[MGS] Tactical Espionage Action
: sobota, 17 czerwca 2006, 14:33
A great statesman, like a good housekeeper,
knows that cleaning has to be done every morning.
Wielki polityk, tak jak dobry dozorca domu,
wie, że czystkę trzeba robić codziennie.
3 Września, 2014 rok.
- Czy wszystko jest gotowe?
- Cały oddział przeszedł twarde szkolenie... została im także przedstawiona natura zagrożenia.
- Co z naszym ''problemem''?
- Tym także się zająłem... proszę się nie martwic sir.
- A ''oni''? Nie będą zadowoleni... ach do diabła, ktoś idzie, muszę kończyc.
- Do usłyszenia... Panie Prezydencie.
5 Września, 2014 rok.
Dym papierosa uderzył w nozdrza pilota niczym pocisk.
- Pułkowniku! Co do cholery!? Tu nie wolno palic!
Drugi pilot nie patrząc się na kolegę, powiedział spokojnym głosem.
- Wyluzuj Ralph, to ich ostatni fajek przed misją.
Ralph z rozgniewaną miną odwrócił się i powrócił do sterowania.
- Nienawidzę tego dymu.
Kolejne pociągnięcie z papierosa. Białowłosy młodzieniec spoglądał przed siebie, trzymając w ręku paczkę Marlboro.
Inicjalizuje interfejs... zakończono. Uaktualniam bazę danych... zakończono.
Młodzieniec rozejrzał się po pomieszczeniu. Zauważył parę spadochronów zaczepionych na ścianie samolotu, gaśnicę... no i resztę straceńców.
Było ich czworo... lecz skakac będzie tylko troje. Pułkownik Wilson miał im przedstawic cele misji, jak i udzielac wskazówek przez Codec.
Właśnie... Te radio, które wszczepiono razem z resztą nanomaszyn, gdy jeszcze byliście w bazie.
Jakaś młoda pielęgniarka kazała się wam rozebrac, przeprowadziła na was serię badań... a na koniec dała zastrzyk, z którym nanomaszyny weszły do waszych organizmów. Mówiła że bateria starczy na kilka dni... do tego czasu trzeba ukończyc zadanie, chyba że chce się zostac pośrodku niczego... w miłym lesie gdzieś na północy Stanów.
Pseudonim: Kameleon
Wzrost: 170 cm
Waga: 47 kg
Wiek: 19 lat
Znaki szczególne: Blizny od ran ciętych, zauważalne głównie na rękach oraz środkowej części pleców.
Ekwipunek: Kombinezon bojowy typu FOX-3 S-Version. Przystosowany do przetrwania w niskich oraz wysokich temperaturach, także posiada zdolnośc odbijania obrazu, co daje tymczasową zdolnośc niewidzialności.
UWAGA: Technologia powoduje wychłodzenie organizmu, co może spowodowac zgon.
Kolor ciemno zielony, idealnie dopasowany do budowy ciała.
Jeden nóż bojowy.
Lornetka z opcją podczerwieni, oraz przybliżania obrazu.
Chłopak podrapał się po głowie i przygasił papierosa. Miał białe, krótko ścięte włosy... a w jego niebieskich oczach, dało się zauważyc błysk sprytu... i doświadczenia.
Obok pułkownika stała kobieta. Miała ciemny kolor włosów... ciemny blond, sięgający aż do pasa... Trzymała w ręku ciemno zielonu beret, tak jak jej kombinezon... miało to pomóc stopic się z lasem.
Pseudonim: Wilczyca
Wzrost: 171 cm
Waga: 52 kg
Wiek: 26 lat.
Znaki szczególne: Długie włosy, ciemny blond.
Ekwipunek: Kombinezon bojowy typu FOX-3. Kolor ciemno zielony, idealnie dopasowany do budowy ciała.
M9 z tłumikiem, przebudowany do używania strzałek ze środkiem usypiającym.
Jeden nóż bojowy.
Lornetka z opcją podczerwieni, oraz przybliżania obrazu.
