[LOST]Zagubieni...

Miejsce na zakończone lub wymarłe sesje. Jeśli chcesz ponownie otworzyć temat to skontaktuj się z modem albo adminem.
Mistrz Małodobry
Marynarz
Marynarz
Posty: 370
Rejestracja: niedziela, 20 sierpnia 2006, 00:22

Post autor: Mistrz Małodobry »

Triss


Triss powoli podszedł obejrzeć rannych próbując sobie przypomnieć swoje kontakty z pierwsza pomocą,
Obrazek
Gisher
Marynarz
Marynarz
Posty: 381
Rejestracja: piątek, 23 grudnia 2005, 13:31
Numer GG: 0
Lokalizacja: z buszu :)
Kontakt:

Post autor: Gisher »

Steven
Steven spróbował podnieść się, stojąc na zdrowej nodze. Rozejżał się po plaży, sycząc z bólu. Nie martw się, człowieku, damy radę! Powiedział z wysiłkiem do człowieka poszącego go o pomoc. Lekarz! Lekarz! Heej! Tutaj, potrzeba pomocy! Szybko! Steven wrzeszczał, ile tylko miał siły. Obejżał sowoją nogę, starając się wybadać, jak bardzo jest ranny.
Hakuna matata!
Ant
Kok
Kok
Posty: 1228
Rejestracja: poniedziałek, 28 sierpnia 2006, 21:54
Numer GG: 8228852
Lokalizacja: Dziki kraj pod Rosją

Post autor: Ant »

Matthew Risk

Chłopak podbiega jak najprędzej do faceta który krzyczy w porzukiwaniu lekarza. [i]Co się dzieje? Nie jestem lekarzem, ale jako były ratownik postaram się pomóc.[/i]
Mekow
Bosman
Bosman
Posty: 1784
Rejestracja: niedziela, 28 maja 2006, 19:31
Numer GG: 0
Lokalizacja: A co Cię to obchodzi? :P

Post autor: Mekow »

Claudia

Przez moment, z lekkim przerażeniem patrzyła na krew, która obficie płyneła z ramienia rannego.
"O cholera!" - pomyślała.
Szybko otrzepała dłonie z piasku (wycierając je w swoją koszulkę na brzuchu).
Następnie, przyciskając ranę obiema dłońmi, starała się zatamować krwawienie.
Ostatnio bardzo mało sesji się tu gra... ciekawe dlaczego?
Odnosi się wrażenie, że to forum wymiera :?





Ostatnio edytowano piątek, 30 luty 2012, 14:76 przez Mekow, łącznie edytowano 28 razy
Nwo HadeS
Majtek
Majtek
Posty: 113
Rejestracja: piątek, 21 lipca 2006, 17:54
Numer GG: 1349086
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Nwo HadeS »

Michael Storprick
Ups sorry.Moja wina. W takim razie:
Wstał i zaczął się rozglądać by lepiej rozeznać się w sytuacji. Gdy zlustrował najbliższą okolicę, począł pomagać rannym
Hose15
Bombardier
Bombardier
Posty: 899
Rejestracja: sobota, 20 maja 2006, 10:14
Lokalizacja: Lublin

Post autor: Hose15 »

