[Wojny Żywych Trupów] XV: Święto Godów

[Memo]

Uzębienie lvl1

Biegnę za uciekającą kobietą by ją zagryźć.

[BlindKitty]

Pyrochron 1

Wraz ze sługami atakujemy scoreza. Paula pokrywa sie płomieniami i rzuca na scoreza, przytulając go do siebie, podczas gdy cała reszta sług opędza się od sługusów scoreza.

[t0m3ek]

No to chyba oleję wampira

Pyrosum 1,2

Tworzę Ognika który ma zobaczyć co jest na dole. Ze swoimi przeszukuję jeszcze mieszkania w oczekiwaniu na zwiad.

[scorez]

Paralizacja level 1

Paraliżuję paulę i 4 sługusów po czym resztę zabijam i uciekam. Paula... ale z ciebie wraża kotka.

[AC]

Scorez - paralizacja nie działa na graczy.

Paula:
Pozbyłaś się Scoreza, choć sama doznałaś pewne obrażenia. Dostałaś również 5 poziomów za ten czyn.

Scorez ist Kaputt!!!!!!

Memo:
Dopadłeś ją i masz dodatkowego sługę. Jesteś na polu kukurydzy, nie łódź się że wrócisz do Pauli

Tomek:
Sporo pałek znalazłeś, pewnie jakiś fan bejsbolu tu mieszkał kiedyś. Na dole ognik zobaczył coś jaszczurzego, siedzi tam tylko. To coś zignorowało Ognika.

Pavciooo:
Mocna akcja, wyczyściłeś wszystko. Zdobyłeś trzy poziomy, masz jeszcze trzech sług z BrońBiała3, dwóch innych ma Uniki1. Statsy w kolejnym update.


I jeszcze jedno: wybaczcie, że tak długo, ale teraz już mam czas.
I do Scoreza: pamiętaj, że gra to co innego niż gadka w innym temacie, paralizacja po prostu nie działa. Nie obraź się. I zapraszam do jakiejś innej gry jak rozpocznę rekrutację kiedyś.

[t0m3ek]

Najpierw schodzi jeden z dilerów i zarzuca paraliż, następnie schodzę ja z Majorem, każę Majorowi wycelować w łeb jaszczura, sam próbuję go przejąć, jak się nie da to walę w niego fireballem a Major dwa pociski na raz z dwururki w łeb. Ognik ma lecieć nad staw i drzewa w poszukiwaniu czegoś ciekawego, jeśli ma taką możliwość niech zanurkuje pod wodę.

[Memo]

Maszerujemy na północ przez pole kukurydzy!

[BlindKitty]

Karavella 2
Broń biała 1,2,3,4

Paula uśmiechnęła się.
- Czuj się zaszczycony, że cię przytuliłam. - powiedziała do zwłok scoreza, podnosząc jego miecz świetlny, odcinając mu głowę i pożywiając się truchłem jednego z jego zombie.
Gdy skończyła, wyprostowała się, ogarneła sługi wzrokiem i zakomenderowała:
- Idziemy na północ, czas dostać się do tego hangaru! - dopiero gdy ruszyła, zaczęła się zastanawiać skąd wie o hangarze. I po cholerę usiłuje mówić do zombie. Nieważne.

[Pavciooo]

Pyrosum na 3

Przywołuję ognika i słabszego żywiołaka. Wszyscy biegniemy do bloku 7.
Ognik leci przodem i robi zwiad szukając ciekawych rzeczy, oraz wykrywa ewentualne pułapki lokatorów. Oczywiście drogę toruje rycerz mieczem świetlnym, ewentualnie żywiołak ogniem.

Gdyby nie dało się dostać do tego bloku idziemy do bloku obok.

[AC]

Memo:
Wędrując po polu kukurydzy, natknąłeś się na dziwne kluczyki i kartę magnetyczną. Gdybyś znalazł transport byś mógł się udać do innego miasta. Być może w hangarze jest. A właśnie wyszedłeś z pola i jesteś przed wielkim hangarem z zasuwanymi drzwiami. Być może karta magnetyczna otworzy któreś z drzwi?

Paula:
Idziesz, idziesz, idziesz, dziwnym korytarzem doszliście wreszcie do wyjścia, ale zdaję się, że Memo już jest przy drzwiach Hangaru. Nie widzi was.

Tomek (i Pavciooo):
Ognik nie ma takiej możliwości, w parku jest czterech dość interesujących osobników, grają w karty. Co jakiś czas mówią w obcym języku dziwne słowa.

http://www.elconfidencial.com/fotos/eni ... neyM_g.jpg

Tym czasem w Bloku numer 7 zdarzyło się coś nie spodziewanego, gdy Diler zbiegł i sparaliżował Jaszczura do bloku wpadła ekipa Pavciaaa. Diler może ze swobodą się wycofać jeśli Tomek tak zachce i nawet nie będzie zauważony.

Paula (Blind):
Poziom: 7
Żywotność: 11
Ekwipunek: Miecz Świetlny, Złamany Miecz
Ilość sług: 14
Specjalni słudzy:
Karavella
- mała czarna lalka obleczona kośćmi, w jej oczodołach świeci się zielone światło
- Maksimum kontroli istot z kośćmi: 2
Tomek:
Poziom: 2
Żywotność: 6
Ekwipunek:
Ilość sług: 24/29
- 5*DrugGang - Trucizna7
Specjalni słudzy:
Major Pierdziel - Sierżant Żywych Trupów
Poziom: 5
Żywotność: 9
Moce technologiczne: 3
Moce przywódcze: 1
Moce:
- Strzelanie (bp) 3
- Rakietowość 2
Ekwipunek:
- Dwururka (naboi: 16; obr: 5)
Ognik
- Duża szybkość
- Przenikanie przez ściany
- Popełniając samobójstwo może zadać obr:3 jednej najbliższej istocie
- Podatność: Woda
Pavciooo:
Poziom: 3
Żywotność: 4
Ekwipunek: Miecz Świetlny
Ilość sług: 32
- Rycerz - BrońBiała3, Rzucanie3 - Miecz Świetlny
- Bomberson - KamikazeS (tak jak Kamikaze1, ale po wybuchu wraca do normalnej postaci, żeby umarł musi ktoś mu obciąć głowę)
- 3*Uderzacz - BrońBiała3
- 2*Unikacz - Uniki1
Specjalni słudzy:
Ognik
- Duża szybkość
- Przenikanie przez ściany
- Popełniając samobójstwo może zadać obr:3 jednej najbliższej istocie
- Podatność: Woda
Mniejszy Żywiołak Ognia
- Płonie (wszystko czego dotknie zaczyna płonąć zadając obr:2 w jednej turze)
Memo:
Poziom: 1
Żywotność: 4
Ekwipunek: Miecz Świetlny
Ilość sług: 11
- Okultystka - Woda(ciecz)1

[Memo]

No to próbujemy otworzyć drzwi kartą. Jeśli się nie uda to biegniemy do najbliższego bloku na północy.

[AC]

Memo:
Szybko wszedłeś do środka i zatrzasnąłeś drzwi przed Paulą. W Hangarze są kolejne drzwi, są wielgachne i wyglądają tak:



Przed nimi jednak stoi coś takiego (sam statek):



Niestety przed odsuwanymi drzwiami dosłownie znikąd pojawiło się trzech dość mocnych typów:

[Pavciooo]

Wg sytuacji Tomek powinien pierwszy napisać, ale skoro nie pisze...

Zgodnie z planem próbuję penetrować blok, a ognik lata przodem jako zwiad. Gdy zauważy ekipę Tomka atakujemy ich z zaskoczenia czy coś. Ja nawalam z kuli ognia.

[BlindKitty]

Paula

- Let's try... - próbuje przeciąć drzwi Mieczem Świetlnym. Jeśli się nie uda, to biegnie w kierunku bloków, i zagląda do pierwszego który zdaje się być nieprzeszkany. Przy pomocy miecza świetlnego wbija się do środka i wraz ze swoimi zombie przemienia co tylko napotka. Jeśli uda się wleźć do hangaru, to idzie dalej.

[t0m3ek]

Pavciooo ja specjalnie czekałem

Korzystając z bardzo szybkiego przemieszczania się Ognika każę mu zabić Rycerza, Diler zanim się wycofa ma zarzucić paraliż, na Pavciaaa nie zadziała ale może na sługi tak. Najpierw niech zajmie się nim jaszczur a ja czekam z Majorem przy schodach i gdy tylko zauważymy grupę (nie czekając na dilera) walę kulę ognia w dół schodów, jak się ktoś napatoczy to Major ma walić z dwururki celując w głowy.

[Memo]

Kłaniam się tej trójce po czym szukam wejścia do statku. Jeśli mnie zaatakują to atakuję tego z zielonym mieczem atakiem gryzącym, Okultystka włącza wodę i razem z 10 zombiakami zabiera się za tego z niebieskim mieczem.

[Pavciooo]

To ja dodam tylko jeszcze, że jakby rycerz spodziewał się śmierci czy byłby bardzo ranny to niech rzuci mieczem świetlnym prosto w głowę Tomka.
Bomberson gdy przeciwnicy będą blisko ma wskoczyć między nich.