[Neuroshima] Front

[Obelix]

Jack
myśle że to dobry pomysł, nie chce mi się bardzo spac, moge stanąc z Jimem na warcie, a co do czasu: mozemy zmieniac się co 2 godziny co wy na to?

[Hose15]

James
Odwrócił się w stronę Jacka:
-Tak myślę że to dobry pomysł. Ja jestem za 2 godzinami. A wy chłopaki? - skierował swój wzrok na resztę kumpli.

[Mistrz Małodobry]

CAT

CAT szedł wzdłóż regałów wyszukujac wzrokiem znajomych kształtów

zapytał o ceny Gepardów M1 i M2 , Barretta M90, McMillanów M92 i M93 i Hecate z kaemów zainteresowało go Cetme Ameli i Browning M1919 FN MAG i MG42/59

- ok pomysł z nocowaniem w aucie jest sensowny ale ja spie na swoim fotelu

[Gisher]

Silver
No, to co? Zdecydowane? - Zapytał, po czym zawołał do CAT'a - CAT! Zbieraj się, OK? Trzeba się przygotować do noclegu! Wskakuj do twojego ojazdu i podjedź do tej uliczki, którą pokazał James. - To mówiąc Silver wsiadł na pakę wozu CAT'a, przywołując do siebie srokę.

[Deep]

Cat
Sprzedawca spojrzał na zegraek i uśmiechną się krzywo.
- Wróć jutro - powiedział - muszę już zamykać. Jak dla ciebie ceny będą dość przystępne. Po prostu powiec co masz na wymianę to się wymienimy.
Słyszysz ponaglające głosy kompanów.
Reszta
Niestety tutaj nie mogę za bardzo upka dać. Powiem tylko, że na waszym miejscu szedłbym już spać. Jutro czeka was ciężki dzień

[Tori]

Jim

Dobra, to stoję pierwszy. Dwie godziny pasują, każdy będzie mógł się wyspać i poczuwać.

Wszedł na dach Pontiaca i odbezpieczył kałasza.

[Hose15]

James
Odwraca się w stronę Jima.
-Ok. Jak 2 godziny minie ja stanę drugi ,ok?Obudzisz mnie.
Po chwili udaje się powolnym krokiem do Pontiaca. Tam robie sobie miejsce do spania. Kładę koc i przykrywam się derką jeśli oczywiście jest. Jak nie ma koca ani derki śpie w ubraniu bez nakrycia.

[Obelix]

Jack
zwracam się do Jima
Ej! leż sobie na dachu ale nie chcesz wiedziec co ci zrobie jak znajde jakieś wgniecenie

siadam oparty o jakiś murek nie za blisko rogu, zaczynam czyścic mojego colta na wypadek jakiegoś ataku ale jednocześnie pozostaje czujny

[Kloner]

Michael

Zabójca poszedł spać, ale przed snem położył pistolet pod poduszkę i zasnął. Kiedy się obudził dołączył do kompanów

[Tori]

Jeszcze nie wiesz czy się obudzisz

Jim

Dobra dobra, będę uważał! Śpijcie dobrze, bo za dwie godziny zmiana!

[Deep]

Poszliście spać. Wartownicy czuwają aby nic wam się nie stało. Pierwsza zmiana warty mijała spokojnie, jeśli nie liczyć jednego psa, na którego żal wam było nabjów i puściliście go wolno. W nudzie mijały wam nocne godziny. Staliście tak godzinę, dwie. Nastąpiła zmiana warty. Kogo budzicie?

[Tori]

Jim ciągle siedząc na dachu przewrócił się na brzuch, po czym wsunął głowę do wozu.

Joł! Wstawać, wasza kolej.

Zeskoczył z dachu i obudził James'a i CAT'a. James zgołosił się na ochotnika, CAT także- nie musiał stać 1,5h w sklepie

Nasza warta minęła spokojnie. Mam nadzieję że i wasza będzie dobra.
Rzekł po czym zajął miejsce jednego z nich, jednak nie zasypiał twardym snem- po prostu drzemał.

[Gisher]

Silver
Silver wcześniej, kiedy zbierali się do spania, ułożył się na pace pickupa CAT'a i ściągnął buty ( ). Ustawił je ładnie koło swoich kolan, a stopy wysciąłgnął poza pojazd.

Aktualnie śpi, a sroka drzemie.

[Hose15]

James
Został obudzony przez krzyki Jima.
-Dobra stary! Nie gorączkuj się tak! Wstaje powoli i udaję się na dach Pontiaca. Tam odebezpieczam swój karabin i siadam po "turecku" na dachu

[Mistrz Małodobry]

CAT

usiadł sobie wygodnie na masce opierając się plecami o szybe i przygladał sie niebu od czasu do czasu nasladujac sowe

[Kloner]

Michael

Widząc, że już warta sie zmieniła, zabujca zasnął z powrotem

[Deep]

Minęly kolejne spokojne 2 godziny warty. Nic ciekawego się nie zdażyło oprócz tego, że Michael głośno chrapał.