[X-Men] Wojna z Apocalypse'm

Miejsce na zakończone lub wymarłe sesje. Jeśli chcesz ponownie otworzyć temat to skontaktuj się z modem albo adminem.
Doi
Marynarz
Marynarz
Posty: 234
Rejestracja: sobota, 22 lipca 2006, 17:08
Lokalizacja: Z domu<Toruń :D >

Post autor: Doi »

Arxel żyjesz??
Wszyscy.

Zanim jeszcze się "zapoznalicie" mutant wystrzelił kule ognia w kierunku nadbiegających mutantów. Pocisk przeleciał koło Nadira i trafił Golema w ramie. Larry z potwornym bólem ręki ukrył się za samochód.
Wtedy Hose rzucił nożem i ugodził mutanta w noge. Pociski Gunslingera nie trafiły przeciwnika. Zaś zapach wytworzony przez Julie nie działał na "piromana". Gdy Jack wytworzył mgłę chroniącą nieznajomych, wtedy mutant zacząl ostrzeliwać Nadira. Drzwi które telekinetycznie rzucił Timestopper trafiły gocia, tak że ten stracił równowage i przewrócił się, lecz szybko wstał i z ranami klatki piersiowej i nogi schował się za samochód. W sierodku pola walki leżał jeszcze jakis mutant, nie znalicie go i nie wiedzielicie czy jeszcze żyje.
Arxel
Kok
Kok
Posty: 1007
Rejestracja: wtorek, 3 stycznia 2006, 17:37
Numer GG: 8564458
Lokalizacja: Z TBM

Post autor: Arxel »

Golem

- Aaaa... Cholerny @*$^%! Krzyknąl po schowaniu się. - Hej ktoś jest chętny do wyjścia na zewnątrz? Nie? No to wychodzi, ze ja bedę musiał. Powiedział zza samochodu. " W co by się zmienić? Coś odpornego na ogień... " Larry skoncentrował się na ziemi. Szybko znalazł część w którą mógł się przyoblec. Po chwili wstał juz przemieniony(Tak bez dziury w ramieniu :D ) i spróbował Podnieść samochód by rzucić nim w kryjówkę przeciwnika.
OŻESZ TY W PYTĘ WRÓCIŁEM NA FORUM :D!
Memo
Bombardier
Bombardier
Posty: 621
Rejestracja: poniedziałek, 26 grudnia 2005, 13:44
Lokalizacja: Gdynia
Kontakt:

Post autor: Memo »

Michał "Timestopper" Jabłoński

- Wyłaź z ukrycia, mendo! - krzyknął Michał w kierunku gościa, który schował się za samochodem. - A raczej nic ci się nie stanie!
Raz sierpem, raz młotem w czerwoną hołotę!
Odmiana nicka mego:
M: Memo; D: Mema; C: Memowi; B: Mema; N: Memem; Msc: Memie; W: Memo!
Hose15
Bombardier
Bombardier
Posty: 899
Rejestracja: sobota, 20 maja 2006, 10:14
Lokalizacja: Lublin

Post autor: Hose15 »

"No nareszcie jakaś pomoc..Nie wiem co by się stało gdyby nie oni"
Po chwili Hose bierze kolejny kamyk lecz tym razem rzuca w szyby samochodu.Gdy już wybije szyby przemienia jakiś kawałek(radio) z samochodu w ognioodporną tarczę.Skupia się bardzo ponieważ jest to dla niego ciężka rzecz do wykonania.
Czerwona Orientalna Prawica
Bielik
Mat
Mat
Posty: 594
Rejestracja: środa, 7 czerwca 2006, 20:34
Numer GG: 5800256
Lokalizacja: GOP

Post autor: Bielik »

Jack Terra

Oooo.... Zaje..Fajnie- mówię odkakując za auto aby ukryć się przed atakamami wroga. Jeśli widzę jakieś miejsce w którym mógłbym się skryć a ono znajdowało się bliżej napastnika z niebywałą szybkość dobiegam tam.
Robię to tak długo aż znajduję się zaraz obok tego mutanata. W tym momencie wytwarzam wokół siebie mgłę i przebiegam aż do niego i jeśli nie zobaczył mnie jeszcze zadaję mu silny cios w głowę tak by go unieszkodliwić ale nie zabić. Robię to oczywiście jeśli nie zrobił tego nikt inny wcześniej.
Stare chińskie przysłowie mówi: "Jak nie wiesz co powiedzieć, to powiedz stare chińskie przysłowie"
hyjek
Marynarz
Marynarz
Posty: 395
Rejestracja: poniedziałek, 3 lipca 2006, 15:16
Lokalizacja: Piździawy Zdrój
Kontakt:

Post autor: hyjek »

Julia "Fetish" Sanner

Z racji tego, że jej cebulowy atak nie podziałał, Julia chowa się gdzieś w bezpieczne miejsce i czeka na rozwój wydarzeń. Jak dotąd zapach cebuli działał, ale teraz nie ma pomysłu na bitewne zastosowanie swoich mocy...
Miasto zbudowane z Drewna tworzy się w Lesie
Miasto zbudowane z Kamienia tworzy się w Górach
Miasto zbudowane z Marzeń tworzy się w Niebiosach
Nadir
Kok
Kok
Posty: 1438
Rejestracja: wtorek, 20 grudnia 2005, 11:05
Numer GG: 3327785
Lokalizacja: 3city

Post autor: Nadir »

Michajił "Nadir" Tigrow

Chłopak widząc starania innych nie pozostawał bierny. Spróbował zajść przeciwnika od tyłu, a gdy tamten był zajęty atakowaniem innych szybkim skokiem dociera do niego i łapie go za twarz starając się go jak najbardziej poparzyć i unieszkodliwić.
Czasami mam uczucie, że przede mną rozpościera się wielki ocean prawdy, a ja siedzę na plaży i bawię się kamykami. Ale pewnego dnia nauczę się po nim żeglować.

Don't take your organs to heaven... heaven knows we need them here.
Epyon
Tawerniak
Tawerniak
Posty: 2122
Rejestracja: poniedziałek, 3 października 2005, 13:57
Numer GG: 5438992
Lokalizacja: Mroczna Wieża
Kontakt:

Post autor: Epyon »

Roland "Gunslinger" Deschain

Mutant wyszedł zza auta kierując się w stronę najbliższego budynku, aby się schować i w razie czego atakować zza węgła. Nagle wpadł mu do głowy pewien pomysł. Posłał jeden silny pocisk w stronę auta, aby je przesunąć i aby przygniotło piromana.
Obrazek
Doi
Marynarz
Marynarz
Posty: 234
Rejestracja: sobota, 22 lipca 2006, 17:08
Lokalizacja: Z domu<Toruń :D >

Post autor: Doi »

Golem

Przemieniłeś się w golema z ziemi. Podszedłeś do najbliższego samochodu i z łatwością go podniosłeś. Niestety przy rzucie się potknąłeś i samochód poleciał w strone jednego z kompanów.

Timestopper

Zacząłeś krzyczeć do mutanta.Po chwili on wychylił się za osłony i strzelił w twoją strone 3 razy. Żaden z pocisków nie trafił w ciebie, lecz poleciały dalego i trafiły w budynek za tobą, który po tym ataku rozpadł się.

Hose

Znalazłeś urwane lusterko samochodowe i przemieniłeś je w ognio odporną tarcze. Niestety ta przemiana bardzo cię wyczerpała.

Shadow

Przekradałeś się blisko mutanta. Gdy już byłęś 100 metrów od niego postanowiłeś wytworzyc mgłę. Gdy ją stworzyłeś ruszyłeś w strone piromana, niestety musiałeś szybko uciekać gdyż niecelnie rzucony samochód(!! :D) o mało co cię nie trafił.

Fetish

Julia po nieudanym ataku schowała się za samochód i z tamtąd oberwowała całe zajście.

Nadir

Rosjanin podszedł na około 3 metry do przeciwnika. Gdy już chciał się na niego rzucić, otoczyła go wtedy strasznie ciemna mgła. Nie wiedziałeś co robic więc postanowiłeś się powoli wycofać. Twój słuch był teraz nadzwyczaj czujny, usłyszałeś jak ktoś podnosi co metalowego a chwile później dotarł do ciebie stłumiony dzwięk biegu.

Gunslinger

Twój pocisk nie trafił nawet w samochód gdyż przez mgłe Jack'a nie mogłeś dobrze wymierzyć i posłałeś atak gdzieś w strone instytutu.

Wszyscy

Gdy mgła sie rozwiała dostrzeglicie że przeciwnik uciekł kanałami.Na części ulicy na której walczyliście nie było śniegu tylko olbrzymia kałuża.
Na samym sierodku pola walki nadal leżał mutant.
Memo
Bombardier
Bombardier
Posty: 621
Rejestracja: poniedziałek, 26 grudnia 2005, 13:44
Lokalizacja: Gdynia
Kontakt:

Post autor: Memo »

Michał "Timestopper" Jabłoński

- Tiaaaaaa* - mruknął Michał po całym zajściu. - Siema, Michał jestem - machnął ręką do trójki nowych. - Ten gościu potrzebuje chyba pomocy - wskazał głową na leżącego gościa ze skrzydłami. - Aha, jestem z Polski i średnio bawią mnie polish jokes. Jesteście od Xaviera?

*czytaj: "Riiiiiiiiiiiiiiiiight
Raz sierpem, raz młotem w czerwoną hołotę!
Odmiana nicka mego:
M: Memo; D: Mema; C: Memowi; B: Mema; N: Memem; Msc: Memie; W: Memo!
Bielik
Mat
Mat
Posty: 594
Rejestracja: środa, 7 czerwca 2006, 20:34
Numer GG: 5800256
Lokalizacja: GOP

Post autor: Bielik »

Jack Terra

No ku&^%@ &^* lepiej tego nie umiałeś rzucić!!! Już prawie go miałem a ty k&^%* mnie o mało nie zgniotłeś tym autem!!- prawię krzyczę mocno sfrustrowany zaistaniałą sytuacją. Wiecie gdzie jest ten cały instytut Xaviera??!!- dodaję pochwili już trochę uspokojony.
Stare chińskie przysłowie mówi: "Jak nie wiesz co powiedzieć, to powiedz stare chińskie przysłowie"
Hose15
Bombardier
Bombardier
Posty: 899
Rejestracja: sobota, 20 maja 2006, 10:14
Lokalizacja: Lublin

Post autor: Hose15 »

Hose

-No to klapa..Już mieliśmy go prawie w garście..ale wszyscy naraz wyprowadziliśmy atak..No i wyszło co wyszło..Może dowiemy się co to za jeden- powiedział wskazując na mutanta leżącego na ziemi.-Lepiej weźmy go do instytutu Xaviera..Mieliśmy się z nim spotkać chyba w opuszczonej szkole..Chyba ..sam już nie wiem-uśmiechnął się do reszty po czym dodał:
-Hmm..pamiętacie może gdzie mieliśmy iść..??
Czerwona Orientalna Prawica
Epyon
Tawerniak
Tawerniak
Posty: 2122
Rejestracja: poniedziałek, 3 października 2005, 13:57
Numer GG: 5438992
Lokalizacja: Mroczna Wieża
Kontakt:

Post autor: Epyon »

Roland "Gusnlinger" Deschain

Mutant tylko prychnął, wstając i udając się w stronę instytutu. Po drodze zatrzymał się obok Fetish, którą polubił bardziej niż radykalnego i dziecinnego Hose.
-Idziesz? - uśmiechnął się łobuzersko.
Obrazek
Arxel
Kok
Kok
Posty: 1007
Rejestracja: wtorek, 3 stycznia 2006, 17:37
Numer GG: 8564458
Lokalizacja: Z TBM

Post autor: Arxel »

Golem

Tak szybko jak się przemienił odmienił się i upadł na ziemię z dziurą po pocisku, który trafił go wcześniej. - Tiaaa to spróbuj lepiej z rannym ramieniem i zamieniony. Może mi ktoś pomóc bo pprzez przemiane toto przestało krwawić ale mam unieruchomianą rękę. Umie tu ktoś leczyć? Odezwał sie po wstaniu z ziemi.
OŻESZ TY W PYTĘ WRÓCIŁEM NA FORUM :D!
hyjek
Marynarz
Marynarz
Posty: 395
Rejestracja: poniedziałek, 3 lipca 2006, 15:16
Lokalizacja: Piździawy Zdrój
Kontakt:

Post autor: hyjek »

Julia "Fetish" Sanner

Eee... tak... idę odpowiedziała na pytanie Gunslingera jednocześnie wstawając i oceniając czy zagrożenie aby na pewno minęło. Niestety, na mnie nie licz, nie znam się na pierwszej pomocy, ale może jak dojdziemy na miejsce to ktoś będzie w stanie Ci pomóc... odpowiedziała na pytanie Golema, po czym stanęła koło najprzystojniejszego członka (bez skojarzeń zboczeńcy :P) ekipy, a gdy ruszyli, szła tuż koło niego.
Miasto zbudowane z Drewna tworzy się w Lesie
Miasto zbudowane z Kamienia tworzy się w Górach
Miasto zbudowane z Marzeń tworzy się w Niebiosach
Nadir
Kok
Kok
Posty: 1438
Rejestracja: wtorek, 20 grudnia 2005, 11:05
Numer GG: 3327785
Lokalizacja: 3city

Post autor: Nadir »

Michajil Tigrow
Witaj wiec imienniku z kraju ktory zniszczyl nasza mateczke Rosje! Nie boj sie, nie bylem fanem komuny i nawet cieszy mnie, ze wam sie udalo. Co do walki, no coz, nie znamy sie, i tak dobrze ze sie nie pozabijalismy. Z czasem powinno nam isc nieco lepiej. A teraz za ta ladnie wygladajaca para powinnismy sie chyba udac, jak widac oni wiedza gdzie sie kierowac wyglosil krotkie przemowienie i ruszyl za Julia i Rolandem
Czasami mam uczucie, że przede mną rozpościera się wielki ocean prawdy, a ja siedzę na plaży i bawię się kamykami. Ale pewnego dnia nauczę się po nim żeglować.

Don't take your organs to heaven... heaven knows we need them here.
Doi
Marynarz
Marynarz
Posty: 234
Rejestracja: sobota, 22 lipca 2006, 17:08
Lokalizacja: Z domu<Toruń :D >

Post autor: Doi »

przepraszam za zwłoke, ale miałem pewne problemy
Timestopper

Podszedłe do mutanta bardzo powoli nie byłeś pewien kim on jest więc wolałeś być ostrożny. Stanąłeś tuz koło niego i delikatnie się pochyliłeś by sprawdzić puls. Gdy go dotknąłes, on się odwrócił i cicho jęknął
-pomocy...- Nie wiedziałeś co zrobić, ale po krótkiej dyskusji z samym sobą postanowiłeś go wziąść ze sobą.

Wszyscy

Ruszyliście prosta drogą, tylko Michał zotał by cos sprawdzić.
Szlicie około 5 minut gdy usłyszeliście że ktoś za wami biegnie. TieWszyscy odruchowo przygotowaliście sie do walki, ku waszemu zdziwienbiu to był Timestopper który trzymał kogoś na plecach.
Po 10 minutach drogi staneliście u bram średniej wielkości budynku. Za czasów pierwszych X-menów była to zwykła szkoła podstawowa. Budynek nie był może pięknym dziełem architektury, ale wygląda przyzwoicie. Podchodząc bliżej zauwarzyliście wielką dziure koło drzwi.
No Roland postarałeś się...- usłyszeliście głos Magneta a chwile później zobaczyliście go w drzwiach. Zaprosił on was do sierodka. W szkole było pełno noweczesnego sprzętu oraz pełno mutantów. Mistrz magnetyzmu zaprowadził was do Profesora X. Charles przebywał w najniżej położonym pomieszczeniu.
-wiecie po co wa wezwałem-powiedział cicho Profesor.
Po długiej rozmowie okazało się że zotaliście nowym oddziałem ludzi X.
Wszycy wchodziliście w skład jednego odzdziału.
Po tej rozmowie każdego z was zaprowadzono do waszych pokoi.
Gunslinger oraz Fetish mieli pokoje koło siebie na czwartym piętrze. Zaś Hose,Timestopper oraz Golem mieszkali piętro nizej.
Nadir i Shadow zoostali zakwaterowani w piwnicy. Tam swoje kwatery mają również Magneto i Profesor. Wasze pokoje są czyste jes tam łóżko telewizor, komputer radio oraz każdy ma swoja łazienke.
A co do mutanta którego przyniusł Timetopper, okazało się że miał on odebrać przybyłych z innych państ mutantów.
Wszyscy jesteście w swoich pookojach co robicie ??
Zablokowany