Świat Pasem:Zarkanah


-
- Bosman
- Posty: 2204
- Rejestracja: sobota, 17 grudnia 2005, 17:11
- Numer GG: 4159090
- Lokalizacja: Las Szamanów
- Kontakt:

-
- Majtek
- Posty: 135
- Rejestracja: piątek, 9 grudnia 2005, 21:58
- Numer GG: 1170597
- Lokalizacja: wrocek

-
- Bosman
- Posty: 2312
- Rejestracja: sobota, 17 grudnia 2005, 17:15
- Numer GG: 2248735
- Lokalizacja: z Wrocławskiej Otchłani
- Kontakt:
Kotomi,Sebastianus,Knossos:
dobiegł was głos Paveliusa..
Pavelius:
Elfka straciła przytomność... ma już mało czasu, a ty nie pomyślałeś o jednym... jak się dostać na ten klif?
AC:
Atak był szybki i nie narobił znacznego hałasu. Rycerka i wojownik stanęli na miejscu strażników.. teraz wasza kolej!
dobiegł was głos Paveliusa..
przeszliście podobnym do poprzednich, korytarzem. Jesteście u jego wylotu. Bard dał znak ręką. -Siedemnastu. Gotowi na bitw?- zapytał dobywając szpady.Pavciooo pisze:Przepraszam, że zniknąłem bez słowa, ale musiałem coś załatwić... Jesteście jeszcze w na polu bitwy czy ruszyliście w drogę?
Pavelius:
Elfka straciła przytomność... ma już mało czasu, a ty nie pomyślałeś o jednym... jak się dostać na ten klif?
AC:
Atak był szybki i nie narobił znacznego hałasu. Rycerka i wojownik stanęli na miejscu strażników.. teraz wasza kolej!
UWAGA -ZŁOŚLIWY MG!
Mr.Z pisze posta

Miałeś to w upie? Nie miej tego w d*pie!
Mr.Z pisze posta

Miałeś to w upie? Nie miej tego w d*pie!

-
- Chorąży
- Posty: 3121
- Rejestracja: wtorek, 21 grudnia 2004, 11:06
- Lokalizacja: Tam gdzie konczy się wieś a zaczyna zadupie \,,/ <(^.^)> \,,/

-
- Kok
- Posty: 1245
- Rejestracja: sobota, 17 grudnia 2005, 17:22
- Lokalizacja: Legionowo
- Kontakt:

-
- Majtek
- Posty: 135
- Rejestracja: piątek, 9 grudnia 2005, 21:58
- Numer GG: 1170597
- Lokalizacja: wrocek

-
- Bosman
- Posty: 2312
- Rejestracja: sobota, 17 grudnia 2005, 17:15
- Numer GG: 2248735
- Lokalizacja: z Wrocławskiej Otchłani
- Kontakt:
Knossos, Kotomi, Sebastianus:
Bard wyciągnął lustro i oglądnął umiejscowienie preciwników. Pokazał wojownikowy jakiś gest. Wojownik kiwnął ręką na Perseusza i obeszli komnatę przyległą niszą powstałą w wyniku pęknęcia skał. Bard odliczył d o10 i wszyscy wyskoczyliście z przejścia.
Kloner:
Szkelety doskonale widzą w ciemnosci, wiec ukrywanie się w cieniu nic nie pomoże... tym bardziej z świecącym na niebiesko mieczem...
Sytuacja wygląda tak:

Legenda:
Szkielet-Wojownik
Czarny Szkielet-Wojownik
Ingmar
Sil
Bard wyciągnął lustro i oglądnął umiejscowienie preciwników. Pokazał wojownikowy jakiś gest. Wojownik kiwnął ręką na Perseusza i obeszli komnatę przyległą niszą powstałą w wyniku pęknęcia skał. Bard odliczył d o10 i wszyscy wyskoczyliście z przejścia.
Kloner:
Szkelety doskonale widzą w ciemnosci, wiec ukrywanie się w cieniu nic nie pomoże... tym bardziej z świecącym na niebiesko mieczem...
Sytuacja wygląda tak:

Legenda:
Szkielet-Wojownik

Czarny Szkielet-Wojownik

Ingmar

Sil

UWAGA -ZŁOŚLIWY MG!
Mr.Z pisze posta

Miałeś to w upie? Nie miej tego w d*pie!
Mr.Z pisze posta

Miałeś to w upie? Nie miej tego w d*pie!

