Ariziel
Studiowałeś jedną ze swych ksiąg które zostawił Ci Xardas przed swoim tajemniczym zniknięciem w swoim małym kryjącym cię od wścibskich oczu mieszkańców stolicy królestwa Myrtany mieszkaniu gdy nagle ktoś zapukał do twoich drzwi... Nie będąc pewnym kto tam jest ostrożnie uchylasz drzwi... Za nimi stał nikt inny jak nowicjusz klasztoru magów żywiołów(to jest połączony zakon magiii ognia i wody). Powiedział Ci, że magowie mają dla ciebie propozycję nie do odrzucenia po czym bez dalszych wyjasnień odszedł w stronę klasztoru. Od dawna nie ciągneli Cię magowie żywiołów więc zacząłeś dalej czytać księgę. Jednak myśl o tym co powiedział Ci nowicjusz nie dawała Ci spokoju więc wyszedłeś z domu magicznie zamknąłeś drzwi i ruszyłeś w stronę klasztoru...
Beleg
Siedziałeś w tawernie w królewskim porcie w stolicy i opijałeś pomyślne zakończenie swojej skąd inąd misji gdy dosiadł się do Ciebie naowicjusz magów żywiołów i powiedział Ci, że jego mistrzowie mają propzycję nie do odrzucenia dla osoby takiej jak ty... Nowicjusz rzucił Ci sakiewkę z 50 szt. złota mówiąc: -to na zachętę- po czym pośpiesznie wyszedł.
Po rozważeniu wszystkich możliwości wypiłeś piwo do końca i ruszyłeś w stronę klasztoru.
Parsival(zmieniłem trochę twoją historię...)
Wywijałeś sobie właśnie mieczem na treningu w siedzibie straży w stolicy królestwa gdy podszedło do Ciebie twój przywódca który oznajmił Ci, że zostałeś wybrany do wypełnienia ważnej misji dla magów którzy potrzebują odpowiedzialnych ludzi a ty właśnie takim byłeś. Skończyłeś trening po czym odświeżyłeś się ubrałeś sobie swoją średnią zbroję strażnika i ruszyłeś w stronę klasztoru magów żywiołów.
Wszyscy
Dokładnie w tej samej chwili dotarliście przed bramy siedziby magów. Zaraz potym podszedł do was jeden z nowicjuszy i zaprowadził was do sali w której zasiadała Rada Arcymagów Żywiołów. Powiedzieli oni wam, że wasza misja będzie dotyczyć sławetnej koloni górniczej w Khorinis pełnej skazańców i magicznej rudy potrzebnej królowi w walce z orkami.
Szegóło mieliście się dowiedzieć już na miejscu. Mieliście dzień na przygotowania.(Wzieliście swoje rzeczy z kart). Parsival i Beleg wzieli Dobre Miecze Półtoraręczne. Parsival wziął także kuszę a Beleg swój długi łuk. Ariziel miał swoją starą szatę maga laskę maga a także runy: światła leczenia średnich ran, lodową strzałę, tworzenie szkieletu i piorun kulisty oraz strach. Następnego dnia znaleźliście się na pięknym galeonie i wraz z kilkoma innymi magam, najemnikami i strażnikami popłyneliście na sławną wyspę Khorinis.
Teraz macie szanse się zapoznać i tym podobne

