[Apokaliptyczne Pola Walki] Arena 2

[Memo]

Biegnę wśród nich

Czyli, że miałem biec między moimi sługami, a nie na przedzie. A jakby moi się nie ruszali, to bym nie wybiegł, nie? Ale dobra, niech wam będzie .

Rozkazuję jednemu mojemu słudze zaatakować Pavciaaa. Pavciooo automatycznie zablokuje ten rozkaz, więc potem każę reszcie moich sług zaatakować Wybrańca. Gdy już będą wiedzieć w którą stronę biec, zaczynam promieniować radem, tak by oślepić ludzi (moich starałbym się nie oślepiać, ale wola kości). Jako, że mnie to chyba nie oślepia, wszelkie zabłąkane pociski odbijam kosą i nożami. Sataniście każę przy okazji popełnić samobójstwo, gdyż stanowi w tej turze zbyt duże zagrożenie. Jak już moi dobiegną do frajerów, to ja sam biegnę na Wybrańca, paraliżuję go i chlastam nożami i kosą. Jak wytchnienie lvl5 dotyczy także kosy, którą gwarantuje mi ponury żniwiarz lvl4, to kosę odkładam i nawalam pięściami. Żniwiarz na Bumi.

[Doi]

Biegne do SO i staje przed drzwiami i wrzucam tam granat poczym cofam się w bezbieczne miejsce. GDyby ktoś wybiegł traktuje go z trucizny albo karabinu. Później biegne do bloku siedem i tam zabijam wszytko jak leci za pomoca trucizny wrazie problemów urzywam ostrości a gdy sytuacja jest tragiczna włączam moduł naprawczy i wycofuje się powoli ostrzeliwując wrogów.

[t0m3ek]

Memo napisałem, że biegłeś z nimi nie przed nimi, a co do Chaosu to:
Chaos level 3 - wybrany rozkaz jednego z twoich wrogów nie dociera do jego sług, czyli Pavciooo wybiera, który nie dochodzi.

[Memo]

1. Ale skoro oni się zatrzymali, a ja biegłem z nimi to bym dalej nie pobiegł...
2. Napisał, że blokuje "Wrazie czego blokuję ewentualny rozkaz ataku czy jakikolwiek inny". A już za późno na zmiany, skoro wróg odpisał.
Dobra, czil ałt i pokój dla wszystkich

[BlindKitty]

Stalowe Pazury 3,4,5
Srebrzystość 1,2,3

Przeciągam się mocno, wiedząc, że to może być moja ostatnia walka... Po czym wraz ze współplemieńcami włazimy do tego Koloseum, i niech się dzieje wola piekła
Ale przed wejściem ja, dwóch Sylwerstylów, dwóch Sylwerado i Daikon dajemy sobie odporność na ogień (Entior 3)

Zedytowane

[t0m3ek]

Obiecałem więc jest, myślałem wczoraj że zdąze ale jednak dopiero dzisiaj.


Pavciooo vs. Memo round 2 (dalej z oczu Memo )
Twój Satanista popełnił samobójstwo tak jak mu kazałeś. Nagle jeden z Twoich zombie zaczął biec do przodu co spowodowało panike Pavciaaa (trzeba było brać Fanatyzm ) i zablokował rozkaz ataku myśląc, że zaraz ruszy cała grupa, mylił się. Reszta zombie zaczęła biec lecz zanim dobiegli zarobiłeś parę razy i zanim zdążłeś wypromieniować rad, większość kul odbiłeś ale było ich poprostu za dużo, masz 1żw! W tłumie słudzy Pavciaaa nie mogli już Ciebie namierzyć, może dlatego że byli oślepieni? Jednak seria z ich broni w szczególności Bumi zanim zginęła troche nadwątliły Twoje szeregi. Pavciooo też stracił jeszcze 2 sługi ale jemu nic się nie stało. W tłumie nie dobiegłeś do Pavciaaa, który zdobył 5 poziomów za Twoje zombiaki, jednak też ma mało żw po tym starciu. Obaj jeszcze żyjecie.


