[II Wojna Światowa ] Obóz jeniecki.

Miejsce na zakończone lub wymarłe sesje. Jeśli chcesz ponownie otworzyć temat to skontaktuj się z modem albo adminem.
Mistrz Małodobry
Marynarz
Marynarz
Posty: 370
Rejestracja: niedziela, 20 sierpnia 2006, 00:22

Post autor: Mistrz Małodobry »

Sierżant z ponura mina popatrzył na cieńkusza w kubku
-jak myslicie może by zorganizować w obozie własny alkochol, to by mogła być mocna waluta do handlu ze straznikami
Obrazek
M_M
Kok
Kok
Posty: 951
Rejestracja: piątek, 11 listopada 2005, 10:00
Numer GG: 0
Lokalizacja: Sosaria... Kraina rozpusty :]

Post autor: M_M »

Ronald

Odpowiadam (ang.) Człowieku! Co zrobić, tak stwierdził lekarz a więc musiał mieć ku temu powody! (pol.) Będe miał więcej czasu na planowanie ucieczki
Rowerem pod górkę nie zjedziesz...
Atanamir
Marynarz
Marynarz
Posty: 179
Rejestracja: wtorek, 19 września 2006, 18:15
Lokalizacja: Z lasu
Kontakt:

Post autor: Atanamir »

Gdy Wasilij z przyjacielem weszli do baraku, rosjanin (Wasilij) rozejrzał się bo baraku, westchnoł jak zwykle gdy wchodził do tych ponurych budynków. Ano tak, niestety tak to wyglada ta wojna dla przegrywajacych pomyślał. Spojrzał na Iwana pytająco, czekał aż zostanie przedstawiony towarzyszowi Gorkiemu
Ostatnio zmieniony poniedziałek, 9 października 2006, 17:35 przez Atanamir, łącznie zmieniany 1 raz.
Kloner
Chorąży
Chorąży
Posty: 3121
Rejestracja: wtorek, 21 grudnia 2004, 11:06
Lokalizacja: Tam gdzie konczy się wieś a zaczyna zadupie \,,/ <(^.^)> \,,/

Post autor: Kloner »

Michael

(po ang)- no to badania mamy za sobą-powiedział lotnik do kompana
"Lepiej Milczeć I Wyglądać Jak Idiota, Niż Się Odezwać I Rozwiać Wszelkie Wątpliwości"
Mafia Radioaktywnych Krów
Gisher
Marynarz
Marynarz
Posty: 381
Rejestracja: piątek, 23 grudnia 2005, 13:31
Numer GG: 0
Lokalizacja: z buszu :)
Kontakt:

Post autor: Gisher »

Przepraszam że tak długo nie odpisywałem :( .

Mistrz Małodobry
Taa... dobrze by było. - Przytaknął Rosjanin. - Ale nie mamy w naszej kompanii nikogo, kto by się na tym znał. A może u was? - Sierżant przypomniał sobie szeregowego Mietka, z polskiej kompanii. Mówił, że przed wojną pracował w gożelni. Może coś wie na ten temat?
W tej chwili drzwi baraku otwarły się i weszła grupa Rosjan. Dwóch podeszło do Gorkiego i jeden przedstawił drugiego. - Tjawarisz Gorki, eto Wasilij, moj drug. - Gorki wstał i zaczą rozmowę po rosyjsku z Wasilijem. Franek niezbyt znał rosyjski więc czuł się w tej sytuacji zbędny. Obaj z Francuzem pożegnali się i wyszli.
Na zewnątrz francuz skierował się do kwater francuskich, a Franek został sam. Co teraz? Kantyna, baraki Polaków, boisko?
Niedaleko stał polski sanitariusz, Lotka. Wyraźnie nie wiedział co ze sobą zrobić.

Atanamir
Weszli do baraku. Gorki właśnie rozmawiał z Polakiem i Francuzem. Iwan przedstawił Wasilija Gorkiemu. Tem uśmiechnął się (ros). - Witajcie, witajcie. Wyglądasz na niezłego junaka, Wasilij. Chyba nie chcesz zagrzać tu miejsca, hę? - Uśmiechnął się łobuzersko. - Na czym się znasz?
Polak i Francuz pożegnali się i wyszli.

MISTRZ MIECZA i Kloner

Niemiec odrzekł (ang) - Będę cię miał na oku, ptaszku. Nie odfruniesz sobie stąd, nawet nie myśl o tym. - Mówł, jakby czytał w myślach Ronalda. Potem powiedział do wszystkich. - Marsz do obozu! Apele o 7, 18 i jeden w ciągu dnia. Wasze są baraki 4 i 5
Michael zagadał do Rona: (ang)- no to badania mamy za sobą.
Weszli do obozu przez bramę. Teraz mieli przed sobą obóz, po ktrórym snuli się pojedyńczo lub w grópkach jeńcy. Kilkunastu grało w football na boisku. Nieopodal stał polski lekarz, dalej inny Polak.
Ostatnio zmieniony środa, 11 października 2006, 17:26 przez Gisher, łącznie zmieniany 1 raz.
Hakuna matata!
M_M
Kok
Kok
Posty: 951
Rejestracja: piątek, 11 listopada 2005, 10:00
Numer GG: 0
Lokalizacja: Sosaria... Kraina rozpusty :]

Post autor: M_M »

która teraz jest godzina? I jeśli napisałeś że nasze są baraki 4 i 5 to znaczy że ja śpie w jednym a Michael a w drugim czy jak?

Ronald:

Mówię szeptem do towarzysza: Michael, zamierzasz całą wojnę przesiedzieć tutaj czy uciec? Bo jeśli to drugie to we dwójke możemy mieć większe szanse. - po czym dodaje z uśmiechem: Ja tam wiem jedno: Wojska polskie, alianckie i francuskie z dokopaniem szkopom na nas nie będą czekać.
Rowerem pod górkę nie zjedziesz...
Kloner
Chorąży
Chorąży
Posty: 3121
Rejestracja: wtorek, 21 grudnia 2004, 11:06
Lokalizacja: Tam gdzie konczy się wieś a zaczyna zadupie \,,/ <(^.^)> \,,/

Post autor: Kloner »

Michael

-Dobrze mówisz-przyznał mu racje lotnik również ściszonym głosem-może uda nam się jeszcze znaleźć kogoś do pomocy-dodał po chwili
"Lepiej Milczeć I Wyglądać Jak Idiota, Niż Się Odezwać I Rozwiać Wszelkie Wątpliwości"
Mafia Radioaktywnych Krów
Atanamir
Marynarz
Marynarz
Posty: 179
Rejestracja: wtorek, 19 września 2006, 18:15
Lokalizacja: Z lasu
Kontakt:

Post autor: Atanamir »

Spojrzałem na Gorkiego, na wielu rzeczach się znam zależy czego ode mnie oczekujesz. Zastanowił się chwilę a później powiedział : Jestem saperem i kierowcą całkiem niezłym kierowcą uśmiechnął się brzydko i czekał na to co powie towarzysz Gorki dumając nad sensem tej rozmowy
Deep
Chorąży
Chorąży
Posty: 3712
Rejestracja: niedziela, 10 września 2006, 10:31
Lokalizacja: Wro

Post autor: Deep »

Kuba

Po zakończeniu badań udaje się do swojego "mieszkania", kładzie się na pryczy i zapala papierosa.
.
Gisher
Marynarz
Marynarz
Posty: 381
Rejestracja: piątek, 23 grudnia 2005, 13:31
Numer GG: 0
Lokalizacja: z buszu :)
Kontakt:

Post autor: Gisher »

Zapomniałem, ale już będę dawał imiona zamiast nicków.

Kuba
Leżał tak sobie, i rozmyślał, gdy nagle ktoś go zaczepił:
- E, synek, masz sprzedać fajki?
Zapytał szeregowy Józek, mieszkaniec tego samego baraku. Dostał się do niewoli po kampanii wrześniowej.
- Nie mam marek, ale mam coś, co takiemu jak ty na pewno się przyda. To co, wchodzisz?
Widząc zdziwione spojżenie Kuby, zbliżył głowę do niego i szepnął : Rekomendcję, tak, tak. Kantyniarz sprzedaje "artykuły ucieczkowe tylko pewnym ludziom, nie chce wpaść. A ty chyba nie chcesz tu siedzieźć, hę?"

Ronald i Michael, jest około 15.30, mieszkacie w nr.4 . Powinienem dokładniej napisać.

Wszyscy poszli do baraków. Ron i Michael również. Polski lekarz poszedł do polskich kwater, widzieli, jak wchodził do baraku nr 2. inny Polak ciągle stał w miejscu.
I co teraz zrobić? Iść do baraku? Może na boisko? Kantyna, lekaż, kaplica?

Wasiij
Hmm, saper, powiadasz? Przydasz, się, chłopcze. Wiesz, robimy tu taki mały podkop, i dobieramy ludzi. Mamy ze 3 metry, ale zostało jeszcze kilkanaście. Zaczyna się pod łużkiem Iwana. Idzie ciężko, wiec potrzeba kogoś, kto się na tym zna. Piszesz się? Jeak chcesz, możesz objeżeć podkop nawet w tej chwili.

Mistrz Małodobry jeszcze się nie odezwał, więc przyjmę, że stoi sobie tam. Aha, barak nr. 1 jest daleko od bramy wejściowej, przepraszam :( . Przyjmijmy więc, że Sierżant Franek poszedł do bramy, tak isę przespacerować. Wybaczcie mi błąd, OK ?
Hakuna matata!
Mistrz Małodobry
Marynarz
Marynarz
Posty: 370
Rejestracja: niedziela, 20 sierpnia 2006, 00:22

Post autor: Mistrz Małodobry »

sorry nie zauważyłem aktualizacji ( jak mi sie to bedzie zdarzało to upomnijcie )

sierżant podszedł do Lotki- coś ciekawego sie dzieje?
Obrazek
Deep
Chorąży
Chorąży
Posty: 3712
Rejestracja: niedziela, 10 września 2006, 10:31
Lokalizacja: Wro

Post autor: Deep »

Kuba

[do Józka] - A mam sprzedać. Właściwie to nawet chętnie pozbędę się tego świństwa. - Lotka wyciągnął pozostale papierosy i wymienił się za cenny towar.

Ile tych papierosów było?
.
Gisher
Marynarz
Marynarz
Posty: 381
Rejestracja: piątek, 23 grudnia 2005, 13:31
Numer GG: 0
Lokalizacja: z buszu :)
Kontakt:

Post autor: Gisher »

Miałeś 5, jednego palisz, więc sprzedajesz 4.
Hakuna matata!
M_M
Kok
Kok
Posty: 951
Rejestracja: piątek, 11 listopada 2005, 10:00
Numer GG: 0
Lokalizacja: Sosaria... Kraina rozpusty :]

Post autor: M_M »

Ronald

Idę do łazienki. Po zrobieniu tego czego trzeba (jeżeli tam ktoś jest to czekam aż wyjdzie) szukam czy jest jakieś przejście do drugich łazienek (szyby wentylacyjne, drzwi, cokolwiek).
Rowerem pod górkę nie zjedziesz...
Kloner
Chorąży
Chorąży
Posty: 3121
Rejestracja: wtorek, 21 grudnia 2004, 11:06
Lokalizacja: Tam gdzie konczy się wieś a zaczyna zadupie \,,/ <(^.^)> \,,/

Post autor: Kloner »

Michael

Wychodzę na zewnątrz i rozpoczynam spacer po obozie, rozglądam sie uważnie, staram się zapamiętać jak najwięcej szczegółów
"Lepiej Milczeć I Wyglądać Jak Idiota, Niż Się Odezwać I Rozwiać Wszelkie Wątpliwości"
Mafia Radioaktywnych Krów
Atanamir
Marynarz
Marynarz
Posty: 179
Rejestracja: wtorek, 19 września 2006, 18:15
Lokalizacja: Z lasu
Kontakt:

Post autor: Atanamir »

Wasilij spojrzał na Gorkiego podejrzliwie.
Te kamrat, a co ty tak każdemu opowiadasz o ty swoim podkopie, bo mnie tak zastanawia żeście towarzyszu bez sprawdzenia mnie z tym podkopem wyjechali. Przyglądnął się Gorkiemu i zmarszczył brwi Towarzyszu pojmijcie że jeśli jesteście niemieckim donosicielem to was qrwa mać przetrącę
Deep
Chorąży
Chorąży
Posty: 3712
Rejestracja: niedziela, 10 września 2006, 10:31
Lokalizacja: Wro

Post autor: Deep »

To co to za "towar" był?
.
Zablokowany