[Wojny Żywych Trupów] XVI: Wiele Światów

-
- Tawerniak
- Posty: 1271
- Rejestracja: środa, 14 lutego 2007, 21:43
- Numer GG: 10455731
- Lokalizacja: Radzymin
Nadir, moce do mnie na PM, nie tutaj.
Sytuacja dyplomatyczna:
Blood Red Sandman + Kain - Sojusz Wspólnego Interesu "Zabić Zenka Zabójcę", w skrócie ZZZ albo 3Z. Nazwa jest robocza, jak ustalicie swoją wersję, to mi ją zakomunikujcie.
Nadir
Dobiegłeś do 16 i wpadłeś do środka. W środku grupka ludzi, krótka szamotanina i ich przemieniasz. 5 sług, trochę mało. Przez okno (szybą bliżej) wpadasz do 17, w niej kolejnych 5 ludzi, właśnie spali, nawet nie poczuli, jak ich zabiłeś. W powietrzu roznosił się zapach wina, okazało się, że było ono składowane w amforach w kącie pomieszczenia, jest go tam całkiem sporo. Wreszcie 18. Kiedy wychodzisz z 17, akurat do osiemnastki wpada trójka ludzi. Drzwi za nimi zamykają się, jednak dopadasz je na czas. Wewnątrz natykasz się na grupę zbrojnych ludzi, którzy stają do walki z twoimi sługami. Ze względu na małą ilość miejsca walka przeciąga się, powodując straty głównie po twojej stronie, bowiem ci ludzie mają kilkumetrowe piki, utrudniające zbliżenie się do nich. Dopiero, kiedy udało ci się przejąć jednego z nich, mogłeś pokonać resztę. Ludzie byli już wtedy bez szans. W sumie straciłeś 9 sług, a i sam zostałeś poturbowany. Za to zyskałeś 12, z czego 7 ma zbroje i włócznie. Wychodz isz z budynku, kiedy się szarpałeś wewnątrz, był tu pewnie jakiś WŻT. Nigdzie go nie widać, ale widać ślady jego przejścia - plamy krwi na ulicy... 22 sługi - 2 poziomy.
Blood Red Sandman
Przechodzisz przez murek, po tej stronie dopadasz jeszcze 33 osoby, wyraźnie garnące się w twoją stronę i wręcz utrudniające ci dojście do muru. Ruszasz dalej do 6, zostawiając Zenka za sobą. Znajdujesz tam kilku ludzi uciekających od 21, których przemieniasz (czterech). Szybko ruszasz do 18, ale tam jest to samo co we wcześniejszych punktach o tym numerze... i 7 ludzi, myjących łodzie. Potem do 4, tam już jednak ktoś był, o czym świadczy krew na wszystkim wokół. Puszczasz część sług do 29 i 7, zaś resztę sił dzielisz na pół i rzucasz na oba poziomy lokacji 24. Sam poszedłeś wierzchem, a po drodze zamieniłeś procesję 7 ludzi w swoje sługi. Miałeś zamienić więcej, ale nagle na mur wleciał Kain i przemienił resztę. W lokacji nr 13 jest tylko wielki pomnik krzyżówki lwa z człowiekiem, ale ludzi tam nie ma. W 14 jest coś, co wygląda jak mała świątynia, również pusta. Wychodzisz stamtąd i ruszasz na spotkanie z resztą armii. Stoją tam wszyscy, kręcą się między kolumnami tej lokacji.
Twoje zombi przy 7 mają ze sobą 20 nowych. Nagle zauważasz, że nad tobą lata Ognik, wyraźnie nie twój... 38 zombi - 4 poziomy.
Kaczor
Ruszyłeś z pustej 14, po drodze dopadając 10 ludzi szlajających sie po ulicy. Nie dobiegłeś jednak do 1, bo zobaczyłeś ludzi Hodona kręcących się wokół niego. Natychmiast zmieniłeś kurs i wbiłeś się do 3, ale ruszyli za tobą. W mgnieniu oka przemieniłeś mieszkańców 3 (w liczbie pięciu) i wyrwałeś się przez okno z domu, po czym zjechałeś ze wzgórza. 2 najwolniejszych padło ofiarą Ponurego Żniwiarza Hodona. Mignął ci też miecz fioletowego władcy, ale nic ci na twoje szczęście nie zrobił. Udałeś się biegiem do 22, nie wiedząc nawet, czy cię ścigają. Tam znalazłeś 3 ludzi, a w 23 jednego. Po drodze jeszcze 10 z ulicy. W sumie w tej turze przejąłeś 29 ludzi, za to straciłeś dwóch. W sumie trzy poziomy.
Margrabia Hodon
Zemsta! Wrr! Ten plugawy podludź wymknął się z twej pułapki! Nie jesteś jeszcze zdecydowany, czy od razu go ścigać. Dwie ofiary to wprawdzie za mało, ale może lepiej przygotować się, zbierając większą armię... Prawie go dopadłeś, ale zjechał ze wzgórza. Był tak szybki jak ty... ta zniewaga krwi wymaga!
Kain
Spadasz razem ze swymi sługami. Wygląda to tak, że twoje sługi tłoczą się do dziury w murze, a ty lecisz nad nimi. Cudem straciłeś tylko 7. W punkcie 24 błyskawicznie przelatujesz nad murem i niespodziewającym się niczego Blood Red Sandmanem. Wyrywasz mu niemal z łap 8 sług. W 31 dopadasz 2 ludzi, widocznych jedynie z lotu ptaka lub WŻT. Wtedy też dołącza do ciebie twoja armia; razem ruszacie do 30 i 15, ale tam są tylko ślady walki. 10 sług, czyli 1 poziom.
2 artefakty zostały znalezione! Znalazcy dostaną ode mnie PMki z rozszerzoną wersją ich działań, prowadzących do znalezienia tych przedmiotów.
Nadir
Poziom: 1/3
HP: 6/8
Sługi: 29/38
9 hoplitów uzbrojonych - Broń biała 2 - miecze, 3m włócznie, zbroje, 2 nie ma włóczni
Ekwipunek specjalny: brak
Blood Red Sandman
Poziom 6/10
HP: 15/15
Sługi: 104/104, w tym:
11 wojowników egipskich - Broń biała 2, broń biała (def) 2 - kopesze
Ekwipunek specjalny - brak
Kaczor
Poziom: 0/3
HP: 8/8
Sługi: 31/33
Ekwipunek specjalny: brak
Margrabia Hodon
Poziom: 8/8
HP: 13/18
Sługi: 82/82
Ekwipunek specjalny: Miecz oburęczny
Kain
Poziom: 8/9
HP: 14/14
Sługi: 83/90
Ekwipunek specjalny: brak
