Tawerna RPG

Nesquel: Mam pytanie, jak masz zamiar uchylić Wielkie Kamienne Wrota?

Serge, można jeszcze dołączyć do gry? Kartę profilaktycznie wysłałem na PW, mam nadzieję, że się spodoba .

Dziś odpiszę, jak tylko wrócę z sądu Sciass, nie panikuj

EDIT!!!!

Oż, kurka, Acid! Ty masz dzisiaj urodziny! Wszystkiego NAJlepszego, Stary Kwachu! Teraz to Serge nie może Ci odmówić xD

A z diabelnej ciekawości, kogo byś zaproponował Acid'zie?
Chyba że to...sekret jest

Ouzaru pisze: Oż, kurka, Acid! Ty masz dzisiaj urodziny! Wszystkiego NAJlepszego, Stary Kwachu! Teraz to Serge nie może Ci odmówić xD

A dziękuję, dziękuję, Ouzi . Jeśli chodzi o Twoje pytanie Marcus, to póki nie dostanę się do gry chyba nie ma sensu pisać kim 'zagram', nie?. Przekonacie się, jak mi Serge sprawi prezent urodzinowy <rotfl> .

Happy birthday, Acid i witam w grze. Wprowadzę Twojego zaklinacza najszybciej jak się da - naprawdę ciekawa postać . Do pozostałych Graczy: upek powinien pojawić się jeszcze dzisiaj, gdy tylko Żona wrzuci swojego posta. Cierpliwości więc...

Witam Acida na pokładzie Odpisałam, przepraszam, że tyle mi to zajęło Odpis do Taboru pójdzie dziś, ale najpewniej jutro... Muszę trochę odpocząć po składaniu zeznań w sądzie ^^

Witaj Acid . No co więcej mogę rzecz?
Grajmy!

Witam wszystkich graczy. Tak więc po raz kolejny muszę się zbłaźnić i powiedzieć co mam do powiedzenia. Gracie w szybkim tempie, mam teraz mało czasu, wolę nie opóźniać drużyny, zresztą Agloval był w tej drużynie i tak takim wrzodem na dupie. To raz. Po dwa, chyba jednak przekonałem się do nieco gęstszych klimatów niż dedek, ale to wyłącznie moja wina że się tu zgłosiłem. Cóż, niestety, człowiek uczy się na błędach. Ostrzegałeś że będzie to luźny heroic - nie słuchałem. Marne posty, troszkę zbyt mało, tych, no, emocji i starań. Za jakiś czas zapewne stałbym się jedynie małym "przeszkadzaczem" bo nie czuję klimatu. Zgłosił się Acid, zatem puste miejsce zapełnione. Macie jednego rycerza, gra nie zwolni Pragnę jedynie by nikt nie żywił do mnie urazy, i mam nadzieję że nie wpłynie to na surowy odbiór moich kart, w jakiś następnych sesjach do których się zgłoszę (już tych z głębią ) Chodzi mi jedynie o to: grało mi się dobrze. Ale obawiam się że popełniłem spory błąd. Teraz go widzę, jednak za późno jest już. Pozostaje mi się pożegnać z wami...
Sya

well, czas zająć się sobą, nie? Dobrej gry, wojownicy Powodzenia

Napisałem to już w nieobecnościach, ale dla pewności zamieszczę również tu - wyjeżdżam nad morze i będę odcięty od neta do przyszłego czwartku

Z racji tego, że wzięliśmy się z Ouzi za pisanie 'ksionszki', sesję zamykam, gdyż po prostu nie będę miał czasu na prowadzenie trzech przygód. Dziękuję za grę wszystkim, którzy wytrwali i starali się, by jakoś to się toczyło do przodu . Pozdrawiam i do zobaczenia kiedyś na innych sesjach

No trudno, bo całkiem nam się zgrana drużyna formowała, a i sama rozgrywka była przyjemna. Coś się kończy, coś...no właśnie, poprzestańmy na tym.
Powodzenia i mam nadzieję że Lew będzie miał szansę jeszcze gdzieś na Tawernie zaryczeć.