Doomsday Device
: niedziela, 19 listopada 2006, 21:20
Sesje czas zaczac...
A wiec na wstepie troche formalnosci. Piszemy w trzeciej osobie. I sesja typowo storytellingowa. Czyli mniej wiecej im wiecej piszesz, tym dluzej zyjesz. XD
Kazda wypowiedz powinna wygladac mniej wiecej tak:
[Nick]
To, co postac robi, piszemy tak.
To, co mowi, tak.
*tak to, co mysli*
Tak wszystko poza sesja
Gracze:
Deep - Ściągacz - snajper
Bielik - Bielik - szpieg
Sethra- Kirke - technik
Kaczor - Janus -zabojca
ENJOY ^^
______________________________
[Wszyscy]
Po konferencji zostaliscie zaproszeni do jednego z pokoi. Wnetrze pomieszczenia bylo dziwne, nie pasowalo do bogactwa willi. Inwentarz ograniczal sie do metalowego stolu, 6 krzesel, i szeregu szuflad przy scianach. Chwile po tym, jak zajeliscie miejsca, do pokoju wszedl Powell z plikiem dokumentow pod pacha. Zasiadl u szczytu stolu, polozyl dokumenty przed soba i zaczal mowic:
Witam szanowne towarzystwo. Przejdzmy do konkretow. Jako czteroosobowy zespol bedziecie tworzyc 'Redentors'. Waszym zadaniem jest dowiedzenie sie jak najwiecej o naszym rosyjskim koledze, znalezienie go, i zabicie. Sa jakies pytania? Nie? To dobrze. Pamietajcie, swiat jest teraz uzalezniony od was. Powodzenia... - Mezczyzna wyszedl, dajac wam czas na spisanie potrzebnego ekwipunku i zapoznanie sie ze soba.
A wiec na wstepie troche formalnosci. Piszemy w trzeciej osobie. I sesja typowo storytellingowa. Czyli mniej wiecej im wiecej piszesz, tym dluzej zyjesz. XD
Kazda wypowiedz powinna wygladac mniej wiecej tak:
[Nick]
To, co postac robi, piszemy tak.
To, co mowi, tak.
*tak to, co mysli*
Tak wszystko poza sesja
Gracze:
Deep - Ściągacz - snajper
Bielik - Bielik - szpieg
Sethra- Kirke - technik
Kaczor - Janus -zabojca
ENJOY ^^
______________________________
[Wszyscy]
Po konferencji zostaliscie zaproszeni do jednego z pokoi. Wnetrze pomieszczenia bylo dziwne, nie pasowalo do bogactwa willi. Inwentarz ograniczal sie do metalowego stolu, 6 krzesel, i szeregu szuflad przy scianach. Chwile po tym, jak zajeliscie miejsca, do pokoju wszedl Powell z plikiem dokumentow pod pacha. Zasiadl u szczytu stolu, polozyl dokumenty przed soba i zaczal mowic:
Witam szanowne towarzystwo. Przejdzmy do konkretow. Jako czteroosobowy zespol bedziecie tworzyc 'Redentors'. Waszym zadaniem jest dowiedzenie sie jak najwiecej o naszym rosyjskim koledze, znalezienie go, i zabicie. Sa jakies pytania? Nie? To dobrze. Pamietajcie, swiat jest teraz uzalezniony od was. Powodzenia... - Mezczyzna wyszedl, dajac wam czas na spisanie potrzebnego ekwipunku i zapoznanie sie ze soba.