Zenek Zabójca
Poziom: 12/12
HP: 20/20
Sługi: 128/128
Sytuacja dyplomatyczna:
Blood Red Sandman + Kain - Sojusz Wspólnego Interesu "Zabić Zenka Zabójcę", w skrócie ZZZ albo 3Z. Nazwa jest robocza, jak ustalicie swoją wersję, to mi ją zakomunikujcie.
Nadir
Dobiegłeś do 16 i wpadłeś do środka. W środku grupka ludzi, krótka szamotanina i ich przemieniasz. 5 sług, trochę mało. Przez okno (szybą bliżej) wpadasz do 17, w niej kolejnych 5 ludzi, właśnie spali, nawet nie poczuli, jak ich zabiłeś. W powietrzu roznosił się zapach wina, okazało się, że było ono składowane w amforach w kącie pomieszczenia, jest go tam całkiem sporo. Wreszcie 18. Kiedy wychodzisz z 17, akurat do osiemnastki wpada trójka ludzi. Drzwi za nimi zamykają się, jednak dopadasz je na czas. Wewnątrz natykasz się na grupę zbrojnych ludzi, którzy stają do walki z twoimi sługami. Ze względu na małą ilość miejsca walka przeciąga się, powodując straty głównie po twojej stronie, bowiem ci ludzie mają kilkumetrowe piki, utrudniające zbliżenie się do nich. Dopiero, kiedy udało ci się przejąć jednego z nich, mogłeś pokonać resztę. Ludzie byli już wtedy bez szans. W sumie straciłeś 9 sług, a i sam zostałeś poturbowany. Za to zyskałeś 12, z czego 7 ma zbroje i włócznie. Wychodz isz z budynku, kiedy się szarpałeś wewnątrz, był tu pewnie jakiś WŻT. Nigdzie go nie widać, ale widać ślady jego przejścia - plamy krwi na ulicy... 22 sługi - 2 poziomy.
Blood Red Sandman
Przechodzisz przez murek, po tej stronie dopadasz jeszcze 33 osoby, wyraźnie garnące się w twoją stronę i wręcz utrudniające ci dojście do muru. Ruszasz dalej do 6, zostawiając Zenka za sobą. Znajdujesz tam kilku ludzi uciekających od 21, których przemieniasz (czterech). Szybko ruszasz do 18, ale tam jest to samo co we wcześniejszych punktach o tym numerze... i 7 ludzi, myjących łodzie. Potem do 4, tam już jednak ktoś był, o czym świadczy krew na wszystkim wokół. Puszczasz część sług do 29 i 7, zaś resztę sił dzielisz na pół i rzucasz na oba poziomy lokacji 24. Sam poszedłeś wierzchem, a po drodze zamieniłeś procesję 7 ludzi w swoje sługi. Miałeś zamienić więcej, ale nagle na mur wleciał Kain i przemienił resztę. W lokacji nr 13 jest tylko wielki pomnik krzyżówki lwa z człowiekiem, ale ludzi tam nie ma. W 14 jest coś, co wygląda jak mała świątynia, również pusta. Wychodzisz stamtąd i ruszasz na spotkanie z resztą armii. Stoją tam wszyscy, kręcą się między kolumnami tej lokacji.
Twoje zombi przy 7 mają ze sobą 20 nowych. Nagle zauważasz, że nad tobą lata Ognik, wyraźnie nie twój... 38 zombi - 4 poziomy.
Kaczor
Ruszyłeś z pustej 14, po drodze dopadając 10 ludzi szlajających sie po ulicy. Nie dobiegłeś jednak do 1, bo zobaczyłeś ludzi Hodona kręcących się wokół niego. Natychmiast zmieniłeś kurs i wbiłeś się do 3, ale ruszyli za tobą. W mgnieniu oka przemieniłeś mieszkańców 3 (w liczbie pięciu) i wyrwałeś się przez okno z domu, po czym zjechałeś ze wzgórza. 2 najwolniejszych padło ofiarą Ponurego Żniwiarza Hodona. Mignął ci też miecz fioletowego władcy, ale nic ci na twoje szczęście nie zrobił. Udałeś się biegiem do 22, nie wiedząc nawet, czy cię ścigają. Tam znalazłeś 3 ludzi, a w 23 jednego. Po drodze jeszcze 10 z ulicy. W sumie w tej turze przejąłeś 29 ludzi, za to straciłeś dwóch. W sumie trzy poziomy.
Margrabia Hodon
Zemsta! Wrr! Ten plugawy podludź wymknął się z twej pułapki! Nie jesteś jeszcze zdecydowany, czy od razu go ścigać. Dwie ofiary to wprawdzie za mało, ale może lepiej przygotować się, zbierając większą armię... Prawie go dopadłeś, ale zjechał ze wzgórza. Był tak szybki jak ty... ta zniewaga krwi wymaga!
Kain
Spadasz razem ze swymi sługami. Wygląda to tak, że twoje sługi tłoczą się do dziury w murze, a ty lecisz nad nimi. Cudem straciłeś tylko 7. W punkcie 24 błyskawicznie przelatujesz nad murem i niespodziewającym się niczego Blood Red Sandmanem. Wyrywasz mu niemal z łap 8 sług. W 31 dopadasz 2 ludzi, widocznych jedynie z lotu ptaka lub WŻT. Wtedy też dołącza do ciebie twoja armia; razem ruszacie do 30 i 15, ale tam są tylko ślady walki. 10 sług, czyli 1 poziom.
2 artefakty zostały znalezione! Znalazcy dostaną ode mnie PMki z rozszerzoną wersją ich działań, prowadzących do znalezienia tych przedmiotów.
Nadir
Poziom: 1/3
HP: 6/8
Sługi: 29/38
9 hoplitów uzbrojonych - Broń biała 2 - miecze, 3m włócznie, zbroje, 2 nie ma włóczni
Ekwipunek specjalny: brak
Blood Red Sandman
Poziom 6/10
HP: 15/15
Sługi: 104/104, w tym:
11 wojowników egipskich - Broń biała 2, broń biała (def) 2 - kopesze
Ekwipunek specjalny - brak
Kaczor
Poziom: 0/3
HP: 8/8
Sługi: 31/33
Ekwipunek specjalny: brak
Margrabia Hodon
Poziom: 8/8
HP: 13/18
Sługi: 82/82
Ekwipunek specjalny: Miecz oburęczny
Kain
Poziom: 8/9
HP: 14/14
Sługi: 83/90
Ekwipunek specjalny: brak
Zenek Zabójca
Poziom: 12/12
HP: 20/20
Sługi: 128/128
Ostatnio zmieniony niedziela, 2 września 2007, 16:02 przez Tevery Best, łącznie zmieniany 4 razy.


-
- Marynarz
- Posty: 247
- Rejestracja: środa, 24 stycznia 2007, 19:44
- Numer GG: 9008864
-Na Lordi, Mielonko, mieliśmy go zaatakować!- zdenerwował się BRS zachowaniem Kaina, ale może to i dobrze... ZZZ i tak wykona powierzone mu zadanie.
- No dobra. Ale w następnej turze, rozumiemy się?! - zagrzmiał Krwisty Czerwony Dziadek Piaskowy.
BRS wraz ze swoją pokaźną armią ruszył biegiem do 8, po drodze wdrażając procedurę 4P (Podskocz Przypieprz Przemień Podziwiaj) na napotkanych ludziach. Dalej ruszył przez 24, do 25 i 11, szukając LPR (Ludzi Potencjalnych Rekrutów), PA (Potężnych Artefaktów) i ZBSDAW (Zabójczej Broni Służącj Do Annihilacji Wrogów. Gdy zrobił tam wszystko, co mógł, udał się do 3 i 5.
- Jestem na pozycji. W następnej turze atakujemy, czuję się na siłach! wysłał wiadomość do Kaina, a sam MPG (Mordował Palił Grabił).

-
- Marynarz
- Posty: 380
- Rejestracja: sobota, 18 listopada 2006, 16:52
Kaczor zastanawial sie co robic. Zlikwidowano mu juz 2 slugi. Jeden z przeciwnikow zaczal juz nan polowac. Zdecydowal sie wiec na czyn desperacki, jak na umarlego. Plan jedna mial szanse powodzenia. Trzeba bylo wszystko odpowiednio tylko rozegrac. Urzyl swojej mocy, do wywolania mgly wokol siebie, kazal slugom biec przed nim, za nim i po bokach, czyli kazal sie nimi o toczyc:D po czym ruszyl ku Duzemu budynkowi, samemu unikajac starc, a pozwalajac slugom wdawac sie w pomniejsze, lecz takie, by same mialy szanse wyjsc z tego calo. Przy duzym budynku podjal probe dostania sie do srodka. W razie niepowodzenia, puscil sie biegiem z podobnymi zaleceniami slug, do budynku nr 9, oczywiscie cala droge zabijajac, przejmujac, znierajac przedmioty i bedac mgla otoczonym. W budynku 9, nawet jesli byl opustoszaly, schronil sie. W razie gdyby ktos tam byl, przejmuje zjada niczszy pali, a gdy zaczyna przegrywac-ucieka spowity mgla i zaszywa sie w poblizu.
"Yet another beautiful moonlit night."-Alucard 


-
- Bosman
- Posty: 2074
- Rejestracja: wtorek, 7 grudnia 2004, 07:23
- Numer GG: 6094143
- Lokalizacja: Roanapur
- Kontakt:
Margrabia Hodon
Przez 24, 16, 17 kieruje się do budynku 18 sługi puszczając przez 20 i 19. Następnie przez 23 do 22 a sługi przez 21. Po drodze zmnienia wszelkie zastane niedobitki, i niszczy wszelkie przejawy wrogiego nieżycia, jakby ktoś uciekal to uderza żniwiażem. Każde pomieszczenie przeszukuje dokładnie starając się zebrać wszystko co użytaczne a przede wszystkim odnaleźć artefakt. Nie wie dobrze jak wygląda sytuacja jego wrogów, ale widział Kaczora i wie, że jest on słaby. A jeśli jeden wróg jest słaby to znaczy, że drugi jest silny.
- W imieniu Świętego Cesarstwa Rzymskiego Narodu Niemieckiego proponuje ci sojusz interesu Kaczorze! Zniszczmy Nadira nim zagrozi nam obu.
ps. Tevery, machnąłeś się podając mój lvl, mam 8/8. I szkoda, że bonusy do hp się nie aplikują od razu:/
Przez 24, 16, 17 kieruje się do budynku 18 sługi puszczając przez 20 i 19. Następnie przez 23 do 22 a sługi przez 21. Po drodze zmnienia wszelkie zastane niedobitki, i niszczy wszelkie przejawy wrogiego nieżycia, jakby ktoś uciekal to uderza żniwiażem. Każde pomieszczenie przeszukuje dokładnie starając się zebrać wszystko co użytaczne a przede wszystkim odnaleźć artefakt. Nie wie dobrze jak wygląda sytuacja jego wrogów, ale widział Kaczora i wie, że jest on słaby. A jeśli jeden wróg jest słaby to znaczy, że drugi jest silny.
- W imieniu Świętego Cesarstwa Rzymskiego Narodu Niemieckiego proponuje ci sojusz interesu Kaczorze! Zniszczmy Nadira nim zagrozi nam obu.
ps. Tevery, machnąłeś się podając mój lvl, mam 8/8. I szkoda, że bonusy do hp się nie aplikują od razu:/
Spłodził największe potwory - wielkiego wilka Fenrira, węża Midgardsorma i boginię umarłych Hel.
Nordycka Zielona Lewica

