Świat Pasem:Zarkanah

[Kloner]

atakuje dalej tak jak poprzednio

[Mr.Zeth]

Sebastianus, Pavelius, Knossos:

Sebastianus rzucił kośćmi opatrzonymi glifami. Cztery eksplizje na chwile rozjaśniły komnatę. Sebastianus została zatakowany przez kilak szkieletów, ale nei poniósł strat.

Knossos został zaatakowany przez kilka szkieletów an raz. Persefona i Perseusz rzucili razem jakieś zaklęcie, które powołało Ścieżkę Ognia. Ta zmiotła napastników. Knossos wyszedł z tego niemal bez szwanku (-4HP)

Ver rzucił zaklecie wody, tkórwe unieruchomiło Czarne Szkielety.

Pavelius zaatakował dwakroć techniką zwaną Szponem. Uszkodził wszystkie przyległe szkielety (-29 HP), ale sam też oberwał (-19 HP)

Kotomi dobiła część szkeiletów nadkruszonych przez Paveliusa.

sytuacja wygląda tak:


Notragath i Asmondeusz:
Dzieczyna odchrząknęła i zaczęła mówić.
-Śmieć... faktycznie pasujace określenie.- mruknęła krzywiąc się. -To, czy chcecie zarobić, zależy wyłączne od was. Mogę wam dać 20 srebrzyków (to 20 tysiecy miedziadzów) za usunięcie.. mojego ojca. Chcę sie go pozbyć, za postępowanie, niegodne ni szlachcica, ni ojca, ni w ogóle człowieka!- krzyknęła. Opanowała się jednak, odrzuciłą kosmyk włosów z twarzy i kontynuowała juz spokojniej. -To, jak isę tu znalazłam chyba nie powinno mieć znaczenia.- pwoiedziałą chłodno. -Wiec jak będzie?-

[Pavciooo]

Czuję satysfakcję. Zabijam jednego szkieleta kłem, poczym czuję ochotę zabicia dsrugiego w bardziej wyszukany sposób... Blokuję jego cios swoim mieczem, poczym wytrącam mu broń i łapię go ręką za szyję i próbuję mu urwać głowę, albo ją utrącić. Ewentualnie kopniakiem przestawiam mu kości Gdy załatwię już szkieleta uspokajam się, przestaję być w szale i zmęczony siadam na ziemi, łapiąc głębokie oddechy

[AC]

Jak znajomo wygląda to pewnie prowadzi do przyjaciół w Zarkanah (nie sądzę, żeby byli zadowoleni z mojej porażki).



[mogę grać postacią, która byłaby z resztą drużyny? >> AC z alternatywnej rzeczywistości, w której to reszta była Zarkanah a ja byłem bohaterem?]

[Seto]

Atakuje tych dwuch szkieletów przeemną. Jak z nimi skończe i przedemną nie będzie żadnych szkieletów to robie 3 kości wybuchu i rzucami nimi w 3 czarne szkielety.

[Mr.Zeth]

AC:

Nie ma łatwo! Namieszałeś, to odkręć... jeśli jestes w stanie.

Po drugiej stronie portalu faktycznie była cytadela Zarkanah. AC nei spodziewał się jendak, że zostanei przyjety jak... bohater. Poddany procesowi regeneracyjnemu dziwił się, że powitali go klepnięciem w plecy i przychylnymi słowami.

Konieck końców wysadziłes przecież szyny. Jeden pległ, ale przewidywano, że większość polegnie! Wszsycy prócz martweg owojownika byli wkrótce w jednej sali, w kórej mogli doebrac angrodę. To był przedsionek zbrojowni. Ozdobne miecze, halabardy, tarcze, pancerze i inne elementy ekwipunku rycerzy wisiały na ścianach.

Wkrótce wyszedłdo was Keeper. Skinął na was ręką i poprowadził d osali z wieloma skrzyniami.
-Pwoiiedzcie, ajkiej broni chcecie do następnego zadania - podał wam zwój z opisem zadania. Eliminacja jakiegoś członak Rady w jendym z miast niewiernych...


Pavelius, Sebastianus i Knossos

Pavelius wyrwał łeb szkieleta i cisnął nib gdzieś na bok. Reszta drużyny pozbyła się szkieletów z całego lewego skrzydła. Pozostały tylko Czarne Szkielety...

[Seto]

Robie wybuchowe glify i rzucam nimi w czarne szkielety. (ale nie tak żebym stracił siły). W razie potrzeby bronie się.

[Pavciooo]

Robie tak jak mówiłem, uspokajam się i siadam na ziemi, odpoczywam.

