[Neuroshima 1.5] The only way to survive is on your knees.

Stare i nieaktywne wątki z Rekrutacji.
corvus
Marynarz
Marynarz
Posty: 290
Rejestracja: poniedziałek, 29 grudnia 2008, 13:44
Numer GG: 2609448
Lokalizacja: Ostrowiec
Kontakt:

Re: [Neuroshima 1.5] The only way to survive is on your knee

Post autor: corvus »

ElCiesiel pisze:Nikogo do gry nie zmuszam, więc prosze się żalić gdzie indziej.
(Za jakiś czas powiesz to samo nt sesji)
Nie żalę się tylko piszę to samo co inni - czas mógłby być dłuższy (z tego co zauważyłam to zarówno Ant jak i Alien też o tym wspomnieli - a więc ze mną jest to ponad połowa zainteresowanych sesją, gdyby cię bardziej obchodzili gracze to byś wziął to pod uwagę, bo sam MG sesji nie czyni - parafrazując pewne porzekadło). Ale to twoja sprawa. Jeśli nie chcesz ustąpić to nie - trudno, płakać z tego powodu nie będę, a za jakiś czas pewnie się i ktoś inny znajdzie do prowadzenia postapokalipsy.

Powodzenia w wytrwaniu z tym pisaniem postów codziennie. Ja już takie "obietnice" widziałam, kończyły się po paru dniach. :roll:
Wevewolf
Mat
Mat
Posty: 453
Rejestracja: środa, 4 listopada 2009, 10:31
Numer GG: 0

Re: [Neuroshima 1.5] The only way to survive is on your knee

Post autor: Wevewolf »

karta na koniec weekendu. Opóźnienia wynikają z tego, że zamierzamy zgrać nasze postaci z Alienem ;)

zamieszczam kawałek opisu mojego bohatera (oczywiście mały fragment)

Uciekłem wtedy po dziesięciu dniach. Skurwysyny urządzały walki psów, ale od czasu do czasu wypuszczali też ludzi przeciwko różnym bestiom. Na moje szczęście, bronią którą dostałem do łapy był tomahawk.
Psy i mutanty nie miały ze mną szans.
Jednak ta niewola zmieniła mnie. Widzisz tą szramę? Tu drasnął mnie jeden z psów mutków. Miał zęby jak szpadle. Rozwaliłem go w ostatnim momencie. Krew trysnęła na widownię. Podobałem im się.
Stałem się nieufny... i bardzo groźny. Moje spojrzenie raniło jak sztylety. Oto zabrano mi rodzinę, przyjaciół, wpędzono w niewolę i rozkazano zabijać. Kto spojrzał na mnie, musiał się zatrwożyć. Cera opalona od słońca,
igrające mięśnie, jasne długie włosy i mnóstwo szram. Uroda celtycka. Chcesz wiedzieć jak uciekłem? Ja też próbuję zapomnieć. Zabiłem wtedy dziesięciu ludzi. Rozwalałem ich tomahawkiem, zdobyłem motor...
a była to piękna stajnia harleyowa... i uciekłem.
Świat był inny niż myślałem. Zły, szary. Zabijałem by nie dać się zabić, zabijałem by jeść, zabijałem by zarobić i żeby zainponować. Zyskałem przydomek Sentenza - Wyrok, bo moja indiańska facjata, tomahawk
którym roztrzaskiwałem głowy wrogom, stary harley ze stajni w Hegamonii, kapleusz z kłami niedźwiedzia i stary winchester były charakterystyczne.
Osobiście to upek mi się podoba - wciągający i łączący wszystkie postacie :D
ElCiesiel
Pomywacz
Posty: 48
Rejestracja: niedziela, 30 listopada 2008, 16:30
Numer GG: 9555486
Kontakt:

Re: [Neuroshima 1.5] The only way to survive is on your knee

Post autor: ElCiesiel »

corvus pisze:Powodzenia w wytrwaniu z tym pisaniem postów codziennie. Ja już takie "obietnice" widziałam, kończyły się po paru dniach.
Ja też widziałem takie sesje, brałem udział w kilku, które padło, a nawet zdarzyło mi się samemu położyć sesję jako MG, właśnie z powodu braku czasu / chęci na codzienne odpisywanie. Zdarza się. Na szczęście widziałem też wiele sesji, a w kilku brałem udział, które tym właśnie sposobem rozegrano do końca. (Podlinkował bym Ci, ale w zasadzie to nie interesuje mnie czy Cię przekonam, wiec sobie odpuszczę) Jeśli piszesz często, to jesteś zaangażowana w sesję i codziennie z napięciem sprawdzasz czy ktoś coś dopisał. Jeśli miałbym pisać raz na tydzień... nuuuuudaaaa! Po drugim czy trzecim poście zwyczajnie zapomniałbym, że w ogóle w coś gram, straciłbym zapał i zaangażowanie.

Wychodzę z założenia, że uda nam się rozegrać tę sesję do końca, ale nawet jeśli ktoś nawali (Ja lub gracze) to nic się przecież nie stanie, jakoś to przeżyjemy.

Tak czy siak, mam nadzieję, że Cię nie przekonałem i że nie zgłosisz się do sesji - nie chciałbym mieć Twojej matury na sumieniu.
corvus pisze:sam MG sesji nie czyni
No nie czyni, ale tak się składa, że graczy mam trzech. Ant też pisze kartę, kontaktował się ze mną przez PW. Także panowie - mamy komplet ;)

@wevewolf - fajna zajawka, podoba mi się. Tylko co z tą stale ułomną postacią? W każdym razie: lubię Indian, nie lubię "postaci głównie walczących", ale jest kapelusz z kłami wilka, harley i stary winchester, więc git ;]

Przy okazji kawałek Twojego posta ("Moje spojrzenie raniło jak sztylety") przypomniał mi kffiatek z ostatniej sesji, po którym popłakałem się ze śmiechu ;) Może Was też rozbawi, chociaż to raczej humor sytuacyjny:

Gracz1: Stary, ja mam 22 budowy! Samym spojrzeniem łamie karki, a kutasem ubijam bydło!
Gracz2: Tia... pewnie dajesz powąchać.
Gracz1: No. A ludzie myślą, że to czupakabra.

;]

Nie przejmuj się - nie miałam zamiaru.
Jeszcze raz piszę o zwracaniu uwagi na poprawność pisania - jesteś jednym z niewielu których posty trzeba poprawiać niemal WSZYSTKIE.
Come to the dark side – we have cookies.
Alien
Kok
Kok
Posty: 1304
Rejestracja: środa, 25 lutego 2009, 16:48
Numer GG: 28552833
Lokalizacja: Police

Re: [Neuroshima 1.5] The only way to survive is on your knee

Post autor: Alien »

22 budowy? Mój gladiator wymięka prawie :D Określany jest jako szafa, a budowy ma 19 ( obr młotem c/c/k) :D
Jeśli chodzi o kartę to będzie... nie podam dokładniejszego terminu ale będzie :)
00088888000
Wevewolf
Mat
Mat
Posty: 453
Rejestracja: środa, 4 listopada 2009, 10:31
Numer GG: 0

Re: [Neuroshima 1.5] The only way to survive is on your knee

Post autor: Wevewolf »

Mój gladiator wymięka prawie
"prawie" robi WIEEELKĄ RÓŻNICĘ.

ElCiesel:

Nieważne. Fakty mówią same za siebie. Umieram.
Choroba postępuje o wiele wolniej. Moja skóra miejscami czarnieje. Teraz dobijam pięćdziesiątki a nie nastąpił jeszcze paraliż. Moja lewa strona twarzy jest już niemalże czarna, a oko przekrwione. Teraz robię z tego oręż.
Ludzie boją się mnie. Współczują.
Jestem Sentenzą.


wiem że wyrwane z kontekstu i ciśnie się na usta jedno wielkie WTF, ale zaraza to dodatek który nada mu smaczku :D
Osobiście to upek mi się podoba - wciągający i łączący wszystkie postacie :D
ElCiesiel
Pomywacz
Posty: 48
Rejestracja: niedziela, 30 listopada 2008, 16:30
Numer GG: 9555486
Kontakt:

Re: [Neuroshima 1.5] The only way to survive is on your knee

Post autor: ElCiesiel »

alien pisze:22 budowy? Mój gladiator wymięka prawie Określany jest jako szafa, a budowy ma 19
"Duży John" też miał bazowo 19 budowy. Potem w trakcie pościgu uległ wypadkowi na motorze, w którym uszkodził sobie kręgosłup (Krytyczna)... gracze akurat byli w trakcie współpracy z posterunkiem, więc Johna odratowano i postawiono mu wybór: albo przesiadasz się z motoru na wózek, albo testujemy na tobie nowy rodzaj wszczepu wzmacniającego strukturę kostno mięśniową. Masz nawet szansę przeżyć operację, więc nie jest źle ;) Udało się, a teraz Duży John jest Jeszcze Większym Johnem ;)

Ale nie odbiegajmy od tematu.

Wavewolf - coraz bardziej podoba mi się Twoja postać ;) chociaż stare przysłowie głosi, że nim postać lepiej opisana tym bardziej nie wiadomo co z nią zrobić ;p Mam nadzięję też, że nie szykujecie mi lektury na cały przyszły rok... 2-3 strony znormalizowanego maszynopisu będzie optimalną długością tekstu.

Jeszcze raz piszę o zwracaniu uwagi na poprawność pisania - jesteś jednym z niewielu których posty trzeba poprawiać niemal WSZYSTKIE
Tu się z Tobą zgodzę, a nawet przeproszę i podziękuję za poprawianie mojego niedbalstwa. Na swoje usprawiedliwienie mam jedynie to, że zazwyczaj piszę w pośpiechu, a spell check'a w przeglądarce mam ustawionego na j. angielski. Jeszcze raz sorry, ale nie bądźmy nadgorliwi - nawet Ty popełniłaś błąd w zdaniu, które zacytowałem ;)
Come to the dark side – we have cookies.
Alien
Kok
Kok
Posty: 1304
Rejestracja: środa, 25 lutego 2009, 16:48
Numer GG: 28552833
Lokalizacja: Police

Re: [Neuroshima 1.5] The only way to survive is on your knee

Post autor: Alien »

Awaria kompa. Przed środą NA PEWNO nie będę go miał... sorry :/
00088888000
ElCiesiel
Pomywacz
Posty: 48
Rejestracja: niedziela, 30 listopada 2008, 16:30
Numer GG: 9555486
Kontakt:

Re: [Neuroshima 1.5] The only way to survive is on your knee

Post autor: ElCiesiel »

Super byłoby zacząć sesję w zbliżający się długi weekend (11.11-14.11), więc mam ogromną ochotę pogonić Was z kartami (No bo ile pisze się historię bohatera? Jak jest pomysł to max 2-3 godzinki i gotowe.), ale obiecałem, że nie będę tego robić, więc poprosiłbym przynajmniej o dwu zdaniowe streszczenie. Może być w tym temacie, dostępne dla wszystkich - w takim wypadku oczywiście bez ujawniania żadnych tajemnic bohatera, jeśli takowe sobie wymyśliliście.

Pomoże mi to zacząć już pracę nad układaniem intrygi i fabuły.
Come to the dark side – we have cookies.
Ant
Kok
Kok
Posty: 1228
Rejestracja: poniedziałek, 28 sierpnia 2006, 21:54
Numer GG: 8228852
Lokalizacja: Dziki kraj pod Rosją

Re: [Neuroshima 1.5] The only way to survive is on your knee

Post autor: Ant »

Kartę przyślę jutro późnym wieczorem, wcześniej się nie wyrobię.
Obrazek
Fioletowy Front Wyzwolenia Mrówek
Klub Przyjaciół Kawy
Alien
Kok
Kok
Posty: 1304
Rejestracja: środa, 25 lutego 2009, 16:48
Numer GG: 28552833
Lokalizacja: Police

Re: [Neuroshima 1.5] The only way to survive is on your knee

Post autor: Alien »

Dobra komp był u znajomego i okazało się że po karcie graficznej... 300 zł w plecy :/ W najbliższym czasie nie będę miał za bardzo dostępu do neta.... zaczynajcie beze mnie, albo jeśli chcecie czekajcie... ale ostrzegam że nie mam pojęcia kiedy będę miał kompa z powrotem.
00088888000
ElCiesiel
Pomywacz
Posty: 48
Rejestracja: niedziela, 30 listopada 2008, 16:30
Numer GG: 9555486
Kontakt:

Re: [Neuroshima 1.5] The only way to survive is on your knee

Post autor: ElCiesiel »

To przynajmniej napisz to, o co prosiłem w poprzednim poście - krótkie streszczenie kim jest twój bohater. O postaci Wevewolfa mam już jakieś pojęcie, a Ant obiecał przysłać kartę dziś wieczorem. Jeśli napiszesz kim plus minus będziesz grać, to będę miał zarys wszystkich BG i w weekend zabiorę się za tworzenie scenariusza (czy raczej adaptowanie pomysłu pod graczy), a zaczniemy gdy tylko naprawisz kompa.

Chociaż jeśli Ant i Weve oboje przyślą pełne karty na dniach, to może zdecyduję się rozpocząć sesję wcześniej, a Ciebie Alien dołączyć później (tak czy siak potrzebuje zarys postaci)... sam nie wiem, ale jestem otwarty na propozycje. Co reszta o tym myśli, jak wolicie?


A teraz popatrz uważnie na jego prawdziwy nick.
Oj tam, oj tam COurvus, błędy w nicku się zdarzają.
Jeśli to miało być zabawne to nie było, błędy się zdarzają ale nie notorycznie te same.
Mylisz się, to było MEGA zabawne :D
Ostatnio zmieniony czwartek, 11 listopada 2010, 14:47 przez ElCiesiel, łącznie zmieniany 3 razy.
Come to the dark side – we have cookies.
Alien
Kok
Kok
Posty: 1304
Rejestracja: środa, 25 lutego 2009, 16:48
Numer GG: 28552833
Lokalizacja: Police

Re: [Neuroshima 1.5] The only way to survive is on your knee

Post autor: Alien »

em szczerze to moja postać jest dopiero w powijakach :)
00088888000
ElCiesiel
Pomywacz
Posty: 48
Rejestracja: niedziela, 30 listopada 2008, 16:30
Numer GG: 9555486
Kontakt:

Re: [Neuroshima 1.5] The only way to survive is on your knee

Post autor: ElCiesiel »

Informacyjnie: Wevewolf jako pierwszy przesłał gotową kartę. Odpisałem mu odnośnie poprawek i myślę, że jego postać będzie za chwilę gotowa do gry.
Alien – mam rozumieć, że ściemniałeś z tym komputerem, bo jeszcze nie zabrałeś się za kartę? ;P
Ant – niecierpliwie czekam na postać ;)
Come to the dark side – we have cookies.
Alien
Kok
Kok
Posty: 1304
Rejestracja: środa, 25 lutego 2009, 16:48
Numer GG: 28552833
Lokalizacja: Police

Re: [Neuroshima 1.5] The only way to survive is on your knee

Post autor: Alien »

Nie :) Kartę zacząłem pisać jakoś tak w piątek, a komp padł mi w niedzielę wieczorem :/ W weekend byłem u wevewolfa i jakoś nie miałem czasu pisać karty. Teraz wchodzę raz-dwa razy dziennie na laptopa mamy i patrzę co się dzieje. Na tym gównie pisanie jest prawdziwą męką.
00088888000
Wevewolf
Mat
Mat
Posty: 453
Rejestracja: środa, 4 listopada 2009, 10:31
Numer GG: 0

Re: [Neuroshima 1.5] The only way to survive is on your knee

Post autor: Wevewolf »

Informacyjnie: Wevewolf jako pierwszy przesłał gotową kartę. Odpisałem mu odnośnie poprawek i myślę, że jego postać będzie za chwilę gotowa do gry.
taaaa... teraz wykłócam się czy moge mieć percepcji 10+ czy 11 - :shock:
Osobiście to upek mi się podoba - wciągający i łączący wszystkie postacie :D
Ant
Kok
Kok
Posty: 1228
Rejestracja: poniedziałek, 28 sierpnia 2006, 21:54
Numer GG: 8228852
Lokalizacja: Dziki kraj pod Rosją

Re: [Neuroshima 1.5] The only way to survive is on your knee

Post autor: Ant »

A czemu się wykłócasz? Skąd masz mieć ten gratisowy punkcik?


W końcu wysłałem kartę. To był ciężki tydzień, nie dało się wcześniej. A na oglądanie demotów, czy komixxów czasu nie tracę...
Obrazek
Fioletowy Front Wyzwolenia Mrówek
Klub Przyjaciół Kawy
ElCiesiel
Pomywacz
Posty: 48
Rejestracja: niedziela, 30 listopada 2008, 16:30
Numer GG: 9555486
Kontakt:

Re: [Neuroshima 1.5] The only way to survive is on your knee

Post autor: ElCiesiel »

taaaa... teraz wykłócam się czy moge mieć percepcji 10+ czy 11 -
Jeden punkt bym Ci darował.

Wevewolf wydał na cechy 83(!) punkty, czyli uwzględniając jeden punkt z pochodzenia o 22 punkty za dużo. Trochę przegięcie, co? Myślę, że nie muszę tłumaczyć czemu się na to nie zgodziłem.

Jakby tego było mało, Weve na ekwipunek startowy swojego bohatera przeznaczył 200 gambli, czyli jak łatwo policzyć 2 razy za dużo… obciąłem mu budżet do 130, co i tak jest ustępstwem z mojej strony i zaproponowałem ekwipunek ukrócony o drugą, dodatkową sztukę broni i błyskotki na handel. W zamian zatankowałem mu motor i dorzuciłem kilka pestek do broni, bo obu tych, jakże potrzebnych rzeczy, nie wykupił. Wave na to obraził się i powiedział, że stworzy sobie podręcznikowego podlotka i słabeusza, trzymając się sztywno zasad z podręcznika.

Nie pisze tego, żeby Cię obrazić czy wyśmiać, Weve. Moje intencje są zupełnie przeciwne – bardzo podobał mi się zamysł Twojej postaci, jej charakter i historia. Myślę, że spokojnie, wprowadzając poprawki do karty, którą zrobiłem za Ciebie, możesz zamknąć Sentenzę w ramach wyznaczonych przez podręcznik. Bardzo bym się z tego cieszył, bo ten Indianiec ma potencjał i moim zdaniem wprowadzi do gry sporo najwyższej klasy klimatu.

Do tego Ant też wysłał mi już swoją kartę – wszystko tam się zgadza, więc moglibyśmy na dniach zacząć grę, a Alien dołączyłby się jak tylko naprawi kompa.
Come to the dark side – we have cookies.
Zablokowany