[Autorski] Awakening

-
- Bosman
- Posty: 1796
- Rejestracja: poniedziałek, 26 lutego 2007, 10:52
- Numer GG: 0
- Lokalizacja: Freistadt Danzig
Re: [Autorski] Awakening
Transwilus Milczek
Aby ocucić się nieco łapię butelkę wina i wódki w łapy i leję obie naraz do gardła, chlapiąc na boki. Ocieram sie rękawem.
-Uff... - sapiąc w końcu odzywam się - Powiedziałbym "na święte relikwie Tenfeusa!" Ale jakoś to trochę nie na miejscu. Z resztą, jaki ja tam święty.
Aby ocucić się nieco łapię butelkę wina i wódki w łapy i leję obie naraz do gardła, chlapiąc na boki. Ocieram sie rękawem.
-Uff... - sapiąc w końcu odzywam się - Powiedziałbym "na święte relikwie Tenfeusa!" Ale jakoś to trochę nie na miejscu. Z resztą, jaki ja tam święty.





-
- Majtek
- Posty: 135
- Rejestracja: poniedziałek, 26 lutego 2007, 11:50
- Numer GG: 0
- Lokalizacja: Antwerpia
Re: [Autorski] Awakening
Transwilus Milczek
Mężczyzna z zaciekawieniem spogląda na ciebie - Więc wiesz co to jest? Co to? Po co ktoś mi to dał? Po co kazał wam to przekazać? - nalewa sobie kufel piwa i sączy, cały czas z zaciekawieniem na ciebie patrząc.
Mężczyzna z zaciekawieniem spogląda na ciebie - Więc wiesz co to jest? Co to? Po co ktoś mi to dał? Po co kazał wam to przekazać? - nalewa sobie kufel piwa i sączy, cały czas z zaciekawieniem na ciebie patrząc.

-
- Bosman
- Posty: 1796
- Rejestracja: poniedziałek, 26 lutego 2007, 10:52
- Numer GG: 0
- Lokalizacja: Freistadt Danzig
Re: [Autorski] Awakening
Transwilus Milczek
Pochylam się i ściaszam głos
-Znaczy, z tego co wiem, to jest to święta rzecz, rzadka i droga. Niektóre wielkie świątynie nie mogą czyms takim się poszczycić. Cholera, to jest relikwia tenfeusa, ale co komu, gdzie jak i dla czego? Na wszystkich bogów, nie mam pojęcia o co w tym wszystkim chodzi!
Pochylam się i ściaszam głos
-Znaczy, z tego co wiem, to jest to święta rzecz, rzadka i droga. Niektóre wielkie świątynie nie mogą czyms takim się poszczycić. Cholera, to jest relikwia tenfeusa, ale co komu, gdzie jak i dla czego? Na wszystkich bogów, nie mam pojęcia o co w tym wszystkim chodzi!





-
- Marynarz
- Posty: 174
- Rejestracja: poniedziałek, 12 maja 2008, 18:13
- Numer GG: 3827239
- Lokalizacja: bk
- Kontakt:
Re: [Autorski] Awakening
Rahir Groamus
Tenfeus mało mnie obchodzi więc siedzę sącząc w ciszy moje piwo i dalej przysłuchuje się rozmowie.
Tenfeus mało mnie obchodzi więc siedzę sącząc w ciszy moje piwo i dalej przysłuchuje się rozmowie.

-
- Pomywacz
- Posty: 38
- Rejestracja: poniedziałek, 12 maja 2008, 06:16
- Numer GG: 0
Re: [Autorski] Awakening
Klent
Przyglądam się uważnie przedmiotowi -Ciekawe Gajusie, nie sądzisz? Rozumiesz coś z tego?- mówię w myślach
Przyglądam się uważnie przedmiotowi -Ciekawe Gajusie, nie sądzisz? Rozumiesz coś z tego?- mówię w myślach

-
- Marynarz
- Posty: 348
- Rejestracja: niedziela, 5 sierpnia 2007, 21:29
- Numer GG: 5181070
- Lokalizacja: Gliwice/Ciemnogród
Re: [Autorski] Awakening
Kain
Nie wiem, czy przypadkiem nie dosypano mi czegoś do piwa - ta sytuacja jest absolutnie chora. Nie pojmuję, z jakiej racji zostałem wplątany w jakieś zabawy z tajemniczymi posłańcami, relikwiami i resztą tych wodotrysków. Zastanowił mnie jedynie, kim może być ten "naznaczony plugawym piętnem". Mam już pewne typy, ale zostawię to dla siebie.
- I co my teraz mamy z tym zrobić? - zapytałem konkretnie. Bo jak tylko nosić w plecaku, to gra jest niewarta świeczki, w końcu facet zapłacił za nasze głowy pięćdziesiąt talarów.
Nie wiem, czy przypadkiem nie dosypano mi czegoś do piwa - ta sytuacja jest absolutnie chora. Nie pojmuję, z jakiej racji zostałem wplątany w jakieś zabawy z tajemniczymi posłańcami, relikwiami i resztą tych wodotrysków. Zastanowił mnie jedynie, kim może być ten "naznaczony plugawym piętnem". Mam już pewne typy, ale zostawię to dla siebie.
- I co my teraz mamy z tym zrobić? - zapytałem konkretnie. Bo jak tylko nosić w plecaku, to gra jest niewarta świeczki, w końcu facet zapłacił za nasze głowy pięćdziesiąt talarów.

-
- Majtek
- Posty: 135
- Rejestracja: poniedziałek, 26 lutego 2007, 11:50
- Numer GG: 0
- Lokalizacja: Antwerpia
Re: [Autorski] Awakening
Wszyscy
Mężczyzna pochyla się nad przedmiotem - No to może wypadałoby taką świętą rzecz zanieść jakiemuś opactwu, czy innemu klasztorowi? Przecież nie wypada, byśmy tak to nosili przy sobie, skoro to taka święta rzecz... Nie wiem czemu opłaciłem was 50 talarami, ale jakoś ciągle o tym myślałem... może jestem głupi. - bierze łyka piwa - Co mnie bardziej intryguje, to to, czemu dano ten przedmiot mi - do bycia religijnym mi daleko... Wy też nie wyglądacie na grupkę świętych pielgrzymów...
Klent
Jeśli głos może się paskudnie uśmiechnąć, to na pewno właśnie zrobił to Gajus - O... podoba mi się to cacuszko... może zabierzemy im, co?
Mężczyzna pochyla się nad przedmiotem - No to może wypadałoby taką świętą rzecz zanieść jakiemuś opactwu, czy innemu klasztorowi? Przecież nie wypada, byśmy tak to nosili przy sobie, skoro to taka święta rzecz... Nie wiem czemu opłaciłem was 50 talarami, ale jakoś ciągle o tym myślałem... może jestem głupi. - bierze łyka piwa - Co mnie bardziej intryguje, to to, czemu dano ten przedmiot mi - do bycia religijnym mi daleko... Wy też nie wyglądacie na grupkę świętych pielgrzymów...
Klent
Jeśli głos może się paskudnie uśmiechnąć, to na pewno właśnie zrobił to Gajus - O... podoba mi się to cacuszko... może zabierzemy im, co?

-
- Pomywacz
- Posty: 57
- Rejestracja: poniedziałek, 12 maja 2008, 16:14
- Numer GG: 0
Re: [Autorski] Awakening
Joanna Olivius
- Czyli nazywasz się Olivius?... - pytam przybysza, przyglądając mu się uważnie.
- Czyli nazywasz się Olivius?... - pytam przybysza, przyglądając mu się uważnie.

-
- Marynarz
- Posty: 174
- Rejestracja: poniedziałek, 12 maja 2008, 18:13
- Numer GG: 3827239
- Lokalizacja: bk
- Kontakt:
Re: [Autorski] Awakening
Rahir Groamus
-Skoro tak się nazywasz to może będę mógł do Ciebie mówić "szwagier" - puszczam oczko do Joanny -Prawda kochanie - wybucham gromkim śmiechem i poufale walę przybysza swoim wielkim łapskiem w plecy.
-Skoro tak się nazywasz to może będę mógł do Ciebie mówić "szwagier" - puszczam oczko do Joanny -Prawda kochanie - wybucham gromkim śmiechem i poufale walę przybysza swoim wielkim łapskiem w plecy.

-
- Pomywacz
- Posty: 38
- Rejestracja: poniedziałek, 12 maja 2008, 06:16
- Numer GG: 0
Re: [Autorski] Awakening
Klent
-Najpierw zobaczymy dlaczego zostało to nam przekazane- i na tym kończę umysłową pogawędkę, patrzę przed siebie pustymi, nic nie wyrażającymi oczami.
-Najpierw zobaczymy dlaczego zostało to nam przekazane- i na tym kończę umysłową pogawędkę, patrzę przed siebie pustymi, nic nie wyrażającymi oczami.

-
- Pomywacz
- Posty: 57
- Rejestracja: poniedziałek, 12 maja 2008, 16:14
- Numer GG: 0
Re: [Autorski] Awakening
Joanna
- Idiota - mówię do Rahira i się dąsam.
- Idiota - mówię do Rahira i się dąsam.

-
- Marynarz
- Posty: 348
- Rejestracja: niedziela, 5 sierpnia 2007, 21:29
- Numer GG: 5181070
- Lokalizacja: Gliwice/Ciemnogród
Re: [Autorski] Awakening
Kain
Przez przypadek spojrzałem na Klenta - gapił się gdzieś w przestrzeń. Nie byłem pewny, czy wszystko gra, machnąłem więc ręką przed jego oczami, po czym zwróciłem się do reszty towarzystwa.
- Nikt z nas, może z wyjątkiem Transwilusa, nie jest specjalnie pobożny - zauważyłem. - Trzeba się będzie tego pozbyć w najbliższej świątyni. Nam może przynieść jedynie kłopoty.
Przez przypadek spojrzałem na Klenta - gapił się gdzieś w przestrzeń. Nie byłem pewny, czy wszystko gra, machnąłem więc ręką przed jego oczami, po czym zwróciłem się do reszty towarzystwa.
- Nikt z nas, może z wyjątkiem Transwilusa, nie jest specjalnie pobożny - zauważyłem. - Trzeba się będzie tego pozbyć w najbliższej świątyni. Nam może przynieść jedynie kłopoty.

-
- Marynarz
- Posty: 174
- Rejestracja: poniedziałek, 12 maja 2008, 18:13
- Numer GG: 3827239
- Lokalizacja: bk
- Kontakt:
Re: [Autorski] Awakening
Rahir Groamus
-Skoro jak sam zauważyłeś nikt z nas nie jest zbyt pobożny może opchniemy to cacuszko. Jeśli naprawdę jest takie rzadkie i cenne to podzielimy się wszyscy po równo i zapomnimy o tym, że kiedykolwiek się znaliśmy - zwracam się do wszystkich.
-Skoro jak sam zauważyłeś nikt z nas nie jest zbyt pobożny może opchniemy to cacuszko. Jeśli naprawdę jest takie rzadkie i cenne to podzielimy się wszyscy po równo i zapomnimy o tym, że kiedykolwiek się znaliśmy - zwracam się do wszystkich.

-
- Marynarz
- Posty: 348
- Rejestracja: niedziela, 5 sierpnia 2007, 21:29
- Numer GG: 5181070
- Lokalizacja: Gliwice/Ciemnogród
Re: [Autorski] Awakening
Kain
Spojrzałem na Rahira, może z odrobiną urazy w oczach.
- Nie podoba mi się ten pomysł - oświadczyłem. - Wiesz co, pobożny może nie jestem, nie modlę się i omijam świątynie dość szerokim łukiem. Ale Tenfeusa już raz zdarzyło mi się zobaczyć, nie wiem, czy naprawdę, czy nawdychałem się czegoś, ale go widziałem. I nie mam ochoty, by i mnie przeklął jak Gowera.
Spojrzałem na Rahira, może z odrobiną urazy w oczach.
- Nie podoba mi się ten pomysł - oświadczyłem. - Wiesz co, pobożny może nie jestem, nie modlę się i omijam świątynie dość szerokim łukiem. Ale Tenfeusa już raz zdarzyło mi się zobaczyć, nie wiem, czy naprawdę, czy nawdychałem się czegoś, ale go widziałem. I nie mam ochoty, by i mnie przeklął jak Gowera.

-
- Marynarz
- Posty: 174
- Rejestracja: poniedziałek, 12 maja 2008, 18:13
- Numer GG: 3827239
- Lokalizacja: bk
- Kontakt:
Re: [Autorski] Awakening
Rahir Groamus
-Dobra, może przesadziłem. Nie piję już dziś więcej - patrzę na swój kufel do połowy wypełniony złotym trunkiem, chwytam go i podstawiam nieznajomemu: -Pij szwagier, Twoje zdrowie - ponownie wybucham gromkim śmiechem.
-Dobra, może przesadziłem. Nie piję już dziś więcej - patrzę na swój kufel do połowy wypełniony złotym trunkiem, chwytam go i podstawiam nieznajomemu: -Pij szwagier, Twoje zdrowie - ponownie wybucham gromkim śmiechem.

-
- Bosman
- Posty: 1796
- Rejestracja: poniedziałek, 26 lutego 2007, 10:52
- Numer GG: 0
- Lokalizacja: Freistadt Danzig
Re: [Autorski] Awakening
Transwilus Milczek
-Moge na przechowanie? Coś mi się zdaje że tylko ja tutaj jestem ostatnim sprawiedliwym. - wzdycham roznosząc wokół odór alkoholu. - Wszyscyście powinni się wyspowiadac, powiadam Wam!
Macham palcem w powietrzu jak kaznodzieja.
-To jak?
-Moge na przechowanie? Coś mi się zdaje że tylko ja tutaj jestem ostatnim sprawiedliwym. - wzdycham roznosząc wokół odór alkoholu. - Wszyscyście powinni się wyspowiadac, powiadam Wam!
Macham palcem w powietrzu jak kaznodzieja.
-To jak?





-
- Marynarz
- Posty: 348
- Rejestracja: niedziela, 5 sierpnia 2007, 21:29
- Numer GG: 5181070
- Lokalizacja: Gliwice/Ciemnogród
Re: [Autorski] Awakening
Kain
- Gdybym ja się wyspowiadał, to mój spowiednik niechybnie by osiwiał - sarknąłem. - I, z całym szacunkiem, Transwilusie, ale uważam, że to raczej Rahir albo ja powinniśmy pilnować artefaktu, w końcu jesteśmy bardziej zaprawieni w boju. A jeśli nalegasz, że ty chcesz roztoczyć pieczę nad relikwią, to pozwolę sobie zaproponować, że będę na wszelki wypadek pilnował twoich pleców.
- Gdybym ja się wyspowiadał, to mój spowiednik niechybnie by osiwiał - sarknąłem. - I, z całym szacunkiem, Transwilusie, ale uważam, że to raczej Rahir albo ja powinniśmy pilnować artefaktu, w końcu jesteśmy bardziej zaprawieni w boju. A jeśli nalegasz, że ty chcesz roztoczyć pieczę nad relikwią, to pozwolę sobie zaproponować, że będę na wszelki wypadek pilnował twoich pleców.
