Świat Pasem:Zarkanah

AC · Post autor: AC » poniedziałek, 16 stycznia 2006, 14:09

To robię 10 odłamkowych, 10 hukowych i beczkę prochu strzelniczego

Seto

Jak w poprzednim poście(pewnie się w czasie tury nie zmeściłem

:

Rzucam Noc Demonów, włączam Czarną Moc. Potem mówie telepatycznie do obecznych na polu walki: Ktoś z nas nie przeżyje ja to wiem. Tak więc na wszelki wypadek żegnajcie. Kiedy już to powiem rzucam się na nieumarłego i staram się wpaść w szał cały czas atakując. Mam tylko jeden cel: Zniszczyć go. Atakując staram się nie uszkodzić nikogo z drużyny.

Kloner

mówię telepatyczne do Sebastianusa: "z kąd to wiesz, prosze wyjaw mi to zanim coś się stanie" zarzucam Mroźny opar na potwora. Materjalizuje następne dwa sztylety i też nimi rzucam.

Seto

Nie moge! -odpowiadam i robvie to co w poprzednim poście.

krolitshek

spogladam w niebo dziekujac w myslach Dianie za swoich zwierzecych towarzyszy..
zlamales mi moja piekna nozke wredny zgnilcu!! zaczynam sie wsciekac...
staram sie odejsc/odczolgac troche i uzywam kolejnej Boskiej Interwencji, ponownie celujac w oczy potwora...

Mr.Zeth

Fink:
Po jednym dniu roboty byłeś gotów. Sporo wydałeś ( jesteś spłukany, jeśli nie liczyć 10 miedziadzów), ale masz wszystko, czego chciałeś.

Kotomi, Sebastianus, Knossos:

Kolejne dwa lodowe sztylety utkwiły w plecach Okhrma. (-10 HP) i jeszcze dwa, i jeszcze dwa (-17 HP). Bestia chciała się rzucić na kotomi, ale jej uwage ściagnął Mitsu. uniknął dwu ataków, ale nei gryzł, wiedział o toksycznej mazi pod skórą napastnika. Kotomi ponownie wykorzystała boską interwencję, która trafiła w klatkę piersiową bestii (-39HP).

nagle niebo pociemniało i znó zza chmur wypłynął Czerwony Księżyc. Sebastianus rzucił Noc Demonów.

Sebastianus, Perseusz, Knossos i Okhrm:
zadawane uszkodzenia +50% , otrzymywane -50%

Kotomi, Bishi i Mitsu:
zadawane uszkodzenia -25%, otrzymywane uszkodzenia +25%

Po czym aktywował czarną Moc

Kotomi, Knossos, Mitsu, Bishi i Sebastianus:
+25% zadawanych uszkodzeń

AC · Post autor: AC » poniedziałek, 16 stycznia 2006, 14:59

Biorę beczkę i granaty i idę szukać jakiegoś teleportera co by mnie wysłał do sypialni dobrego króla gdzie ukryję się pod łóżkiem

Kloner

Oddalam się od potwora jeszcze bardziej. Mówie w myslach: "co ty najlepszego idioto zrobiłeś" materializuje sztylety i dalej nimi rzucam

krolitshek

Knossos do tylu!!
krzycze i sama uciekam do tylu wspomagajac skok machaniem skrzydel, miotajac jeszcze Świetlikiem...
szczezlbys wreszcie...

Smoku

ehh jak ja to lubię, ciemno, wilgotno i obnskurnie
schodzę w dół tym korytarzem

Seto

Wyciągam tą rękojeść i krzycze: Netherel Zargatar!

Mr.Zeth

Notragath:

Spotkałeś w korytarzu... Asmondeusza. Biorac pod uwagę zaistniałą sytuację wcale Cie to nie zdziwiło.

Knossos, Sebastianus, Kotomi:

Sebastianus wykonawszy ten manewr stwierdził, ze am w reku topór.. i to nie bylejaki:
Obrazek

Kotomi dobiła się skrzydłami od ziemi i poszybowała chiwlę posyłajac świetlika w Okhrma - trafił i przyczepił się do celu. Kotomi stanęła na jednej (sprawnej) nodze 5 metów od potowra, ten zamachnął się i znów chybił w Mitsu. Zawył i wypluł z siebie jakąż galaretowatą ciecz, która spaliła trawę pod sobą.. wraz prawą przendiłą łapą wilka. Mitsu zaskomalł i uskoczył, zaś sama bestia ruszyła naprzód.. z kolejnymi 6 sztyletami w plecach (-20HP).

Perseusz cisnął jeszce jedną kulę ognia (-8 HP), po czym zemdlał z bólu i utraty krwi.

Seto

TAK!!!! -krzycze i atakuje w furi przeciwnika

Kloner

Odsuwam się jeszcze troche i dalej rzucam sztyletami.

krolitshek

Mitsu!!
wolam wilka do siebie...
pomiocie jeden... sycze przez zeby i aktywuje swietlika...
przygladam sie swojej nodze... i jeszcze to skazenie...
uzywam Puryfikacji... zobaczymy co z tego wyjdzie...

Asmondeusz

Moc śmierci... Interesujące... - pomyślałem.

Dobrze zgadzam się. Pomogę ciebie uwolnić w zamian za moc śmierci.

Idę do przejścia za "krzesłem".

Mr.Zeth

Sebastianus, Kotomi, Knossos:

Sebastianus zaszarżował wściekle i zaatakował w bezpośrednim starciu odrąbując rękę bestii, ta jednak odpowiedział ciosem z drugiej ręki... zachiwała się i upadła na bok, prztoczyła się po ziemi unikajac sztyletów i stanęła nad Kotomi. Mitsu zrobił rozbieg i odgryzł bestii prawą częśc głowy wraz z okiem. Mitsu zaostał poważnei skażony.

Sebastianus zdołał dobiec do potwora i zadać jeszcze jeden cios, tym razem odcinajacy cześć górną od dolenj. Niespodziewanie spomiędzy drzew wybiegł Karth i szybkim szarpnięciem zgarnął Kotomi spod upadajacego Okhrma.

Knossos cisnął jeszcze jeden sztyelt, który utkwił w głowie potwora i zamroził jką na kość.

Zaległa absolutna cisza. Karth podszedł niesmiało do ciała. -żałuję, ze nie mogłem pomóc...- zaczał, ale nei było mu dane skończyć. Ciało Okhrma wybucło, aprzyległy teren zajęłyy płomienie. Z ciał wstał Ustor jednocześnei rozrywajac Kartha na kawałki. -I po to odzyskałem... zycie?- jęknął anchemik. Po martwym policzku pociekła łza.

-Przyszedłem po CIEBIE, skarbie!- Ustor zaśmiałsię wskazujac palcem an Kotomi leżącą zaledwie 2 metry od niego. Już zadawał cios dwuostrzem, gdy kilka cienistych wiązek zatzymało jego rękę.

-Nie zezwalam!- dałsię słyszeć głos. Niebo rozpogodziło się, a zeimię wokół ustora rozświetliły promienie słoneczne. Skrzydlata Azariel powoli spływaął z obłoków, niejako chwytajac nieumarłego, który wciąż szarpał się jak opentany i wykrzykiwał -NIE, MUSZĘ JAZ ABIĆ , TO MOAJ ZEMSTAAA, ONA MUSI ZGIINĄĄĄĄC!!!! NIE MOZESZ MNIE zATRZyMAĆ, JESTEM TAK BLISKOO!!!- nagle ciałem ustora szarpnęło. Niewidzialna siła podrzuciłą je do góry.
-Śmiesz mówić Bogini Zemsty, do czego mam prawo, a do czego nie? Zemsta jest przywilejem, do którgo prawa ci nie udzielam!- powiedział po czym Ustor z jękiem rozsypał się na popiół. Azariel schwyciał jego dusze i pozarła ją. Spojżałą na Kotomi.
-Będą następni, i wtedy bedziesz zdana na siebie.- powiedział do niej po czym powróciła na Valhallę zabierajac ze sobą ból i rany Perseusza. Demon powoli wstał i nie do końca rozumiejąc, co sie stało rozglądnął się wokół. Zniknął także efekt Nocy Demonów. Niebo rozpogodziło się, ale na polanie zalegała cisza.

knossos awansuje na 22 poziom!
Otrzymujesz 1 wolny pkt do umiejetnosci
Otrzymujesz 1 wolny pkt do biegłosci mentalnych!
Biegłosć w kłujakach zwiększa się do 6!
Biegłość w rzucaniu zwiększa się do 2!

Sebastainus i Kotomi awansuja na 23 poziom!

napiszę, co zyskujecie jak wrócę