[D&D]Podniebny terror

Stare i nieaktywne wątki z Rekrutacji.
Gabriel-The-Cloud
Marynarz
Marynarz
Posty: 348
Rejestracja: niedziela, 5 sierpnia 2007, 21:29
Numer GG: 5181070
Lokalizacja: Gliwice/Ciemnogród

Re: [D&D]Podniebny terror

Post autor: Gabriel-The-Cloud »

Dobra, no to po raz setny już chyba ta sama karta (po liftingu):

Imię: Abachta

Nazwisko rodowe: nazwiska nie używa, wołają go „Płomyk”

Rasa: elf

Poziom postaci: 1

Pochodzenie: Abachta urodził się, wychował i większość życia spędził w Ilinvur (na wschód od pustyni Anauroch).

Klasa: wojownik

Bóstwo: Heironeous

Charakter: praworządny dobry.

Wiek: około 100

Wzrost: około 170 centymetrów

Waga: 56 kilo

Włosy: blond

Oczy: szare

Znaki szczególne: (pozwolę sobie w tym miejscu przekopiować opis z poprzedniej sesji) Abachta to raczej przeciętnej urody elf – wzrost około 170 centymetrów, szczupły. Paradoksalnie jego blond włosy nie są wcale długie i lśniące – który wojownik by się bawił w ich utrzymanie. Włosy Płomyka zalicza się bardziej do tych zawsze krótkich i zawsze nieuczesanych – jedynie fakt, iż elf zaczesuje je czasami do tyłu ręką sprawiają wrażenie jako-takiego ładu. Oczy... oczywiście szare, ale nie jak burzowe niebo, czy stal – zwyczajnie szare. Abachta lubi ubierać się w odważne kolory – czerwienie, fiolety, mocne odcienie niebieskiego. Ciekawostka: Abachta ma tatuaż, jednak bardzo dyskretny i niewiele osób go widziało. gdzie i jak on wygląda – tajemnica.


CECHY

Siła: 10
Zręczność: 16
Kondycja: 14
Inteligencja: 12
Roztropność: 12
Charyzma: 16

PUNKTY ZDROWIA : 12

KLASA PANCERZA: 17 (+4 zbroja, +3 mod. Ze zręczności)

UMIEJĘTNOŚCI

Jeździectwo
Pływanie
Postępowanie ze zwierzętami
Rzemiosło
Skakanie
Wspinaczka

ATUTY
Niepodatność na zaklinanie
Używanie broni (prostej, bojowej)
Używanie zbroi (każdej ;))
Używanie tarczy
Niepodatność na uśpienie
Wyczulony wzrok
Wyostrzone zmysły
Ulubiona broń (rapier)
Uniki
Uzdolnienie (nasłuchiwanie, przeszukiwanie, spostrzeganie)


WYPOSAŻENIE

Ubiór: jeśli chodzi o to, co ma aktualnie na sobie, to czerwona kurtka ze skóry, oficerki tego samego koloru i czarne spodnie. Oprócz tego ma kilka koszul na zmianę, głównie fioletowych, kilka czerwonych i czarnych.
Broń: rapier
Inne: koszulka kolcza, 2x mikstura leczenia lekkich ran, pochodnia, flaszka wina (nie mogłam się powstrzymać ;)), prowiant na dwa dni, woda na cztery dni, koc

CECHY CHARAKTERU:

Abachta to przede wszystkim straszny pedant, co widać zwłaszcza po strojach, jakie nosi. Nie przeraża go co prawda spanie gdzieś w lesie na gołej ziemi, zdążył przywyknąć, jednak zawsze stara się nosić czyste i wyprasowane ubrania, w miarę możliwości myć się i nie pić z brudnej szklanki.
Jest bardzo uczciwy i z reguły stara się być pomocnym. Cechą, która go niewątpliwie wyróżnia, jest spokój buddyjskiego mnicha – sprowokowanie Promyka do bójki graniczy z cudem. Jeśli liczy się to jakkolwiek do cech charakteru, Abachta jest bardzo dobrze wychowany.
Żeby nie było za słodko, parę wad (chociaż pedantyzm i tak jest wystarczającą wadą ;)). Po pierwsze Abachta jest niespecjalnie rozmowny – jak pytają, odpowiada, ale sam raczej nie zagada. Po wypiciu butelki wina robi naprawdę głupie rzeczy, z tańczeniem nago po stole włącznie.

HISTORIA:
Z początku życie Abachty nie miało być ani ciekawe, ani pełne przygód. No bo cóż ciekawego może się dziać na arystokratycznym dworze, no co? Uwodzenie pokojówek, szermierka i bankiety każdemu mogą się znudzić. Całe szczęście niewiele osób interesowało się mrukliwym i zamkniętym w sobie Abachtą – mógł bez problemu wymykać się na parę godzin poza rezydencję. Z pozoru nic złego, gdyby pewnego dnia Abachta nie poznał Aylar – pięknej, tajemniczej kobiety, będącej... ekskluzywną kurtyzaną. Między nimi nie było miłości, brońcie bogowie, raczej niezdrowe pożądanie. Abachta poznał zupełnie inny świat, niż ten, w którym żył do tej pory. Co gorsza, spodobał mu się – jak zahipnotyzowany potrafił słuchać opowieści żołnierzy i poszukiwaczy przygód, z godziny na godzinę utwierdzał się w przekonaniu, że też tak chce. Rodzicom Abachty bardzo się to nie podobało, próbowali zatrzymać syna prośbą i groźbą, włącznie z wydziedziczeniem – na próżno. Abachta twardo oświadczył, że bez nazwiska się obędzie, ale chce spróbować. No i spróbował. Już parę lat tuła się po świecie i jest mu z tym bardzo dobrze. Nauka szermierki bardzo ułatwiła mu życie – do tej pory najmował się jako ochroniarz czy konwojent, gdy zleceniodawcy zależało na dyskrecji (Abachta jest raz, że niepozorny z wyglądu, dwa, że szablę albo rapier można łatwo schować).
Mrodnim
Marynarz
Marynarz
Posty: 195
Rejestracja: środa, 18 lipca 2007, 11:10
Numer GG: 2461120
Lokalizacja: Twisting Nether

Re: [D&D]Podniebny terror

Post autor: Mrodnim »

Tak więc witam Abachtę na pokładzie.

Dojdą jeszcze Mamra i Nazarian i nie przyjmuję więcej kart.
"They themselves are miserable. That's why they need someone more miserable than them.Those are not human.Those are not people..."
Gurewicz
Marynarz
Marynarz
Posty: 165
Rejestracja: środa, 8 marca 2006, 19:10
Numer GG: 5211689

Re: [D&D]Podniebny terror

Post autor: Gurewicz »

btw przepraszam, ale z moja charyzma 18 ile mam czarow premiowych na dzien i wogole czarow?bo nie mam podrecznika(format hdd), a w srd nie pisze; p
Nazarian
Pomywacz
Posty: 64
Rejestracja: wtorek, 24 lipca 2007, 23:10
Numer GG: 2946336

Re: [D&D]Podniebny terror

Post autor: Nazarian »

Jeżeli chodzi Ci o te tabele:

Czary na dzień

1.)* 0** poziom; 5 czarów, 1; 3
2.) 0;6, 1;4
3.) 0;6, 1;5,
4.) 0;6, 1;6, 2;3
5.) 0;6, 1;6, 2;4

Znane czary

1.) poziom 0; 4 znane czary, 1;2
2.) 0;5, 1;2
3.) 0;5, 1;3
4.) 0;6, 1;3, 2;1
5.) 0;6, 1;4, 2;2

Nie znalazłam zależności od charyzmy o0 nie liczy się czasem modyfikator z charyzmy do siły/zadawanych obrażeń czaru/przez czar? Mechanika zaklęć zawsze była mi wroga o0

*poziom maga
**poziom czaru
Gurewicz
Marynarz
Marynarz
Posty: 165
Rejestracja: środa, 8 marca 2006, 19:10
Numer GG: 5211689

Re: [D&D]Podniebny terror

Post autor: Gurewicz »

niezupelnie, mialem na mysli bonusowe czary jakie sie dostaje za wysoki wspolczynnik(int, rzt czy cha)
mamra22
Majtek
Majtek
Posty: 129
Rejestracja: czwartek, 26 lipca 2007, 20:08
Numer GG: 0

Re: [D&D]Podniebny terror

Post autor: mamra22 »