Frank,Claudia
Claudia po wytarciu rąk uklęknęła i przycisnęła mocno ranę aż poszkodowany jęknął.Frank rozglądał sie w poszukiwaniu doktora lub kogoś w tym stylu.Jego krzyk usłyszał jakiś blondyn który odpowiedział mu:
-Ja jestem doktorem!!.Z mężczyzną którego opatrywali było coraz gorzej.Blondyn był niedaleko was ( jakieś 10 m ).
Ame
Po chwili do Libby przyszedł mężczyzną z kolejnym rannym.Był to jakiś mężczyzna.Był nieprzytomny.Libby zwróciła sie do Ame i powiedziała:
-Hm..Jeśli choć trochę sie znasz na reanimacji to musisz wiedzieć coś o reanimacji..Gdy ja będe robiła masaż serca to ty będziesz robiła mu "usta-usta" , ok ?
Michał
Podbiegłeś do ciała...Zobaczyłeś kto to był.To była ona..Lecz całkowicie nieprzytomna i posiniaczona w wielu miejscach.Unosiła sie tak na morskiej toni wody.Jej włosy falowały..Nie mogłeś sie na niczym skupić.Czułeś sie tak jakby miała zaraz odejść na zawsze..
Jimi,Triss
-Nie będziesz mi narazie potrzebny -odrzekł Eko.Po chwili do Trissa który stał w miejscu podbiegl jakiś mężczyzna.Zapytał sie czy pomóc Trissowi w wyciąganiu ciał.Po chwili Jimi zaczął wyciągać ciała.Triss po chwili też to zrobił.Zanieśli je do Libby która opatrywała rannych.
Matthew
Uklęknąłeś sobie na ziemi.Po 5 minutach Eko przyniósł jakąś młodą kobietę.Zacząłeś reanimować.Ty robiłeś masaż serca a Eko "usta-usta".Po jakichś 5 minutach reanimacji dziewczyna obudziła sie przerażona:
-Gdzie ja jestem??!!.Po chwili Eko pobiegł na zachód słysząc czyiś krzyk.
Steven
Ból w nodze troche złagodniał.Mogłeś powoli iść na 2 nogach.Podeszłeś powolnym krokiem do mężczyzny.Twoje krzyki usłyszal chyba jakiś afroamerykanin bo po chwili był przy tobie i mężczyźnie.
-Nie martw sie..Zaraz znajdzie sie pod opieką lekarza.-powiedział Eko.Sam też chyba masz jakieś problemy z nogą.Czekaj 10 min.Przyjde po ciebie..
Michael
Zobaczyłeś że nie ma już żadnych rannych na plaży.Wszyscy znaleźli sie pod opieką lekarza .Zobaczyłeś tylko martwych.Wszyscy zebrali sie w jakimś kółku.Ranni leżeli w cieniu.
Czerwona Orientalna Prawica
Nwo HadeS
Majtek
Majtek
Posty: 113
Rejestracja: piątek, 21 lipca 2006, 17:54
Numer GG: 1349086
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Nwo HadeS »

Michael Storprick
Podchodzę do kółka i przysłuchuję sie rozmowie
Gisher
Marynarz
Marynarz
Posty: 381
Rejestracja: piątek, 23 grudnia 2005, 13:31
Numer GG: 0
Lokalizacja: z buszu :)
Kontakt:

Post autor: Gisher »

Steven
Uspokojony usaidł na piasku koło mężczyzny, który prosił go o pomoc. Nie martw się, będzie dobrze. Zaraz nadejdzie pomoc. Jak masz na imię? Jestem Steven. Starał się jakoś zająć rannego, by nie myślał o bólu.
Hakuna matata!
shade
Mat
Mat
Posty: 514
Rejestracja: poniedziałek, 5 czerwca 2006, 19:10
Lokalizacja: z kapusty

Post autor: shade »

Frank
Frank spojrzał na dziewczynę, chciał mieć pewność, że sobie poradzi. Widać było, że to, co robi trochę ją obrzydza, ale wiedział, że da sobie radę. Podbiegł do mężczyzny, który powiedział, że jest lekarzem. Spojrzał, co ten robi, czy nie jest zbyt zajęty opatrywaniem kogoś, kto wymagał większej opieki... –Nazywam się Frank, ale mniejsza z tym. Tam leży osoba z bardzo ciężką raną, ma silny krwotok. Co mam robić? powiedział zasapany i podenerwowany.
Mistrz Małodobry
Marynarz
Marynarz
Posty: 370
Rejestracja: niedziela, 20 sierpnia 2006, 00:22

Post autor: Mistrz Małodobry »

Triss

triss z niepokojem rozglada sie po plaży
-nie widzieliście gdzies wysokiej bardzo krótko ostrzyżonej dziewczyny?
Obrazek
Ant
Kok
Kok
Posty: 1228
Rejestracja: poniedziałek, 28 sierpnia 2006, 21:54
Numer GG: 8228852
Lokalizacja: Dziki kraj pod Rosją

Post autor: Ant »

Matthew

[i]Jesteśmy na jakiejś wyspie. Nasz samolot się rozpadł. Jestem Matthew, a Ty?[/i]-powiedział chłopak patrząc, czy dziewczyna nie jest zraniona. Jak jest udziela jej pierwszej pomocy. Rozmawia z nią przez chwilę,by ją uspokoić, po czym zapytał: [i]Znasz się na pierwszej pomocy? Pomogłabyś mi w reanimacji innych?[/i]
Memo
Bombardier
Bombardier
Posty: 621
Rejestracja: poniedziałek, 26 grudnia 2005, 13:44
Lokalizacja: Gdynia
Kontakt:

Post autor: Memo »

Michał Jabłoński

- Nieee! - krzyknął i podbiegł do kobiety. Chwycił ją za ramiona i zaczął przesuwać bliżej plaży. Gdy byli już dość daleko od wody zaczął nią lekko potrząsać.
- Magda! Słyszysz mnie! Nie umieraaaaaaaaj!
Raz sierpem, raz młotem w czerwoną hołotę!
Odmiana nicka mego:
M: Memo; D: Mema; C: Memowi; B: Mema; N: Memem; Msc: Memie; W: Memo!
Mekow
Bosman
Bosman
Posty: 1784
Rejestracja: niedziela, 28 maja 2006, 19:31
Numer GG: 0
Lokalizacja: A co Cię to obchodzi? :P

Post autor: Mekow »

Claudia

Lekko się wystraszyła kiedy ranny mężczyzna jęknął. Uznała, że chyba ucisnęła ranę za mocno. Lekko zmniejszyła nacisk, ale wtedy krew popłyneła mocniejszym strumieniem. Po kilku sekundach znalazła złoty środek i (jak się jej wydawało) tamowała krwawienie, nie przyprawiając rannego o dodatkowy ból.

Dzięki jej uciskowi, krwawienie było dość małe. Jednak to daje tylko tymczasowe przetrwanie, więc Claudia niecierpliwie czekała, aż zjawi się lakarz.
Ostatnio bardzo mało sesji się tu gra... ciekawe dlaczego?
Odnosi się wrażenie, że to forum wymiera :?





Ostatnio edytowano piątek, 30 luty 2012, 14:76 przez Mekow, łącznie edytowano 28 razy
Cruor
Pomywacz
Posty: 31
Rejestracja: niedziela, 1 października 2006, 17:36

Post autor: Cruor »

Ame

Starala sie opanowac drzenie rak. Nigdy nie byla tak blisko smierci jak teraz. Byla blada jednak kiwnela glowa i ochryplym glosem odpowiedziala:
- tak
poczym nachylila sie nad mezczyzna czekajac na dalsze instrukcje Libby.
Po glowie kotlowaly jej sie przedziwne mysli, ktore starala sie usunac z glowy. Jednak zapach smierci otaczal ja ze wszystkich stron. Wiedziala, ze musi skupic cala swa uwage na umierajacym mezczyznie, by go uratowac.
Idac przez zycie po prawej masz Niebo, po lewej Pieklo a za soba Aniola Smierci.
Arxel
Kok
Kok
Posty: 1007
Rejestracja: wtorek, 3 stycznia 2006, 17:37
Numer GG: 8564458
Lokalizacja: Z TBM

Post autor: Arxel »

Jimi

- Chyba cię tym zmartwię ale niestety nie... Powiedział do nieznajomego. Pomyślał chwilę i poszedł do Libby pomóc jej w opatrywaniu lżej rannych.
Hose15
Bombardier
Bombardier
Posty: 899
Rejestracja: sobota, 20 maja 2006, 10:14
Lokalizacja: Lublin

Post autor: Hose15 »

Michael
Podeszłeś bliżej do kółka.Zebrali sie tam wszyscy oprócz lekarza,Claudii i Franka.Przysłuchiwałeś sie rozmowie którą zaczął jakiś Arab:
-Witajcie.Jestem Sayid.Chciałbym wam powiedzieć że musimy jakoś przetrwać na tej wyspie do czasu gdy nas uratują , jeśli w ogóle nas uratują.Więc w związku z tym proponuję zebrać wszystkie rzeczy jakie znajdziecie i złożyć je tu pod to skrzydło samolotu- wskazal na kawałek skrzydła samolotu które znajdowalo sie obok (jakieś 2 m).-Szukajcie i przynoście to wszystko tutaj.Jak to wszystko zniesiecie to znowu powiem jaki jest mój dalszy plan działania.Dobra więc do roboty!!
Kółko sie rozeszło na wszystkie strony.Duża część osób poszla do wody w poszukiwaniu czegoś .Część przeszukiwala wrak samolotu..
Steven
-Cześć Steven..-odpowiedział zachrypniętym głosem nieznajomy.-Ja jestem
Ed.Gdzie my w ogóle jesteśmy??-zapytał sie.
Nie zdążyłeś odpowiedzieć bo po chwili przyszedł Eko i zaniósł Eda do Libby.Po chwili to samo zrobił z tobą.Libby opatrzyła ci nogę a ty sam poszłeś położyć sie w cieniu.
Frank,Claudia
Frank pobiegł po doktora.Claudia o dziwo radziła sobie znakomicie z tamowaniem.Po chwili lekarz był już przy rannym i go opatrzył.Po chwili sie odezwał:
-Słuchajcie.Nazywam sie Jack.Jestem doktorem.Słyszeliście może Sayida , tego Araba??Powiedział że jeśli możecie to żebyście zaczęli zbierać różne rzeczy tam pod to skrzydło-wskazał palcem na kawałek skrzydła.-Dobra to ja lece.
Wziął rannego i położył go w cień po czym sam zaczął szukać rzeczy.
Triss
Po chwili podbiegł do ciebie Eko:
-Człowieku co ty wyprawiasz??!!Gdyby nie Jimi te osoby by umarły!!Zastanów sie troche!Niestety na twoje pytanie nikt nie odpowiedział.
Matthew
-Jestem Jessica.Ale..Jakim cudem sie rozpadł.Przecież miało być tak pięknie.Dostałam wymarzoną pracę w Los Angeles...
Po chwili Jessica rozpłakała sie i wtuliła w twoje ramię.
-Niestety nie znam sie na pierwszej pomocy-wyjąkała.
(Wiadomość do grupy B czyli tej z tylnej części samolotu:Wszyscy ranni zostali opatrzeni teraz Eko zarządził byście poszukali rzeczy i złożyli je na skraju dżungli w cieniu obok rannych).
Michał
Magda ocknęła sie.Po chwili odezwała sie do ciebie:
-Michał...Zanieś mnie gdzieś bo jestem bardzo zmęczona.Chyba złamałam żebro.A tak w ogóle to ....gdzie my jesteśmy??!-wyszeptała ze strachem w oczach.
Ame
Niestety...nie udało sie uratować mężczyzny.Zmarł on po kilku minutach reanimacji.Libby zwróciła sie do ciebie:
-Chodź.Nie ma już rannych.Pozbierajmy przydatne rzeczy z wyspy.Eko tak zarządził.
Jimi
Podeszłeś do Libby lecz ona odpowiedziała ci że nie ma już żadnych rannych.Jeden człowiek umarl przy reanimacji.Powiedziała ci też że Eko zarządził byście pozbierali wszystkie rzeczy z wyspy i złożyli je pod dżunglą w cieniu obok rannych.
Czerwona Orientalna Prawica
Mistrz Małodobry
Marynarz
Marynarz
Posty: 370
Rejestracja: niedziela, 20 sierpnia 2006, 00:22

Post autor: Mistrz Małodobry »

Hose15 pisze: Triss
Po chwili podbiegł do ciebie Eko:
-Człowieku co ty wyprawiasz??!!Gdyby nie Jimi te osoby by umarły!!Zastanów sie troche!Niestety na twoje pytanie nikt nie odpowiedział.

:shock: cos przegapiłem


Triss poszedł sprawdzic kadłub i wyciągnąć z niego tratwy ratunkowe
Ostatnio zmieniony środa, 4 października 2006, 15:21 przez Mistrz Małodobry, łącznie zmieniany 1 raz.
Obrazek
Zablokowany