A wiec na wstepie troche formalnosci. Piszemy w trzeciej osobie. I sesja typowo storytellingowa. Czyli mniej wiecej im wiecej piszesz, tym dluzej zyjesz.


Kazda wypowiedz powinna wygladac mniej wiecej tak:
[Nick]
To, co postac robi, piszemy tak.
To, co mowi, tak.
{tak (w klamrach) to, co mysli}
Tak wszystko poza sesja
Gracze:
Nadir - Nadir - szpieg
shade - Mr X - szpieg
GORAS - Pierdoła - haker
Bielik - Bielik - medyk
ENJOY

______________________________
[Wszyscy]
Po konferencji zostaliscie zaproszeni do jednego z pokoi. Wnetrze pomieszczenia bylo dziwne, nie pasowalo do bogactwa willi. Inwentarz ograniczal sie do metalowego stolu, 7 krzesel, i szeregu szuflad przy scianach. W pomieszczeniu siedziala juz dwojka ludzi: Kobieta, ok. 30 lat, blond wlosy do ramion, zwiazane w kucyk, ubrana w obcisle jeansy, ktore doskonale opinaly jej piekne cialo, skupienie i determinacja na twarzy, piwne oczy; mezczyzna, ok. 40 lat, krotkie, brazowe wlosy, niebieskie oczy, ubrany w jeansy i skorzana kurtke. Chwile po tym, jak zajeliscie miejsca, do pokoju wszedl Powell z plikiem dokumentow pod pacha. Zasiadl u szczytu stolu, polozyl dokumenty przed soba i zaczal mowic:
Witam szanowne towarzystwo. Przejdzmy do konkretow. Jako szescioosobowy zespol bedziecie tworzyc 'Redentors'. Bedziecie kontaktowac sie z naszym lacznikiem, Lady Croft - sekretarz podal wam zdjecie pieknej brunetki o piwnych oczach przeslanietymi okularami slonecznymi.- Waszym zadaniem jest dowiedzenie sie jak najwiecej o naszym rosyjskim koledze, znalezienie go, i zabicie. Sa jakies pytania? Nie? To dobrze. Pamietajcie, swiat jest teraz uzalezniony od was. Powodzenia... - Mezczyzna wyszedl, dajac wam czas na spisanie potrzebnego ekwipunku i zapoznanie sie ze soba.