[rSS 4] Studenckie życie...

Miejsce na zakończone lub wymarłe sesje. Jeśli chcesz ponownie otworzyć temat to skontaktuj się z modem albo adminem.
Artos
Kok
Kok
Posty: 928
Rejestracja: sobota, 17 grudnia 2005, 19:37
Numer GG: 1692393
Lokalizacja: Świnoujście - Koszalin -Szczecin
Kontakt:

Post autor: Artos »

Krzysiek

Dostałeś to co chciałeś. czułeś się jakoś dziwnie, gdyż ktoś Cię opserwował. nagle z zaskoczenia usłyszałeś za sobą piskliwy kobiecy głosik:
- Cześć! po raz pierwszy tu jesteś? jak masz na imię, bo mnie Martą nazywają.
Zaczeła szczeżyć do Ciebie swe ząbki z aparatem
Obrazek
Obrazek
War, war never changes...
blajcykk
Szczur Lądowy
Posty: 12
Rejestracja: sobota, 21 października 2006, 19:52
Lokalizacja: NOwy Sącz

Błajykk

Post autor: blajcykk »

hmmmm co za pociagajce kotki, po jednym piwku okocimu mocnym poprowil mi sie odrazu humor podszedlem do jednej z lachonow i zaprosilem do stolika 6 sikorek ktore byly wpatrzone we mnie jak w obraz, zauwazylem ze jedna gryzla wargi z nerwow i przekladala nogami musialem ja ladnie podniecac :D
aB
ciocia_genia
Marynarz
Marynarz
Posty: 164
Rejestracja: poniedziałek, 19 grudnia 2005, 18:24
Lokalizacja: Pacanowo

Post autor: ciocia_genia »

zaciekawiło mnie to wszytsko wiec podeszłam do dziewczyn- Hej, jaki Krzysiek?
Rzeź w śmietanie ;]
Artos
Kok
Kok
Posty: 928
Rejestracja: sobota, 17 grudnia 2005, 19:37
Numer GG: 1692393
Lokalizacja: Świnoujście - Koszalin -Szczecin
Kontakt:

Post autor: Artos »

Adrian
Ta która przegryzała wargi, długo z Tobą nie miała czasu przebywać, gdyż zaraz pojawił się jej chłopak którego wielką, masywną łapę poczółeś na swym ramieniu.
Obrazek
Obrazek
War, war never changes...
Eglarest
Chorąży
Chorąży
Posty: 3653
Rejestracja: sobota, 19 listopada 2005, 11:02
Numer GG: 777575
Lokalizacja: Poznań/Konin

Post autor: Eglarest »

Marta mowisz a fajnie jestem Adaś krzysiek to znaczy adaś, -zmiezyl ja swym okiem poczym przechylił szklanke whisky - jeszcze arz prosze, - poczym znow zwrocil sie do Marty
- nie nie jestem tu pierwszy raz.
blajcykk
Szczur Lądowy
Posty: 12
Rejestracja: sobota, 21 października 2006, 19:52
Lokalizacja: NOwy Sącz

Błajykk

Post autor: blajcykk »

z toalety wyszła kobieta Kasia :P , szybko wstalem od stolika i zmierzylem ku jej ona szerokim usmiechem przywitala mnie i poszla ze mna do reszty towarzystwa, podnioslem reke w zamiarze zwolania kelnera aby postawic tym pieknym storzeniom po mocnym drinku aby zrobila sie niezapomniana atmosfera ;)
aB
Artos
Kok
Kok
Posty: 928
Rejestracja: sobota, 17 grudnia 2005, 19:37
Numer GG: 1692393
Lokalizacja: Świnoujście - Koszalin -Szczecin
Kontakt:

Post autor: Artos »

Kasia
Dziewczyny szybko zaczeły Ci przedstawiać całą sytuacje. koło Ciebie gdy wchodziłaś do Camelot'u stał taki jeden przystojniak - Krzysiek. teraz popija sobie Cole z czymś tam i jedna z nich zaczeła go badać, gdyż pomimo tego iż równy z niego gość, nigdy żadnej nie udało się go zdobyć więc teraz połączyły swe siły by wybadać jego słaby punkt. Zapytały się również czy chcesz do nich dołączyć. (Wszystkie są ubrane w różowe ubranka)
Obrazek
Obrazek
War, war never changes...
Artos
Kok
Kok
Posty: 928
Rejestracja: sobota, 17 grudnia 2005, 19:37
Numer GG: 1692393
Lokalizacja: Świnoujście - Koszalin -Szczecin
Kontakt:

Post autor: Artos »

Adrian
Dzieczyna o mieniu Kasia wyszła z toalety, lecz to nie była ta tylko jedna z Twoich byłych która na sam twój widok zdzieliła Cie po pysku

(to ja tu jestem Mistrzem Gry więc nie wyprzedzaj wydażen!)[/b]
Obrazek
Obrazek
War, war never changes...
blajcykk
Szczur Lądowy
Posty: 12
Rejestracja: sobota, 21 października 2006, 19:52
Lokalizacja: NOwy Sącz

Błajykk

Post autor: blajcykk »

no niestety od Stolika odeszla najladniejsza z calej gromadki poniewaz przyszedl jej chlopak, nagle moje usta zrobily niesmaczna mine Sad( ale coz zrobic raz sie zyje i nie mozna sie tym przejmowac zaczelem zagadywac do Kasi Razz a ona ???
aB
blajcykk
Szczur Lądowy
Posty: 12
Rejestracja: sobota, 21 października 2006, 19:52
Lokalizacja: NOwy Sącz

Błajykk

Post autor: blajcykk »

dostalem powaznego strzala od Kasi,szkoda bo myslalem ze po tym wszystkim co nas laczylo moge liczyc na glupia przyjazn lecz sie pomylilem
aB
Artos
Kok
Kok
Posty: 928
Rejestracja: sobota, 17 grudnia 2005, 19:37
Numer GG: 1692393
Lokalizacja: Świnoujście - Koszalin -Szczecin
Kontakt:

Post autor: Artos »

Do lokalu wchodzi pewien Metal (Wysoki, dobrze zbudowany brunet. Niebieskie oczy, troche za duzy nos. Ale nie śmierdzi ;) ) Od razu wszystkim rzucił sięw oczy.
Obrazek
Obrazek
War, war never changes...
ciocia_genia
Marynarz
Marynarz
Posty: 164
Rejestracja: poniedziałek, 19 grudnia 2005, 18:24
Lokalizacja: Pacanowo

Post autor: ciocia_genia »

- hmmm sama nie wiem, to ten co krzyczał na tego grubego przed wejściem... sama nie wiem... :D - podchodze do lusterka i poprawiam makijaż. po czym znów zwracam sie do dziewczyn- narazie sobie daruje ale jak nic wam się nie uda to wam pomoge, podejdźcie tylko - po czym się do nich uśmiecham i wychodze kupić jakiegoś drinka
Rzeź w śmietanie ;]
Artos
Kok
Kok
Posty: 928
Rejestracja: sobota, 17 grudnia 2005, 19:37
Numer GG: 1692393
Lokalizacja: Świnoujście - Koszalin -Szczecin
Kontakt:

Post autor: Artos »

Krzysiek
Spojrzała się na Ciebie i się zblokowała, lecz zaraz po tym jej przeszło. Kelnerka dała ci drugą porcję.
- A czy będziesz miał coś przeiwko jeśli usiądę koło Ciebie?
Obrazek
Obrazek
War, war never changes...
Eglarest
Chorąży
Chorąży
Posty: 3653
Rejestracja: sobota, 19 listopada 2005, 11:02
Numer GG: 777575
Lokalizacja: Poznań/Konin

Post autor: Eglarest »

nudna ta marta- pomyslal
Eglarest
Chorąży
Chorąży
Posty: 3653
Rejestracja: sobota, 19 listopada 2005, 11:02
Numer GG: 777575
Lokalizacja: Poznań/Konin

Post autor: Eglarest »

Siadaj to nie moj pub - powiedzial usmiechajac sie
- ty barman daj no cała ta butelkę i pojemnik z lodem- "ja pier***le Kur*** i na CH*** ja wydaje tyle pieniedzy "
Artos
Kok
Kok
Posty: 928
Rejestracja: sobota, 17 grudnia 2005, 19:37
Numer GG: 1692393
Lokalizacja: Świnoujście - Koszalin -Szczecin
Kontakt:

Post autor: Artos »

Wszyscy:
Usłyszeliście, zę za chwilę zamkną się drzwi lokalu i tylko elita będzie, czyoli bądź co bądź Ci którzy się dopchali do wejścia. Za drzwiami zawrzało. Prawien ie doszło do buntu czekających. W końcu zamkneli drzwi i zaczeło się losowani.


Krzysiek:
Marta usiadła Ci na kolanach i zaczeła głaskać Twą klatkę piersiową. Dostałeś to co chciałeś

Adrian
Zobaczyłeś jak krzykacz który dostał melą od grubasa już obściskuje jakąś lasencję. Zaczełeś sie irytowac, iż Tobie jeszcze nic nie udało się wyłowić.
Obrazek
Obrazek
War, war never changes...
Eglarest
Chorąży
Chorąży
Posty: 3653
Rejestracja: sobota, 19 listopada 2005, 11:02
Numer GG: 777575
Lokalizacja: Poznań/Konin

Post autor: Eglarest »

Krzysiek dopił whyski poczym delikatnie odsunął dziewczyne.
- sory nie postawie Ci drinka maleńka, wiesz ty nieznasz mnie ja nieznam ciebie nieemozemy odrazu do bezposredniego pozycia.... czyzbym wyczuwal delikatną nutkę whisky?
Zablokowany