[Smoku]

dobra, gdzie jest ten twój ojciec, miejmy nadzieję że niedaleko bo nie mamy zbytnio czasu, a tak to się go zabije, i pójdziemy w swoja stronę

[AC]

Dostanę kolejnego rekruta?


Chce też te rzeczy dla siebie:
- 6 granatów dymnych
- 4*bomba z długim lontem
- zwykły napierśnik
- naramienniki stalowe
- skórzane rękawice

Już zapomniałem kto jest ze mną w drużynie więc się ich pytam w czym są najlepsi. Najlepiej by było jakby ktoś umiał bardzo dobrze strzelać z kuszy lub strzelby i miał ją. Pytam się magów jakie czary posiadają - dobrze by było jakby posiadali takie:
- Szał Psychotyczny - cel na stałe wariuje, raz dziennie
- Odległe wycie (dwa razy w dniu mag może spowodować że ludzie słyszą wycie Wendigo od strony północnej)
- Strach na Wróble (dwa razy w dniu mag może spowodować, że cel zaatakują kruki i wrony)

Jeżeli to możliwe to też chciałbym pelerynę niewidzialności dla speca od broni białej.

No i przydałby się plan miasta, plan urzędu, plan domu urządnika, trasa jaką codziennie przechodzi urzędnik, godziny początku i końca pracy, plan miasta z zaznaczeniem patroli strażników miejskich, plan miasta z zaznaczonymi bezpiecznymi domami. I jeżeli to możliwe informacje na temat istot, z którymi początkowo byłem w drużynie - co i gdzie robią, kto już umarł.

I bym zapomniał: informacje na temat rodziny urzędnika i jego znajomych i plan kanałów miasta jeżeli takie istnieją. Też by się przydały informacje kim jest ten urzędnik i czy to nie jest ten, z którym się kiedyś spotkałem. Wszyscy Zarkanah niech też jakoś schowają znak Zarkanach, a Licz niech udaje trędowatego gdy tam już będziemy.

I żeby było łatwiej z zapamiętaniem kto jest kto w mojej drużynie niech mają te kryptonimy:
- Astral (wojownik, snajper)
- Bella (wojowniczka)
- Cocaine (mag)
- Datura (licz)
- Eter (zwiadowca, szpieg lub snajper - nowy rekrut)

[Mr.Zeth]

Notragath i Asmondeusz:
Czekamy an tego drugiego...

Sebastianus, Pavelius io Knossos:
Czekamy na tego trzeciego

AC:

Otrzymawszy chciane przedmioty i dozbrojeniu się stwierdziłeś, ze cholernie ci ciężko. Raczej nie pobiegniesz...

-Wyberzesz sobie - idź do akademii sił nieczystych lub do baraków wojskowych.- odpowiediął keeper zbrojowni. Wydał sprzęt reszcie brygady AC i wszyscy znaleźliście się na zewnatrz.
-[]Najblizszy portal jest o 10 staji od miasta.[/i]- westchnął mag. -Czeka nas dłuższy spacerek.- dodał.
-Jak mamy wszystko to idziemy do Wrót.- powiedział rycerka patrząc pytająco na AC.

[AC]

Zapoznaję się ze wszystkimi danymi [plany możesz pominąć, ale napisz mi reszte informacji] w czasie pochodu

[Mr.Zeth]

AC:

Najwyraźniej keeper albo nie umiał czytać, albo coś mu się rpzyśniło...

Z tego co widać macie zrobić zamach na córkę Króla Czterech Koron. Jesli ją zabijecie, to misję można uznać za wykonaną, ale pojmani eje żywcem... to będzie bardzo trudne zadanie, ale też zostanei sowicie wynagrodzone. Ewentualna porażka skończy się dwiema dobami pracy w sortowni i przydziałem do zadania karnego.

Eva ma przejeżdzać dokładnie w południe drogą miedzy wsią Ossox, a stolicą. To czas na uderzenie. Dotrzecie do drogi przez portal nr 13, bedziecie mieli 9 staji do pokonania (pieszo) i około godziny na obsadzenie drogi. Przeiwdywana obstawa to Gotoh (duży ssak emitujący promień światła mocą umysłu) i około 3 tuzinów strażników.

Ku chwale Królowej Umarłych!

Co do zaklęć - pierwszego nie zna zadne z twoich magów. Drugie - trochę zmienione i trzecie zna Lisz (przyjął pseudo "Datura") - jedno zaklęcie zwie się Wycie - wywołuje kakofonię różnych skomleń, wrzasków i płaczu, jeśli rzucona na przedmiot, drugie zwie się przynętą - cel atakują jednak komary, a nie ptaki.

WOjownik "Astral" jest wyposażony w łuk, jednak nei jest szczególnie dobry w strzelaniu.

Niowowzrekrutowany z Baraków "Eter" to demonica. Kuszniczka z powołania, zamiłowania i zawodu.

AC awansuje z 20 na 22 poziom!
Siła i Wiedza zwiększaja się o 2
Otrzymujesz 2 pkt umiejętności!
Otrzymujesz nową zdolnosć!
Spaczeniec - Archon sprowadzony na stronę zła moze zmienić rasę na Spaczeńca. Wiąże sę to z utraceniem znanych Archońskich zdolności i utratą możliwości typowych dla postaci dobrych, na rzecz nowych - bazujacych na mocy zła. Jednorazowe użycie. Nieodwracalne.

Pavelius, Sebastianus, Knossos

Nie czekamy już

Czarne szkielety na powrót zaczęły sie ruszać. Ver powiedział, ze nie zdoła rzucic zaklęcia po raz drugi.

Pavelisu maił szczęście być po drugiej stronie pola walki i siedział spokojnie, odpoczywajac, podczas gdy reszta starła się z pozostałymi szkieletami. Oba gnaty ciśniete przez Sebastianusa eksplodowały raniac dwa szkielety. jeden z nich został dobity przezpołaczone siły Ver'a, Perseusza i Persefony. Drugi - przez Kotomi. Ostatni szkielet dobiegł do Knossosa i zadał celny cios (-5 HP), tkórego Knossos nie zdołałał uniknąć, ani zablokować (ponownie zapomniał o półeterycznosci swego ostrza)...


Notragath i Asmondeusz:

-jesteśmy w pobliżu letneij rezydencji...- dziewczyna wskazała wam placem kierunek. -Jak załatwicie sprawę szybklo i bez zabijania kogokolwiek innego, to otrzymacie swą zapłątę, jeśli jednak zabijecie kogoś nad program...- dziewczyna spoważniałą do końca. -To nie spodziewajcie się, ze wam zapłącę. Mego ojca trudno pomylić z kimkolwiek innym. Spaślak wiecznei palacy fajkę. Monokl na oku i szlacheckie ubranie.- zakończyła.

[Seto]

Kotomi strzelaj jak ja rzuce to zranie jeszcze Kronossa! -krzycze do Kotomi.
Ej ty kupo kości! -krzycze do szkieleta. Podbiegam do szkieleta zadaje mu cios ale nie tak żeby go załatwić i odbiegam dalej blokując ciosy.

[Pavciooo]

Nawet odpocząć nie można...- marudzę po czym wstaję i doskakuję do szkieletu i atakuję zapasową bronią (miecz powietrza) odpychając go dalej od nas (tam gdzie prowadzi go Sebastianus) i podmuchem wydmuchuję go jeszcze dalej poczym odskakuję do tyłu spodziewając się zbliżającej się eksplozji szkieletu.

[Mr.Zeth]

Sebastianus, Pavelius, Knossos, nie Kronos

Ver uleczył Knossosa, a atak Paveliusa na ostatni szkielet wywołał jego eksplozję... tuż pod storpem... jaskinia zaczyna sie WALIĆ!


Sebasianus awansuje na 26 poziom!
Siła i Tężyzna Fizyczna zwiększaja się o 0,25
Otrzymujesz 1 wolny pkt umiejetnosci
Otrzymujesz 1 wolny pkt Biegłości Mentalych
Biełgość w Toporach zwiększa się o 1!
Biełgość we władaniu Mrokiem zwiększa się o 1!
Dwie nowe biegłości:
-Topory jednoręczne
-Totpry Dwuręczne!


Knossos awansuje na 24 poziom!
Zwinnosć i Wiedza zwiększaja sie o 0,25!
Otrzymujesz 1 wolny pkt Umiejętnosci!
Otrzymujesz 1 wolny pkt Biegłosci Mentalnych!
Biegłość w Katanach zwięskza sie o 1!


Pavelius awansuje na 24 poziom!
Siłą i T.F. zwiększają sie o 0,25!
Otrzymujesz 2 wolne pkt Umiejętnosci!
Biegłość w Mieczach zwiększa się o 1!

[Seto]

Ucieka z tamtąd, pod drodze łapie Knossosa i wybiegam z nim z jaskini. Następnie rozglądam się.

[Trzeba chronić Klonera przed wkurzonym MG ]