Blind
Podszedłeś do wrót, które same się przed Tobą otworzyły. Gdy wszedłeś na arenę byłeś na niej Ty, Twoi współplemieńcy i jakiś tłuścioch z megafonem zrobionym z tektury. Przemówił - Panie i panowie, ten oto śmiałek albo jak kto woli głupek, wszedł na arenę nie zważając na znaki ostrzegawcze - tłum zaczął wiwatować, a grubas mówił dalej - będzie on walczyć z naszym Mistrzem i zdobędzie wspaniałą nagrodę albo odejdzie ale straci wszystkich co z nim przybyli - grubas wlepił w Ciebie swoje gały czekając na reakcję.


AC
Idąc na zachód doszedłeś do WRW. Była zamknieta, a jej drzwi były jakos dziwnie pancerne. Rozwaliłeś je plazmą, a to co ujżałeś przerosło Twoje oczekiwania. Była to tajna baza wojskowa, czołgi, samoloty jeepy i... LUDZIE!!! Jak oszalały zacząłeś walić do wszytskiego z plazmy, trafiłeś jedyny obecny tam samolot co zabiło wszystkich w środku oraz zniszczyło wszystkie inne pojazdy oprócz czołgów, przez wybuch sam też straciłeś trochę żw. Zdobywasz 5 ulepszeń.

Ant
Tutaj mieszkała wielodzietna rodzina, zdobywasz 7 sług, jeszcze jeden i poziom. Znalazłeś też cos ciekawego, a mianowicie Shotgun (6+24 naboi)


Doi
Twój granat zabił pięć osób, które akurat były w sklepie. Gdy dotarłeś do bloku 7 uświadomiłeś sobie, że któryś z tych walczących co ich mijałeś musiał tu być przed Tobą.


Altar
Oczyściłeś dwa kolejne bloki, zabiłeś 80 osób i zdobyłeś 1 ulepszenie. widziałeś też jak inny Cyborg leci w stronę Memo i Pavciaaa ale zniknął gdzieś w blokach. Jesteś koło waczących.


AC, Cyborg poziom 7
Żywotność: 15
Ekwipunek: Karabin Plazmowy, Roboticon
Podwładni: 2
- 2*Latający Bot Maszynowy - m16, Antygrawiton - program na WŻT i Cyborgi, blokada na Ludzi
Ilość zabitych: 294


Pavciooo, Wybraniec ludzki poziom 23
Żywotność: 7/28
Ekwipunek: - pistolet (32)
Ilość podwładnych: 9/12
-2*Skinhead - BrońBiała5, SztukiWalki5, S3 - Maczugi
- Chemik - Chemik5, Psychochemia4
- Pedagog - Raz na 4 tury pozwala nauczyć wszystkie Twoje sługi jednej Twojej umijętności z zachowaniem zasad.
- 3*Uczeń - Palenie 4, SztukiWalki2, BrońBiała2, Żw 15 - paczka papierosów, łańcuch od kluczy
- Stefan - Strzelanie(b.p.)3, Palenie2 - 2*Pistolet (64+32 naboi)
- Henryk - SztukiWalki5, BrońBiała6 - Niezniszczalna Katana, 5dawek Amfetaminy
Ilość zabitych: 119


Ant, Władca żywych Trupów poziom 6
Żywotność: 11
Ekwipunek: brak
Ilość sług: 69
- Antyterrorysta - Strzelanie3 - H&K MP5 (32 naboje), Kamizelka Kuloodporna
- 3*Shotguner - Strzelanie3 - Shotgun (8 naboi)
- 4*Strażnik1 - Strzelanie2, żw2 - Rewolwer (6 naboi)
- EliteForce Commander - Wytchnienie7,Strzelanie(b.p.)5,Rambo5,żw30,s5 - minigun, skrzynka amunicji na plecach
- Ognik - Pyromanta4



Memo, Władca Żywych Trupów poziom 28
Żywotność: 1/33
Ekwipunek: Kij Basseballowy, 2*Maczuga, 2*Nóż Kuchenny
Ilość sług: 165/288
- 2*Bejsbolista - BrońBiała3, sz2, s2 - Maczuga
- Strażnik1 - Strzelanie2, żw2 - Rewolwer (6 naboi)
- Strażnik2 - Strzelanie2, BrońBiała2, żw2 - Rewolwer (6 naboi), Pałka
- 5*Żul - broń biała 1 - gazrurka
- Elektryk - Trucizna3, Radioaktywny3
- 6*Nożownik - BrońBiała4 - nóż



Blind, Wódz Plemion Wilkołaczych poziom 18
Żywotność: 26
Ekwipunk: Brak
Współplemieńcy: 8
- Mały - żw2, s2, sz2
- Słaby - żw4, s4, sz4
- Sylwerado - żw10, s6, sz6, Srebrzystość3, TwardośćSkóry1 (za 1 tury)
- Sylwerado - żw10, s6, sz6, Srebrzystość3, TwardośćSkóry1 (za 2 tur)
- 2*Sylwer - żw6, s6, sz6, Srebrzystość2 (za 1 tury)
- Daikon - żw15, s8, sz7, TwardośćSkóry2, StalowePazury3 (za 5 tur)
- 2* Sylwerstyl - żw6, s12, sz6, Srebrzystość3, StalowePazury4 (za 3 tur)
Ilość zabitych: 87


Altar, Cyborg poziom 8
Żywotność: 20+50
Ekwipunek: Karabin Maszynowy (60 naboi), Rakietnica (5 rakiet)
Podwładni: 2
- Naukowiec - 3żw, S1, Sz1, leczy 5żw co 2 tury
- Latający Bot Maszynowy - m16, Antygrawiton - program na WŻT i Cyborgi, blokada na Ludzi
Ilość zabitych: 440


Doi, Cyborg poziom 5
Żywotność: 20+50
Ekwipunek: Karabin maszynowy (220 naboi), noże do rzucania, Rakietnica, 4*Granat niemiecki
Ilość zabitych: 275

[Memo]

Ponury na Henryka.

Szybko odbiegam trochę na lewo lub prawo, tam gdzie leżą najbliższe zwłoki moich żywych trupów (bo skoro w szturmie zginęło ich 122 to zapewne gdzieś blisko są ich ciała), które mógłbym zjeść by odzyskać żywotność. Oczywiście dalej promieniuję radem by nie mogli we mnie celować, ale mimo wszystko w dwóch dodatkowych rękach dalej trzymam kosę, a w ogonie kij, którymi w razie czego odbijam pociski (nie zapominajmy też o zwinności pająka i unikaniu pojedyńczych kul dzięki sztukom walki). Gdy już odzyskam żywotność, biegnę na Wybrańca, po drodze przemieniam w swoje sługi Skinheadów i Ucznia, jednak jeśli moje sługi zabiją ich szybciej, to przemieniam najbliższych w odległości 15 metrów. Gdy już będę obok Pavciaaa, paraliżuję go trucizną i rozwalam kosą, pięściami i kijem baseballowym.

[BlindKitty]

Zaryczał do publiczności:

- Jestem zbyt odważny by się wycofać, a zbyt głupi by umrzeć! Będę walczył!!!!!

Po czym łomotnął pięściami o ziemię, żeby wzbudzić aplauz publiczności.

[Pavciooo]

Sąd Boży na 5

Nasyłam sądowego żniwiarza na Mema (Ma 1 żw, nie ma bata żeby przeżył, nawet jak zje jakieś ciało) a sam za pomocą 3-go lvlu tej umiejętności zmuszam do samobójstwa 50 sług Mema. Do jego sług nawalamy z pistoletów, chemik ma zrobić coś wybuchowego i rzucić w zombie albo WŻT, jakby kilka zombie do nas doszło to rozwalam je kosą.
Po zabiciu resztek wojsk Mema jeśli ten przeżył to najpierw go walimy serią z pistoli, a jak podleci to go z kosy dobijam.
PS: Jeśli mogę, to chaosem staram się zablokować nasłanie na Henryka ponurego żniwiarza przez Mema.

[Doi]

Altar co powiesz na sojusz ??

Biegne do wypozyczalni rowerów wodnych mając nadzieje że kogoś tam znajde. Uważam by nie zotać zaatakowanym. W razie czego włączam moduł naprawczy i uciekam w bezpieczne miejsce ostrzeliwując się z karabinu.
W wypożyczalni zabijam wszystkich za pomocą trucizny

Ostrzeżenie!

[Ant]

Szotguna biorę dla siebie i po raz kolejny robię tą samą akcję. Tym razem J3

[Altar]

Ok sojusz. Na pw dogadamy sie a temat warunków

Ulepszenia:
ostrość

Wypalam wszystkie 5 rakiet w pacvioo zaraz po zabiciu memo przez niego. jeśli go nie zabije a memo sie zbliży to wypalam 2 w memo 3 w pavcioo. Nawalam rakietami w pewnej odległości od siebie, żeby nie mogli odskoczyć i uniknąć strzałów. Jeśli to zabije choć jednego z nich to odpalam skrzydła rakietowe. i lecę tuz nad ziemią na drugiego nawalając z karabinu, a jego sługusów pociąć żyletkami, następnie jak wlecę w sam środek szeregów odpalam elektryczność i lecę dalej nie zatrzymując sie. miedzy czasie mój bot nawala do memo i jego truposzy. a naukowiec został w tyle żeby go ktoś nie przemielił przypadkiem. Jeśli poczuje jakieś czary lub ine bajery na mnie działające w trakcie ataku które mogą mnie zranić poważnie, zmieniam taktykę wzlatując natychmiast wysoko w powietrze i lądując za jakimś budynkiem wzywając naukowca który mnie naprawi. jeśli sie nie uda przelot przez szeregi (czyjeś ścierwo mnie zatrzyma itp.) to skacze na tego który przeżył i przytulam go mocno do siebie a następnie odpalam elektryczność i wzlatuje w góre jak najszybciej po czym go z upuszczam.
Aha to tak w ogóle jest chyba traktowane jako jakiś atak z zaskoczenia lub cos takiego. Mam taka nadzieje

[AC]

2*Wzmocniony pancerz - +50żw (te udoskonalenie można brać wiele razy)
Elektryczny - możesz tworzyć raz na dwie tury wokół siebie sferę potężnych wyładowań elektrycznych o promieniu 3m
Warstwa ochronna (ogień) - stajesz się bardziej odporny na ogień

Jeden punkt sobie zostawiam. Za pomocą kontroli biorę czołg i niczym rumaka ujeżdżam go zmierzając do centrum planszy.

[t0m3ek]

Pavciooo vs. Memo vs. Altar
Memo nasłał Żniwiarza na Hemryka i kazał zabić swoim Pavciaaa, a sam postanowił coś zjeść. Pavciooo widząc lecącego Żniwiarza krzyknął - Patrz orzeł leci - Żniwiarz się odwrócił, a że orła nie widział postanowił go znaleźć. Nagle 50 żywych trupów stwierdziło, że ich marna egzystencja nie ma sensu i tak poprostu postanowili odejść z tego świata na dobre. Dzięki czemu Pavciooo zdobył 5 leveli. Następnie Niebieski Wybraniec nasłał swojego Żniwiarza na Memo, który zupełnie się tego nie spodziewał.

Memo nie będzie walczył z kosą w głowie!!!
(No cóż na każdego przychodzi pora mam nadzieje, że się podobało i jeszcze kiedyś zagrasz jak będę coś robił)

Pavciooo zdobył kolejne 5 poziomów i zaczął świętować, jednak nie przewidział jednego. Nie przewidział, że pięć rakiet wycelowane prosto w niego może być naprawdę śmiertelne. No cóż, Wybrańcy naprawdę powinni mieć czar Moc 5.

Pavciooo rozpadł sie na kawałki i nie ma co zbierać!!!
(Też mam nadzieję, że się podobało i zapraszam ponownie )

Altar przykampił, poczekał i wyszło mu to na dobre. Jako, że Twoje rakiety zabiły nie tylko Niebieskiego gracza, a także jego sługi i paru zombie, którzy jeszcze nie zdążyli się rozejść, zdobywasz 3 ulepszenia. 2 za Pavciaaa i jedno za ilość zabić.

Blind
Widownia zaczęła wiwatować na Twoją cześć. Grubas zszedł z areny ale dało się słyszeć jego głos - Niech wejdzie nasz MISTRZ!!! - nagle na arene weszło to
i zaczęło pozdrawiać widownię. Może atak z zaszkoczenia?


AC
Wziąłeś sobie czołg, dokładnie taki czołg

stpisz koło portalu, w którym zniknął Blind.

Ant
4 nowe sługi i kolejny żołnierz tam mieszkał tylko tym razem zwykły nie dowódca.


Doi
Gdy biegłeś do wypożyczalni zobaczyłeś jak jakiś Cyborg niczym kowboj jedzie na czołgu zmierzając w strone znaku zapytania. Gdy wszedłeś do środka zobaczyłeś tylko 2 czołgi, mnóstwo ciał i jakieś rozwalone samoloty, i jeepy.