Nordycka Zielona Lewica



-
- Tawerniak
- Posty: 1271
- Rejestracja: środa, 14 lutego 2007, 21:43
- Numer GG: 10455731
- Lokalizacja: Radzymin
Dzięki, Perzyn. A bonus do HP z tej mocy to bonus do maksymalnego HP, a jak dobić do tego poziomu kombinuj sam.
Sytuacja Dyplomatyczna:
Kain i Blood Red Sandman - Sojusz Wspólnego Interesu ZZZ
Margrabia Hodon i Kaczor - Sojusz Wspólnego Interesu UN (Usunąć Nadira)
Nadir
Zatrzymałeś się na ulicy. Widzisz latających wokół ciebie sługusów Kaczora, twoi słudzy nawet ich dopadają, ale nikogo nie zabili, a tamtym udało się uciec. Ale nie reagujesz. Nagle Hodon wypada ze sługami wprost na ciebie...
Blood Red Sandman
We wszystkich lokacjach ktoś już był. 8 przypomina 7, 24 – pozostałe 24, 3 – 2 i 1, tylko mniejsze, zaś 5 – małą świątynię. Z kolei 25 to chyba jakiś kamieniołom, pełen krwi, jednak wśród skał znajdujesz jeszcze paru chowających się roboli, zaś w 11 znajdujesz tylko trzy obryzgane krwią ostrosłupy.
Przebyłeś długą drogę, teraz jesteś na południe od baraków, gdzie wg twojego Ognika właśnie szaleje Zenek Zabójca. Nadal leci nad tobą niezidentyfikowany Ognik. Niestety, właśnie twój doniósł ci, że wojska Zenka obracają się w twoją stronę... 6 sług - poziom.
Kaczor
Mijasz skoncentrowane wokół 18 siły Nadira. Zaatakowały cię, lecz nie ruszyły w pościg. Nie straciłeś nikogo dzięki mgle. Duży budynek okazuje się być zabarykadowany, nie możesz tam wejść. Na ulicach nie ma już nikogo... W 9 są tylko ślady walki.
Margrabia Hodon
Mieszkaniec budynku 24 zamknął drzwi i zaryglował je, ale dla ciebie to nie problem. Wchodzisz przez okno i przemieniasz go. Łatwy łup. Niestety, w 16 i 17 już ktoś był. Za to z 19 i 20 wyszło 8 nowych zombi pod twoją władzą. Nagle wypadasz zza rogu, prosto na Nadira... 9 nowych – razem ze starymi to poziom.
Kain
W 20 znajdujesz jedynie ściany z głębokimi otworami. Nikogo tam nie ma. Ruszasz dalej, ale szczęście ci nadal nie dopisuje – w 13 nie ma nikogo, a 14 już zostało oczyszczone. Wpadasz do miasteczka 23, tam zaczynasz krwawą łaźnię. Niestety, widzisz, jak ludzie wsiadają na barkę i odpływają! Udało ci się jednak dopaść aż 38! Daje ci to 3 poziomy. Ruszasz do 18, tam nikogo nie ma.
Odnaleziono kolejne 2 artefakty! Znalazcy mogą wkrótce spodziewać się PW z rozwiniętą wersją ich działań.
Na drugiej mapie otwiera się portal w punkcie 2! Teraz uwaga.
1. Każdy, kto ma artefakt, i przejdzie przez portal, zachowuje 1/6 swojej armii.
2. Jeżeli ktoś ma więcej artefaktów, zachowuje 1/6 armii na artefakt (1/3 przy dwóch artefaktach, ½ przy trzech etc.).
3. Zawsze zaokrąglam w dół.
4. Jeżeli wszystkie artefakty zostaną przeniesione przez portal, brama zamyka się.
5. Jeżeli osoby bez artefaktów zostaną wtedy na planszy, giną w mroku dziejów.
6. Jeżeli przejdą wcześniej, tracą całą armię, ale przeżywają bez utraty HP i mocy.
Nadir
Poziom: 2/3
HP: 6/8
Sługi: 29/38
9 hoplitów uzbrojonych - Broń biała 2 - miecze, 3m włócznie, zbroje, 2 nie ma włóczni
Ekwipunek specjalny: brak
Blood Red Sandman
Poziom 10/11
HP: 20/20
Sługi: 110/110, w tym:
11 wojowników egipskich - Broń biała 2, broń biała (def) 2 - kopesze
Ekwipunek specjalny - brak
Kaczor
Poziom: 3/3
HP: 8/8
Sługi: 31/33
Ekwipunek specjalny: brak
Margrabia Hodon
Poziom: 8/9
HP: 14/19
Sługi: 91/91
Ekwipunek specjalny: Miecz oburęczny
Kain
Poziom: 9/12
HP: 14/14
Sługi: 121/128
Ekwipunek specjalny: brak
Zenek Zabójca
Poziom: 19/19
HP: 27/27
Sługi: 192/192
Czas na odpisanie
Sytuacja Dyplomatyczna:
Kain i Blood Red Sandman - Sojusz Wspólnego Interesu ZZZ
Margrabia Hodon i Kaczor - Sojusz Wspólnego Interesu UN (Usunąć Nadira)
Nadir
Zatrzymałeś się na ulicy. Widzisz latających wokół ciebie sługusów Kaczora, twoi słudzy nawet ich dopadają, ale nikogo nie zabili, a tamtym udało się uciec. Ale nie reagujesz. Nagle Hodon wypada ze sługami wprost na ciebie...
Blood Red Sandman
We wszystkich lokacjach ktoś już był. 8 przypomina 7, 24 – pozostałe 24, 3 – 2 i 1, tylko mniejsze, zaś 5 – małą świątynię. Z kolei 25 to chyba jakiś kamieniołom, pełen krwi, jednak wśród skał znajdujesz jeszcze paru chowających się roboli, zaś w 11 znajdujesz tylko trzy obryzgane krwią ostrosłupy.
Przebyłeś długą drogę, teraz jesteś na południe od baraków, gdzie wg twojego Ognika właśnie szaleje Zenek Zabójca. Nadal leci nad tobą niezidentyfikowany Ognik. Niestety, właśnie twój doniósł ci, że wojska Zenka obracają się w twoją stronę... 6 sług - poziom.
Kaczor
Mijasz skoncentrowane wokół 18 siły Nadira. Zaatakowały cię, lecz nie ruszyły w pościg. Nie straciłeś nikogo dzięki mgle. Duży budynek okazuje się być zabarykadowany, nie możesz tam wejść. Na ulicach nie ma już nikogo... W 9 są tylko ślady walki.
Margrabia Hodon
Mieszkaniec budynku 24 zamknął drzwi i zaryglował je, ale dla ciebie to nie problem. Wchodzisz przez okno i przemieniasz go. Łatwy łup. Niestety, w 16 i 17 już ktoś był. Za to z 19 i 20 wyszło 8 nowych zombi pod twoją władzą. Nagle wypadasz zza rogu, prosto na Nadira... 9 nowych – razem ze starymi to poziom.
Kain
W 20 znajdujesz jedynie ściany z głębokimi otworami. Nikogo tam nie ma. Ruszasz dalej, ale szczęście ci nadal nie dopisuje – w 13 nie ma nikogo, a 14 już zostało oczyszczone. Wpadasz do miasteczka 23, tam zaczynasz krwawą łaźnię. Niestety, widzisz, jak ludzie wsiadają na barkę i odpływają! Udało ci się jednak dopaść aż 38! Daje ci to 3 poziomy. Ruszasz do 18, tam nikogo nie ma.
Odnaleziono kolejne 2 artefakty! Znalazcy mogą wkrótce spodziewać się PW z rozwiniętą wersją ich działań.
Na drugiej mapie otwiera się portal w punkcie 2! Teraz uwaga.
1. Każdy, kto ma artefakt, i przejdzie przez portal, zachowuje 1/6 swojej armii.
2. Jeżeli ktoś ma więcej artefaktów, zachowuje 1/6 armii na artefakt (1/3 przy dwóch artefaktach, ½ przy trzech etc.).
3. Zawsze zaokrąglam w dół.
4. Jeżeli wszystkie artefakty zostaną przeniesione przez portal, brama zamyka się.
5. Jeżeli osoby bez artefaktów zostaną wtedy na planszy, giną w mroku dziejów.
6. Jeżeli przejdą wcześniej, tracą całą armię, ale przeżywają bez utraty HP i mocy.
Nadir
Poziom: 2/3
HP: 6/8
Sługi: 29/38
9 hoplitów uzbrojonych - Broń biała 2 - miecze, 3m włócznie, zbroje, 2 nie ma włóczni
Ekwipunek specjalny: brak
Blood Red Sandman
Poziom 10/11
HP: 20/20
Sługi: 110/110, w tym:
11 wojowników egipskich - Broń biała 2, broń biała (def) 2 - kopesze
Ekwipunek specjalny - brak
Kaczor
Poziom: 3/3
HP: 8/8
Sługi: 31/33
Ekwipunek specjalny: brak
Margrabia Hodon
Poziom: 8/9
HP: 14/19
Sługi: 91/91
Ekwipunek specjalny: Miecz oburęczny
Kain
Poziom: 9/12
HP: 14/14
Sługi: 121/128
Ekwipunek specjalny: brak
Zenek Zabójca
Poziom: 19/19
HP: 27/27
Sługi: 192/192
Czas na odpisanie

-
- Marynarz
- Posty: 247
- Rejestracja: środa, 24 stycznia 2007, 19:44
- Numer GG: 9008864
- Oj, nie dobrze, nie dobrze...- pomyślał Blood Red Sandman, słysząc raport ognika. Ale w sumie dobrze, że wie, będzie gotowy do walki...
- Kain? Słyszysz mnie? Jestem w 11 i ten Zenek idzie na mnie. Teraz jest czas na jego annihilację... I nie próbuj odmówić, bo związał nas sojusz. Plan jest prosty! Idziesz na Zenka i posyłasz swoich poddanych na jego zombiaków, sam atakujesz Zabójcę... o ile będziesz miał co oczy zaświeciły się BRSmanowi.
- Osobno jesteśmy słabsi, ale razem mamy szansę. DO ATAKU!
Kain nadbiegał, a BRS czekał na Zenka. Gdy tylko go ujrzał, użył swej mocy, by zatrzymać Zabójcę.
Tłum zombi pomieszał się, rozległy się odgłosy walki. Kain atakował, BRS też.
Najpierw przywołał żywiołaka ognia, który poleciał prosto na ZZ. Po chwili, pewien, że ma szansę trafienia, Sandman wystrzelił z oby dwu rąk ognistą kulę, którą miał zamiar spopielić wroga. Jeśli to, wymieszane z atakami Kaina, nie przyniesie efektu, BRS podbiega do Zenka i tnie bronią unieruchomionego wroga w serce. Pomagają mu jego egipscy słudzy.
A jeśli cokolwiek idzie nie tak, bierze nogi za pas i ucieka do portalu- jednak jego marzeniem jest zniszczenie podłego berserkera.
Czas, zanim armia Zenka dotrze do BRS, ten wykorzystuje na przemielenie wszystkich dookoła w jego mielonki... znaczy sługi.
Musi się udać. Musi.

