[Apokaliptyczne Pola Walki] 2: Świat 3

[Zapał]

Ide po Necromicon, jak rozumiem z moich współplemieńców nie zostało nic.

Przyzywam golema ziemi i żuka.

[Asd7]

Wampiryzm level 1 - krew działa na ciebie podobnie jak ludzkie mięso
Wampiryzm level 2 - możesz zahipnotyzować dowolną istotę jedną na turę, będzie spełniać twoje rozkazy przez tą turę jakby była twoim podwładnym (działa na zombie innych władców)
Wampiryzm level 3 - twój wygląd wraca do ludzkiego (jesteś tylko blady), możesz przemieniać się w wilka kiedy chcesz
Wampiryzm level 4 - możesz przenikać przez ściany kiedy chcesz
Wampiryzm level 5 - możesz latać (razem z przenikaniem to wielka moc)

Wskrzeszanie level 4 - wym.Wampiryzmlvl4; 4krotny bonus do Żywotności

Infernalista level 2 - dwójka z twoich sług najbliżej ciebie jest odporna na ogień
Infernalista level 3 - możesz tworzyć ze zwłok golemy z mięsa (jednego na turę)
Infernalista level 4 - możesz prosić o pomoc Infernalnych Lordów, którzy może pomogą (raz na turę)
Infernalista level 5 - stajesz się Infernalnym Lordem i możesz otworzyć Wrota Piekieł w dowolnym miejscu (nie wiadomo jak się zamkną, ale mogą być tylko jedne twoje w danym czasie)

Przywołuję ogara piekieł i Trującego pomiota oraz tworzę mięsnego golema.

Staram się zahipnotyzować krasnoluda i jeśli uda mi się ta sztuka to wraz z moimi sługami ma za zadanie atakowanie Smoka ( ale żeby mi nie przeszkadzali ) Jeśli nie to wszyscy moi słudzy mają za zadanie walkę z Krasnoludkiem ( w ramach bonusu dla nich oślepiam go). Na demona nasyłam ponurego ja natomiast zajmuję się Smokiem( o ile kule ognia da się oślepić to jego też oślepiam). Z racji tego, że zarówno ja jak i dwójka moich sług jesteśmy odporni na ogień wcale nie przejmuję się jego ognistą postacią. Przywołuję sobie kosę a kiedy Smoku jest dostatecznie blisko uderzam nią w niego z całej siły. Następnie wznoszę się w powietrze i gaszę Smoka po czym wystrzeliwuję w niego dwie lodowe strzały.
Zbieram całą wodę z okolicy i oblewam nią smoka po czym zamrażam tą wodę. Ląduję koło smoka tworzę wokół siebie radioaktywną chmurę i zaczynam go okładać jedną parą rąk i kosą.

Nadaję wszystkim moim odporność na truciznę.

[AC]

Pole Walki: Radioaktywne Ruiny
Smoku vs. Asd7

Asd7 się pomylił bo dostał tylko 5 mocy, a nie 10.

Smoku w formie Kuli Ognia błyskawicznie przeleciał od portalu do swojego wroga, ten jednak odchylił się i pociągnął po nim ostrzem swojej Kosy - normalnych Władców to by już dawno zniszczyło, ale Smoku posiadając bardzo dużo żywotność przeżył. Niestety to sprawiło, że jego forma zgasła. Wtedy przybiegł Puertoriko i zabił w jednym ataku wszystkie sługi Asd7 po czym sam został zahipnotyzowany.

[W tym momencie walki przerwę update, najpierw odpowiedzcie a potem ciąg dalszy ; Smoku zdaję się ma Napalonego Żniwiarza 5 więc może ciągle być kulą ognia]

Zapał
Necronomicon automatycznie przywołał ci dwóch obrońców - Ponurego Żniwiarza i Napalonego Żniwiarza. Niestety nie mogą się oddalać od księgi bardziej niż 10 metrów. Jesteś na 5 poziomie podziemii, winda nie działa, nie ma schodów - trzeba się wspinać lub poczekać aż wrogowie do ciebie przyjdą.

Smoku, Władca Żywych Trupów poziom 42:
Żywotność: 88/188
Ekwipunek: Kosa Ponurego Żniwiarza
Ilość sług: 0/300
Zapał, Wódz Plemienia Wilkołaków poziom 28:
Żywotność: 82
Ekwipunek:
- Necronomicon
Ilość sług: 0
+ Ponury Żniwiarz Necronomiconu - BrońBiała7, PonuryŻniwiarz4 - Lepsza Kosa Ponurego Żniwiarza
+ Napalony Żniwiarz Necronomiconu - BrońBiała7, NapalonyŻniwiarz4 - Strzelająca Kosa Napalonego Żniwiarza

Asd7, Władca Żywych Trupów poziom 37:
Żywotność: 152
Ekwipunek:
Ilość sług: 0/91
+ Zahipnotyzowany Puertoriko ( http://www.tawerna.rpg.pl/forum/viewtop ... 5611#55611 )

[Smoku]

ponownie przybieram postać płonącej kuli, i przywołuje demona, rozkazuje mu ścigać Asd7 i atakowac, sam zaś unoszę się w powietrze i nawalam Asd7 napalonym żniwiarzem

[AC]

Asd7 jednak ma te wszystkie moce co wcześniej pisał, zapomniałem

[Asd7]

Ponury i Puertoriko zajmują się demonem a później pomagają mi z Smokiem.
Ja natomiast wystrzeliwuję w niego 2 lodowe strzały po czym gaszę go i kopię w niego najbliżej leżącą głową w celu ogłuszenia go. Następnie atakuję go z kosą.

[AC]

A więc rozpoczęło się ostatnie starcie i tu znów pojawiają się kostki

Czy Demon Smoka nie był dupny? (od jego strony patrząc):

k10 przemawia: 8 - potężny

Czy Demon przypadkowo nie zahaczył też ciosem Smoka?

k10 przemawia: 3 - no niestety

Okazało się, że jest to trujący demon i gdy tylko Smoku i Asd7 rzucili się na siebie on ich obrzygał trucizną. Smoku sparaliżowany upadł na ziemię (po chwili znów się przeminił w kulę ognia), Asd7 odczuł mniejsze działania trutki.

Czy to sprawiło, że hipnoza Asd7 została przerwana? (patrząc od strony Puertoriko)

k10 przemawia: 9

Krasnolud Chaosu oblany trucizną przyjął obrażenia na kamizelkę, która się rozleciała, ale jemu samemu nic się nie stało. Starając się uderzyć toporem w tył głowy Asd7...

Czy Ponury Żniwiarz zareagował na niebezpieczeństwo jakiego doświadczył jego pan? (od strony Puertoriko)

k10 przemawia: 10

... i trafił go dokładnie w czaszkę przebijając ją na pół. Następnie w szale odrąbał mu głowę i odciął wszystkie ramiona.

Czy Smoku ma dobry refleks i wykończy Asd7? (od strony Smoka)

k10 przemawia: 1

Asd7 ogarnął się w tym momencie i zahipnotyzował na powrót krasnoluda, który zablokował spóźniony atak Smoka. Demon w tym czasie został poszatkowany przez Ponurego Żniwiarza. Obaj zniknęli ale Demon zostawił po sobie wielkiego gluta Trucizny który spadł na graczy. Rozpoczęły się smarkowate zapasy. Smoku został zgaszony przez wodę Asd7, ale zdołał przyjąć na klatę dwie strzały lodowe i sieknąć Purpurowego kosą w serce unicestwiając go.

ASD7 poległ!!

Smoku już miał zginąć od uderzenia toporem gdy Puertoriko ocknął się i znów stał się sojusznikiem Smoka.


Zapał:
Usiadłeś sobie wygodnie w fotelu z lampką w jaskini pełnej trupów Arxela czy kogośtam i poczytałeś Necronomicon. Przy okazji zjadłeś świeże ciasteczka i wypiłeś gorącą czekoladę. A twój sojusznik to normalnie, przepisowo umarł I tak totalnie na zimno Zapał dotarł do finału.


[A tak, Smoku dostaje 5 poziomów za ubicie Asd7]

Smoku, Władca Żywych Trupów poziom 47:
Żywotność: 20/188
Ekwipunek: Kosa Ponurego Żniwiarza
Ilość sług: 0/300
+ Puertoriko ( http://www.tawerna.rpg.pl/forum/viewtop ... 5611#55611 )
Zapał, Wódz Plemienia Wilkołaków poziom 28:
Żywotność: 82
Ekwipunek:
- Necronomicon w tym:
+ Odesłanie - pozwala odsyłać jednego magicznie przyzwanego potwora tam skąd pochodzi
+ Fazowanie - teleportacja w losowe miejsce
Ilość sług: 0
+ Ponury Żniwiarz Necronomiconu - BrońBiała7, PonuryŻniwiarz4 - Lepsza Kosa Ponurego Żniwiarza
+ Napalony Żniwiarz Necronomiconu - BrońBiała7, NapalonyŻniwiarz4 - Strzelająca Kosa Napalonego Żniwiarza

[Pavciooo]

No ładnie, Zapał z nikim nie walczył i jest w finale
Podziękuj Arxelowi, gdyby nie jego śmierć która przeniosła Cię do świata 3 to w świecie 1 byś spotkał się z moimi kamikadze

[Zapał]

Dzięki dzięki

Teleportuje się do Smoku. Kosiarzy nasyłam na tego krasnala, jeśli pojawi się demon odsyłam go za pomącą Necromiconu a sam rzucam się na Smoku.!

