Świat Pasem:Zarkanah

-
- Majtek
- Posty: 135
- Rejestracja: piątek, 9 grudnia 2005, 21:58
- Numer GG: 1170597
- Lokalizacja: wrocek
Witajcie rowniez...
rozgladam sie po calej jaskini, przygladam sie grupie, ktora ujawnila sie przed chwila... po czym wchodze do szopy za staruszkiem...
niezla chata co? szeptem zwracam sie do Knossosa przed wejsciem...
po wejsciu przygladam sie wnetrzu szopy...
przybylismy tu 'z okazji' zadania powierzonego nam przez krola... zwracam sie do staruszka...
rozgladam sie po calej jaskini, przygladam sie grupie, ktora ujawnila sie przed chwila... po czym wchodze do szopy za staruszkiem...
niezla chata co? szeptem zwracam sie do Knossosa przed wejsciem...
po wejsciu przygladam sie wnetrzu szopy...
przybylismy tu 'z okazji' zadania powierzonego nam przez krola... zwracam sie do staruszka...
they said that bunnies didn't fly... but Bunny didn't care...

-
- Bosman
- Posty: 2312
- Rejestracja: sobota, 17 grudnia 2005, 17:15
- Numer GG: 2248735
- Lokalizacja: z Wrocławskiej Otchłani
- Kontakt:
Pavelius:
Kobieta zemdlała... stwierdzasz, ze sie wdało chyba zakażenie... zabrać ją do wykopalisk, czy dalej ścigac tego Inkwizytora.. z jednej strony ona umrze, z drugiej ucieknie ci tamten... co teraz?
Fink:
Po drugiej stronie portalu czekała brygada złożona z dwóch elfów - wojownika i maga, oraz człowieka, kobiety - rycerza.
-No wreszcie kapitan dotarł...-- mruknął wojownik.
Sebastianus, Knossos, Kotomi:
Weszliście do przedsionka. Stoi tu czterech Obrońców. -Raczycie zostawic broń tutaj.- jeden z nich wskazał stół. -Względy bezpieczeństwa pana Zygfryda... Wilka też prosze tutaj zostaiwć, nie mozemy dawać ewentualnym zamachowcom jakichkolwiek szans.- dodał krzywiąc się. -Takie przepisy.- bąknął, gdy kotomi spiorunowała go spojżeniem.
Kobieta zemdlała... stwierdzasz, ze sie wdało chyba zakażenie... zabrać ją do wykopalisk, czy dalej ścigac tego Inkwizytora.. z jednej strony ona umrze, z drugiej ucieknie ci tamten... co teraz?
Fink:
Po drugiej stronie portalu czekała brygada złożona z dwóch elfów - wojownika i maga, oraz człowieka, kobiety - rycerza.
-No wreszcie kapitan dotarł...-- mruknął wojownik.
Sebastianus, Knossos, Kotomi:
Weszliście do przedsionka. Stoi tu czterech Obrońców. -Raczycie zostawic broń tutaj.- jeden z nich wskazał stół. -Względy bezpieczeństwa pana Zygfryda... Wilka też prosze tutaj zostaiwć, nie mozemy dawać ewentualnym zamachowcom jakichkolwiek szans.- dodał krzywiąc się. -Takie przepisy.- bąknął, gdy kotomi spiorunowała go spojżeniem.
UWAGA -ZŁOŚLIWY MG!
Mr.Z pisze posta

Miałeś to w upie? Nie miej tego w d*pie!
Mr.Z pisze posta

Miałeś to w upie? Nie miej tego w d*pie!

-
- Kok
- Posty: 1245
- Rejestracja: sobota, 17 grudnia 2005, 17:22
- Lokalizacja: Legionowo
- Kontakt:

-
- Majtek
- Posty: 135
- Rejestracja: piątek, 9 grudnia 2005, 21:58
- Numer GG: 1170597
- Lokalizacja: wrocek


-
- Chorąży
- Posty: 3121
- Rejestracja: wtorek, 21 grudnia 2004, 11:06
- Lokalizacja: Tam gdzie konczy się wieś a zaczyna zadupie \,,/ <(^.^)> \,,/

-
- Bosman
- Posty: 2312
- Rejestracja: sobota, 17 grudnia 2005, 17:15
- Numer GG: 2248735
- Lokalizacja: z Wrocławskiej Otchłani
- Kontakt:
Kotomi, Knossos, Sebastianus:
Mitsu zaszczekał i usiadł przy stoliku z bronią. Weszliscie do wykutej w skale komnatki podpartej filarami. Kredens, dwie półki na książki ustawione prostopade do prawej ściany, biórko i kolumny... wszystko wykute w litej skale i oszlifowane.. daje to ciekawy obraz całosci. Poszliście po miękkim dywanie i zostaliście posadzeni przez dwie słuzace przy małym hebanowym stoliczku, na krzesłach, na których sie bardziej siedzi niż leży.
-Wygodnie?- zapytał Zygfryd i po raz kolejny się uśmiechnął. -Jesteście tu więc po ten obiekt? To pomnik, bardzo niezwykły! Gdy podczas prac wykopaliskowych trafiliśmy an niego... no powiedzmy, ze dynamit rozsadził wsystko prócz tego pomniczka... Pozostawilismy go w czwartej sali w ykopaliskach... o tu w dzielnicy atrium.- powiedział pokazujac wam na mapie zamieszczonej na ścianie za jego biurkiem. -Po drodze pewnei napotkacie na szkielety wojowników... Możecie poprosić o pomoc jednego z chroniacych "bramę" najemników.- ciągnął. -Jak tylko dostarczycie pomnik tutaj, to wydam stosowne rozkazy, abyscie otrzymali łódź w Dokach. jakieś pytania?-
Pavelius:
Poszedłes jeszcze kilka kroków naprzód... jesteś nad morzem, stoisz na kilkudziesięciometrowym klifie nad bardzo rozległą, piaszczystą plażą. WIDZISZ jakąś ludzką postać powoli idącą w stronę morza. jej rchy przypominają ruchy zombie, taszczy za sobą buławę. Oprócz niej nie ma na plaży nikogo, tylko mewy powtarzaja monotonnie te swoje jęki...
Mitsu zaszczekał i usiadł przy stoliku z bronią. Weszliscie do wykutej w skale komnatki podpartej filarami. Kredens, dwie półki na książki ustawione prostopade do prawej ściany, biórko i kolumny... wszystko wykute w litej skale i oszlifowane.. daje to ciekawy obraz całosci. Poszliście po miękkim dywanie i zostaliście posadzeni przez dwie słuzace przy małym hebanowym stoliczku, na krzesłach, na których sie bardziej siedzi niż leży.
-Wygodnie?- zapytał Zygfryd i po raz kolejny się uśmiechnął. -Jesteście tu więc po ten obiekt? To pomnik, bardzo niezwykły! Gdy podczas prac wykopaliskowych trafiliśmy an niego... no powiedzmy, ze dynamit rozsadził wsystko prócz tego pomniczka... Pozostawilismy go w czwartej sali w ykopaliskach... o tu w dzielnicy atrium.- powiedział pokazujac wam na mapie zamieszczonej na ścianie za jego biurkiem. -Po drodze pewnei napotkacie na szkielety wojowników... Możecie poprosić o pomoc jednego z chroniacych "bramę" najemników.- ciągnął. -Jak tylko dostarczycie pomnik tutaj, to wydam stosowne rozkazy, abyscie otrzymali łódź w Dokach. jakieś pytania?-
Pavelius:
Poszedłes jeszcze kilka kroków naprzód... jesteś nad morzem, stoisz na kilkudziesięciometrowym klifie nad bardzo rozległą, piaszczystą plażą. WIDZISZ jakąś ludzką postać powoli idącą w stronę morza. jej rchy przypominają ruchy zombie, taszczy za sobą buławę. Oprócz niej nie ma na plaży nikogo, tylko mewy powtarzaja monotonnie te swoje jęki...
UWAGA -ZŁOŚLIWY MG!
Mr.Z pisze posta

Miałeś to w upie? Nie miej tego w d*pie!
Mr.Z pisze posta

Miałeś to w upie? Nie miej tego w d*pie!

-
- Kok
- Posty: 1245
- Rejestracja: sobota, 17 grudnia 2005, 17:22
- Lokalizacja: Legionowo
- Kontakt:

-
- Bosman
- Posty: 2312
- Rejestracja: sobota, 17 grudnia 2005, 17:15
- Numer GG: 2248735
- Lokalizacja: z Wrocławskiej Otchłani
- Kontakt:
Pavelius:
jako Drakon mógłbyś do neigo doszybować, ale jako Smoczydło ledwo udało ci sie skrzydłami osłabić impet upadku. Odłożyłes elfkę i rzuciłes się za postacią. Gdy byłeś od niego 20 metrów Inkwizytoir odwrócił się i zakrzyknął szczerząc zęby. -Ta Moc jest moja, I ZADNA BESTIA MI TEGO NIE ODBIERZE!!!- po czym stworzył na koncu buławy kulę pomarańczowych płomieni. Zatrzymałes sie neipewny co do dlaszej walki... dystans miedzy wami to 15 metrów.
jako Drakon mógłbyś do neigo doszybować, ale jako Smoczydło ledwo udało ci sie skrzydłami osłabić impet upadku. Odłożyłes elfkę i rzuciłes się za postacią. Gdy byłeś od niego 20 metrów Inkwizytoir odwrócił się i zakrzyknął szczerząc zęby. -Ta Moc jest moja, I ZADNA BESTIA MI TEGO NIE ODBIERZE!!!- po czym stworzył na koncu buławy kulę pomarańczowych płomieni. Zatrzymałes sie neipewny co do dlaszej walki... dystans miedzy wami to 15 metrów.
UWAGA -ZŁOŚLIWY MG!
Mr.Z pisze posta

Miałeś to w upie? Nie miej tego w d*pie!
Mr.Z pisze posta

Miałeś to w upie? Nie miej tego w d*pie!

-
- Majtek
- Posty: 135
- Rejestracja: piątek, 9 grudnia 2005, 21:58
- Numer GG: 1170597
- Lokalizacja: wrocek


-
- Kok
- Posty: 1245
- Rejestracja: sobota, 17 grudnia 2005, 17:22
- Lokalizacja: Legionowo
- Kontakt:

-
- Marynarz
- Posty: 332
- Rejestracja: sobota, 17 grudnia 2005, 17:33
- Numer GG: 0
- Kontakt:

-
- Bosman
- Posty: 2312
- Rejestracja: sobota, 17 grudnia 2005, 17:15
- Numer GG: 2248735
- Lokalizacja: z Wrocławskiej Otchłani
- Kontakt:
Pavelius:
Trafiłes ognistym pociskiem w Inkwizytora (-10 HP), ten odpowiedział ci Jakąś kulą pomarańczowego ognia, która leciała do ciebie dziwną trasą... nie wiedziałeś jak uniknąć i trafiła Cię w głowę (-17 HP). Inkwizytor szykuje kolejną kulę....
Kotomi, Knossos, Sebastianus:
Zaopatrzywszy się w broń wyszliscie na zewnątrz kanciapy i stwierdziliscie, że stoicie przed drogowskazem.. przedtem go nie zauważyliscie, staliscie doń tyłem. Poskładany z odpadłych fragmentów architektury. W prawo macie:
-brama
-obóz najemników
-skład
w lewo:
-wyjście
ktoś dowcipny doskrobał jeszcze:
"jesteś tutaj" i strzałak prowadiła do czegos przypominającego kupę gnoju, a było zaschnietą zaprawą zabarwioną na brązowo przez wszechobecny w kopalni pył.
Notragath:
Postać wskazała cio miejsce an mapie -To ta okolica... tam są góry pochodzenia wulkanicznego.- Erytryn się wyprostował. -Coś jeszcze?-
Trafiłes ognistym pociskiem w Inkwizytora (-10 HP), ten odpowiedział ci Jakąś kulą pomarańczowego ognia, która leciała do ciebie dziwną trasą... nie wiedziałeś jak uniknąć i trafiła Cię w głowę (-17 HP). Inkwizytor szykuje kolejną kulę....
Kotomi, Knossos, Sebastianus:
Zaopatrzywszy się w broń wyszliscie na zewnątrz kanciapy i stwierdziliscie, że stoicie przed drogowskazem.. przedtem go nie zauważyliscie, staliscie doń tyłem. Poskładany z odpadłych fragmentów architektury. W prawo macie:
-brama
-obóz najemników
-skład
w lewo:
-wyjście
ktoś dowcipny doskrobał jeszcze:
"jesteś tutaj" i strzałak prowadiła do czegos przypominającego kupę gnoju, a było zaschnietą zaprawą zabarwioną na brązowo przez wszechobecny w kopalni pył.
Notragath:
Postać wskazała cio miejsce an mapie -To ta okolica... tam są góry pochodzenia wulkanicznego.- Erytryn się wyprostował. -Coś jeszcze?-
UWAGA -ZŁOŚLIWY MG!
Mr.Z pisze posta

Miałeś to w upie? Nie miej tego w d*pie!
Mr.Z pisze posta

Miałeś to w upie? Nie miej tego w d*pie!

-
- Bosman
- Posty: 2204
- Rejestracja: sobota, 17 grudnia 2005, 17:11
- Numer GG: 4159090
- Lokalizacja: Las Szamanów
- Kontakt:

-
- Kok
- Posty: 1245
- Rejestracja: sobota, 17 grudnia 2005, 17:22
- Lokalizacja: Legionowo
- Kontakt:

