Świat Pasem:Zarkanah

-
- Marynarz
- Posty: 332
- Rejestracja: sobota, 17 grudnia 2005, 17:33
- Numer GG: 0
- Kontakt:

- BLACKs
- Tawerniany Cygan
- Posty: 3040
- Rejestracja: poniedziałek, 21 listopada 2005, 17:30
Asmondeusz
Cholera! Wiedziałem, że to nie będzie takie proste - krzyczę do upiora.
Próbuję w miarę stabilnie stanąć na nogach, po czym zaczynam w pośpiechu miotać ognistymi kulami w klejnot.
Jeśli zostanie zniszczony / unieszkodliwiony, zaczynam uciekać do nieumarlaka.
EDIT:
Ja znalazłem jakiegoś nieumarłego, jest więżony przez ten cholerny klejnot. Musimy go zniszczyć. Ta istota może nam pomóc w szukaniu grobowca - mówię do upiora.
Cholera! Wiedziałem, że to nie będzie takie proste - krzyczę do upiora.
Próbuję w miarę stabilnie stanąć na nogach, po czym zaczynam w pośpiechu miotać ognistymi kulami w klejnot.
Jeśli zostanie zniszczony / unieszkodliwiony, zaczynam uciekać do nieumarlaka.
EDIT:
Ja znalazłem jakiegoś nieumarłego, jest więżony przez ten cholerny klejnot. Musimy go zniszczyć. Ta istota może nam pomóc w szukaniu grobowca - mówię do upiora.


-
- Bosman
- Posty: 2312
- Rejestracja: sobota, 17 grudnia 2005, 17:15
- Numer GG: 2248735
- Lokalizacja: z Wrocławskiej Otchłani
- Kontakt:
Asmondeusz i Notragath:
Notragath czekał spokojnie w korytarzu, gdy wpadł do niego Asmondeusz.. goniony przez falę energii światła!!!
bieglisci dość długo, aż światło zaginęło gdzieś w mrokach korytarza. Wpadliscie do komnaty z pustym już krzesłem. Zalega to cisza równie gęsta, jak kurz na zwłokach paladynów spiętrzonych pod ścianą.
Notragath czekał spokojnie w korytarzu, gdy wpadł do niego Asmondeusz.. goniony przez falę energii światła!!!
bieglisci dość długo, aż światło zaginęło gdzieś w mrokach korytarza. Wpadliscie do komnaty z pustym już krzesłem. Zalega to cisza równie gęsta, jak kurz na zwłokach paladynów spiętrzonych pod ścianą.
UWAGA -ZŁOŚLIWY MG!
Mr.Z pisze posta

Miałeś to w upie? Nie miej tego w d*pie!
Mr.Z pisze posta

Miałeś to w upie? Nie miej tego w d*pie!

-
- Majtek
- Posty: 135
- Rejestracja: piątek, 9 grudnia 2005, 21:58
- Numer GG: 1170597
- Lokalizacja: wrocek
tuuuule wilka do siebie dziekujac kaplanowi za odkazenie...
jak moge Ci sie odwdzieczyc? pytam kaplana... prosze... wreczam mu jeden z klejnotow zabranych z lupow koboldow...
a zebys wiedzial, ze slodkie... rzucam zimno w strone skad dobiegl glos...
jak moge Ci sie odwdzieczyc? pytam kaplana... prosze... wreczam mu jeden z klejnotow zabranych z lupow koboldow...
a zebys wiedzial, ze slodkie... rzucam zimno w strone skad dobiegl glos...
they said that bunnies didn't fly... but Bunny didn't care...

-
- Bosman
- Posty: 2312
- Rejestracja: sobota, 17 grudnia 2005, 17:15
- Numer GG: 2248735
- Lokalizacja: z Wrocławskiej Otchłani
- Kontakt:

-
- Marynarz
- Posty: 332
- Rejestracja: sobota, 17 grudnia 2005, 17:33
- Numer GG: 0
- Kontakt:

- BLACKs
- Tawerniany Cygan
- Posty: 3040
- Rejestracja: poniedziałek, 21 listopada 2005, 17:30
Asmondeusz
Nie no... To już lekka przesada. Ryzykujemy naszym ech... Życiem, a teraz ten truposz uciekł sobie. Wiedziałem że tak będzie. Na wszystkie demony! Niech tego nieumarlaka pochłonie piekło! Na gniew demonicznych książąt!
Złoszczę się w efektowny dla demona sposób (jakieś ogniste sztuczki, być może AGRESJA?
).
Nie no... To już lekka przesada. Ryzykujemy naszym ech... Życiem, a teraz ten truposz uciekł sobie. Wiedziałem że tak będzie. Na wszystkie demony! Niech tego nieumarlaka pochłonie piekło! Na gniew demonicznych książąt!
Złoszczę się w efektowny dla demona sposób (jakieś ogniste sztuczki, być może AGRESJA?


-
- Bosman
- Posty: 2312
- Rejestracja: sobota, 17 grudnia 2005, 17:15
- Numer GG: 2248735
- Lokalizacja: z Wrocławskiej Otchłani
- Kontakt:
Asmondeusz i Notragath;
-nie unoś się tak/- rozległ się głos. Cień rozświetliła niewielka kula białego śiwatła wyłaniajac z mroku postac... jakże inną od tego wyschnietego trupa. Płytowy pancerz okalał ciemnoszary płaszcz. Ozdoby wydawały się żyć własnym życiem. Smoki latały po całej powierzchni pancerza, tak samo wiły się winorośle i przesuwały ornamenty. -Darkantropijczycy dotrzymują danego słowa.- poweidział Erytryn postępujac krok naprzód i patrząc na was z głębi rówie zdobnego hełmu.
-nie unoś się tak/- rozległ się głos. Cień rozświetliła niewielka kula białego śiwatła wyłaniajac z mroku postac... jakże inną od tego wyschnietego trupa. Płytowy pancerz okalał ciemnoszary płaszcz. Ozdoby wydawały się żyć własnym życiem. Smoki latały po całej powierzchni pancerza, tak samo wiły się winorośle i przesuwały ornamenty. -Darkantropijczycy dotrzymują danego słowa.- poweidział Erytryn postępujac krok naprzód i patrząc na was z głębi rówie zdobnego hełmu.
UWAGA -ZŁOŚLIWY MG!
Mr.Z pisze posta

Miałeś to w upie? Nie miej tego w d*pie!
Mr.Z pisze posta

Miałeś to w upie? Nie miej tego w d*pie!


-
- Bosman
- Posty: 2312
- Rejestracja: sobota, 17 grudnia 2005, 17:15
- Numer GG: 2248735
- Lokalizacja: z Wrocławskiej Otchłani
- Kontakt:
Asmondeusz i Notragath:
-Od czego chcecie zacząć?- zapytał spokojnie. -Mamy czas, przypomnij sobie, co ci oferowałem i wybierz, pierwsze... "danie"...-zasmiała się postać. Dostrzegajac gdzie spoczywa Twój wzrok dodał. -To animowany pancerz. Jestem w stanie przywołać istoty, które teraz poruszają się po moim pancerzu... widzisz, każda potężniejsza istota, którą zabiłem znajduje swe miejsce wśród reszty i słuzy mi, aż uznam za stosowne wypuszczenie jej.-
-Od czego chcecie zacząć?- zapytał spokojnie. -Mamy czas, przypomnij sobie, co ci oferowałem i wybierz, pierwsze... "danie"...-zasmiała się postać. Dostrzegajac gdzie spoczywa Twój wzrok dodał. -To animowany pancerz. Jestem w stanie przywołać istoty, które teraz poruszają się po moim pancerzu... widzisz, każda potężniejsza istota, którą zabiłem znajduje swe miejsce wśród reszty i słuzy mi, aż uznam za stosowne wypuszczenie jej.-
UWAGA -ZŁOŚLIWY MG!
Mr.Z pisze posta

Miałeś to w upie? Nie miej tego w d*pie!
Mr.Z pisze posta

Miałeś to w upie? Nie miej tego w d*pie!

-
- Majtek
- Posty: 135
- Rejestracja: piątek, 9 grudnia 2005, 21:58
- Numer GG: 1170597
- Lokalizacja: wrocek

-
- Kok
- Posty: 1245
- Rejestracja: sobota, 17 grudnia 2005, 17:22
- Lokalizacja: Legionowo
- Kontakt:

-
- Bosman
- Posty: 2204
- Rejestracja: sobota, 17 grudnia 2005, 17:11
- Numer GG: 4159090
- Lokalizacja: Las Szamanów
- Kontakt:

-
- Marynarz
- Posty: 332
- Rejestracja: sobota, 17 grudnia 2005, 17:33
- Numer GG: 0
- Kontakt:

-
- Bosman
- Posty: 2312
- Rejestracja: sobota, 17 grudnia 2005, 17:15
- Numer GG: 2248735
- Lokalizacja: z Wrocławskiej Otchłani
- Kontakt:
Notragath i Asmondeusz:
-Pytaj, jest czas.- powiedział Erytryn kładąc się na cieniu jak na wygodnej kanapie. Spoglądał to na Upiora to na Demona, najwyraźniej zastanawiajac się, jakież to pytania moglibyście zadać.
Pavelius:
Podleciałeś (tak, możesz już szybować i pomagać sobie skrzydłąmi podczas skoków, do prawdziwego lotu ci wprawdzie daleko, bo skrzydła sa za małe.. ale...) do dziury odbiwszy się od przeciwległej ściany, na którą z kolei wszedłeś po winorośli. Stanąłeś na szczycie kopuły i wciągnąłęś głęboko powietrze. Stwierdziłeś, że w gdy patrzysz w jedną stronę świat jest bardziej pomarańczowy...
Fink:
-Chcesz zadania? Dobrze- uśmiechnął się demon. -Interesuje cię robota w watasze, czy samodzielna? i jednych i drugich nie brakuje..- powiedział, po czym spojżał na ciebie pytająco.
Kotomi:
-Całuska bardzo chętnie.- odpowiedział chropowaty głos, a z głębi neiwielkiej kanciapy wyłonił się gnom i wyszczerzył szereg równie brudnych, co jego skóra, zębów. -No i aniołek musiałby się schylić!- mruknął i podszedł do klapy. Rzucił ostre spojzenie wstecz. -Żadnych zwierząt na terenie wykopalisk!- krzyknął wksazująć Mitsu i Bishi na Twoim ramieniu.
-Pytaj, jest czas.- powiedział Erytryn kładąc się na cieniu jak na wygodnej kanapie. Spoglądał to na Upiora to na Demona, najwyraźniej zastanawiajac się, jakież to pytania moglibyście zadać.
Pavelius:
Podleciałeś (tak, możesz już szybować i pomagać sobie skrzydłąmi podczas skoków, do prawdziwego lotu ci wprawdzie daleko, bo skrzydła sa za małe.. ale...) do dziury odbiwszy się od przeciwległej ściany, na którą z kolei wszedłeś po winorośli. Stanąłeś na szczycie kopuły i wciągnąłęś głęboko powietrze. Stwierdziłeś, że w gdy patrzysz w jedną stronę świat jest bardziej pomarańczowy...
Fink:
-Chcesz zadania? Dobrze- uśmiechnął się demon. -Interesuje cię robota w watasze, czy samodzielna? i jednych i drugich nie brakuje..- powiedział, po czym spojżał na ciebie pytająco.
Kotomi:
-Całuska bardzo chętnie.- odpowiedział chropowaty głos, a z głębi neiwielkiej kanciapy wyłonił się gnom i wyszczerzył szereg równie brudnych, co jego skóra, zębów. -No i aniołek musiałby się schylić!- mruknął i podszedł do klapy. Rzucił ostre spojzenie wstecz. -Żadnych zwierząt na terenie wykopalisk!- krzyknął wksazująć Mitsu i Bishi na Twoim ramieniu.
UWAGA -ZŁOŚLIWY MG!
Mr.Z pisze posta

Miałeś to w upie? Nie miej tego w d*pie!
Mr.Z pisze posta

Miałeś to w upie? Nie miej tego w d*pie!

-
- Marynarz
- Posty: 332
- Rejestracja: sobota, 17 grudnia 2005, 17:33
- Numer GG: 0
- Kontakt:
