Piekło na ziemi [Wietnam]

Miejsce na zakończone lub wymarłe sesje. Jeśli chcesz ponownie otworzyć temat to skontaktuj się z modem albo adminem.
Soreh
Majtek
Majtek
Posty: 77
Rejestracja: czwartek, 13 kwietnia 2006, 21:53
Lokalizacja: Piekłopolis
Kontakt:

Piekło na ziemi [Wietnam]

Post autor: Soreh »

Dobra oto upgradowane karty postaci (normalnego wyposażenia sobie daruje wypisywac):

Gracz: Myso
Imię i nazwisko: David Vander
Wiek: 26
Stopień: Kapral
Specjalizacja: Żołnierz
Biografia: David Urodził się w Nowym Jorku i tam poszedł do szkoły a następnie na studia. W wieku 24 lat został pobity i okradziony. Zdecydował, że pójdzie do wojska aby tam zostać prawdziwym mężczyzną i chciał walczyć dla państwa. Mimo sprzeciwów rodziców, że powinien znaleść sobie zawód w końcu jest po dobrych studiach, zapisał się do wojska.
Uzbrojenie: Karabin M16A1 (3 magazynki po 30 naboji), Pistolet M1911 Colt (2 magazynki po 7 naboji)

Gracz: Zorin
Imię i nazwisko: Jack Emerson
Wiek: 34
Stopień: Sierżant
Specializacja: Snajper
Biografia: Jack urodził się w dość nie dużym miasteczku koło Los Angeles, chodził do szkoły, lecz na studia już się nie udał. W wieku 25 lat zaciągnął się do wojska ponieważ jego tata(już nie żyje) był oficerem i zawsze walczył dla ojczyzny więc syn poszedł w jego ślady.
Ekwipunek:Karabin snajperski M21 (2 magazynki po 20 naboji), Granaty M61 (5 sztuk)

Gracz: Sylvan
Imie i nazwisko: Charles „Charlly” Donington
Wiek : 17
Stopień: Szeregowy
Specjalizacja : Radiooperator
Ekw: Bezprzewodowa radiostacja AN/PRC 25, Granaty MK2 (5 sztuk), Karabin M16A1 ( 3 magazynki po 30 naboji [AK47 na początku ci nie dam, dorobisz się później])
Biografia : Charles urodził się w Californii. Od młodego chciał zostać żołnierzem, co mu się udało w tej wojnie, został na razie tylko radiooperatorem, lecz ma nadzieje ze kiedyś awansuje rangą. Jego rodzice umarli w wypadku gdy miał 14 lat, w domu nie miał nic do stracenia, więc postanowił się wyrwać z miejskiej dżungli do tej prawdziwej.

Gracz: Septimus Helmheid
Imie i nazwisko: Peter Landau
Wiek: 25
Stopień: Szeregowy
Specjalizacja: Żolnierz
Biografia: Z powodu ciaglych zatargów z ojcem, Peter w wieku 19 lat wymknal sie noca z rodzinnego domu w Utah a kilka dni pózniej trafil do niedalekiego centrum szkolenia piechoty. Widzac okazje na wykazanie
sie bez namyslu zaciagnal sie do armii.
Ekwipunek: Karabin szturmowy M16A1 (3 magazynki po 30 naboji), Granaty M26 (5 sztuk)

Tak więc jak widzicię biografia i wiek miały dla mnie znaczenie :) Zorin zostaje dowódcą drużyny. A teraz drodzy państwo zparaszam na sesjie >:3 BUAH, BUAh, BUAH!

- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -

Reguły:

Tak piszemy co robimy
Tak piszemy co mówimy
Tak piszemy poza sesjią

Nad każdą deklaracją ma znajdowac się imię bohatera. Kolejnośc postów nie ma jakieś określonej hierarchi ale trzymac się reguły "MG, P1/2/3/4, P1/2/3/4, P1/2/3/4, P1/2/3/4, MG". Kapiszi? Conajmniej jeden post dziennie :)

Skoro formalności mamy nareszczie za sobą zaczynamy :)

- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -

Jest wczesny ranek, ok. 6. Znajdujecie się właśnie nie wiadomo poco na pokładzie UH1 "Slick" mającego zabrac was na rejon misji. Problem w tym iż nie wiecie co to za misja. HQ nakazało waszej drużynie wyruszyc z samego ranka w pełnym rynsztunku bojowym. Lecicie teraz dośc wysoko gdzieś na wydającą się bez konca dżunglą, zaś strzelec pokładowy co chwila oddaje krótkie serię w prawdopodobnie wrogie jednostki naziemne. Sziedzicie reazem na śmigłowcowej ławeczce, zaś na przeciwko was siedzi kapitan Maxim. Nie wygląda na osobę imponującą budową, zaś jego rysy twarzy przypominają przędej szczóra niżeli człowieka, tym bardziej o takim stopniu. Poleciał prawdopodobnie z wami by przekazac wam szczegóły misji, ale jak dotąd nic nie powiedział. Jak narazie tylko siedzi i mierzy was wzrokiem. To wspaniały momęt by opisac jak wyglądacie
.:| Samozwańczy Pogromca Języka Polskiego |:.
Obrazek
Sylvan
Szczur Lądowy
Posty: 8
Rejestracja: poniedziałek, 29 stycznia 2007, 15:02
Lokalizacja: Lamers World

Post autor: Sylvan »

Hej chłopaki gdzie my w ogóle lecimy, i po co? wiecie ze jaa w ogóle jeeestem pierwszy raaz na woojnie i nie bardzo się orientuje w tym wszystkim, mam przynajmniej nadzieje ,ze nie zawiodę jako radioperator bo w ogóle wiecie nie chciałbym okazać się totalną i w ogóle no wiecie nie chłopaki? Niski, o raczej smukłej budowie ciała, na pierwszy rzut oka nie bardzo pasujący do wojska młodzieniec wyraźnie przestraszony, tym że pierwszy raz jest na wojnie, jąkając się pyta swoich kompanów.
Zorin
Marynarz
Marynarz
Posty: 279
Rejestracja: wtorek, 23 stycznia 2007, 17:00
Numer GG: 9606247
Lokalizacja: Z daleka
Kontakt:

OPIS

Post autor: Zorin »

Obok kapitana Maxima siedzi dumny człowiek. Jest to snajper co widać po broni snajperskiej która zwisa na jego plecac. Ma czarne włosy ścięte na ,,jeża", na jego twarzy bardzo wyróżniają się ciemne oczy, cały czas jakby na czymś skupine i blizna na prawym policzku zadana nożem, podczas jednej z wcześniejszych misji. Jest on nie ogolony ma niezbyt długą lecz też niezbyt krótką brodę. Ma na sobie zwykłe czyściutkie ubranie moro, przy pasie zwisa 5 granatów i piękny noż bojowy na którym wyryte są inicjały ,,J.E". Na nogach lekkie brązowe buty, za łydki, które pozwalają mu zwinnie się poruszać.
:D
Kapitanie Maximie- zwrócił się sierżant-Mógłby nam kapitan opowiedzieć więcej o misji którą mamy do wykonania??-mówił z jak największą powagą-i opisać nam mniej więcej teren w którym będziemy działać??
Dum spiro, spero:)

Ambitosa non est fames.

Pozdrowienia Zorin! :D :D
Septimus Helmheid
Majtek
Majtek
Posty: 140
Rejestracja: wtorek, 3 października 2006, 16:23
Lokalizacja: Zamek Blackhill

Post autor: Septimus Helmheid »

"Tak, dobrze bylobu sie czegos dowiedziec... Nie przepadam za akcjami tego typu. Lubie wiedziec gdzie i po co jade. Nawet nie wiemy czego sie mniej wiecej spodziewac." Rzekl wysoki muskularny czlowiek siedzacy w kacie smiglowca. Mial obojetny wyraz twarzy, a na jego skroni widoczna byla bluga blizna. Z ramienia zwisal mu karabin M16, a na pasie mial 5 granatow. Na kolbie karabinu znajdowaly sie dziesiatki zrobionych nozem naciec. Widac ze bron widziala juz wojne.
Septimus Helmheid
Arcymag z Blackhill
Soreh
Majtek
Majtek
Posty: 77
Rejestracja: czwartek, 13 kwietnia 2006, 21:53
Lokalizacja: Piekłopolis
Kontakt:

Post autor: Soreh »

Sorry chłopaki że tak zwlekam ale czekam jak Myso da tego opisowego posta >.<
.:| Samozwańczy Pogromca Języka Polskiego |:.
Obrazek
Zorin
Marynarz
Marynarz
Posty: 279
Rejestracja: wtorek, 23 stycznia 2007, 17:00
Numer GG: 9606247
Lokalizacja: Z daleka
Kontakt:

Post autor: Zorin »

Panowie no dalej czemu stoimy, Myso szybciej
Dum spiro, spero:)

Ambitosa non est fames.

Pozdrowienia Zorin! :D :D
Myso
Pomywacz
Posty: 46
Rejestracja: piątek, 12 stycznia 2007, 00:05
Kontakt:

Post autor: Myso »

David Vander

Młody mężczyzna, średniego wzrostu, krótko ostrzyżony wpatrywał się w każdego z członków drużyny pokoleji. Najdłużej wpatrywał się w mężczyzne z blizną na twarzy, zastanawiał się czy też zostanie tak okaleczony. W sumie nie ma nic przeciwko w końcu zapisał się do wojska! Musi zostać mężczyzną! Poczekał jeszcze chwile czy kapitan Maxim powie coś jeżeli nie to zaczął czyścić broń szmatką.


---------------------------------------------------------------------
Sorry, że nie odpisywałem ale byłem w szkole :)
Soreh
Majtek
Majtek
Posty: 77
Rejestracja: czwartek, 13 kwietnia 2006, 21:53
Lokalizacja: Piekłopolis
Kontakt:

Post autor: Soreh »

Kapitan ponownie zmierzył was wzrokiem, a w szczególności szeregowego Doningtoa, po czym zaczął:
Dobrze żołnierze, waszym zadaniem będzie namierzenie znajdującej się w tym sektorze bazy rakiet owej NVA (Armi Północnego Wietnamu). Baza ta zagraża nam nad całkowitym opanowaniem sektorów przyległych. Gdy już ją namierzycie i zgłosicie jej położenie HQ wyśle Air Force. Pamiętajcie, będziecie całkowicie sami w obcym sektorze i nie będziemy w stanie wam pomóc. Macie także zgłaszac raport przy każdych "specialnych" okazjach
Czy zrozumiano?

W tem do jeden z pilotów zwrócił się do Maxima:
Panie kapitanie, zbliżamy się do strefy zrzutu.
Ten zaś tylko wrednie się uśmiechnoł, poswstał i podniesionym głosem:
- Dobrze panienki! Przygotowac się do zrzutu!
.:| Samozwańczy Pogromca Języka Polskiego |:.
Obrazek
Zorin
Marynarz
Marynarz
Posty: 279
Rejestracja: wtorek, 23 stycznia 2007, 17:00
Numer GG: 9606247
Lokalizacja: Z daleka
Kontakt:

Post autor: Zorin »

A więc przygotowuje się do zrzutu przeglądam czy mam cały ekwipunek i z uśmiechem na twarzy mówię Ty nowy tylko się nie posikaj jak zobatrzysz żółdka. A tak konkretnie jak go zobaczysz to nie kozakuj tylko rozwal mu łeb rozumiesz??-spytałem się już z większą powagą czekając na szybką odpowiedź. I pomyślałem ,, cholera kolejny młody, zobaczymy jak się będzie spiswać"[/i]
--------------------------------------------------------------------------------------

Panowie jak byście mogli to piszcie częściej :D :D :D :D :D :D
Dum spiro, spero:)

Ambitosa non est fames.

Pozdrowienia Zorin! :D :D
Septimus Helmheid
Majtek
Majtek
Posty: 140
Rejestracja: wtorek, 3 października 2006, 16:23
Lokalizacja: Zamek Blackhill

Post autor: Septimus Helmheid »

Peter bez slowa przejrzal ekwipunek, sprawdzil bron i czekal na zrzut.
"Czy mamy jakas mape zeby okreslic polozenie bazy, zakladajac ze w ogole ja znajdziemy?"Spytal. "I jaka jest przewidywana liczebnosc wroga?" Po raz ostatni sprawdzajac czy noz latwo wysuwa sie z pochwy zamilkl, patrzac tylko pytajaco na Maxima.
--------------------------------------------------------------------------------------
PISALBYM CZESCIEJ, ALE OD PONIEDZALKU DO SOBOTY MAM CZAS TYLKO WIECZORAMI, TYLKO WTOREK I CZWARTEK MAM DOSTEP DO KOMPA PRAWIE CALY DZIEN. :( [/i][/i]
Septimus Helmheid
Arcymag z Blackhill
Sylvan
Szczur Lądowy
Posty: 8
Rejestracja: poniedziałek, 29 stycznia 2007, 15:02
Lokalizacja: Lamers World

Post autor: Sylvan »

Przygotowujac się do zrzutu odpowiada sierżantowi Nie ma sprawy sierżancie będę dobrym żołnierzem poczym pomyślał "kurcze przecież ja sie już tego zrzutu boje"
Myso
Pomywacz
Posty: 46
Rejestracja: piątek, 12 stycznia 2007, 00:05
Kontakt:

Post autor: Myso »

David Vander

"No to ciekawa misja się zapowiada"
Mam nadzieje, że drużyna jest spoko, przecież tutaj będziemy mogli liczyć tylko na siebie. David sprawdził ekwipunek, spadochron i stwierdził, że jest gotowy do skoku.
- No to zaczynamy! Zobaczymy się na dole! - powiedział do drużyny.
Pocałował krzyżyk który nosił na szyji i ustawił się do skoku.
Soreh
Majtek
Majtek
Posty: 77
Rejestracja: czwartek, 13 kwietnia 2006, 21:53
Lokalizacja: Piekłopolis
Kontakt:

Post autor: Soreh »

Śmigłowiec nadleciał nad jedną z niewielu "szczelin" w poszyciu czasu, po czym potwierdził strzelcowi gotowość. Ten zaś odstąpił od stanowiska ogniowego i przygotował liny do zjazdu.
- RUSZAĆ SIĘ PANIĘKI! - Wydarł się Maxim
Tak więc kolejno Vander, Landau oraz Emerson postaneli na ziemi. Lecz gdy Donington miał już zlapać liny Maxim złapał go za ramię i powiedział:
- Tylo nie zwal niczego gównarzu, nie mam zamiaru tracić dobrych podkomędnych przez jakiegoś żółtocioba. W tej misji nie liczysz się ty, ale to co masz na plecach. A teraz spadaj.
Tak więc i Charlly wkońcu stanoł na ziemi. Lina została wciągnięta, zaś kapitan oddał wam nieschludny salut po czym znikł w kabinie. Wkrótce śmigłowiec odleciał, pozostawiając was samych w mrocznej i nieprzyjaznej puszczy gdzie każdy krzak może do was zacząć naparzać.
.:| Samozwańczy Pogromca Języka Polskiego |:.
Obrazek
Zorin
Marynarz
Marynarz
Posty: 279
Rejestracja: wtorek, 23 stycznia 2007, 17:00
Numer GG: 9606247
Lokalizacja: Z daleka
Kontakt:

Post autor: Zorin »

,,Zaczęło się"- pomyślałem z uśmiechem na twarzy. Panowie - zwróciłem się do towrzyszy tak aby wszczyscy mnie usłyszeli- Wiecie jakie mamy zadanie, rozglądajcie się na każdą stronę, jak zobaczycie coś ciekawego to mnie o tym informować, jak to będzie żółtek to jak będziecie musieli to go zabić- Mówiłem z jak największą powagą, poczym przykucłem zdjołem z pleców karabin snajperski i dokładnie się rozejrzałem po okolcicy.
________________________________________________________

Soreh, mamy jakąś mape tych terenów albo coś co nas informuje gdzie jesteśmy i gdzie mniej więcej powinniśmy się udać?? I jak będzie jakaś akcja to dawaj dokładne opisy terenu
Dum spiro, spero:)

Ambitosa non est fames.

Pozdrowienia Zorin! :D :D
Septimus Helmheid
Majtek
Majtek
Posty: 140
Rejestracja: wtorek, 3 października 2006, 16:23
Lokalizacja: Zamek Blackhill

Post autor: Septimus Helmheid »

Peter ciagle milczac przeladowal M16. "Tak jest!" zameldowal.
"Mam tylko jedno pytanie. Zostalismy zrzuceni w pelnej zoltkow dzungli, jestesmy sami bez szans na wsparcie i do tego nie wiemy gdzie mamy sie skierowac. Czy nie tak wlasnie jest?" Spytal dowodce.

--------------------------------------------------------------------------------------
LUDZIE PISZCIE CZESCIEJ!!!!! :wink:
Septimus Helmheid
Arcymag z Blackhill
Zorin
Marynarz
Marynarz
Posty: 279
Rejestracja: wtorek, 23 stycznia 2007, 17:00
Numer GG: 9606247
Lokalizacja: Z daleka
Kontakt:

Post autor: Zorin »

Szeregowy to nie moja wina że mamy tak zjebanych przełożonych Sory za przekleństwo. Powiedział z jak największą powagą snajper-Ale ja z wami lub nie, wykonam tą misje, choćbym miał błądzić po tej sasranej dżungli do końca życia. Rozumiemy się? A teraz zarobimy tak młody zostanie w tym miejscu i będzie czekał, wy we dwóch, szeregowy i kapralu pójdziecie w tamtą stroną Wskazał tak jak stał za siebie Przejdziecie z 1 mile i wrócicie tutaj, do młodego. A ja udam się tam I wskazał tak jak przedtem wstał przed siebie Też trochę przejdę poczym zawrócę. Zrozumiano?? Jak nie czego nie znajdziemy to bęziemy myśleć dalej
Dum spiro, spero:)

Ambitosa non est fames.

Pozdrowienia Zorin! :D :D
Myso
Pomywacz
Posty: 46
Rejestracja: piątek, 12 stycznia 2007, 00:05
Kontakt:

Post autor: Myso »

David Vander

-Myśle, że lepiej będzie się nie rozdzielać w końcu jak tu jest tak dużo żółtków to latwiej będzie przeżyć w grupie. - zwrócił się do dowódcy
-Ale to tylko moja propozycja, zrobimy jak uważasz za słuszne.
Zwrócił się do reszty kompanów
- Ma ktoś papierosa?
Zablokowany