-
- Majtek
- Posty: 135
- Rejestracja: piątek, 9 grudnia 2005, 21:58
- Numer GG: 1170597
- Lokalizacja: wrocek

-
- Kok
- Posty: 1245
- Rejestracja: sobota, 17 grudnia 2005, 17:22
- Lokalizacja: Legionowo
- Kontakt:


-
- Kok
- Posty: 1115
- Rejestracja: niedziela, 18 grudnia 2005, 10:53
- Numer GG: 0
- Lokalizacja: Hrubieszów

-
- Bosman
- Posty: 2312
- Rejestracja: sobota, 17 grudnia 2005, 17:15
- Numer GG: 2248735
- Lokalizacja: z Wrocławskiej Otchłani
- Kontakt:
była.. o 3 godziny drogi dalej... mało prawdopodobne, by elfka przetrwała tak długo...
Asmondeusz i Notragath:
Kto Ci powiedział, ze to nieumarły? :>
-Możemy poćwiczyć rzucanie zaklęć, mogę was również nauczyć kilku trików, które ułatwią wam rzucanie, lub zmniejszą koszty, albo sprawią, ze efekt rzucanych zaklęć będzie trwalszy, lub po prostu potężniejszy.- odpowiedział Erytryn. -Kolejność zależy od Was.-
Kotomi:
Pamiętaj, że nieumarłego kościanego nie oślepisz... czekamy na Klonera i Seto...
Asmondeusz i Notragath:
Kto Ci powiedział, ze to nieumarły? :>
-Możemy poćwiczyć rzucanie zaklęć, mogę was również nauczyć kilku trików, które ułatwią wam rzucanie, lub zmniejszą koszty, albo sprawią, ze efekt rzucanych zaklęć będzie trwalszy, lub po prostu potężniejszy.- odpowiedział Erytryn. -Kolejność zależy od Was.-
Kotomi:
Pamiętaj, że nieumarłego kościanego nie oślepisz... czekamy na Klonera i Seto...
UWAGA -ZŁOŚLIWY MG!
Mr.Z pisze posta

Miałeś to w upie? Nie miej tego w d*pie!
Mr.Z pisze posta

Miałeś to w upie? Nie miej tego w d*pie!

-
- Majtek
- Posty: 135
- Rejestracja: piątek, 9 grudnia 2005, 21:58
- Numer GG: 1170597
- Lokalizacja: wrocek

-
- Kok
- Posty: 1245
- Rejestracja: sobota, 17 grudnia 2005, 17:22
- Lokalizacja: Legionowo
- Kontakt:
Patrzę na klif, jeżeli są na nim jakieś wysunięte półki skalne, na których mógłbym stanąć, to wspinam się podlatując z jednej półki skalnej na drugą (bo z obciążeniem raczej napewno nie dolecę za jednym razem na górę, ale tak po trochu może dolecę
). Jeżeli nie da rady tak, to patrzę czy jest tam moze coś co pomogłoby mi się wspiąć na klif... Albo szukam jakiegoś wygodnego miejsca do wspinania się...

I tak nikt tego nie czyta...

-
- Bosman
- Posty: 2312
- Rejestracja: sobota, 17 grudnia 2005, 17:15
- Numer GG: 2248735
- Lokalizacja: z Wrocławskiej Otchłani
- Kontakt:
Pavelius
Wcięło kawałek upd8a
Napisałem w nim tak:
Pomagając sobie skrzydłami dotarłeś z trudem na szczyt klifu w zaledwnie 10 minut. Elfkę trzymałeś za pomoca ogona - objąłes ją w pasie. Gdy już wreszcie stałes na trawiastym gruncie rozpocząłeś sprint w kierunku dyktowanym przez przekaz telepatyczny. Ślad jest słaby, ale Twoja moc dziąła jak rezonator nagłasniając go. Po drodze czułes jak życie uchodzi z niesionej na ramieniu elfki. Wściekałeś sie, że taszczyłęś ją taki kawał, zamiast od razu odstawić pod bramy wykopalisk, dwadzieścia minut by Cie nei zbawilo... a ona teraz dogorywa.
Dotarłeś pod bramę miastecza wokół wykopalisk. Brama jest zamknięta... zaryglowana. Wewnątrz panuje cisza.
Wcięło kawałek upd8a

Napisałem w nim tak:
Pomagając sobie skrzydłami dotarłeś z trudem na szczyt klifu w zaledwnie 10 minut. Elfkę trzymałeś za pomoca ogona - objąłes ją w pasie. Gdy już wreszcie stałes na trawiastym gruncie rozpocząłeś sprint w kierunku dyktowanym przez przekaz telepatyczny. Ślad jest słaby, ale Twoja moc dziąła jak rezonator nagłasniając go. Po drodze czułes jak życie uchodzi z niesionej na ramieniu elfki. Wściekałeś sie, że taszczyłęś ją taki kawał, zamiast od razu odstawić pod bramy wykopalisk, dwadzieścia minut by Cie nei zbawilo... a ona teraz dogorywa.
Dotarłeś pod bramę miastecza wokół wykopalisk. Brama jest zamknięta... zaryglowana. Wewnątrz panuje cisza.
UWAGA -ZŁOŚLIWY MG!
Mr.Z pisze posta

Miałeś to w upie? Nie miej tego w d*pie!
Mr.Z pisze posta

Miałeś to w upie? Nie miej tego w d*pie!

-
- Bosman
- Posty: 2204
- Rejestracja: sobota, 17 grudnia 2005, 17:11
- Numer GG: 4159090
- Lokalizacja: Las Szamanów
- Kontakt:
