[Władca Pierścieni]Bitwa o Śródziemie

Stare i nieaktywne wątki z Rekrutacji.
kajtek Raulin
Kok
Kok
Posty: 1025
Rejestracja: czwartek, 1 lutego 2007, 14:26
Numer GG: 0

[Władca Pierścieni]Bitwa o Śródziemie

Post autor: kajtek Raulin »

Pisałem o sesji w świecie Władcy, ale żaden MG nie chciał jej zorganizować. Zatem ja organizuje sesję.
Uwaga! Chodzi mi tylko o świat LOTR'a. Wszystko co zostało opisane w książkach Tolkiena(historia) się nie stało. Gramy tylko w świecie owego pisarza.

Zobaczymy ilu chętnych graczy zgłosi się do gry. Trzeba będzie zagłosować czy gracie dobrem czy złem. Elementy strategiczne, elementy sieczki, trochę heroiczności.
Nie wolno grać żadną postacią utworzoną przez Tolkiena oraz królami, dowódcami, bosunnami, suladanami itd.
Karty tutaj. Tak mają wyglądać:
Imię:
Nazwisko:_(choć nie jest jakieś very important :smile: )
Rasa:_(hobbit, leśny elf, wysoki elf, człowiek, krasnolud, ork, goblin, haradrim,_ork z isengardu, easterling, dunlending, korsarz z Umbaru)
Wygląd:_(również opisać ekwipunek)
Zarys historyczny:

Scenariusz:
Obrazek
-Tak, niech się szykują. Oni też się przydadzą.
Powiedział Saruman dotykając swego Palantiru.
Na_razie spokojne uruk - hai szykowały sie do bitwy. Do bitwy o Śródziemie. Kowale isengardzcy wykuwali zbroje dla berserkerów a kusznicy trenowali swą celność.
-Praca u tego ścierwa wre.
Powiedział Grima podchodząc do jednego z Istarich.
-Te ścierwo jest zapewne bardziej pożyteczne niż ty.
-Panie. Niż ja? Te durne orki nie doniosą Ci wiele od wroga.

-Jak tam kawaleria?
Rzekł Mahudzki król do swego doradcy.
-Kawaleria? Na_razie to drobny odział? Kawalerią bym tego nie nazwał, ale za to dobre wieści z Umbaru.
-Słucham zatem.
-Korsarze wyruszą w tym samym czasie co my.
-Dobrze. Nie ma nic lepszego niż nagły atak. A co z easterlingami?

-Która to już Twoja bitwa?
Rzekł elf do swego kompana.
-Nie wiem. Miejmy nadzieje, że nie ostatnia. Musimy obronić Mroczną Puszczę przed atakami Saurona i reszty plugawego zła.

-Dochodzą mnie wieści o bitwie. Bitwie o Śródziemie. Ile w tej plotce jest prawdy?
-Sprawa nie wygląda za ciekawie. Musimy bronić się przed złem. Od kąd Jedyny Pierścień został zgubiony nasi jak i posłańcy wroga szukają go. Wybuchają spory. A teraz i bitwa.
Rzekł Elrond do Gandalfa.
-Strzeż się goblinów. Rivendel jest koło tych przeklętych Gór Mglistych. Prosty to przeciwnik, ale bądź czujny. Legolas wraz ze swym ojcem stawi czoła olbrzymim pająkąmi z Mrocznej Puszczy. Krasnoludy prawdopodobnie będą wspomagać Ciebie przy Górach Mglistych. Krainy Rohanu będą broniły się przez Sarumanem i dzikimi ludźmi z Dundlandu. Gondor będzie prowadził walkę z Mordorem. Harad zapewne uderzy przez morze i przez ląd. Byłbym zapomniał o hobbitach. Oni prawdopodobnie będą się bronić. Wątpię żeby zaatakowali.
Kończąc swą wypowiedź, Gandalf uśmiechnął się.

Tak właśnie wygląda obecny zarys świata. Pierścień został zgubiony i Sauron przystąpił do walki, aby podporządkować sobie całe Śródziemie.

Jeżeli chcesz zostać rohańskim łucznikiem, haradrimskim wojownikiem, korsarzem z Umbary czy może małym, złośliwym goblinem - zapraszam. Jako gracze musicie tylko wybrać stronę - dobro czy zło?
Myślę,że graczy 2-3. Miło by było gdybyście byli w jednej armii i w jednym szeregu walczyli o wspólny cel. :smile:
Juugo
Szczur Lądowy
Posty: 16
Rejestracja: piątek, 11 lipca 2008, 19:18
Numer GG: 0
Lokalizacja: Sosnowiec, Będzin

Re: [Władca Pierścieni]Bitwa o Śródziemie

Post autor: Juugo »

dziś lub jutro dam kartę zobaczę ile czasu dzisiaj będę miał xD
Cain
Marynarz
Marynarz
Posty: 174
Rejestracja: poniedziałek, 12 maja 2008, 18:13
Numer GG: 3827239
Lokalizacja: bk
Kontakt:

Re: [Władca Pierścieni]Bitwa o Śródziemie

Post autor: Cain »

Imię: Darpen
Nazwisko:Carviz
Rasa: Krasnolud
Wygląd: Carviz to brzuchaty, umięśniony krasnolud, zahartowany ciężką prać w kopalni. Ręce pokryte ma grubą i gęstą siecią żył, ale mimo pozornej tuszy i dość dużego brzucha ma dużo krzepy. Długa, zapleciona w warkocz broda zakończona złotym pierścieniem (tuż przy przejściu z warkocza w luźne pasmo) sięga mu poniżej pasa. Grzywa wystaje spod wielkiego, jak na tego wzrostu krasnoluda, hełmu, z dwoma wielkimi rogami i szlachetnymi kamieniami wtopionymi w stal tuż przy jego krawędzi. Na korpus wkłada skórzaną kamizelkę, nabijaną ćwiekami, z rodowym herbem skrzętnie wypalonym na plecach - Młot skrzyżowany z kilofem, a pomiędzy rubin. Jako, że wg. niego męskość musi mieć powietrze nie nosi spodni, a pod kamizelkę wkłada tunikę sięgającą mu do kolana (jak mawia: powietrze, powietrzem ale z fajfusem na wierzchu latać nie przystoi). Na nogach nosi ciężkie skórzane buty, obite na goleniach mithrillem - wygrał je w kości od pewnego kupca w tawernie i od tamtej pory się z nimi nie rozstaję. Nawet na noc układa je przy ciele żeby przypadkiem nikt ich mu nie skradł.
Pomarszczona twarz ma wiele blizn - pamiątek po bójkach w karczmie których jest zagorzałym miłośnikiem.
Na plecach nosi dwa potężne młoty służące mu zarówno w pracy jak i do obrony przed niepowołanymi goścmi. Potężne kawały metalu osadzone na grubych, dębowych styliskach budzą należny mu respekt - zarówno w kopalni gdzie jest brygadzistą jak i w podróży gdzie niewielu stara się go zaczepić.


Zarys historyczny:

Pomimo groźnego wyglądu Darpen jest wesołym krasnoludem który nawet podczas bójek które tak kocha, stara się nikogo nie skrzywdzić. Uwielbia także dobre krasnoludzkie piwo które pije bez umiaru. Całe szczęście dla otoczenia robi się wtedy senny i potulny jak baranek. Jako brygadzista jest poważany w swojej lokalnej społeczności, jednakże ze względu na swawolny tryb życia postanowił nie wiązać się z żadną kobietą.
Całe jego życie to praca i hulanka w tawernie tuż po fajrancie.
Ardel
Kok
Kok
Posty: 1015
Rejestracja: sobota, 13 stycznia 2007, 20:32
Numer GG: 8570942
Lokalizacja: Shadar Logoth

Re: [Władca Pierścieni]Bitwa o Śródziemie

Post autor: Ardel »

Coś naskrobię wieczorem lub rano jutro
kajtek Raulin
Kok
Kok
Posty: 1025
Rejestracja: czwartek, 1 lutego 2007, 14:26
Numer GG: 0

Re: [Władca Pierścieni]Bitwa o Śródziemie

Post autor: kajtek Raulin »

@ Cain
Bardzo podoba mi się twa postać. :D Jesteś przyjęty.
Narazie 1-0 dla dobra.

Czekamy na Juugo i Ardela.
Juugo
Szczur Lądowy
Posty: 16
Rejestracja: piątek, 11 lipca 2008, 19:18
Numer GG: 0
Lokalizacja: Sosnowiec, Będzin

Re: [Władca Pierścieni]Bitwa o Śródziemie

Post autor: Juugo »

Imię: Ulf

Nazwisko: Froghead

Rasa: Haradrim

Wygląd: Wysoki i wysportowany chłopak o krótkich czarnych najeżonych włosach i kilkunastu bliznach na całym ciele. Zwykle ubrany w lekką zbroje zrobioną z brązu i żelazny hełm, przy pasie ma jedyną pamiątkę po jego mężnym ojcu: Stary obóroręczny miecz, oraz noszoną na plecach okrągłą tarczę z wyrzeźbionym herbem jego rodu.

