[Fantasy] Wyspa Łowów

Miejsce na zakończone lub wymarłe sesje. Jeśli chcesz ponownie otworzyć temat to skontaktuj się z modem albo adminem.
Sabrae Xoraim
Bombardier
Bombardier
Posty: 700
Rejestracja: wtorek, 1 listopada 2005, 15:50
Numer GG: 9383879
Lokalizacja: Preczów :P
Kontakt:

Post autor: Sabrae Xoraim »

Drogi Ra-V
Jeżeli chcesz dalej grać swoją postacią w tej sesji, proponuje, abyś zaproponował nam jakieś wyjście. Chciałbym zauważyć, że jeżeli będziesz w dalszym ciągu wyzywał nas od bandy złodziei mimo, że więcej jest nas dobrych, to zostaniesz wykluczony z sesji przez przywiązanie do drzewa bądź zabicie. Większość z nas ma ochotę wydostać się z wyspy, ty natomiast nie wiem czego pragniesz. Większość grupy jest dobra!! mamy 3 dobrych, 2 neutralnych i 2 złych naliczyłem tak w kartach postaci w rekrutacji. Niestety villemo nie gra chyba, więc odpada 1 dobra. Zdecyduj proszę, co zamierzasz zrobić. Myślę, iż najsensowniej będzie jeżeli będziesz nam jednak pomagał z 2 powodów:
1) twoja postać nie ma innego wyboru, chyba że jej marzeniem jest pozostać na wyspie, ale wtedy na 80% zginie.
2) Ty nie masz innego wyboru, chyba że nie chcesz już grać.

dziękuję za uwagę. Przejdę teraz do sesji właściwej. :P

SiNafay:
Drowka zirytowana do granic możliwości patrzeniem na wszystkich wokoło. Druid ma jakiś problem, najwyraźniej nie chce się z tąd wydostać. Elf wraz z niziołkiem wogule się nie odzywają, jakby ich to nie dotyczyło. Nekromanta z łowcą dyskutują co można zrobić z druidem, przy okazji go wyzywając. Kocica nie wiem czy żyje wogule, bo nic ciekawego nie robi, nie odzywa się. Tak samo zresztą jak czarodziejka. Może coś wykradło ich dusze, i teraz tak włuczą się za nami nie wiedząc co robią? Zdecydowała wreszcie, że nie da rady nic zrobić z druidem. Więc postanowiła go ignorować. Rzekła wreszcie idąc w kierunku fortecy:
- Tempus fugit... Czasu coraz mniej i łowcy na karku. Ruszmy się wreszcie! Kto nie ma ochoty wydostać się z wyspy, niech tu zostanie i pobawi się w zwierzynę łowną dla tutejszego pana na włościach. Reszta nie wreszcie się ruszy z miejsca, bo nikt z nas nie dożyje jutrzejszego brzasku.
Obrazek
(\ /)
( . .)
c('')('')
This is Bunny. Copy and paste bunny into your signature to help him gain world domination.
Seto
Kok
Kok
Posty: 1115
Rejestracja: niedziela, 18 grudnia 2005, 10:53
Numer GG: 0
Lokalizacja: Hrubieszów

Post autor: Seto »

[W końcu ktoś się ruszył! Dzięki Sabrae Xoraim| A tak wogle to elf i niziołek nie żyją -zabili ich myśliwi tak samo jak postać Villemo.]


Rubcie co chcecie ja musze się z tąd zmywać kto nchce niech idzie za mną. -Powiedział Perys. Carlista popatrzyła na niego jakby nie wiedziała co ma zrobić i pobiegła w strone plaży zostawiając was. Perys zaczął przedzierać się przez krzaki. Za nim poszła SiNafay, Thaevis, Arnold i Jediah. Druid został przy obozowisku.

Grupa która poszła z Perysem:
Idzicie chwile lasem nie idzie się za dobrze. Co chwila zaczepiacie się o jakieś korzenie i gałęzie. Nagle w oodali widzicie dachy budynków. Miasteczko przy twierdzy -powiedział Parys widząc wasze zdziwione miny. Szliście bez słowa za nim aż doszliście do muru. Przy nim było zakratowane wejście do kanałów. Dość wysokie średniego wzrostu człowiek zmieściłby się w nim bez większych problemów. Tędy możemy dostać się do twierdzy. Idąc kanałami powinniśmy wyjść w okolicach kuchni. Oczywiście można wyjść też gdzieś w mieście. Pozostaje tylko jeden problem... jak rozwalimy kraty? I czy w ogóle idziemy kanałami. -Powiedział Perys szeptem.