[Smoku]

daję 3 do kamikaze i 2 do trucizny

bedąc w postaci ogniste kuli unosze się na taką wysokośc żeby Zapał nie miał możliwości mnie dosięgnąc, i przyzywam demona, który razem z krasnalem mają atakowac Zapała, sam z góry atakuję ponurym żniwiarzem w Zapała wspomagając demona i krasnala

[AC]

Zapał:
Za pomocą fazowania teleportowałeś się z jaskini na powierzchnie, niestety to nie jest dokładne więc nie pojawiłeś się obok Smoka. Necronomiconem odrazu odesłałeś wielgachnego demona, który się pojawił. Dwaj Żniwiarze Necronomiconu rozwalili Ponurego Żniwiarza Smoka i (z twoją pomocą) Krasnala (bez kamizelki nie był taki twardy).

[nie masz zdolności plemiennych, pamiętasz? ]

Smoku:
No to mamy mały pat - ty jesteś bardzo wysoko nad planszą, Zapał stoi na ziemii ze swoim Necronomiconem, którym odeśle każdego demona którego przyzwiesz. Do tego twój Ponury Żniwiarz nie ma szans w starciu ze strażnikami Necronomiconu. Atak z bliska może się nie udać bo Zapał ma wszystkie ewolucyjne moce.

[spróbujcie jeszcze jakoś pokonać przeciwnika, a jak się nie da to inaczej rozstrzygniemy pojedynek]

Smoku, Władca Żywych Trupów poziom 47:
Żywotność: 45/208
Ekwipunek: Kosa Ponurego Żniwiarza
Ilość sług: 0/300
Zapał, Wódz Plemienia Wilkołaków poziom 28:
Żywotność: 82
Ekwipunek:
- Necronomicon w tym:
+ Odesłanie - pozwala odsyłać jednego magicznie przyzwanego potwora tam skąd pochodzi
+ Fazowanie - teleportacja w losowe miejsce
Ilość sług: 0
+ Ponury Żniwiarz Necronomiconu - BrońBiała7, PonuryŻniwiarz4 - Lepsza Kosa Ponurego Żniwiarza
+ Napalony Żniwiarz Necronomiconu - BrońBiała7, NapalonyŻniwiarz4 - Strzelająca Kosa Napalonego Żniwiarza

[Smoku]

czekam na dalszy rozwój wydarzeń

[Zapał]

Strzelam do Smoku laserem, jeśli nic to nie da to czekam.

[AC]

No to mogę przetestować kością refleks Smoka

Od strony Smoka:
k10 mówi: 2

Cholera, dostał

A więc nie zmieniamy zasad jeszcze.


Smoku, Władca Żywych Trupów poziom 47:
Żywotność: 25/208
Ekwipunek: Kosa Ponurego Żniwiarza
Ilość sług: 0/300
Zapał, Wódz Plemienia Wilkołaków poziom 28:
Żywotność: 82
Ekwipunek:
- Necronomicon w tym:
+ Odesłanie - pozwala odsyłać jednego magicznie przyzwanego potwora tam skąd pochodzi
+ Fazowanie - teleportacja w losowe miejsce
Ilość sług: 0
+ Ponury Żniwiarz Necronomiconu - BrońBiała7, PonuryŻniwiarz4 - Lepsza Kosa Ponurego Żniwiarza
+ Napalony Żniwiarz Necronomiconu - BrońBiała7, NapalonyŻniwiarz4 - Strzelająca Kosa Napalonego Żniwiarza

[Smoku]

bedąc pod postacią kuli ognia napieram na Zapała, i po uderzeniu spowrotem uciekam do góry, może przy okazji zadziała trucizna jak mnie dotknie a i oparzyc sie powinnien

[Zapał]

Przyzywam latającego żuka i golema, jeśli jeszcze mam czas strzelam z oczu do Smoku. Gdy się zbliży wytwarzam wokół siebie chmure trucizny, a jezeli Go sparaliżuje nasyłam żniwiarzy i golema żeby pozbyły się Smoku!

E tam, czepianie, pomyliło mi się i tyle:P

[Pavciooo]

Seto? A ja cały czas myślałem, że to Smoku gra



[Whatever i tak wszyscy wiedzą o kogo chodzi] ~ AC