Wiek:27 lat

Zarys historyczny: Syn legendarnego wojownika, Thriffa (zwanego pogromcą elfów) elfów zwykłej mieszczanki. W wieku 6lat Ulf widział śmierć swoich rodziców z rąk ludzkich rycerzy. On przeżył tylko by zostać niewolnikiem. Niestety jak się okazało duma nie pozwoliła mu sprzątać u wrogów, dlatego co noc dostawał biczem, kiedy to nie pomogło baron sprzedał go na targu niewolników jako gladiatora. Był za młody, więc czyścił zbroje i miecze wojowników. Kiedy miał już 10 lat po kryjomu walki uczył go jeden z gladiatorów a na imię miał Vars, był dla niego jak drugi ojciec, podczas jednej z wielu wojen, razem z nauczycielem udało mu się uciec do legionów Mordoru, jako że był już doświadczony w walkach szybko awansował na młodszego oficera. Zazwyczaj nie spokojny i awanturniczy, lecz zna się trochę strategii, nie nawiedzi elfów, elfów jego jedyne marzenie to wybicie wszystkich elfów.
Isengrim Faoiltiarna
Bombardier
Bombardier
Posty: 692
Rejestracja: niedziela, 11 grudnia 2005, 17:49
Numer GG: 2832544
Lokalizacja: The dead zone

Re: [Władca Pierścieni]Bitwa o Śródziemie

Post autor: Isengrim Faoiltiarna »

A ja mam takie pytanie - czy MG byłby skłonny poczekać do czwartku? Wyjeżdżam w środę i nie wiem, czy będę tam miał dostęp do neta. No i jeszcze jedna kwestia - czy dopuszczalna byłaby postać odrobinę niestandardowa? Np. elf stojący po stronie zła albo "nawrócony" Haradrim?
"Beg for mercy! Not that it will help you..."
Hoist the banner high!! For Commoragh!
kajtek Raulin
Kok
Kok
Posty: 1025
Rejestracja: czwartek, 1 lutego 2007, 14:26
Numer GG: 0

Re: [Władca Pierścieni]Bitwa o Śródziemie

Post autor: kajtek Raulin »

Nie. To nie wchodzi w grę.

1-1 jeżeli chodzi o strony. Czemu chce abyście walczyli po jednej stronie? Ponieważ, gdybyście byli np. w zastępach elfów i flocie Umbaru to każdy by widział posty i elfy wiedziały by co zrobi Umbar, więc gramy po jednej stronie.

Do czwartku zaczekam. Ardel i Isengrim zadecydują kim gracie. Jeżeli gracie dobrem to niestety Juugo musisz zrobić inną postać - dobrą.
Cain
Marynarz
Marynarz
Posty: 174
Rejestracja: poniedziałek, 12 maja 2008, 18:13
Numer GG: 3827239
Lokalizacja: bk
Kontakt:

Re: [Władca Pierścieni]Bitwa o Śródziemie

Post autor: Cain »

Ewentualnie ja będę musiał zrobić złą ;)
Errer_Avares
Mat
Mat
Posty: 468
Rejestracja: czwartek, 29 listopada 2007, 12:11
Numer GG: 11764336
Lokalizacja: Leszno

Re: [Władca Pierścieni]Bitwa o Śródziemie

Post autor: Errer_Avares »

Ja też z chęcią napisze kartę, ale wstrzymam się do momentu w którym postanowicie, czy gracie dobrem, czy złem ok? :)
Mój miecz to moja siła
kajtek Raulin
Kok
Kok
Posty: 1025
Rejestracja: czwartek, 1 lutego 2007, 14:26
Numer GG: 0

Re: [Władca Pierścieni]Bitwa o Śródziemie

Post autor: kajtek Raulin »

Ok.

Dostali się:
:arrow: Cain
:arrow: Juugo

Czekają, piszą karty lub my na nich czekamy :smile: :
:arrow: Errer_Avares
:arrow: Isengrim Faoiltiarna
:arrow: Ardel

Czwartek dzień ostateczny do składania kart. W czwartek sprawdzę temat i więcej kart już nie przyjmuje. Jeżeli są jacyś chętni to proszę. Niech cholerna weźmie ten limit 2-3 graczy! ;) Narazie jest 5. Może być więcej.
Ardel
Kok
Kok
Posty: 1015
Rejestracja: sobota, 13 stycznia 2007, 20:32
Numer GG: 8570942
Lokalizacja: Shadar Logoth

Re: [Władca Pierścieni]Bitwa o Śródziemie

Post autor: Ardel »

Wybacz Kajtku, ja się wycofuję...
Praca mnie zabija! :cry:
Ojciec Mróz
Marynarz
Marynarz
Posty: 249
Rejestracja: wtorek, 8 kwietnia 2008, 12:31
Numer GG: 2363991
Lokalizacja: Skądinąd

Re: [Władca Pierścieni]Bitwa o Śródziemie

Post autor: Ojciec Mróz »

Imię: Vladrim
Nazwisko: Yaris
rasa: krasnolud

wygląd: niski nawet jak na krasnoluda, krępy i barczysty, z brzuchem rozepchanym niezliczonymi kuflami piwa i żarciem z karczm całego Śródziemia. Przyodziany w skórzaną kurtę i spodnie oraz zarzucony na wierzch kolczy kaftan i zdobny napierśnik, będący pamiątką rodzinną, wykutą wiele dziesiątek lat temu. Kolczuga nosi ślady licznych napraw. Łysą głowę chroni pod skórzanym kapturem i okrągłym hełmem z policzkami i nosalem kutymi w kształt skrzydeł i łapy smoka. Na plecach nosi przewieszony długi nadziak i małą, okrągłą tarczę. U paska nosi też krótki toporek, którym potrafi całkiem sprawnie rzucać. Stopy kryje w ciężkich skórzanych buciorach z obitymi stalową blachą czubami. W rudą, skołtunioną brodę uplecioną w coś na kształt warkocza wplecione ma różne fetysze i amulety. Pokrytą zmarszczkami twarz przecina blada szrama biegnąca przez cały lewy policzek, od skroni aż do krawędzi żuchwy.

historia: urodzony w Ereborze, w roku 2765 Trzeciej Ery. Udało mu się cudem przeżyć atak Smauga na Górę, błąkał się potem wraz z ojcem, bratem i pozostałymi przy życiu krasnoludami, aż udało im się znaleźć schronienie w Dunlandzie. Gdy jego ojciec i brat zginęli w bandyckim napadzie postanowił opuścić Dunland i udał się do Gondoru, gdzie pracował przez jakiś czas jako kowal, a później powędrował na północ, aż dotarł do Gór Mglistych. Zamieszkał w jednym z krasnoludzkich osiedli, ale dość często przeprawiał się na zachodnią stronę, wędrując szlakiem przez Rivendell nawet aż do Bree. Mimo wielu ciężkich przeżyć nigdy nie utracił pogody ducha, jest osobnikiem dość wesołym, ale gdy przychodzi co do czego nie zawaha się przed użyciem siły. Biegle posługuje się nadziakiem, osadzonym na blisko metrowej długości stylisku. Jego ostrze wygięte jest na kształt płomienia wydobywającego się z głowy smoka, którego zwinięty ogon służy jako obuch. Nie przepada za elfami, jednak lata spędzone wśród ludzi nauczyły go tolerancji.
DUB W NOSIE !

Sprawozdania z Drugich Międzynarodowych Warsztatów na Temat Nagich Myszy
Bielik
Mat
Mat
Posty: 594
Rejestracja: środa, 7 czerwca 2006, 20:34
Numer GG: 5800256
Lokalizacja: GOP

Re: [Władca Pierścieni]Bitwa o Śródziemie

Post autor: Bielik »

Hmm.... Wszyscy mają mambę... eee... krasnoludy, ale nie mam i ja!
Imię: Haren
Nazwisko: Lago
Rasa: Człowiek
Zarys historyczny + wygląd:
-S-s-so do cholery?? Jęknął jakiś pijany marynarz, leżący na jednym z dziurawych i kulawych stołów w "najlepszej karczmie w całym Belfalas...", słysząc jakiś huk w drzwiach.
-Ku**a, ja pier***e, czemu te wejście musi być takie niskie - jęknął Haren rozcierając czoło - Gospodarzu podajcie no tu zaraz coś co złagodzi mój ból i coś co pozwoli mi powiększyć te cholerne wejście.
Dostał tylko to pierwsze. Zresztą było mu to wszystko jedno. Był w wyjątkowo dobrym humorze. Łapczywie łyknął podanego trunku. Po jego nieogolonym paro dniowym zaroście spłynęły krople piwa. Gdy odstawił kufel zrobił podpatrzone u tego chama Becka - Achh - i zabrał się do powolnej analizy tego co się dzisiaj stało.

-Wstawać zawszone lenie! Już! Już!- wydarł się kapitan tak, że jego ślina oblepiła wszystkie pobliskie przedmioty w tym jego zastępcę Harena. On jednak się tym nie przejął , tylko wyciągnął zza swojej ćwiekowanej kurtki jedną ze swoich dwóch chust (niebieską) i wytarł nią twarz. Po czym wcisnął ją do rękawa czuł, że mu się jeszcze przyda.
Do południa było spokojnie. Statek na ,którego byli pokładzie był jedynie cieniem niegdysiejszej świetności Gondorskiej floty. Jednak jego załoga była jedną z najlepszy. Nie to co Umbarskie psy. No właśnie Umbarczycy. Gdzieś w okolicach południa za jedną z wyrastających z morza wielkich skał, był ukryty w pełni uzbrojony statek Umbarski. Ich załoga zdawała się oczekiwać tego. Chwilę później zaczął się ostrzał. Sytuacja stała się patowa, gdyż pomimo ich uzbrojenia ich doświadczenie pozwalało im podejmować z nimi równą walkę.Jedynym wyjściem okazał się abordaż...
Nie minęła chwila, a statki już do siebie dobijały. Trzeba było się przygotować. Wyjął swoją chustę (tym razem czarną zdobioną srebrnymi nićmi) i zawiązał ją tak by zasłaniała twarz. Odgarnął znad oczu swoje czarne włosyi wyciągnął swoją szablę.
Chwilę potem zaczęło się piekło. Krew bryzgała do okoła, a ranni darli się w niebogłosy. Jednak Haren zajęty był czym innym do walki trafił mu się niezwykle rosły Umbarczyk. Zaczęli krążyć wokół siebie wśród walczących i rannych.
Teraz wyskoczył do przodu i ciął skośnie od góry jednak ostrze nie dotarło do ciała tylko odbiło się od ostrza broni Umbarczyka. Ręka boleśnie odskoczyła, ale była chyba cała. Tą chwilę nieuwagi wykorzystał przeciwnik sprzedając mu kopniaka w brzuch, który zwalił go z nóg. Już miał do niego doskoczyć, gdy drogę zagrodził mu konający kompan. Haren wykorzystał by się podnieść. Dzieliły ich może dwa metry, ale obaj rzucili się przed siebie jakby dzieliło ich co najmniej sto. Umbarczyk próbował ciąć go od boku w klatę, ale ostrze trafiło w powietrze,a potem bryzgła krew, z jego pachwiny i brzucha. To był naprawdę okropny widok, ale nie było czasu na przyglądanie. W jego stronę, z ostatnim krzykiem rozpaczy rzucił się inny Umbarczyk. Próbował zaatakować znad głowy, ale zanim to zrobił Haren był już przy nim, a rękojeść jego szabli wbita w Umbarską pierś. To już był koniec. Walka skończona. Został tylko powrót ze zdobyczami...
Stare chińskie przysłowie mówi: "Jak nie wiesz co powiedzieć, to powiedz stare chińskie przysłowie"
kajtek Raulin
Kok
Kok
Posty: 1025
Rejestracja: czwartek, 1 lutego 2007, 14:26
Numer GG: 0

Re: [Władca Pierścieni]Bitwa o Śródziemie

Post autor: kajtek Raulin »

Ok.

Dostali się:
:arrow: Cain
:arrow: Juugo
:arrow: Bielik
:arrow: Ojciec Mróz

Do czwartku czekamy na :
:arrow: Errer_Avares
:arrow: Isengrim Faoiltiarna

@Ardel
Luzik. Chciałem zachować dla ciebie miejsce bo pamiętam twoją sesje kiedy próbowałem udawać Achillesa. :D W dodatku potrafisz utrzymać klimat. Kto wie...może tez szyk bojowy podczas walki z dziki Urukami. No, ale niestety - ktoś musi pracować by ktoś musiał się opieprzać na forum. ;)
Juugo
Szczur Lądowy
Posty: 16
Rejestracja: piątek, 11 lipca 2008, 19:18
Numer GG: 0
Lokalizacja: Sosnowiec, Będzin

Re: [Władca Pierścieni]Bitwa o Śródziemie

Post autor: Juugo »

ej no to w sumie to ja jedynym złym jestem to co mam zmienić kartę że jestem dobry?
kajtek Raulin
Kok
Kok
Posty: 1025
Rejestracja: czwartek, 1 lutego 2007, 14:26
Numer GG: 0

Re: [Władca Pierścieni]Bitwa o Śródziemie

Post autor: kajtek Raulin »

Zmienic w ogóle karte na dobrą postać. ;)
Tak musi być bo zło widziało by plany, działania dobra i na odwrót.
Zablokowany