Zostanę jednak przy Drowie (po drobnych zmianach).
Imię: Shruiken
Nazwisko: Vandree
Płeć: Mężczyzna
Rasa: Drow
Wiek: 120
Klasa: Wojownik
Pochodzenie: Menzoberranzan
Bóstwo: Brak
Charakter: Neutralny zły
Poziom:1
Wzrost: 165
Waga: 60
Włosy: Białe
Oczy: Błękitne
Znaki szczególne: Blizna ciągnąca się od ramienia do nadgarstka
Atrybuty:
Siła:20
Budowa:18
Zręczność:14
Intelekt:12
Roztropność:8
Charyzma:12
Umiejętności:
Ciche poruszanie się 2
Przeszukiwanie 2
Ukrywanie się 2
Atuty:
Skupienie na broni-długi miecz
Ukradkowość
Punkty zdrowia:14
Klasa pancerza:17
Wyposażenie:
Ubiór: pas, czarny płaszcz z kapturem, kolczuga, ciemne spodnie, czarne, wysokie buty
Broń: Długi miecz, ręczna kusza, 20 bełtów , 2 sztylety
Inne: plecak, hubka i krzesiwo, 5 racji podróżnych, 2 mikstury leczenia lekkich ran
Cechy charakteru:
Zalety: odważny, poczucie humoru, zdecydowany .
Wady: Sarkastyczny, nieufny, egoistyczny, pogardzający innymi, małomówny.
Tenac
Majtek
Majtek
Posty: 115
Rejestracja: środa, 2 maja 2007, 14:13

Re: [D&D]Podniebny terror

Post autor: Tenac »

Bóstwo: Heironeous
To w końcu gramy Greyhawk czy eFeRki? ;p
Obrazek
Nazarian
Pomywacz
Posty: 64
Rejestracja: wtorek, 24 lipca 2007, 23:10
Numer GG: 2946336

Re: [D&D]Podniebny terror

Post autor: Nazarian »

Podręcznik Gracza (edycja chyba 3.0) pisze:Informacja o zasadach gry
Zaklinacze mają następujące statystyki gry.
Atrybuty: Charyzma określa moc czaru, jaki może rzucić zaklinacz, ile czarów może rzucić dziennie i jak są one trudne do odparcia. Aby rzucić zaklęcie, zaklinacz musi mieć wartość charyzmy 10+ poziom czaru. Zaklinacz otrzymuje czary premiowe oparte na charyzmie. Skala Trudności rzutu obronnego przeciwko czarom zaklinacza to 10+ poziom czaru+ jego modyfikator z charyzmy. Podobnie jak czarodziej, zaklinacz korzysta na posiadaniu wysokich wartości zręczności i budowy.
charakter: każdy
Kość wytrzymałości: k4
Chyba nie o to Ci chodziło, ale nie znalazłam nic innego, wybacz, nie pomogę Ci : |


KARTA POSTACI
Imię: Evayne
Nazwisko rodowe: Aersiel
Rasa: Avariel - elf
Płeć: kobieta
Poziom postaci: 1
Pochodzenie: Mirabar
Klasa: bard
Bóstwo: Aerdie Faenya
Charakter: chaotyczny dobry
Wiek: 15 (mwahaha...)
Wzrost:160
Waga: 50
Włosy: brązowe
Oczy: brązowe

ZNAKI SZCZEGÓLNE: Nic szczególnego jak na standardy avarieli, dla reszty mieszkańców pierwszego planu materialnego nietypowe mogą wydać się skrzydła. Rysuneczek...? Ależ proszę : )
CECHY ( tutaj 80 punktów do rozdania)
Siła: 10
Zręczność: 18
Kondycja: 14
Inteligencja: 10
Roztropność: 10
Charyzma: 18
CZARY
ZNANE CZARY: światło, wstrząs elektryczny, odporność, rozprysk kwasu,
SPECJALNE ZDOLNOŚCI: muzyka barda, wiedza barda, 2 czary z poziomu 0 (ilość rośnie wraz z poziomem, ma się rozumieć)
PUNKTY ZDROWIA : 1 k6 na poziom + 2= 8 PW
KLASA PANCERZA: 10 + 4 + 4 = 18
UMIEJĘTNOŚCI
Dyplomacja: 4
Zbieranie informacji: 4
Występy: 4
Czaroznastwo: 4
ATUTY
uniki
WYPOSAŻENIE
Ubiór: koszulka kolcza, z godną pozazdroszczenia cierpliwością ukrywana pod purpurową suknią, bordowy płaszcz w wymyślne złote wzory, elfickie jakieś
Broń: długi łuk, długi miecz, sztylet w cholewie, 2 kołczany strzał
Inne: mikstura leczenia średnich ran, mikstura leczenia lekkich ran, torba uzdrowiciela + 1, jakieś racje żywnościowe, lina w płynie (brzmi niewiarygodnie, wiem : ) str. 33 w księdze broni i ekwipunku)
CECHY CHARAKTERU:
Zalety: elfka „z dobrego domu”, dystyngowana, kulturalna, taktowna, opanowana, dobra z natury, współczująca, pomocna, do rany przyłóż. ; )
Wady: interesowna niczym Robin Hood, wrogów sobie tym samym stwarza, i to wysoko postawionych wrogów, kapryśna, rozpieszczona, egzaltowana, płaczliwa. W chwilach zagrożenia/frustracji spazmuje, po czym mdleje. I śpiewa. To chyba najgorsze.
Mrodnim
Marynarz
Marynarz
Posty: 195
Rejestracja: środa, 18 lipca 2007, 11:10
Numer GG: 2461120
Lokalizacja: Twisting Nether

Re: [D&D]Podniebny terror

Post autor: Mrodnim »

Gurewicz pisze:niezupelnie, mialem na mysli bonusowe czary jakie sie dostaje za wysoki wspolczynnik(int, rzt czy cha)
Jeśli o to chodzi, to z wartości twojej charyzmy przysługuje ci jeden 1-poziomowy czar na tym poziomie postaci.

Gramy w FR ale nie ma ograniczeń w stosunku do panteonu.
"They themselves are miserable. That's why they need someone more miserable than them.Those are not human.Those are not people..."
Gurewicz
Marynarz
Marynarz
Posty: 165
Rejestracja: środa, 8 marca 2006, 19:10
Numer GG: 5211689

Re: [D&D]Podniebny terror

Post autor: Gurewicz »

hmm, jest nas 7-z czego 5 elfow i 1 prawie elf:D
Erivan
Marynarz
Marynarz
Posty: 150
Rejestracja: środa, 21 marca 2007, 20:30
Numer GG: 6737454

Re: [D&D]Podniebny terror

Post autor: Erivan »

Mrodnim pisze: Erivan , a gdzie ten mag,co ? ;)
Jest już zaklinacz, to pomyślałem, że przyda się góra mięsa z wielkim toporem. :D
Gabriel-The-Cloud
Marynarz
Marynarz
Posty: 348
Rejestracja: niedziela, 5 sierpnia 2007, 21:29
Numer GG: 5181070
Lokalizacja: Gliwice/Ciemnogród

Re: [D&D]Podniebny terror

Post autor: Gabriel-The-Cloud »

Gurewicz pisze:hmm, jest nas 7-z czego 5 elfow i 1 prawie elf:D
I będzie hardcore - szczerze, to Abachta jest moim drugim elfem w całej karierze, ale nie rozstanę sie z nim tak łatwo.

Naza ma Avariela! ^^ To będzie hardcore, jestem ciekawa, jak ci się bedzie tym grało ;)
Matt_92
Mat
Mat
Posty: 554
Rejestracja: sobota, 18 sierpnia 2007, 17:35
Numer GG: 6781941
Lokalizacja: Duchnice k/Pruszkowa

Re: [D&D]Podniebny terror

Post autor: Matt_92 »

Będzie ciekawie... 7 graczy to spore wyzwanie dla MG

Taa... liczę ponownie- i wyszło że ośmioro graczy!
A d'yaebl aep arse!
Gabriel-The-Cloud
Marynarz
Marynarz
Posty: 348
Rejestracja: niedziela, 5 sierpnia 2007, 21:29
Numer GG: 5181070
Lokalizacja: Gliwice/Ciemnogród

Re: [D&D]Podniebny terror

Post autor: Gabriel-The-Cloud »

To ty lepiej przestań już liczyć, bo ci gracze chyba przez to się mnożą xD

Mrodnim, jak ci się uda to poprowadzić, wystawię ci ołtarzyk ;)
Mrodnim
Marynarz
Marynarz
Posty: 195
Rejestracja: środa, 18 lipca 2007, 11:10
Numer GG: 2461120
Lokalizacja: Twisting Nether

Re: [D&D]Podniebny terror

Post autor: Mrodnim »

Cóż rekrutacja skończona, mam graczy jak królików :) Więc sesja rozpocznie się dzisiaj wieczorem.
"They themselves are miserable. That's why they need someone more miserable than them.Those are not human.Those are not people..."
Gurewicz
Marynarz
Marynarz
Posty: 165
Rejestracja: środa, 8 marca 2006, 19:10
Numer GG: 5211689

Re: [D&D]Podniebny terror

Post autor: Gurewicz »

o ktorej tak dokladnie zaczynamy, bo musze PC "zarezerwowac", i ile gramy?
John Doe

Re: [D&D]Podniebny terror

Post autor: John Doe »

Po co rezerwować komputer, nie można odpisać jutro?
A gramy chyba do końca, więc zależy to od nas, prawda?
Zablokowany