AC, Cyborg poziom 7
Żywotność: 15+100
Ekwipunek: Karabin Plazmowy, Roboticon, Rakietnica (5 rakiet)
Podwładni: 2
- 2*Latający Bot Maszynowy - m16, Antygrawiton - program na WŻT i Cyborgi, blokada na Ludzi
- czołg, odporny na obrażenia od kwasu, ognia
Ilość zabitych: 294


Ant, Władca żywych Trupów poziom 7
Żywotność: 11
Ekwipunek: Shotgun (8+8 naboi)
Ilość sług: 73
- Antyterrorysta - Strzelanie3 - H&K MP5 (32 naboje), Kamizelka Kuloodporna
- Shotguner - Strzelanie3 - Shotgun (8 naboi)
- 4*Strażnik1 - Strzelanie2, żw2 - Rewolwer (6 naboi)
- EliteForce Commander - Wytchnienie7,Strzelanie(b.p.)5,Rambo5,żw30,s5 - minigun, skrzynka amunicji na plecach
- Ognik - Pyromanta4
- EliteForce Warrior - Pyromanta4, Strzelanie(b.p.)5, Wytchnienie1, żw3



Blind, Wódz Plemion Wilkołaczych poziom 18
Żywotność: 26
Ekwipunk: Brak
Współplemieńcy: 8
- Mały - żw2, s2, sz2
- Słaby - żw4, s4, sz4
- Sylwerado - żw10, s6, sz6, Srebrzystość3, TwardośćSkóry1
- Sylwerado - żw10, s6, sz6, Srebrzystość3, TwardośćSkóry1
- 2*Sylwer - żw6, s6, sz6, Srebrzystość2
- Daikon - żw15, s8, sz7, TwardośćSkóry2, StalowePazury3
- 2* Sylwerstyl - żw6, s12, sz6, Srebrzystość3, StalowePazury4
Ilość zabitych: 87


Altar, Cyborg poziom 11
Żywotność: 20+50
Ekwipunek: Karabin Maszynowy (60 naboi), Rakietnica (0 rakiet)
Podwładni: 2
- Naukowiec - 3żw, S1, Sz1, leczy 5żw co 2 tury
- Latający Bot Maszynowy - m16, Antygrawiton - program na WŻT i Cyborgi, blokada na Ludzi
Ilość zabitych: 476


Doi, Cyborg poziom 5
Żywotność: 20+50
Ekwipunek: Karabin maszynowy (220 naboi), noże do rzucania, Rakietnica (5 rakiet), 4*Granat niemiecki
Ilość zabitych: 275

[Altar]

Dołanczasz do sojuszu AC?

ulepszenia:
-moduł naprawczy
-teleport
-wzmocniony pancerz

Poszukuje rakiet i ludzi do zabijania. Latam za pomoca skrzydeł rakietowych. Jeśli po zabiciu pavcioo'a i tragicznej smierci memo pozostali jeszcze na polu bitwy jacyś przeciwnicy to zabijam ich strzalajac karabinem. jesli tylko zombi to każe mojemu antygrawitonowi je ostrzeliwac, a ja wyrywam drzwi z samochodów, płyty chodnikowe itp. i rzucam w nich. jeśli starczy czasu po roztrzaskaniu tych zombi/ludzi. to szukam rakiet w tej tajnej bazie wojskowej.

[BlindKitty]

- To nie jest dziecię Gai, oj nie... - mruczę i z rykiem rzucam się na to coś, każąc swoim towarzyszom obejść to od tyłu i dołączyć się do walki, kiedy ja już zacznę tłuc. Póki nie nawala magią, ogniem ani trucizną to się nie przejmuję jego ciosami, gdyby zaczął używać czegoś z powyższych, unikam jego ataków czekając aż moi współplemieńcy się z nim rozprawią. Gdyby odwrócił się do nich, każę im unikać ataków a sam klepię go od tyłu.

[AC]

Wjeżdżam na czołgu w portal i strzelam najpierw z działa w Blinda, a potem z plazmy. Posyłam trochę plazmy na widownię. Pewnie Blind jeszcze nie padnie, ale jakby padł to zabijam też potworka i jego służącą lub uciekam przez portal jak mogę. W ostateczności czołgiem osłaniam się, gdybym musiał się taktycznie usunąć z miejsca wypadków.