21:35
Numer GG: 6449636
Lokalizacja: Za tobą
Kontakt:

Re: [Wojny Żywych Trupów]: Metropolis

Post autor: Drake »

BOOYAFACKA !

Czas na małą przekąskę - pomyślał Drake uśmiechając się. Jego wzrok zwrócił się w kierunku TESCO. Uśmiechną się jeszcze bardziej. Po czym pobiegł w kierunku TESCO przemieniając kogo się da. Gdy już kulturalnie wszedł do środka kontynuował swoją sieczkę. Zbierając przy tym przedmioty które mogą mu się przydać.
A.Z.S - Armia Zbawienia Szatana
nasze motto "Evil is the new Love "
keizu16
Pomywacz
Posty: 52
Rejestracja: czwartek, 20 marca 2008, 12:48
Numer GG: 5886954

Re: [Wojny Żywych Trupów]: Metropolis

Post autor: keizu16 »

-Joł- Mówię i gryzę dresa.
Razem z "zombi dresem" :D biegnę do Tesco i staram się ugryść jak największą ilość osób po drodze. Zbieram wszystko co jest ostre i czym można zrobić krzywdę.
Obrazek
BlindKitty
Bosman
Bosman
Posty: 2482
Rejestracja: środa, 26 lipca 2006, 22:20
Numer GG: 1223257
Lokalizacja: Free City Vratislavia/Sigil
Kontakt:

Re: [Wojny Żywych Trupów]: Metropolis

Post autor: BlindKitty »

Blind

Odwrócił się na pięcie i ruszył bie... Najszybciej jak mógł w kierunku kościoła, po drodze poprawiając czarną szmatę zasłaniającą mu oczy. Ciekawe czy ktoś zauważył że wycięte są w niej otwory do patrzenia.
Jeśli uda się dorwać kogoś po drodze, gryzie, jeśli nie, przemienia wszystkich w kościele, zaczynając od księdza i ministrantów, jeśli się tam znajdą.
What doesn't kill you, just makes you... Stranger.

But above all - I feel I'm still on my long trip to nothingness.
Tevery Best
Tawerniak
Tawerniak
Posty: 1271
Rejestracja: środa, 14 lutego 2007, 21:43
Numer GG: 10455731
Lokalizacja: Radzymin

Re: [Wojny Żywych Trupów]: Metropolis

Post autor: Tevery Best »

Słudzy, jak to słudzy, muszą mieć pewne zdolności. Dresy i klienci Tesco ich na pewno nie mają, co dopiero studenciny. Za to fanatyczni i bojowi moherowcy mogą się przydać. Gnam do kościoła, rozglądam się przy przechodzeniu przez ulicę, Blinda odpycham, w miarę możliwości pod samochód.
M_M
Kok
Kok
Posty: 951
Rejestracja: piątek, 11 listopada 2005, 10:00
Numer GG: 0
Lokalizacja: Sosaria... Kraina rozpusty :]

Re: [Wojny Żywych Trupów]: Metropolis

Post autor: M_M »

Bo mi się zapomniało: :oops: :mrgreen:
System Dyplomacji:
Sojusz - może być związkiem wielu Władców Zombie; sojusznicy nie mogą sobie wypowiadać wojny, ale mogą wyjść z sojuszu (i w następnej turze zaatakować); sojusznicy mają wspólnych wrogów; w czasie wojny przywódcą sojuszu jest ten który najbardziej uczestniczy w walkach i tylko z nim można zrobić pokój całkowity; istnieją pokoje separatystyczne, ale one nie kończą wojny
Sojusz Wspólnego Interesu - jest to sojusz, który ma na celu jedynie wykonanie jakiegoś zadania, a potem samoistnie się rozwiązuje
Pakt o Nieagresji - wasi podwładni nie będą się atakować, jakto może się czasem zdarzyć
Uznanie Wyższości - jeżeli komuś naprawdę źle idzie może poprosić o pomoc kogoś potężniejszego, ale wtedy zostanie z nim związany wieczystym sojuszem
Wysłanie Listu Gończego - do wszystkich Władców Zombie można wysłać List Gończy za kimś (dosłownie kimkolwiek) i obiecać nagrodę, może ktoś odpowie.



tomek
Po drodze do akademika pogryzles 3 ludzi. Istotnie na wejsciu była portierka ale to ona decyduje o tym kto wejdzie (otwierane na elektroniczny zamek drzwi). Wrzasnęła na ochrone i chwyciła za telefon, ty w tym czasie razem ze slugami szarpałeś sie z drzwiami. Prawie je wyrwałeś gdy pojawił się ochroniarz z shotgunem. Wyłamaliście drzwi i wtedy jeden z twoich sług padł od strzału, jednak napastnik był w zasiegu ręki i szybko go przemieniłeś. Po chwili wyciagneliscie zza lady portierke która zdąrzyła zawiadomić policję...

Drake, keizu
Po drodze do Tesco napotkaliście 4 osoby. Drake miał jednak przewagę w czasie i przejął 3, keizu 1 i wtedy się zrównaliście ze sobą. Wbiegliście na drogę prosto pod autobus. Zaskoczony kierowca stracił panowanie po czym wjechał na chodnik i uderzył w latarnie. Wyskoczył z pojazdu i do was podbiegł po czym zrobił wielkie oczy gdy się wam przyjrzał i zombie stojącym za wami. W autobusie jest trochę ludzi.
Co do dresa, wyprowadzę przy okazji Teverego z błędu: umiejetnosc walki to też umiejętność
Dresiarz keizu ma:
Strzelanie (broń palna) level 1 - możesz strzelać z broni palnej
Alkoholizacja level 1 - wypity alkohol zwiększa ci na jedną turę żywotność o 5 punktów
Piącha level 1 - możesz uderzyć kogoś pięścią
Broń biała level 1 - umiesz posługiwać się bronią białą
Przydałaby mu sie jednak jakaś broń ;)

Blind, Tevery
Po drodze nikogo nie spotkaliście a pierwszy w kosciele był Blind. Jego wbiegnięcie do środka wywołało panikę przez co ludzie zaczęli wybiegać prosto w ręce Teverego. Przejeliscie po 10 sług, ale nie było w nich moherów - te zostały w kosciele, reszta uciekła. W kosciele nadal są ludzie. Oboje stoicie w wejsciu ale Tevery pare metrów z tyłu. Macie po 1 lvl, a wasi zombi zaraz beda siebie atakować.


Tomek:
Żywotność: 4
Ekwipunek:
Ilość sług: 4/5
Słudzy speclajni:
- Ochroniarz - żw2, s2, shotgun ~ 10 naboi

Keizu:
Żywotność: 4
Ekwipunek:
Ilość sług: 2
Słudzy specjalni:
- Dresiarz - Strzelanie (broń palna)1; Alkoholizacja1; Piącha1; Broń biała1

Blind:
Poziom: 1
Żywotność: 4
Ekwipunek:
Ilość sług: 10

Tevery:
Poziom: 1
Żywotność: 4
Ekwipunek:
Ilość sług: 10

Drake:
Żywotność: 4
Ekwipunek:
Ilość sług: 3
Rowerem pod górkę nie zjedziesz...
keizu16
Pomywacz
Posty: 52
Rejestracja: czwartek, 20 marca 2008, 12:48
Numer GG: 5886954

Re: [Wojny Żywych Trupów]: Metropolis

Post autor: keizu16 »

Wbiegam razem z sługami do autobusu gryzę każdego kogo napotkam. Dresiarzowi każe ugryść Kierowce Autobusu. Przy okazji rozglądam się za jakąś bronią dla dresa.
Obrazek
Tevery Best
Tawerniak
Tawerniak
Posty: 1271
Rejestracja: środa, 14 lutego 2007, 21:43
Numer GG: 10455731
Lokalizacja: Radzymin

Re: [Wojny Żywych Trupów]: Metropolis

Post autor: Tevery Best »

Wytchnienie lvl 1

Spowalniam ruchy Blinda i wbijam pierwszy do kościoła, połowa sług biegnie razem ze mną i próbuje się przebić jak najdalej do ludzi, reszta stara się zatrzymać zombiaki Czarnego Władcy najlepiej jak umie. Jeśli uda mi się wykosić resztę ludzi obecnych w budynku, sprawdzam, czy jest tylne wyjście (np. przez zakrystię). Jeżeli jest, wybiegam tamtędy w kierunku parkingu. Gdyby nie udało mi się dostać do kościoła, biegnę na parking od razu.
t0m3ek
Mat
Mat
Posty: 550
Rejestracja: środa, 5 lipca 2006, 08:45
Kontakt:

Re: [Wojny Żywych Trupów]: Metropolis

Post autor: t0m3ek »

Każę ochroniarzowi "stanąć na bramce" i w miarę możliwości przemieniać policjantów, jeśli się nie da to ma walić w nich z shotguna. Ja tym czasem ze sługami zaczynamy zabawę w akademiku, gdy złapię jakiegoś żywego jeszcze kolesia to każę mu krzyknąć "kotlety rozdają", dalej niech już się dzieje co chce.
Meniyaki tsukete shinugaii!
Drake
Pomywacz
Posty: 24
Rejestracja: czwartek, 3 kwietnia 2008, 21:35
Numer GG: 6449636
Lokalizacja: Za tobą
Kontakt:

Re: [Wojny Żywych Trupów]: Metropolis

Post autor: Drake »

Olewam autobus i biegnę dalej w kierunku TESCO, gryząc kogo popadnie ! Gdy jestem już w śroku każe sługom zblokować wyjścia,żeby mi mięsko nie uciekło.
A.Z.S - Armia Zbawienia Szatana
nasze motto "Evil is the new Love "
BlindKitty
Bosman
Bosman
Posty: 2482
Rejestracja: środa, 26 lipca 2006, 22:20
Numer GG: 1223257
Lokalizacja: Free City Vratislavia/Sigil
Kontakt:

Re: [Wojny Żywych Trupów]: Metropolis

Post autor: BlindKitty »

Ponury Żniwiarz lvl 1

Mocą Ponurego Żniwiarza przemieniam księdza, jeśli do niego sięgnę od drzwi, albo najmłodszego mohera w zasięgu. Połowa zombiaków ze mną staje w drzwiach, blokując wejście, a reszta ma przemieniać tych co są w środku, a ze dwa nowo przemienione wysyłam do blokowania drzwi do zakrystii (bo są takie na pewno :P).
Gdyby Tevery próbował ominąć mnie i zombiaki w drzwiach, olewam go i ruszam z resztą zombich do przemienia kolejnych ludzi ze środka.
What doesn't kill you, just makes you... Stranger.

But above all - I feel I'm still on my long trip to nothingness.
M_M
Kok
Kok
Posty: 951
Rejestracja: piątek, 11 listopada 2005, 10:00
Numer GG: 0
Lokalizacja: Sosaria... Kraina rozpusty :]

Re: [Wojny Żywych Trupów]: Metropolis

Post autor: M_M »

keizu
Wbiegliście do autobusu gdzie ludzie pozrywali się z miejsc i w panice zaczeli wychodzic tylnim wyjściem... :D Ale i tak udało ci się zamienić ponad połowe (8). Dresiarz wszedl za toba do autobusu ale kierowcy nie mógł przemienić (wyszedł z wami pogadać przecież i już dawno uciekł). Znalazłeś mu za to metalową rurkę - może to nic specjalnego ale na początek zawsze coś. Masz 10 zombie i zyskałeś lvl.

tomek
Wyszedłeś z portierni i miałeś do wyboru lewo Blok A, prosto stołówka, prawo Blok B. Skręciłeś w lewo i spotkałeś jednego żywego na korytarzu. Czy to ze strachu czy z nadmiaru promili strasznie mu sie jezyk plątał więc nie dał rady nic wykrzyknąć. Porozsyłałeś sługi po całym Bloku A jednak w akademiku było dość pusto (środek tygodnia, południe, studenciki są na uczelni ;) ). Mimo to zdobyłeś w sumie 13 zombie. Level up. Policja jeszcze nie nadjechała.

Drake
Wbiegłeś do marketu. Trójka zombie została przy drzwiach a tobie w oczy rzuciło się pięć kasjerek. 3 ugryzłeś, 2 uciekły, to samo z ludźmi stojącymi przy kasie. 10 przejąłeś, ale duża część uciekła. Jednak w dalszej czesci sklepu ludzie jakby nic nie widzieli dalej robią zakupy. W twoją stronę biegnie już 4 ochroniarzy. Masz lvl up.

Tevery, Blind
Widząc, że Tevery rusza w kierunku wnętrza czarny władca odstąpił z wejscia i ruszył ze swoją armią ku moherom. Wtedy został spowolniony przez Teverego. Kiedy się zrównaliście wasi zombie zaczeli ze sobą walczyć przez co każdy stracił po 5. Ruszyliscie po moherową armię. Ta jednak nie uciekała w popłochu i stanęła z wami do walki (dla jasności Tevery walczył po lewej stronie a słudzy Blinda po prawej). Straciliście wszystkich swoich wcześniejszych sługusów (Teveremu został jeden) jednak zyskaliście nową potężniejszą armię (Tevery 7 zombie, Blind 6). Ich statystyki bedą w waszych kartach na dole postu (mam nadzieje ze sie podoba :lol: ). Ksiądz nadal stoi przed ołtarzem i wiecie że chce z wami porozmawiać. Blind twoja moc go nie sięgneła więc zabiłeś jednego z moherów. Ministranci uciekli do zachrystii.
Tevery: 5 zabitych + 7 zdobytych - 1 lvl
Blind: 6 zabitych + 6 zdobytych - 1 lvl


Tomek:
Poziom: 1
Żywotność: 5
Ekwipunek:
Ilość sług: 17/18
Słudzy speclajni:
- Ochroniarz - żw2, s2, shotgun ~ 10 naboi

Keizu:
Poziom: 1
Żywotność: 5
Ekwipunek:
Ilość sług: 10
Słudzy specjalni:
- Dresiarz - Strzelanie (broń palna)1; Alkoholizacja1; Piącha1; Broń biała1, ekw: stalowa rurka

Blind:
Poziom: 2
Żywotność: 6
Ekwipunek:
Zabitych: 6
Ilość sług: 6/16
Słudzy specjalni:
- 3*Armia Rydzyka - Napalony Żniwiarz1;Wytchnienie1;Objawienie2
- 2*Japoński Moher - Kamikaze level 1
- Zielony Moherowy Beret - Strzelanie (broń palna)4;Rozbrojenie1;Rambo2, ekw: Uzi ~ magazynek 25 naboi

Tevery:
Poziom: 2
Żywotność: 5/6
Ekwipunek:
Zabitych: 5
Ilość sług: 8/17
Słudzy specjalni:
- 2*Moherowy szpieg - Maska Człowieka2;Objawienie level 2
- 3*Armia Rydzyka - Napalony Żniwiarz1;Wytchnienie1;Objawienie2
- 2*Moherowy Mściciel - Broń biała1;Chaos1;Ponury Żniwiarz1