Kobieta rozmawiała o czymś z pułkownikiem, co chwila zerkając na innych obecnych. Sam dowódca, pomarszczony starzec w mundurze, noszący na głowie ciemny beret, miał do ręki przykutą łańcuchem walizkę... byle czego się tak nie zabezpiecza.
O ścianę samolotu, stał oparty ostatni członek oddziału. W odróżnieniu od innych, ten przypominał bardziej komandosa... swoją budową.
Pseudonim: Orzeł
Wzrost: 184 cm
Waga: 61 kg
Wiek: 25 lat
Znaki szczególne: Głęboka szrama na prawym policzku. Prawdopodobnie rana po ataku zwierzęcia.
Ekwipunek: Kombinezon bojowy typu FOX-3. Kolor ciemno zielony, idealnie dopasowany do budowy ciała.
Jeden nóż bojowy.
Lornetka z opcją podczerwieni, oraz przybliżania obrazu.
Ręczna kusza z pociskami usypiającymi.
Mężczyzna śledził skupionym wzrokiem pozostałych, zachowując przy tym absolutną ciszę. Bawił się od niechcenia kuszą, przymocowanej na górnej części ręki. Miał krótkie, blond włosy i także niebieskie oczy...
Wilson odwrócił się do reszty, przerywając konwersację z kobietą. Otworzył usta, jakby miał coś powiedziec... po chwili się uśmiechnął.
- Widzę wasze zawiedzione miny... rozumiem że dla niektórych z was, jest to pierwsza misja.
Zrobił krótką przerwę ogarniając wzrokiem obydwu mężczyzn.
- Na początek się przedstawię. Jestem Pułkownik Arnold Wilson, dowódca oddziału Fox-Hound. WASZ dowódca. Podczas zadania, będę wam przedstawiał cele przez Codec.
Wskazał na ucho.
- Codec, to małe urządzenie, które pozwala się wam porozumiewac bez użycia słów... wystarczy znac odpowiednią falę. To się nazywa... nanokomunikacja. Moja fala to 140. 85. Przyda się wam...
Pułkownik spuścił wzrok, powędrował on do walizki.
- Waszym przywódcą na polu walki, a moim zastępcą, jest ta oto pani sierżant. Ale wy nazywajcie ją jej pseudonimem... Wilczyca. Jej fala to 141 .85.
Kobieta uniosła dumnie głowę do góry, nie obdarzając nikogo swym spojrzeniem.
- Ten chłopak tutaj...
Wskazał na młodzieńca, który wcześniej palił papierosa.
- To nasz ekspert od skradania... Kameleon. Jego kombinezon odbija obraz, przez co staje się niewidoczny, nawet przy użyciu podczerwieni. Niestety... ta technologia jest wciąż w fazie testów, więc nie przesadzaj z tym za bardzo... bo może ci za bardzo wychłodzic organizm, a wtedy...
Spojrzał się znacząco na chłopaka.
- Twoja fala to 141. 25.
Teraz zwrócił się do mężczyzny przy ścianie.
- To jest wasz snajper. Jego oko potrafi wypatrzec niedoskonałości w mundurze oficera, podczas ceremonii wręczania odznaczenia za honor. Orzeł, jest na 140. 50.
Jeszcze raz Wilson rozejrzał się po obecnych, po czym jego mina spoważniała.
- Jak już wiecie... kilka dni temu, nieznani terroryści zaatakowali kompleks badawczy, w którym przechowywane są plany nowego Metal Gear. Na nieszczęście w dniu ataku, przeprowadzano międzynarodową inspekcję kompleksu... terroryści pojmali około trzydziestu zakładników... ambasadorów, naukowców, a nawet... Prezydenta Stanów Zjednoczonych, Edwarda Kimble.
Kameleon z wrażenia otworzył usta.
- Jak widzicie jesteście naszą jedyną nadzieją... wróg zażądał trzydzieści bilionów dolarów okupu, a także pewną próbkę krwi z naszych laboratoriów. Dali nam pięc dni na podjęcie decyzji... zostały tylko trzy, a negocjacje przerwano.
Z kokpitu odezwał się jeden z pilotów.
- Zbliżamy się do celu, sir.
