Świat Pasem:Zarkanah

Miejsce na zakończone lub wymarłe sesje. Jeśli chcesz ponownie otworzyć temat to skontaktuj się z modem albo adminem.
Zablokowany
Pavciooo
Kok
Kok
Posty: 1245
Rejestracja: sobota, 17 grudnia 2005, 17:22
Lokalizacja: Legionowo
Kontakt:

Post autor: Pavciooo »

Pavelius:

Bądź gotowa, musimy szybko przebiec korytarz do Sali Mocy, on w każdej chwili może się zawalić...- powiedział do czarodziejki po czym zaczął szybko biec przez korytarz prowadzący do Sali Mocy.
I tak nikt tego nie czyta...
Mr.Zeth
Bosman
Bosman
Posty: 2312
Rejestracja: sobota, 17 grudnia 2005, 17:15
Numer GG: 2248735
Lokalizacja: z Wrocławskiej Otchłani
Kontakt:

Post autor: Mr.Zeth »

Pavelius:

Sala Mocy była istnym pogorzeliskiem, ale nigdzie nie było ani Mocy, ani jej właścicela. Tylko osmolone i zniszczone ściany, swąd i pomarańczowe płomienie, szaleńczo tańczące po całej sali bez ładu i składu. Ta wariacka migawka stanowiła dziwne doznanie, o czym mógł się przekonać Pavelius, słysząc jak czarodziejka wymiotuje pod ścianą. -Jak Ty mozesz na to patrzeć...- powiedziała, kaszlac i spluuwajac. Podniosła się i pociagnęłą łyk z bukłaka, który miała przy pasku, ale nie patrzyła na migające płomienie.
Pavelus zidentyfikował jeden ze swych atutów - odpornosć na Chaos - efekty uboczne zaklęć Chaosu nie czynią mu szkody.
UWAGA -ZŁOŚLIWY MG!

Mr.Z pisze posta
Obrazek

Miałeś to w upie? Nie miej tego w d*pie!
Pavciooo
Kok
Kok
Posty: 1245
Rejestracja: sobota, 17 grudnia 2005, 17:22
Lokalizacja: Legionowo
Kontakt:

Post autor: Pavciooo »

Pavelius:

Widzę, że pomieszczenie to Ci nie służy, lepiej stąd uciekajmy.- powiedział i wrócił do głównej sali. Może teraz sprawdzimy Salę Widzeń?- zaproponował i udał się do tamtego pomieszczenia.
I tak nikt tego nie czyta...
Mr.Zeth
Bosman
Bosman
Posty: 2312
Rejestracja: sobota, 17 grudnia 2005, 17:15
Numer GG: 2248735
Lokalizacja: z Wrocławskiej Otchłani
Kontakt:

Post autor: Mr.Zeth »

Pavelius:
Dobrza, dzis ostatni upd8, bo się za bardzo rozpędzimy :D

Czarodziejka pokręciła głową. -Ja już się dość napatrzyłam, wybacz!- powiedziała drżącym głosem. Rzuciła na Paveliusa dwa zaklęcia ochronne i dodała -Czekam na zewnatrz- i odeszła poza teren światyni. Drakon zaś pobiegł do Sali Widzeń... Zastał tam mężczyznę o obłąkanym wzroku, kumulującym i wypuszczającym płomienie. Jego ciało wyglądało jak szkielet obleczony skórą, na który narzucono pancerz. -Precz z mej światyni!- wychrypiał.
UWAGA -ZŁOŚLIWY MG!

Mr.Z pisze posta
Obrazek

Miałeś to w upie? Nie miej tego w d*pie!
Pavciooo
Kok
Kok
Posty: 1245
Rejestracja: sobota, 17 grudnia 2005, 17:22
Lokalizacja: Legionowo
Kontakt:

Post autor: Pavciooo »

Pavelius:

Twojej?- zaśmiał się- Kto ci dał ją na własność, szaleńcze? - powiedział zbliżając się spokojnym krokiem do mężczyzny. Nadużywasz mocy Chaosu- dodał uchylając się przed jednym z wypuszczanych płomieni. Stań do walki, ta moc nie powinna ani chwili dłużej przebywać w twym nędznym ciele!- krzyknął wyciągając miecz.
I tak nikt tego nie czyta...
Mr.Zeth
Bosman
Bosman
Posty: 2312
Rejestracja: sobota, 17 grudnia 2005, 17:15
Numer GG: 2248735
Lokalizacja: z Wrocławskiej Otchłani
Kontakt:

Post autor: Mr.Zeth »

Pavelius:
Karta poprawiona, daj mi adres mailowy na PW, to Ci prześlę

Mężczyzna zawył ii zaatakował płomieniami. Te nie uczynily Paveliusowi zbyt wielkiej szkody(-5 HP), ale to chyba ze względu na aklęcie ochronne. Drakon dotarł do przeciwnika i ciął mieczemdwakroć. Pancerz pękł, odsłaniajac podbrzusze. Kolejny cios przełamał istotę w pół. Potężna eksplozja odrzuciła Paveliusa wstecz. To jednak nei było aż tak łatwe. Gdy ciało zostało zniszczone przed drakonem stanęła dusza... skąpana w pomarańczowych płomieniach, człekokształtna istota. Zawyła wściekle. -I CO TERAZ?-
UWAGA -ZŁOŚLIWY MG!

Mr.Z pisze posta
Obrazek

Miałeś to w upie? Nie miej tego w d*pie!
Pavciooo
Kok
Kok
Posty: 1245
Rejestracja: sobota, 17 grudnia 2005, 17:22
Lokalizacja: Legionowo
Kontakt:

Post autor: Pavciooo »

Pavelius:

Teraz...- powiedział wstając z ziemi i otrzepując się z kurzu i pyłu -Przerobię cię na mrożonkę!!!- krzyknął i dmuchnął potężną falą mrozu, po czym z ironicznym śmiechem powiedział: Przywitaj się ze ścianą! i dmuchnął w niego potężnym strumieniem powietrza tak aby znieść go na ścianę o którą mógłby się poobijać...
I tak nikt tego nie czyta...
Seto
Kok
Kok
Posty: 1115
Rejestracja: niedziela, 18 grudnia 2005, 10:53
Numer GG: 0
Lokalizacja: Hrubieszów

Post autor: Seto »

Sebastianus

Co to? -Zapytał Nefalem z lekkim strachem w głosie. Powoli podszedł do studni włożył rekę do cieczy. W drugiej ręcę trzymał jednoręczny topór. Czuł przyjemną arurę od płynu i to właśnie go niepokoiło. Przynajmniej uspokoił się że nie powinni tu spotkać żywiołaków. Chociaż nie były one dla niego problemem. Mogłyby uszkodzić Kotomi.-Pomyślał. Zrobił pare kroków i wylał ciecz z dłoni(jeśli sama wcześniej się nie wylała). Co ja gadam! Przecież to Anielica! Ona jest dobra, a ja jestem rycerzem mroku! Ehh... co się ze mną dzieje? Strażeje się? -Pomyślał po chwili dziwiąc się sam sobie że w taki sposób jak wcześniej pomyślał o Kotomi.
Obrazek
Mr.Zeth
Bosman
Bosman
Posty: 2312
Rejestracja: sobota, 17 grudnia 2005, 17:15
Numer GG: 2248735
Lokalizacja: z Wrocławskiej Otchłani
Kontakt:

Post autor: Mr.Zeth »

Sebastianus i Kotomi:

Ciecz w zetknieciu z posadzką nie wywoałała żadnego efektu. Za to gdy dociekła do wysuszonej rośliny spowodowała jej rewitalizację. Pędy z suchych zamieniły się w mocne i giętkie, papierowe liscie stały się mięsiste, kielich kwiatu, podobny do starego rodzynka rozłożył się i przybrał normalną postać. Ten płyn ma właściwości regeneracyjne!


Pavelius:

Istota lekko przygasłą, potrkatowana lodowym zionieciem, jednak zaatakowąła po raz kolejny płomieniami. Pavelius osłonił się skrzydłami, blokujac wszelkie obrażenia. Wzmocniony zaklęciami czarodziejki mógł stawiać skuteczny opór mocy tej istoty. Zieoniecie wichrem niespodziewanie nie zadziałało w ogóle i pavelius wykorzystał skrzydłą , by zmieść istotę na ścinę i zmrozić do reszty. Był mocno zmęczony, ale ze zniszczonych resztek powoli wyłoniła się kula energii chaosu...
UWAGA -ZŁOŚLIWY MG!

Mr.Z pisze posta
Obrazek

Miałeś to w upie? Nie miej tego w d*pie!
Kloner
Chorąży
Chorąży
Posty: 3121
Rejestracja: wtorek, 21 grudnia 2004, 11:06
Lokalizacja: Tam gdzie konczy się wieś a zaczyna zadupie \,,/ <(^.^)> \,,/

Post autor: Kloner »

Knossos

Elf oddalił się na chwile z zasięgu szkieletów, by te mogły się ochłodzić, a kiedy tak się stało dobył swojego lodowego ostrza i zaatakował je, wcześniej rzucając w nie lodowymi sztyletami.
"Lepiej Milczeć I Wyglądać Jak Idiota, Niż Się Odezwać I Rozwiać Wszelkie Wątpliwości"
Mafia Radioaktywnych Krów
krolitshek
Majtek
Majtek
Posty: 135
Rejestracja: piątek, 9 grudnia 2005, 21:58
Numer GG: 1170597
Lokalizacja: wrocek

Post autor: krolitshek »

Kotomi podeszla powoli rozgladajac sie, po czy zaczela przygladac sie poczynaniom Sebastianusa...
-Jak juz zauwazyles przyda nam sie troche tego plynu, wiec musimy znalezc kilka butelek w tej wiosce, by je napelnic...
przez chwile stala, wpatrujac sie w jego oczy, chcac wyczytac z nich o czym mysli...
westchnela lekko i skierowala sie ostroznie do jednej z chat...
they said that bunnies didn't fly... but Bunny didn't care...
Seto
Kok
Kok
Posty: 1115
Rejestracja: niedziela, 18 grudnia 2005, 10:53
Numer GG: 0
Lokalizacja: Hrubieszów

Post autor: Seto »

Sebastianus

Niezłe -Powiedział. Zabrał się za przeszukiwanie ekwipunku. Krzesiwo, koc, sakiewka, sztućce szukał czy nie ma gdzieś przypadkiem jakichś pustych butelek po miksturach. Nagle znieruchomiał. Przez chwile stał bez ruchu. Potem bez słowa powrócił do wcześniejszych zajęć. Kiedy zauważył że Kotomi się oddala poszedł za nią starał skradać ale uniemożliwiał mu to cieżki pancerz.
Obrazek
Mr.Zeth
Bosman
Bosman
Posty: 2312
Rejestracja: sobota, 17 grudnia 2005, 17:15
Numer GG: 2248735
Lokalizacja: z Wrocławskiej Otchłani
Kontakt:

Post autor: Mr.Zeth »

Knossos:

Lodowe sztylety nie zadały wielkich obrażeń (szkielet 1 -14 HP) ale zmroziły jednego nieumarłego "na kość". Pozostałe dwa dotarły do elfa. Ich powlne ciosy ostrzemi naręcznymi były łatwe do uniknięcia, chybiły dwakroć. Jeden z nich padł pod ciosami mroźnego ostrza. Kolejny cios trzeciego szkieletu trafił (Knossos-6 HP), lekko uszkadzając naramiennik Knossosa. Po chwili jednak udało się zniszczyć obu pozostałych nieumarłych.

Knossos awansuje na 29 poziom!
Zwinność i Wiedza zwiększajasieo 0,25!
Otrzymuje 1 wolny pkt Umiejętności! (masz 6)

Na piedestale na środku sali uformował się orb mocy mrozu.


Kotomi:

Anielica odnalazła kilka buteleczek, po czym wyszła na zewnatrz budynku, by wpaść na... Sebastianusa.

Sebastianus:

Nefalem odnalazł kilka butelek... koc rozsypał się w jego rękach jak stare płótno, krzesiwa nie odnalazł, a sztućce przypominały czarne patyki... odnalazł za to małąbryłę srebra, która kiedyś była monetami... Wyszedłz budynku i podszedłdo drzwi. Gdy zaglądał zza framugi Kotomi wyszła z budynku.
UWAGA -ZŁOŚLIWY MG!

Mr.Z pisze posta
Obrazek

Miałeś to w upie? Nie miej tego w d*pie!
Seto
Kok
Kok
Posty: 1115
Rejestracja: niedziela, 18 grudnia 2005, 10:53
Numer GG: 0
Lokalizacja: Hrubieszów

Post autor: Seto »

Sebastianus

O jesteś, świetnie masz jakieś butelki? -Powidział Sebastianus jak na niego wesołym tonem. Poszedł do studni, napełnił butelki i postawił je na Ziemi.Jak się dzielimy? -Zapytał anielicę. Następnie wyrzucił sztućce na ziemie. Srebro zostawił. Może uda się przetopić w sztabki -Pomyślał.
Obrazek
Pavciooo
Kok
Kok
Posty: 1245
Rejestracja: sobota, 17 grudnia 2005, 17:22
Lokalizacja: Legionowo
Kontakt:

Post autor: Pavciooo »

Pavelius:

Zmęczony usiadł na chwilę na ziemi, by złapać oddech. Obserwował kulę energii przyglądając się jej dokładnie. po chwili wstał i mówiąc pod nosem: Kolejna porcja kochanej mocy... sięgnął po kulę.
I tak nikt tego nie czyta...
Mr.Zeth
Bosman
Bosman
Posty: 2312
Rejestracja: sobota, 17 grudnia 2005, 17:15
Numer GG: 2248735
Lokalizacja: z Wrocławskiej Otchłani
Kontakt:

Post autor: Mr.Zeth »

Sebastianus: Kroolitchka znów nie ma -_-

-Tak, tak...- zaśmiaął się kiwajac głową. W sumie znalazło się 10 butelek, któe zostały napełnione czerwonym płynem. -Teraz szukamy śwątyni... chcesz tu jeszcze pomyszkować?- zapytała nefalema, pakując pięć butelek na pasek.


Pavelius:

Kula zawibrowała i wchłoęła sie szybko. Z Paveliusa buchnęła feria pomarańczowych iskier. Moc napędziła krwioobieg drakona i poczuł on, że przemiany w jego organiźmie zaczynaja zachodzić szybciej. Ponadto poczuł nową siłę... mógł miotać płomiennymi pejczami, tak jak tamten... Nagle rozległ sie huk. miecz zwyciężcy rozleciał się na tysiące kawałków, a miejsce ostrza zajął pomarańczowy płomień, który powoli stygł, aż zamienił się w żelazne ostrze. Było to Ostrze Chaosu (pierwszy poziom, Miecz dwuręczny, dodatkowe uszkodzenie celu (+3 chaos), negacja 3 pkt obrony celu)

ZM zwiększa się o 1
Biegłość w magii chaosu osiąga drugi stopień!
Pavelius nauczył sie nowej zdolności:
Bicz Chaosu (tworzy ognistą wiązkę uuderzajacą pojedynczy cel i lekko uszkadzającą wszytko między celem a rzucajacym) (0:0:3) (10 PE) (10 fizyczne+13 chaos)
UWAGA -ZŁOŚLIWY MG!

Mr.Z pisze posta
Obrazek

Miałeś to w upie? Nie miej tego w d*pie!
Pavciooo
Kok
Kok
Posty: 1245
Rejestracja: sobota, 17 grudnia 2005, 17:22
Lokalizacja: Legionowo
Kontakt:

Post autor: Pavciooo »

Pavelius:

*Wolałbym pozostać Drakonem, no chyba że się w smoka zamienię... Całkiem fajnie by było...*- pomyślał po czym ruszył spowrotem w kierunku kompanki podróży, która może mu pokazać dalszą lokalizację świątyń. *Nieoceniona pomoc*- pomyślał wychodząc z sali widzeń.
I tak nikt tego nie czyta...
Zablokowany