[Wieża Błaznów] Zjednoczenie Królestwa

Miejsce na zakończone lub wymarłe sesje. Jeśli chcesz ponownie otworzyć temat to skontaktuj się z modem albo adminem.
Nadir
Kok
Kok
Posty: 1438
Rejestracja: wtorek, 20 grudnia 2005, 11:05
Numer GG: 3327785
Lokalizacja: 3city

Post autor: Nadir »

HadeS z Hellgate i Varius Araan
Ależ czemu miałbym się złościć?:) Grajcie ile wlezie:)
Zanim barbarzyńca zdołał odpowiedzieć 2 konnych w pełnym biegu przemknęło obok was w stronę południowej granicy. Coś tam do siebie krzyczeli o udanej akcji i zwycięstwie prawdziwej wiary.

Berengar z Oleśnicy.
Czech sięgnął za siodło i wyjął naładowaną kuszę. To samo zrobiło 2 innych konnych. Pozostali obnażyli miecze i zaczęli cię powoli okrążać. Wielki Czech wymierzył bełt w twoją pierś i odezwał się
Odejdź pókim dobry! Już dość czasu na ciebie zmarnowaliśmy! Liczę do 3 i wpakuję ci strzałę w serce. Raz...

Hako z Akwizganu
Konni przemknęli obok ciebie bez zwracania uwagi...
grasz?
Czasami mam uczucie, że przede mną rozpościera się wielki ocean prawdy, a ja siedzę na plaży i bawię się kamykami. Ale pewnego dnia nauczę się po nim żeglować.

Don't take your organs to heaven... heaven knows we need them here.
PrQ
Marynarz
Marynarz
Posty: 381
Rejestracja: czwartek, 18 sierpnia 2005, 15:41
Lokalizacja: Z miasta w którym "Gotyk (jest) na dotyk"

Post autor: PrQ »

Za nimi, nie możemy ich zgubić!- krzyczał barbarzyńca do nowego towarzysza puszczając się biegiem za konnymi...
Prosiak (PrQ)
Nwo HadeS
Majtek
Majtek
Posty: 113
Rejestracja: piątek, 21 lipca 2006, 17:54
Numer GG: 1349086
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Nwo HadeS »

Staram się zestrzelic jednego z konnych a potem biegnę za nimi
Miechu
Marynarz
Marynarz
Posty: 207
Rejestracja: środa, 3 maja 2006, 21:04
Lokalizacja: Ałów

Post autor: Miechu »

Berengar z Oleśnicy

Berengar w obliczu pewnej przegranej chwycił konia i oddalil sie w kieruku jakichs krzaków. Przeczekał tam az porywacze rusza w dlasza droge. Gdy to zrobili Berengar jadzie za nimi. Jesli zatrzumuja sie na popas to atakuje ich z zaskoczenia.

Moze znowu opisowy pościk?
Come with me my little ones
Let's revel for the free
Raise your glass and praise the fact
How easy life can be..!
Nadir
Kok
Kok
Posty: 1438
Rejestracja: wtorek, 20 grudnia 2005, 11:05
Numer GG: 3327785
Lokalizacja: 3city

Post autor: Nadir »

Berengar z Oleśnicy.
Czesi chwilę patrzyli za tobą. Potem stali i rozmawiali między sobą po cichu. Odgłos nadbiegających koni przyciągnął uwagę husytów. Obnażyli broń. Jednak po chwili ją schowali gdyż zza zarośli wyjechało kolejnych 2 rycerzy z kielichem na piersi. Dobrze, że jesteście. Już myślałem, że się nam nie powiedzie. Macie to? zapytał szef czeskiego najazdu.
Mamy Hanusie. odpowiedział jeden z przyjezdnych. Uwagę odciągnęło dotknięcie cię w ramię. Obejrzałeś się. Za tobą stał dziwny barbarzyńca z turnieju i jakis inny przybysz.

Varius a Araan i Hades z Hellgate
bierzcie przykład z Khelbena i piszcie imiona na poczatku posta
Pogoń nie trwała długo. Konni wypadli na polankę, gdzie było jeszcze 6 innych rycerzy. Jeden miał do konia przywiązanego jeńca. Zza krzaków przyglądał im się jakiś wojownik. Varius rozpoznał w nim samotnego jeżdźca z turnieju,ktory rzucił się w pogoń ratować księcia. Podeszliście do niego i lekko musnęliście w ramię.
Czasami mam uczucie, że przede mną rozpościera się wielki ocean prawdy, a ja siedzę na plaży i bawię się kamykami. Ale pewnego dnia nauczę się po nim żeglować.

Don't take your organs to heaven... heaven knows we need them here.
PrQ
Marynarz
Marynarz
Posty: 381
Rejestracja: czwartek, 18 sierpnia 2005, 15:41
Lokalizacja: Z miasta w którym "Gotyk (jest) na dotyk"

Post autor: PrQ »

Varius z Araan

Barbarzyńca ostrożnie i delikatnie sturchną w ramie wojownika mówiąc szeptem: Spokojnie jesteśmy po tej samej stronie, jestem Varius, a to HadeS, też ich tropimymamy małe szanse w walce, mają przewagę...co proponujecie? Może zetniemy drzewo i w nich rzucimy? :D , a tak na serio, to myśle, że trzeba omówić tą akcję, jakieś propozycje?
Prosiak (PrQ)
Miechu
Marynarz
Marynarz
Posty: 207
Rejestracja: środa, 3 maja 2006, 21:04
Lokalizacja: Ałów

Post autor: Miechu »

Berengar z Oleśnicy

- Bedzie maly problem - szepnał Olesnicki wojownik - Trzech z nich na pewno ma kusze, ale jesli zaatakujemy kupą to mozemy ich rozproszeyc i powyzynac. Berengar byl zawziety, chcial to skonczyc i wrocic do Joanny. To moja propozycja ale wy tez musicie podjac decyzje, jesli atakujemy to juz bo mogą za chwile odjechac a mamy jednego konia - mojego. Męzczyzna czekal na odpowiedz nowych kompanów..
Come with me my little ones
Let's revel for the free
Raise your glass and praise the fact
How easy life can be..!
Nwo HadeS
Majtek
Majtek
Posty: 113
Rejestracja: piątek, 21 lipca 2006, 17:54
Numer GG: 1349086
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Nwo HadeS »

HadeS z Hellgate
Zestrzelmy jednego lub dwóch to będzie łatwiej ich wyrżnąc. Albo podkradnijmy się i zaatakujmy z zaskoczenia
PrQ
Marynarz
Marynarz
Posty: 381
Rejestracja: czwartek, 18 sierpnia 2005, 15:41
Lokalizacja: Z miasta w którym "Gotyk (jest) na dotyk"

Post autor: PrQ »

Możnaby zaatakowawć, jednocześnie na dystans i z bliska, ja wyskocze na nich z drzewa, a HadeS zacznie strzelać do kuszników, w tym zamęcie się pogubią...-orzekł Araańczyk
Prosiak (PrQ)
Nadir
Kok
Kok
Posty: 1438
Rejestracja: wtorek, 20 grudnia 2005, 11:05
Numer GG: 3327785
Lokalizacja: 3city

Post autor: Nadir »

Daje wam czas do jutra:P A później sam coś wymyśle... BLAHAHAHA:P :twisted:
Czasami mam uczucie, że przede mną rozpościera się wielki ocean prawdy, a ja siedzę na plaży i bawię się kamykami. Ale pewnego dnia nauczę się po nim żeglować.

Don't take your organs to heaven... heaven knows we need them here.
Yacek
Marynarz
Marynarz
Posty: 343
Rejestracja: wtorek, 10 stycznia 2006, 17:54
Numer GG: 6299855
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Yacek »

Hako

Jeżdzcy przemknęli obok Hako nawet chyba go nie zauważając. Walka na zmeczonym koniu, a tym bardziej pościg za dwoma przeciwnikami nie mają chyba sensu.
Hako wyciąga nóż z buta i stara się trafić jednego z umykajacych przeciwników.

Czy słyszę inne odgłosy walki ?
Jest właśnie ta złowroga pora nocy,
gdy poziewają cmentarze i piekło
Zarazę rozpościera. Oto mógłbym
Chłeptać dymiącą krew i spełnić czyny,
Których dzień nie zniósłby...
Nadir
Kok
Kok
Posty: 1438
Rejestracja: wtorek, 20 grudnia 2005, 11:05
Numer GG: 3327785
Lokalizacja: 3city

Post autor: Nadir »

Hako
Nóż przeciął powietrze i trafił w pień drzewa obok jeźdzca. Ten tak się spieszył, że nawet nie zauważył. Zaraz za nimi na piechote pobiegło 2 innych wojowników. Wszyscy po chwili zniknęli w krzakach...
Czasami mam uczucie, że przede mną rozpościera się wielki ocean prawdy, a ja siedzę na plaży i bawię się kamykami. Ale pewnego dnia nauczę się po nim żeglować.

Don't take your organs to heaven... heaven knows we need them here.
Yacek
Marynarz
Marynarz
Posty: 343
Rejestracja: wtorek, 10 stycznia 2006, 17:54
Numer GG: 6299855
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Yacek »

Hako

Zawraca rumaka i pomimo zmęczenia wierzchowca próbuje dogonić pieszych wojowników. Wyciąga jednocześnie miecz i wbijając ostrogi w bok konia stara zmusić się go do jeszcze jednego wysiłku.
Jest właśnie ta złowroga pora nocy,
gdy poziewają cmentarze i piekło
Zarazę rozpościera. Oto mógłbym
Chłeptać dymiącą krew i spełnić czyny,
Których dzień nie zniósłby...
Nadir
Kok
Kok
Posty: 1438
Rejestracja: wtorek, 20 grudnia 2005, 11:05
Numer GG: 3327785
Lokalizacja: 3city

Post autor: Nadir »

Hako
Na szczęście nie musiałeś daleko jechać. Gdy przedarłeś się przez krzaki niemal wpadłeś na tych co gonili pieszo konie. Z nimi był jeszcze jeden wojownik, ale ten przynajmniej miał konia i wyglądał po rycersku. Po cichu debatowali coś pokazując co trochę na pobliską polankę. Spojrzałeś w tamtą stronę. Stało tam około 8 Czechów, mieli też jakiegoś więznia...

Varius, Hades, Berengar
Gdy tak debatowaliśce jakiś rycerz na koniu nieomal was nie rozjechał wpadając kłusem w krzaki w ktorych się chowaliście...
Czasami mam uczucie, że przede mną rozpościera się wielki ocean prawdy, a ja siedzę na plaży i bawię się kamykami. Ale pewnego dnia nauczę się po nim żeglować.

Don't take your organs to heaven... heaven knows we need them here.
Miechu
Marynarz
Marynarz
Posty: 207
Rejestracja: środa, 3 maja 2006, 21:04
Lokalizacja: Ałów

Post autor: Miechu »

Berengar z Oleśnicy

- Dobra na trzy atakujemy - powiedzial Berengar do towarzyszy. - Kazdy niech robi co do niego nalezy, strzelamy, tniemy byle by ich polozyc.. Wojownik przygotowal miecz i... Raz, dwa, trzy... Ostanie slowo wykrzyknał i rzucil sie na oprawcow ksiecia. Mial nadzieje, ze towarzysze go wesprą...
Come with me my little ones
Let's revel for the free
Raise your glass and praise the fact
How easy life can be..!
PrQ
Marynarz
Marynarz
Posty: 381
Rejestracja: czwartek, 18 sierpnia 2005, 15:41
Lokalizacja: Z miasta w którym "Gotyk (jest) na dotyk"

Post autor: PrQ »

Varius z Araan

Nie zwracając uwagi na przybysza barbarzyńca wyskoczył z wrzaskiem na przeciwników trzymając w rękach topory. Gdy wleciał na pierwszego, zrzucił go siłą uderzenia i swojej masy z konia. Gdy tamten leżał już na ziemi wojownik ogłuszył go uderzeniem w głowę, a następnie rzuciłsię do następnego...
Prosiak (PrQ)
Nwo HadeS
Majtek
Majtek
Posty: 113
Rejestracja: piątek, 21 lipca 2006, 17:54
Numer GG: 1349086
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Nwo HadeS »

HadeS z Hellgate
Strzelam z łuku do najblizszego przeciwnika, a potem rzucam sie na nich z mieczem
Zablokowany