Pułkownik podszedł do członków oddziału.
- Nanomaszyny zostaną uruchomione chwilę po lądowaniu. Gdy wylądujecie, znajdźcie jakieś bezpieczne miejsce i skontaktujcie się ze mną. Dla waszego bezpieczeństwa, każda rozmowa przeprowadzona przez Codec będzie monitorowana. Ponadto ja, jako dowódca, oraz pani sierżant, możemy porozumiewac się w grupie, włączając do rozmowy inne osoby. Ale dośc gadania, załóżcie swoje spadochrony!
Cała trójka nałożyła swoje spadochrony, a chwilę później podeszła do wyjścia...
Magiczna, zielona lampka zapaliła się. Drzwi zostały otwarte... pierwszy skoczył Orzeł, za nim Kameleon i Wilczyca.
Trzy sylwetki... na dole rozciągający się po horyzont las, na górze samolot, który właśnie opuścili. Czuli wielki pęd powietrza, lecz nie musieli obawiac się słońca... niebo było zachmurzone. Trzy sylwetki w maskach, noszące kombinezony najnowszej generacji...
Spadochrony zostały otwarte. Pęd nie złagodził się ani trochę, nadal lecieli szybko w dół, zbaczając trochę z kursu, spadając na drzewa, zamiast na polanę pośrodku...
Orzeł zaparł się nogami, lecz jego spadochron zaczepił się o drzewo... snajper wisiał do góry nogami, kilka metrów nad ziemią.
Wilczyca ominęła cudem wielką gałąź, lecz przypłaciła to twardym lądowaniem na ziemi.
Tymczasem Kameleon zdążył się odciąc, dzięki czemu odskoczył na drzewo, na którym zawisnął Orzeł.
Pierwszy grzmot dotarł do ich uszu... chłodny wiatr muskał twarze, a odgłosy lasu, zapraszały do jego wnętrza... Nagle, każdy z nich poczuł dziwny impuls w ciele.
System gotowy. Nanokomunikacja włączona. Misja N315 rozpoczęta.
METAL GEAR SOLID: TACTICAL ESPIONAGE ACTION
knows that cleaning has to be done every morning.
Wielki polityk, tak jak dobry dozorca domu,
wie, że czystkę trzeba robić codziennie.
3 Września, 2014 rok.
- Czy wszystko jest gotowe?
- Cały oddział przeszedł twarde szkolenie... została im także przedstawiona natura zagrożenia.
- Co z naszym ''problemem''?
- Tym także się zająłem... proszę się nie martwic sir.
- A ''oni''? Nie będą zadowoleni... ach do diabła, ktoś idzie, muszę kończyc.
- Do usłyszenia... Panie Prezydencie.
5 Września, 2014 rok.
Dym papierosa uderzył w nozdrza pilota niczym pocisk.
- Pułkowniku! Co do cholery!? Tu nie wolno palic!
Drugi pilot nie patrząc się na kolegę, powiedział spokojnym głosem.
- Wyluzuj Ralph, to ich ostatni fajek przed misją.
Ralph z rozgniewaną miną odwrócił się i powrócił do sterowania.
- Nienawidzę tego dymu.
Kolejne pociągnięcie z papierosa. Białowłosy młodzieniec spoglądał przed siebie, trzymając w ręku paczkę Marlboro.
Inicjalizuje interfejs... zakończono. Uaktualniam bazę danych... zakończono.
Młodzieniec rozejrzał się po pomieszczeniu. Zauważył parę spadochronów zaczepionych na ścianie samolotu, gaśnicę... no i resztę straceńców.
Było ich czworo... lecz skakac będzie tylko troje. Pułkownik Wilson miał im przedstawic cele misji, jak i udzielac wskazówek przez Codec.
Właśnie... Te radio, które wszczepiono razem z resztą nanomaszyn, gdy jeszcze byliście w bazie.
Jakaś młoda pielęgniarka kazała się wam rozebrac, przeprowadziła na was serię badań... a na koniec dała zastrzyk, z którym nanomaszyny weszły do waszych organizmów. Mówiła że bateria starczy na kilka dni... do tego czasu trzeba ukończyc zadanie, chyba że chce się zostac pośrodku niczego... w miłym lesie gdzieś na północy Stanów.
Pseudonim: Kameleon
Wzrost: 170 cm
Waga: 47 kg
Wiek: 19 lat
Znaki szczególne: Blizny od ran ciętych, zauważalne głównie na rękach oraz środkowej części pleców.
Ekwipunek: Kombinezon bojowy typu FOX-3 S-Version. Przystosowany do przetrwania w niskich oraz wysokich temperaturach, także posiada zdolnośc odbijania obrazu, co daje tymczasową zdolnośc niewidzialności.
UWAGA: Technologia powoduje wychłodzenie organizmu, co może spowodowac zgon.
Kolor ciemno zielony, idealnie dopasowany do budowy ciała.
Jeden nóż bojowy.
Lornetka z opcją podczerwieni, oraz przybliżania obrazu.
Chłopak podrapał się po głowie i przygasił papierosa. Miał białe, krótko ścięte włosy... a w jego niebieskich oczach, dało się zauważyc błysk sprytu... i doświadczenia.
Obok pułkownika stała kobieta. Miała ciemny kolor włosów... ciemny blond, sięgający aż do pasa... Trzymała w ręku ciemno zielonu beret, tak jak jej kombinezon... miało to pomóc stopic się z lasem.
Pseudonim: Wilczyca
Wzrost: 171 cm
Waga: 52 kg
Wiek: 26 lat.
Znaki szczególne: Długie włosy, ciemny blond.
Ekwipunek: Kombinezon bojowy typu FOX-3. Kolor ciemno zielony, idealnie dopasowany do budowy ciała.
M9 z tłumikiem, przebudowany do używania strzałek ze środkiem usypiającym.
Jeden nóż bojowy.
Lornetka z opcją podczerwieni, oraz przybliżania obrazu.
Kobieta rozmawiała o czymś z pułkownikiem, co chwila zerkając na innych obecnych. Sam dowódca, pomarszczony starzec w mundurze, noszący na głowie ciemny beret, miał do ręki przykutą łańcuchem walizkę... byle czego się tak nie zabezpiecza.
O ścianę samolotu, stał oparty ostatni członek oddziału. W odróżnieniu od innych, ten przypominał bardziej komandosa... swoją budową.
Pseudonim: Orzeł
Wzrost: 184 cm
Waga: 61 kg
Wiek: 25 lat
Znaki szczególne: Głęboka szrama na prawym policzku. Prawdopodobnie rana po ataku zwierzęcia.
Ekwipunek: Kombinezon bojowy typu FOX-3. Kolor ciemno zielony, idealnie dopasowany do budowy ciała.
Jeden nóż bojowy.
Lornetka z opcją podczerwieni, oraz przybliżania obrazu.
Ręczna kusza z pociskami usypiającymi.
Mężczyzna śledził skupionym wzrokiem pozostałych, zachowując przy tym absolutną ciszę. Bawił się od niechcenia kuszą, przymocowanej na górnej części ręki. Miał krótkie, blond włosy i także niebieskie oczy...
Wilson odwrócił się do reszty, przerywając konwersację z kobietą. Otworzył usta, jakby miał coś powiedziec... po chwili się uśmiechnął.
- Widzę wasze zawiedzione miny... rozumiem że dla niektórych z was, jest to pierwsza misja.
Zrobił krótką przerwę ogarniając wzrokiem obydwu mężczyzn.
- Na początek się przedstawię. Jestem Pułkownik Arnold Wilson, dowódca oddziału Fox-Hound. WASZ dowódca. Podczas zadania, będę wam przedstawiał cele przez Codec.
Wskazał na ucho.
- Codec, to małe urządzenie, które pozwala się wam porozumiewac bez użycia słów... wystarczy znac odpowiednią falę. To się nazywa... nanokomunikacja. Moja fala to 140. 85. Przyda się wam...
Pułkownik spuścił wzrok, powędrował on do walizki.