Hallebenius:
Zostałeś przy obozie. Widziałeś w którą strone poszli towarzysze w każdej chwili możesz ich dogonić.
Obrazek
Sabrae Xoraim
Bombardier
Bombardier
Posty: 700
Rejestracja: wtorek, 1 listopada 2005, 15:50
Numer GG: 9383879
Lokalizacja: Preczów :P
Kontakt:

Post autor: Sabrae Xoraim »

Zawsze do usług. Tylko czemu MG nie mógł jakoś pchnąc nas do konkluzji?? Jak zwykle, wszystko na głowach biednych greaczy :P Nawet nie zauważyłem kiedy zginęła villemo i tamci, może to byc spowodowane tym, że sesji od dosyć dawna nie było. :| ]

SiNafay:
Patrząc z odrazą w stronę kanałów drowka westchnęła.
- No, jeżeli o kraty chodzi, to pewnie druid by coś poradził, a tak mamy problem. Ja raczej nic nie poradzę, ale myślę, że mocarni panowie pokarzą ile są warci. Co nie ? :wink: Uśmiechnąła sie do panów, lecz znów się zmartwiła - No ale jak by nie było, to nie mam ochoty schodzić do kanałów, nie poto po 80 latach życia pod ziemią wreszcie wyszłam na powierzchnię... Nie ma innej drgi??

*EDIT*
[No ok, 2 strony temu znalazłem post w którym umierają. :D Zapomniałem, nawet o tym... Tak dawno to było :P (24 luty :|)]
Obrazek
(\ /)
( . .)
c('')('')
This is Bunny. Copy and paste bunny into your signature to help him gain world domination.
Malutkus
Marynarz
Marynarz
Posty: 314
Rejestracja: poniedziałek, 12 grudnia 2005, 16:58
Numer GG: 9627608
Lokalizacja: prawie Gliwice

Post autor: Malutkus »

Arnold

-Mógłbym wysadzić to kraty, w końcu mam jeszcze sporo prochu... Co wy na to?- spytał, patrząc krytycznym okiem na kraty zastanawiając się, jak mogą wyglądać tutejsze kanały. W wielu starszych miastach kanały są właściwie małymi dziełami sztuki!- pomyślał- Prawdziwy raj dla każdego krasnoluda. A tutaj? Jak mogą wyglądać tutejsze podziemia miasta? W każdym razie chętnie bym je zobaczył.
- Ta droga będzie chyba najlepsza. Bezpieczna i pewna.
Isengrim Faoiltiarna
Bombardier
Bombardier
Posty: 692
Rejestracja: niedziela, 11 grudnia 2005, 17:49
Numer GG: 2832544
Lokalizacja: The dead zone

Post autor: Isengrim Faoiltiarna »

Jediah

Spojrzał na kraty. Wydaje mi się, że magia moja i Thaevisa dałaby sobie z tym radę.-powiedział-Ale nie wiem, czy to dobry pomysł-iść tym tunelem. Nie podoba mi się takie rozwiązanie, jeśli ktoś zauważy brak kraty, to na pewno podniesie alarm. Obstawią wejścia do kanałów, będziemy w potrzasku... Nie wygląda na to jednak, że jest jakaś inna droga.
"Beg for mercy! Not that it will help you..."
Hoist the banner high!! For Commoragh!
Sabrae Xoraim
Bombardier
Bombardier
Posty: 700
Rejestracja: wtorek, 1 listopada 2005, 15:50
Numer GG: 9383879
Lokalizacja: Preczów :P
Kontakt:

Post autor: Sabrae Xoraim »

SINafay:
:lol: Drowka zaniosła się szczerym śmiechem - Wystarczy jedno słowo kobiety i wszyscy mężczyźni dookoła zaczynają udowadniać swoją męskość. O to chodziło panowie. Motywacja to podstawa, mawiała moja starsza siostra. Tyle, że ona na myśli miała baty swoim wężowym biczem i inne tortury. Na to wspomnienie znowu zepsuł się jej humor.
Obrazek
(\ /)
( . .)
c('')('')
This is Bunny. Copy and paste bunny into your signature to help him gain world domination.
Seto
Kok
Kok
Posty: 1115
Rejestracja: niedziela, 18 grudnia 2005, 10:53
Numer GG: 0
Lokalizacja: Hrubieszów

Post autor: Seto »

Możemy jeszcze skombinować jakieś bardziej mieszczańskie ubrania i przekraść się do twierdzy. Jeśli będziemi prubowali przejść w tych strojavh przez miasta to może nie być za wesoło. Możemy także sprubować wspiąć się po murze prosto do twierdzy albo poprostu walczyć z całą strażą lorda, a moze by tak upolować jakiegoś zwierza i wejść do miasta jako myśliwi? Wtedy nie wzbudzilibyśmy podejrzeń -Powiedział Perys i patrzył co chwila to na kraty to na miasto
Obrazek
Sabrae Xoraim
Bombardier
Bombardier
Posty: 700
Rejestracja: wtorek, 1 listopada 2005, 15:50
Numer GG: 9383879
Lokalizacja: Preczów :P
Kontakt:

Post autor: Sabrae Xoraim »

SiNafay:
Polowanie Słysząc to słowo w oku drowki pojawiła się iskierka. - Tak chodźmy zapolować!! To jest doskonały pomysł. Już zdjęła łuk z pleców i weszła w las. Wybrała ścieżkę kierując się doświadczeniem, intuicją i licząc na łaskę Pani Łowów. - No dalej panowie, chyba że boicie się wejść w las Popatrzył na nich z uśmiechem, oczekując jakiejś decyzji. Lecz widząc ich zdezorientowane miny, kiedy stali w miejscu nie odzywając się sama ruszyła w las na polowanie. *Nareszcie rozrywka i godna ofiara ku czci Elistraee, jak dawno ostatnio polowałam, hmmm? w nocy przed moim porwanie,. Jakże odległe wydają się te wspomnienia* Rozmyślając szła przez las czujnie się rozglądając, wypatrując zwierzyny. W każdej chwili była gotowa do oddania strzału, rzutu sztyletem czy uniku, w zależności od sytuacji. Rozważania w jej myślach przeszły w modlitwę wypraszającą powodzenie na łowach, która cicho nuciła pod nasem.
Obrazek
(\ /)
( . .)
c('')('')
This is Bunny. Copy and paste bunny into your signature to help him gain world domination.
Sabrae Xoraim
Bombardier
Bombardier
Posty: 700
Rejestracja: wtorek, 1 listopada 2005, 15:50
Numer GG: 9383879
Lokalizacja: Preczów :P
Kontakt:

Post autor: Sabrae Xoraim »

HELOŁ jest tam ktos w ogóle!!?!??!?!?! MG? jesteś tam ?? Wróć do nas!!
Obrazek
(\ /)
( . .)
c('')('')
This is Bunny. Copy and paste bunny into your signature to help him gain world domination.
Seto
Kok
Kok
Posty: 1115
Rejestracja: niedziela, 18 grudnia 2005, 10:53
Numer GG: 0
Lokalizacja: Hrubieszów

Post autor: Seto »

Drowka ruszyła w las. Za nią ruszył Perys z mieczem w ręku. Szli kawałek w głąb lasu. Kiedy SiNafay usłyszała szelest w kilku miejscach lasu. Perys chyba też to usłyszał bo powoli obracał się w około. Zauważyliście kilka par ślepi błyszczących w krzakach. Wilki... -Przeszło przez głowe drowce.
Obrazek
Malutkus
Marynarz
Marynarz
Posty: 314
Rejestracja: poniedziałek, 12 grudnia 2005, 16:58
Numer GG: 9627608
Lokalizacja: prawie Gliwice

Post autor: Malutkus »

Arnold

Chwile patrzył za odchodzącą drowką. Zdecydowanie nie był myśliwym. Kontakt ze zwierzątami miał tylko w kuchni i na talerzu, nie potrafiłby odróżnić śladów niedźwiedzia od śladów królika i w ogóle ten pomysł mu się nie podobał. Spojrzał na Jadiaha i Thaevisa i rzekł:
- No to może się rozdzielimy? Jedna grupa pójdzie tunelem i spróbuje się dostać bezpośrednio do twierdzy, druga wejdzie do miasta jako, prosze ja was, myśliwi. Wtedy mamy większe szanse na powodzenie, czyż nie?- dodał z nutą sarkazmu.
Następnie zaczął dokładnie oglądać kraty wejścia. Jeśli były stare lub zardzewiałe, to prawdopodobnie nikt z nich nie korzysta. A to znaczy, że nikt nie zorientuje się w braku tych prętów. A jeżeli krata lub kłódka jest w miarę nowa... no cóż, może zdążą obalić władzę, zanim ta odkryje ten mały akt dewastacji. Według niego warto było spróbować.
Sabrae Xoraim
Bombardier
Bombardier
Posty: 700
Rejestracja: wtorek, 1 listopada 2005, 15:50
Numer GG: 9383879
Lokalizacja: Preczów :P
Kontakt:

Post autor: Sabrae Xoraim »

SiNafay:
Drowka błyskawicznie oddała strzał prosto między oczy wilka. Następnie rzuciła łuk i wyciągnęła rapier. Jej oczy błyszczały z podniecenia. W drugiej ręce trzymała sztylet gotowa go rzucić w nacierającego napastnika.
Obrazek
(\ /)
( . .)
c('')('')
This is Bunny. Copy and paste bunny into your signature to help him gain world domination.
Sabrae Xoraim
Bombardier
Bombardier
Posty: 700
Rejestracja: wtorek, 1 listopada 2005, 15:50
Numer GG: 9383879
Lokalizacja: Preczów :P
Kontakt:

Post autor: Sabrae Xoraim »

CO Z TĄ SESJĄ??!!??
Obrazek
(\ /)
( . .)
c('')('')
This is Bunny. Copy and paste bunny into your signature to help him gain world domination.
Seto
Kok
Kok
Posty: 1115
Rejestracja: niedziela, 18 grudnia 2005, 10:53
Numer GG: 0
Lokalizacja: Hrubieszów

Post autor: Seto »

Miałem odpisać tydzień temu ale zapomniałem :D

SiNafay:
Strzała przeszyła powietrze i trafiła prosto między oczy wilka, ten zaskomlał i padł... Nagle z krzaków wyskoczyło jeszcze 7 wilków. Drowka jednym ruchem ręki rocieła gardziel jednego z nich. Perys zaatakował wilka ale tylko go zranił. W tym samym momencie inne zwierze skoczyło na plecy drowki i omal jej nie przewruciło. SiNafay poczuła ból w nodze. Wilk ją ukonsił.

Arnold:
Nie odpowiadają więc pokieruje:
Kraty są zadrzewiałe brak na nich kłudki. Urzywając odrobiny prochu powinieneś je wysadzić. Pomógł by też cios toporem ale tego chyba nie macie... Ja moge iść kanałmi -powiedział Thaevis.
Ostatnio zmieniony sobota, 6 maja 2006, 16:15 przez Seto, łącznie zmieniany 1 raz.
Obrazek
Isengrim Faoiltiarna
Bombardier
Bombardier
Posty: 692
Rejestracja: niedziela, 11 grudnia 2005, 17:49
Numer GG: 2832544
Lokalizacja: The dead zone

Post autor: Isengrim Faoiltiarna »

Jediah

Chwycił za łuk i strzelił w wilka atakującego elfkę. W porządku?-krzyknął, po czym wypuścił strzałę w drugiego wilka.
"Beg for mercy! Not that it will help you..."
Hoist the banner high!! For Commoragh!
Sabrae Xoraim
Bombardier
Bombardier
Posty: 700
Rejestracja: wtorek, 1 listopada 2005, 15:50
Numer GG: 9383879
Lokalizacja: Preczów :P
Kontakt:

Post autor: Sabrae Xoraim »

SiNafay:
Drowka cisnęła sztylet w kolejnego wilka i wyciągnęła drugi sztylet. Uzbrojona weń i Rapier czekała w obronnej pozycji na kolejnego napastnika. Gdy tylko sie zbliży rzuca sztyletem i tnie rapierem na odlew.
Obrazek
(\ /)
( . .)
c('')('')
This is Bunny. Copy and paste bunny into your signature to help him gain world domination.
Seto
Kok
Kok
Posty: 1115
Rejestracja: niedziela, 18 grudnia 2005, 10:53
Numer GG: 0
Lokalizacja: Hrubieszów

Post autor: Seto »

Jadiah i SiNafay:

Wilk spadł z pleców drowki. Następne dwa padły od sztyletów. Kilka kolejnych padło od strzał Jediaha. Zostały jeszcze 3 wilki. 2 skoczyły w strone Jediaha a 1 na SiNafay.
Obrazek
Zablokowany