-
- Pomywacz
- Posty: 52
- Rejestracja: czwartek, 15 lutego 2007, 21:47
Kain
-Zrozumiałem- I Kain ruszył do lokacji numer 11 gdzie czekał na niego BRS.
Kain szuka martwych żeby użyć umiejętności pt.Nekromancja level 1 i po znalezieniu martwego używa tej mocy na Zenku ale zachodzi go od tyłu (nawet jak ma za sobą ściane)
-Giń popaprńcu-Zakrzykną kain i zatakował zenka
Zenek musi umrzeć!
-Zrozumiałem- I Kain ruszył do lokacji numer 11 gdzie czekał na niego BRS.
Kain szuka martwych żeby użyć umiejętności pt.Nekromancja level 1 i po znalezieniu martwego używa tej mocy na Zenku ale zachodzi go od tyłu (nawet jak ma za sobą ściane)
-Giń popaprńcu-Zakrzykną kain i zatakował zenka
Zenek musi umrzeć!

-
- Bosman
- Posty: 2074
- Rejestracja: wtorek, 7 grudnia 2004, 07:23
- Numer GG: 6094143
- Lokalizacja: Roanapur
- Kontakt:
Margrabia Hodon
ZEMSTY!
Hodon chwycił mocniej swój miecz i zaatakował Nadira. W głowie słyszał dziwne słowa... "There can be only one!". Jego sługi podążały z nim, kazał im toczyć walkę szarpaną z Nadirowcami a sam zniszczył 2 uzbrojonych we włócznie nieumarłych hoplitów żniwiażem i zaczął atakować wrażego WŻT.
Do mnie Kaczorze, zniszczmy naszego wroga!
ZEMSTY!
Hodon chwycił mocniej swój miecz i zaatakował Nadira. W głowie słyszał dziwne słowa... "There can be only one!". Jego sługi podążały z nim, kazał im toczyć walkę szarpaną z Nadirowcami a sam zniszczył 2 uzbrojonych we włócznie nieumarłych hoplitów żniwiażem i zaczął atakować wrażego WŻT.
Do mnie Kaczorze, zniszczmy naszego wroga!
Ostatnio zmieniony sobota, 5 maja 2007, 21:13 przez Perzyn, łącznie zmieniany 1 raz.
Spłodził największe potwory - wielkiego wilka Fenrira, węża Midgardsorma i boginię umarłych Hel.
Nordycka Zielona Lewica

Nordycka Zielona Lewica


-
- Marynarz
- Posty: 380
- Rejestracja: sobota, 18 listopada 2006, 16:52
Kaczor rzucil sie wraz ze swymi silami na minietych przed chwila zombie oraz Nadira. Rozpoczal eksterminacje jego wojownikow za pomoca swoich slug, a sam zaatakowal mozliwie z zaskoczenia Nadira, (jak z zaskoczenia to stara sie go obalic.) Kiedy na planszy pojawia sie dostatecznie duzo trupow(tym cmartwych martwych) to uzywa swej mocy by stworzyc golemy z mięsa. Tym zas kazal zniszczyc Nadira, o ile zachowal sie przy zyciu. Sam Kaczor, jesli zostal POWAZNIE zraniony, zaczyna sie wycofywac, atakujac jednak slugi wroga. Jesli nie jednak, walczy co sil.
Lece! roarrrr!
Lece! roarrrr!
"Yet another beautiful moonlit night."-Alucard 


-
- Kok
- Posty: 1438
- Rejestracja: wtorek, 20 grudnia 2005, 11:05
- Numer GG: 3327785
- Lokalizacja: 3city
Cofam sie do 18, tam gdzie wąsko potem pikinierzy zastawiają małymi grupami.. Kosiarzem atakuje najblizszych wrogow. Zapalam plomienie. Chodzcie! Kto mnie zrani umze w cierpieniach! Moje mięso jest zatrute haha!

Czasami mam uczucie, że przede mną rozpościera się wielki ocean prawdy, a ja siedzę na plaży i bawię się kamykami. Ale pewnego dnia nauczę się po nim żeglować.
Don't take your organs to heaven... heaven knows we need them here.
Don't take your organs to heaven... heaven knows we need them here.

-
- Tawerniak
- Posty: 1271
- Rejestracja: środa, 14 lutego 2007, 21:43
- Numer GG: 10455731
- Lokalizacja: Radzymin
Kain i Blood Red Sandman - Sojusz Wspólnego Interesu ZZZ
Margrabia Hodon i Kaczor - Sojusz Wspólnego Interesu UN
Nadir
Pierwsze dwa zombiaki, które weszły w zasięg, zostały zniszczone. Cofasz się do 18 pod naporem sług Hodona. Niestety, on niszczy dwóch twoich włóczników! Linia się sypie, na szczęście tych dwóch, którzy nie mieli włóczni, podnosi te, które zostały z martwych. Odpieracie jeden atak po drugim... padają kolejne sługi Hodona, a później także Kaczora. Sami Władcy nie mogą się nawet zbliżyć na odpowiednią odległość, bo drogę blokują im ich własne sługi. Niestety, zjawia się Kaczor. Odnosi on obrażenia od twych blokujących wejście włóczni, ale tworzy ze zwłok twojego padłego wojaka Golema Z Mięsa! Konstrukt niszczy twój szyk, ale sam też ginie. Teraz jednak jesteś w nieciekawej sytuacji - wrogowie napierają, a szyk w rozsypce...
Blood Red Sandman
Spodziewasz się ataku Zenka, jednak nagle zauważasz go, jak przekracza mur i wraz ze swymi zombi kieruje się do portalu! Jest za daleko, aby zatrzymać go twoją mocą... Przeskakuje ścianę 28, za nim jego sługi, potem 20... tracisz go na chwilę z oczu, ale potem widać, jak wspina się na ostrosłup 2! Wkrótce będzie w portalu! Ruszasz za nim, z drugiej strony widzisz zakleszczającego go Kaina... Przeskakujesz mur 20, twoi słudzy zaraz dorwą Niebieskiego władcę... Jednak w tym momencie znikąd pojawia się 5 sług Zenka Zabójcy i, chwytając cię za ręce i nogi, powala cię na ziemię! Po drugiej stronie widzisz podobną sytuację u Kaina, zaś ogromne wojsko nieprzyjaciela blokuje zapędy waszych sług... Wasz wróg przekracza portal, a w tym momencie jego armia obraca się w pył...
Kaczor
Biegniesz co sił do 18. Jeszcze ze wzgórza widzisz zombi Nadira cofające się pod naporem twego sojusznika do budynku! Kolejne szturmy Hodona nie dają rezultatu, twoje sługi, które przed tobą wpadają do środka również zostają nadziane na piki zombi Czarnego Władcy... Wpadasz do środka i nie zważając na ciosy pikinierów wroga, tworzysz im Golema Z Mięsa z ciała ich kamrata. Szyk wroga rozbija się, niestety pada też twój Golem. Z kolei ponieśliście dotąd ciężkie straty, atakując wroga... Sytuacja nie przedstawia się różowo.
Margrabia Hodon
Ruszasz do ataku! Wróg błyskawicznie cofa się pod naporem twej pancernej pięści! W swoim ostatnim bastionie jest jednak zdeterminowany się obronić... Początkowo unicestwiasz Ponurym dwóch z jego wojowników z pikami, ale potem tworzą oni zwarty szyk, uniemożliwiając ci dojście do ich wodza. Kolejne szturmy nie przynoszą nic poza stratami, tak wielu ludzi nie straciłeś od czasu... cóż, nie pamiętasz, abyś kiedykolwiek stracił tylu ludzi. Nadchodzi na szczęście twój sprzymierzeniec, Kaczor. Najwyraźniej zna on rozwiązanie - używa Golema Z Mięsa aby rozbić szyk Nadira, dzięki czemu możecie uderzyć... Jednak twoje siły są w tak opłakanym stanie...
Kain
Biegniesz w kierunku 11, aby dołączyć do BRS, jednak na drodze staje ci wielki exodus sług Zenka! Atakujesz ich, niestety nie masz nikogo, z kogo mógłbyś stworzyć granaty. Lecisz wysoko ponad wrogiem, jednak kiedy zbliżasz się do Niebieskiego Władcy coś cię wstrzymuje... Upadasz na ziemię, a 5 sług Zenka zwala się na ciebie, tak, że nie możesz nijak się ruszyć, zaś twoje wojsko jest wstrzymane przez hordę zombi nieprzyjaciela... Wasz wróg przekracza portal, a w tym momencie jego armia obraca się w pył...
Nadir
Poziom: 2/3
HP: 6/8
Sługi: 25/38
5 hoplitów uzbrojonych - Broń biała 2 - miecze, 3m włócznie, zbroje
Ekwipunek specjalny: brak
Blood Red Sandman
Poziom 11/11
HP: 20/20
Sługi: 110/110, w tym:
11 wojowników egipskich - Broń biała 2, broń biała (def) 2 - kopesze
Ekwipunek specjalny - brak
Kaczor
Poziom: 3/3
HP: 5/8
Sługi: 11/33
Ekwipunek specjalny: brak
Margrabia Hodon
Poziom: 9/9
HP: 14/19
Sługi: 21/91
Ekwipunek specjalny: Miecz oburęczny
Kain
Poziom: 12/12
HP: 14/14
Sługi: 121/128
Ekwipunek specjalny: brak
Zenek Zabójca
Poziom: 19/19
HP: 27/27
Sługi: 0/192
Czas na odpisanie
Margrabia Hodon i Kaczor - Sojusz Wspólnego Interesu UN
Nadir
Pierwsze dwa zombiaki, które weszły w zasięg, zostały zniszczone. Cofasz się do 18 pod naporem sług Hodona. Niestety, on niszczy dwóch twoich włóczników! Linia się sypie, na szczęście tych dwóch, którzy nie mieli włóczni, podnosi te, które zostały z martwych. Odpieracie jeden atak po drugim... padają kolejne sługi Hodona, a później także Kaczora. Sami Władcy nie mogą się nawet zbliżyć na odpowiednią odległość, bo drogę blokują im ich własne sługi. Niestety, zjawia się Kaczor. Odnosi on obrażenia od twych blokujących wejście włóczni, ale tworzy ze zwłok twojego padłego wojaka Golema Z Mięsa! Konstrukt niszczy twój szyk, ale sam też ginie. Teraz jednak jesteś w nieciekawej sytuacji - wrogowie napierają, a szyk w rozsypce...
Blood Red Sandman
Spodziewasz się ataku Zenka, jednak nagle zauważasz go, jak przekracza mur i wraz ze swymi zombi kieruje się do portalu! Jest za daleko, aby zatrzymać go twoją mocą... Przeskakuje ścianę 28, za nim jego sługi, potem 20... tracisz go na chwilę z oczu, ale potem widać, jak wspina się na ostrosłup 2! Wkrótce będzie w portalu! Ruszasz za nim, z drugiej strony widzisz zakleszczającego go Kaina... Przeskakujesz mur 20, twoi słudzy zaraz dorwą Niebieskiego władcę... Jednak w tym momencie znikąd pojawia się 5 sług Zenka Zabójcy i, chwytając cię za ręce i nogi, powala cię na ziemię! Po drugiej stronie widzisz podobną sytuację u Kaina, zaś ogromne wojsko nieprzyjaciela blokuje zapędy waszych sług... Wasz wróg przekracza portal, a w tym momencie jego armia obraca się w pył...
Kaczor
Biegniesz co sił do 18. Jeszcze ze wzgórza widzisz zombi Nadira cofające się pod naporem twego sojusznika do budynku! Kolejne szturmy Hodona nie dają rezultatu, twoje sługi, które przed tobą wpadają do środka również zostają nadziane na piki zombi Czarnego Władcy... Wpadasz do środka i nie zważając na ciosy pikinierów wroga, tworzysz im Golema Z Mięsa z ciała ich kamrata. Szyk wroga rozbija się, niestety pada też twój Golem. Z kolei ponieśliście dotąd ciężkie straty, atakując wroga... Sytuacja nie przedstawia się różowo.
Margrabia Hodon
Ruszasz do ataku! Wróg błyskawicznie cofa się pod naporem twej pancernej pięści! W swoim ostatnim bastionie jest jednak zdeterminowany się obronić... Początkowo unicestwiasz Ponurym dwóch z jego wojowników z pikami, ale potem tworzą oni zwarty szyk, uniemożliwiając ci dojście do ich wodza. Kolejne szturmy nie przynoszą nic poza stratami, tak wielu ludzi nie straciłeś od czasu... cóż, nie pamiętasz, abyś kiedykolwiek stracił tylu ludzi. Nadchodzi na szczęście twój sprzymierzeniec, Kaczor. Najwyraźniej zna on rozwiązanie - używa Golema Z Mięsa aby rozbić szyk Nadira, dzięki czemu możecie uderzyć... Jednak twoje siły są w tak opłakanym stanie...
Kain
Biegniesz w kierunku 11, aby dołączyć do BRS, jednak na drodze staje ci wielki exodus sług Zenka! Atakujesz ich, niestety nie masz nikogo, z kogo mógłbyś stworzyć granaty. Lecisz wysoko ponad wrogiem, jednak kiedy zbliżasz się do Niebieskiego Władcy coś cię wstrzymuje... Upadasz na ziemię, a 5 sług Zenka zwala się na ciebie, tak, że nie możesz nijak się ruszyć, zaś twoje wojsko jest wstrzymane przez hordę zombi nieprzyjaciela... Wasz wróg przekracza portal, a w tym momencie jego armia obraca się w pył...
Nadir
Poziom: 2/3
HP: 6/8
Sługi: 25/38
5 hoplitów uzbrojonych - Broń biała 2 - miecze, 3m włócznie, zbroje
Ekwipunek specjalny: brak
Blood Red Sandman
Poziom 11/11
HP: 20/20
Sługi: 110/110, w tym:
11 wojowników egipskich - Broń biała 2, broń biała (def) 2 - kopesze
Ekwipunek specjalny - brak
Kaczor
Poziom: 3/3
HP: 5/8
Sługi: 11/33
Ekwipunek specjalny: brak
Margrabia Hodon
Poziom: 9/9
HP: 14/19
Sługi: 21/91
Ekwipunek specjalny: Miecz oburęczny
Kain
Poziom: 12/12
HP: 14/14
Sługi: 121/128
Ekwipunek specjalny: brak
Zenek Zabójca
Poziom: 19/19
HP: 27/27
Sługi: 0/192
Czas na odpisanie


-
- Marynarz
- Posty: 247
- Rejestracja: środa, 24 stycznia 2007, 19:44
- Numer GG: 9008864
BRS szybko przeanalizował sytuację.
Skierował się do caraków, które oblegał niedawno Zenek. Wiedział, że to ostatnia szansa, by zdobyć nowych poddanych.
Gdy wszystkich w barakach zabił, ruszył do okolic 28, gdzie, jak pamiętał, kłębiły się tłumy ludzi. Razem z poddanymi wzbogacił swą armię, a gdy zrobił wszystko, co mógł, pobiegł do portalu i przekroczył go razem z Kainem.
Skierował się do caraków, które oblegał niedawno Zenek. Wiedział, że to ostatnia szansa, by zdobyć nowych poddanych.
Gdy wszystkich w barakach zabił, ruszył do okolic 28, gdzie, jak pamiętał, kłębiły się tłumy ludzi. Razem z poddanymi wzbogacił swą armię, a gdy zrobił wszystko, co mógł, pobiegł do portalu i przekroczył go razem z Kainem.
Ostatnio zmieniony poniedziałek, 7 maja 2007, 15:28 przez Drzewiec, łącznie zmieniany 2 razy.

-
- Kok
- Posty: 1438
- Rejestracja: wtorek, 20 grudnia 2005, 11:05
- Numer GG: 3327785
- Lokalizacja: 3city
Wzywam kosiarza, niech morduje jak leci. Ozywiam worogow i zamieniam ich w szkielety, niech trzymaja szyk. Pozostali sludzy niech biora wlócznie i wracaja do szyku. Trzymam sie strategi obrony w waskim miejscu
Czasami mam uczucie, że przede mną rozpościera się wielki ocean prawdy, a ja siedzę na plaży i bawię się kamykami. Ale pewnego dnia nauczę się po nim żeglować.
Don't take your organs to heaven... heaven knows we need them here.
Don't take your organs to heaven... heaven knows we need them here.

-
- Marynarz
- Posty: 380
- Rejestracja: sobota, 18 listopada 2006, 16:52
Hodon! Nie zblizaj sie do wloczni, chyba w ostatecznosci! Kaczor krzyknal, tak glosno, jak tylko trup potrafi. Korzystajac ze swej mocy, ponownie stworzyl golema, ktoremu kazal rozbic szyk wlocznikow. Sam, otoczyl sie mgla, i czekal az mur z wloczni padnie. Za golemem mialy podazac resztki jego skromnych sil, z rozkazem zabrania broni z pola i uderzenie nimi w reszte zombi. Jedna wlocznia miala byc przekazana Kaczoroi, ktory rzucilby nia, w razie powodzenia planu, w Nadira, mozliwie najsilniej. Kiedy przerwie obrone wroga, krzyczy -Hodon! Atakuj!- a jesli nie-wycofuje sie zbrojnie(cofa sie zadajac mozliwie najwieksze straty, nie odwracajac sie do wroga plecami).
"Yet another beautiful moonlit night."-Alucard 

