Strona 1 z 1

[:P:D:P)] Prawie jak cube...

: środa, 2 maja 2007, 12:02
autor: Ardel
A więc zaczynamy...
Imię: James
W czym jest dobra: Malowanie, granie na gitarze, podrywanie kobiet, walka wręcz, strzelanie z łuku,
W czym jest zła/kiepska: Gra w gry zespołowe, konwersacja z osobami tej samej płci, nie zna sie na informatyce, ma słabą gowę co do alkoholi, jeździć samochodem


imię : Jack

w czym jest dobra : w gotowaniu, w bierkach, w sudoku, w perswazji słownej, w godzinach popołudniowych, w stroju płetwonurka.

w czym jest zła : w przepychaniu się w kolejkach, w krzyżówkach, w stroju clowna, zmuszona do założenia go, w malowaniu.


Tak więc james trzyma butelkę z fioletowym płynem na kolanach. Ubrany jest w czerwone bokserki i damskie stringi, które ma na głowie.

Obok siedzi Jack. Na twarzy ma maskę clowna, a żeby skryć swoją męskość przyrodnią listek figowy. Jest przywiązany do krzesła sznurem z niezapominajek.

Obaj siedzicie w pokoju 5x5x5 metrów, w którym oprócz was i krzesła nie ma nic.
Ścianyy są białe.

Piszcie wszystko co wam przyjdzie na myśl, to może przetrwacie. Chodzi tu o wyłączenie mózgu :D

: środa, 2 maja 2007, 12:13
autor: Alucard
-Hej... ty?-Kolega na krzesle wyglądał ponętnie... nie tak ponętnie jak jego ciocia Polly, ale i tak... mniejsza z tym...
James pociągnął zdrowy lyk z butelki i poczuł jak mu sie kręci w głowie
Podszedł do nieznajomego. Jako, ze nie miał przepity, a plyn był mocny, James zaczął wpierniczać niezapominajki. Kolega był oswobodzony...
James z dumą naciągnął stringi na głowie... KOLEJNA MISJA WYKONANA
Tratatatata

: środa, 2 maja 2007, 14:23
autor: Ardel
Od niezapominajek zakręciło ci się w brzuchu. Denaturat dziwnie podziałał na twą głowę.
Na suficie wyświetlił się napis: SPIEPRZAJCIE BO ZGINIECIE!
...i zniknął

: środa, 2 maja 2007, 16:09
autor: szturm
Dzięki, mięśniaku, za uratowanie - powiedział Jack. - To co, chyba spieprzamy, nie? Tylko jak, skoro nie ma drzwi? Może przez szparę w podłodze? Ale tu są tylko białe ściany...

: środa, 2 maja 2007, 16:18
autor: Alucard
Wypij przystojniaku denaturat. Napijem siem, a skoro nie ma przepity to wygryziemy dziurę... Pyszne były te kwiatki0 Poprawił stringi na głowie... W jego małej czaszce pojawiła sie kuszaca myśl założenia na łeb bokserek i ubrania stringów w miejsce tamtych... oblizał sie..
-no to pijem

: środa, 2 maja 2007, 16:35
autor: szturm
- Jak pijem, to pijem... - pociągnął spory łyk po czym wgryzł się w podłogę. - Cholera! Mocne to... - kontynuował gryzienie.

: środa, 2 maja 2007, 16:47
autor: Ardel
Po wypiciu denaturatu zauważyliście 3 niebieskie szafki, które wyrosły ze ściany. W podłoge nie było jak się wgryźć. Prawie połamaliście sobie zęby

: środa, 2 maja 2007, 16:55
autor: szturm
Otwieram pierwszą z brzegu i chowam się do środka, zachęcając towarzysza.

: środa, 2 maja 2007, 17:14
autor: Ardel
Nie dało rady się schować, ale w środku znalazłeś różową puchową jaszczurkę z dużym otworem gębowym

: środa, 2 maja 2007, 18:17
autor: szturm
Popełniam samobójstwo krzesłem stojącym przy ścianie.


-> rekrutacja

: środa, 2 maja 2007, 19:56
autor: Ardel
Krew przyjaciela wylała się na podłogę tworząc wielką dziurę. Przez otwór widać metalowe krzesło przytwierdzone do podłogi oraz kilka pasków zieleniny.

Dosyć tego spamu - fds