- Waszym przywódcą na polu walki, a moim zastępcą, jest ta oto pani sierżant. Ale wy nazywajcie ją jej pseudonimem... Wilczyca. Jej fala to 141 .85.
Kobieta uniosła dumnie głowę do góry, nie obdarzając nikogo swym spojrzeniem.
- Ten chłopak tutaj...
Wskazał na młodzieńca, który wcześniej palił papierosa.
- To nasz ekspert od skradania... Kameleon. Jego kombinezon odbija obraz, przez co staje się niewidoczny, nawet przy użyciu podczerwieni. Niestety... ta technologia jest wciąż w fazie testów, więc nie przesadzaj z tym za bardzo... bo może ci za bardzo wychłodzic organizm, a wtedy...
Spojrzał się znacząco na chłopaka.
- Twoja fala to 141. 25.
Teraz zwrócił się do mężczyzny przy ścianie.
- To jest wasz snajper. Jego oko potrafi wypatrzec niedoskonałości w mundurze oficera, podczas ceremonii wręczania odznaczenia za honor. Orzeł, jest na 140. 50.
Jeszcze raz Wilson rozejrzał się po obecnych, po czym jego mina spoważniała.
- Jak już wiecie... kilka dni temu, nieznani terroryści zaatakowali kompleks badawczy, w którym przechowywane są plany nowego Metal Gear. Na nieszczęście w dniu ataku, przeprowadzano międzynarodową inspekcję kompleksu... terroryści pojmali około trzydziestu zakładników... ambasadorów, naukowców, a nawet... Prezydenta Stanów Zjednoczonych, Edwarda Kimble.
Kameleon z wrażenia otworzył usta.
- Jak widzicie jesteście naszą jedyną nadzieją... wróg zażądał trzydzieści bilionów dolarów okupu, a także pewną próbkę krwi z naszych laboratoriów. Dali nam pięc dni na podjęcie decyzji... zostały tylko trzy, a negocjacje przerwano.
Z kokpitu odezwał się jeden z pilotów.
- Zbliżamy się do celu, sir.
Pułkownik podszedł do członków oddziału.
- Nanomaszyny zostaną uruchomione chwilę po lądowaniu. Gdy wylądujecie, znajdźcie jakieś bezpieczne miejsce i skontaktujcie się ze mną. Dla waszego bezpieczeństwa, każda rozmowa przeprowadzona przez Codec będzie monitorowana. Ponadto ja, jako dowódca, oraz pani sierżant, możemy porozumiewac się w grupie, włączając do rozmowy inne osoby. Ale dośc gadania, załóżcie swoje spadochrony!
Cała trójka nałożyła swoje spadochrony, a chwilę później podeszła do wyjścia...
Magiczna, zielona lampka zapaliła się. Drzwi zostały otwarte... pierwszy skoczył Orzeł, za nim Kameleon i Wilczyca.
Trzy sylwetki... na dole rozciągający się po horyzont las, na górze samolot, który właśnie opuścili. Czuli wielki pęd powietrza, lecz nie musieli obawiac się słońca... niebo było zachmurzone. Trzy sylwetki w maskach, noszące kombinezony najnowszej generacji...
Spadochrony zostały otwarte. Pęd nie złagodził się ani trochę, nadal lecieli szybko w dół, zbaczając trochę z kursu, spadając na drzewa, zamiast na polanę pośrodku...
Orzeł zaparł się nogami, lecz jego spadochron zaczepił się o drzewo... snajper wisiał do góry nogami, kilka metrów nad ziemią.
Wilczyca ominęła cudem wielką gałąź, lecz przypłaciła to twardym lądowaniem na ziemi.
Tymczasem Kameleon zdążył się odciąc, dzięki czemu odskoczył na drzewo, na którym zawisnął Orzeł.
Pierwszy grzmot dotarł do ich uszu... chłodny wiatr muskał twarze, a odgłosy lasu, zapraszały do jego wnętrza... Nagle, każdy z nich poczuł dziwny impuls w ciele.
System gotowy. Nanokomunikacja włączona. Misja N315 rozpoczęta.
METAL GEAR SOLID: TACTICAL ESPIONAGE ACTION