[Wojny Żywych Trupów] XVII: Krwawa Łaźnia

[t0m3ek]

Zasłaniając się skrzydłami przechodzę do niepalnej skrzyni, jeśli jest jakaś kłódka to otwieram ją za pomocą kosy. Ponury nich nadal mnie osłania.

[Buaszeyos]

Podlatuję do tunelu do którego wszedł tomek, nadaję 2 kamikadze, każe im biec do środka, wysyłam ponurego, i otwieram portal.Reszta zombie niech tam idzie i go atakuje.

[AC]

Tomek:
Ponurzy wzajemnie się skasowali, niestety Tomek niespodziewając się takiego ataku wyciągając skrzynię nie zauważył wbiegających do pomieszczenia kamikaze. Jeden z nich uderzył w plecy Tomka, tak że ten na moment stracił kontrolę i otworzył swoje skrzydła. W tym momencie ogień spaliła mu całkowicie twarz - biegnie jednak drugi kamikaze i niestety jest szach i mat: cokolwiek zdecyduje tutaj Tomek to i tak zginie. Ale postanowił zasłonić się skrzydłami. Nastąpił wybuch, który rzucił go o skrzynię i przewrócił na płonącą posadzkę. Jeszcze żył, to niewiarygodne. Niestety podniesienie się sprawi, że odsłoni się skrzydłami i spłonie w jednym momencie. Kosa wbiła się w wieko skrzyni... gdyby tylko udało się ją unieść... szkoda że nie masz mocy teleportacyjnych...

Flash:
Czekasz na powierzchni, twoi zombie już tam pobiegli. Z portalu wypadła na ciebie wyrzutnia rakiet z jednym pociskiem rakietowym przeciwpancernym. Może się przydać.

Flash:
Poziom: 20
Żywotność: 0/24 (15/49)
Ekwipunek: Żyłka wędkarska, Kosa Ponurego Żniwiarza
Ilość sług: 9/143
- Max Pain - Strzelanie2 - Dwa pistolety każdy po 13 naboi
Tomek:
Poziom: 20
Żywotność: 1/24 (cały bonus utracony)
Ekwipunek: Skórka od banana, Żyłka wędkarska, Kosa Ponurego Żniwiarza
Ilość sług: 0/105

[Buaszeyos]

Wpuszczam jeszcze 2 kamikadze, potem Daję Maxowi wyrzutnię, każę mu wejść do środka i wystrzelić w sufit jaskini w której jest Tomek.Potem dla pewności jeśli się nie zawali to wysyłam ponurego.

[t0m3ek]

Wysyłam Ponurego na skrzynię. Ma ją przeciąć razem z zawartością. No to chyba bum

[AC]

Kosa przeszyła skrzynię i aktywowała zapalnik walizkowej bomby atomowej, która była w środku. Chwilę później przybiegli kamikaze Flasha i ich samobójcza śmierć detonowała bombę. Tomek zginął jako pierwszy będąc w samym epicentrum wybuchu.

Tomek spłonął jak za długo smażona kiełbaska!!!




FLASH ZWYCIĘŻYŁ!!!
(i zginął chwilę później w tym samym wybuchu)


Dziękuję wszystkim za grę i, mam nadzieję, do zobaczenia w innej sesji z cyklu WŻT lub APW.

[Kosiarz Dusz]

Chyba zawsze jest tak, że t0m3ek jak ginie w półfinale, to zwycięzca również.
I to w dużym BOOOOOM!!!!!!!!

[Buaszeyos]

Dzięki wszystkim za grę

[t0m3ek]

No coś w tym jest Zawsze jak ja ginę to zwycięzca również w wyniku moich akcji Nadal uważam że jestem najlepszy XD