Drake:
Poziom: 1
Żywotność: 5
Ekwipunek:
Ilość sług: 16
Ostatnio zmieniony środa, 19 listopada 2008, 21:11 przez M_M, łącznie zmieniany 1 raz.
Rowerem pod górkę nie zjedziesz...
t0m3ek
Mat
Mat
Posty: 550
Rejestracja: środa, 5 lipca 2006, 08:45
Kontakt:

Re: [Wojny Żywych Trupów]: Metropolis

Post autor: t0m3ek »

Mogłeś dać znać w pierwszym poście jaka jest pora dnia, poza tym to studenci, widziałeś żeby tacy chodzili na zajęcia? xD Przy okazji, gdzie jest uczelnia? :P

Demonologia 1
Zbieractwo 1 (spełnione wymagania, skill gratis)

Wzywam ducha i każe mu jak najszybciej zbadać cały akademik, wysyłając w miejsca ze studentami sługi, samemu idąc na stołówkę i zabieram największy nóż jaki mają. Zaznaczam, że póki co tylko go mam, nie używam. Przemieniam oczywiście wredną kucharkę i kto tam tylko jest. Wysyłam też bez czekanie na zwiad ducha jednego sługę do punktu ksero. Ochroniarz ma dalej pełnić swoją funkcję. Jeśli cała akcja nie potrwa zbyt długo, a policja się nie zjawi bo będzie dowozić hamburgery ministrom to idę na pocztę, tam zawsze są kolejki.
Meniyaki tsukete shinugaii!
BlindKitty
Bosman
Bosman
Posty: 2482
Rejestracja: środa, 26 lipca 2006, 22:20
Numer GG: 1223257
Lokalizacja: Free City Vratislavia/Sigil
Kontakt:

Re: [Wojny Żywych Trupów]: Metropolis

Post autor: BlindKitty »

Ponury Żniwiarz lvl 2

Na dobry początek używam Ponurego Żniwiarza na Moherowych Mścicielach Tevery'ego, a potem każę spowolnić jego ruchy swoim moherom i próbuję odezwać się do księdza, jednocześnie wysyłając jednego Japońskiego Mohera do zakrystii, a drugiemu każąc podejść bliżej zombie Białego Władcy, tak na wszelki wypadek - nie każę jednak nikomu atakować, chyba że Tevery zaatakuje pierwszy.
- Chwila spokoju, co ty na to? - przekazuję mu telepatycznie.
What doesn't kill you, just makes you... Stranger.

But above all - I feel I'm still on my long trip to nothingness.
Tevery Best
Tawerniak
Tawerniak
Posty: 1271
Rejestracja: środa, 14 lutego 2007, 21:43
Numer GG: 10455731
Lokalizacja: Radzymin

Re: [Wojny Żywych Trupów] XVIII: Metropolis

Post autor: Tevery Best »

Paralizacja lvl 1

Wysyłam moich Moherowych Szpiegów na parking, niech tam używają Maski Człowieka, żeby podkraść się do ludzi i ich przemieniać. Paraliżuję każdego przeciwnika, który próbuje zbliżyć się do zakrystii, a sam wysyłam tam moją Armię Rydzyka. Słucham, co ksiądz ma do powiedzenia, a kiedy kończy... MG wie, co wtedy.
Drake
Pomywacz
Posty: 24
Rejestracja: czwartek, 3 kwietnia 2008, 21:35
Numer GG: 6449636
Lokalizacja: Za tobą
Kontakt:

Re: [Wojny Żywych Trupów] XVIII: Metropolis

Post autor: Drake »

Sonika lv1

Rozkazuje nowym sługą otoczyć i przytrzymać ochroniarzy, żeby móc ich przejąć. Po czym korzystając z soniki podkradam się do kolejnych sklepowiczów przejmując ich po kolei, zombi każę robić to samo. Ochroniarzy pozostawiam w swoim pobliżu w razie wypadku.
A.Z.S - Armia Zbawienia Szatana
nasze motto "Evil is the new Love "
Zablokowany