De Profundis

Sátyros
Szczur Lądowy
Posty: 10
Rejestracja: sobota, 14 czerwca 2008, 10:54
Numer GG: 0

Re: De Profundis

Post autor: Sátyros »

Wydaje mi się, że ktoś taki jak organizator jest w zupełności zbędny. De Profundis opiera się na wymianie listów, nie ma potrzeby, myślę, by ktoś w wymianie tych listów pośredniczył czy tą wymianę nadzorował.
Wypadałoby jedynie wymienić się adresami korespondencyjnymi, ustalić kim są nasze postacie, skąd ta znajomość - i możemy zaczynać.
Ale może się mylę.
Awatar użytkownika
BAZYL
Zły Tawerniak
Zły Tawerniak
Posty: 4853
Rejestracja: czwartek, 12 sierpnia 2004, 09:51
Numer GG: 3135921
Skype: bazyl23
Lokalizacja: Słupsk/Gorzów Wlkp.
Kontakt:

Re: De Profundis

Post autor: BAZYL »

Tak, zgadzam się w zupełności. Szukanie organizator jest jak szukanie pretekstu - niech ktoś zacznie, bo ja tego nie zrobię.

Proponuję, aby wszyscy chętni zamieścili na forum opisy swoich postaci, dzięki temu będziemy wiedzieli ile osób jest naprawdę chętnych do grania.
Pierwszy Admirał Niezwyciężonej Floty Rybackiej Najjaśniejszego Pana, Postrach Mórz i Oceanów, Wody Stojącej i Płynącej...
Kloner
Chorąży
Chorąży
Posty: 3121
Rejestracja: wtorek, 21 grudnia 2004, 11:06
Lokalizacja: Tam gdzie konczy się wieś a zaczyna zadupie \,,/ <(^.^)> \,,/

Re: De Profundis

Post autor: Kloner »

Są w ogóle jeszcze jacyś chętni?
"Lepiej Milczeć I Wyglądać Jak Idiota, Niż Się Odezwać I Rozwiać Wszelkie Wątpliwości"
Mafia Radioaktywnych Krów
Klon Phovena

Re: De Profundis

Post autor: Klon Phovena »

Jak widac sa - jak widac chcociazby po calkiem sporym odzewie. Umieszczanie wlasnego adresu na otwartej plaszczyznie forum nie uwazam jednak za szczegolnie trafione, jak rowniez rozpoczynanie od przedstawienia postaci. Skoro kilka osob jest chetnych do wymiany listow to moze bysmy uzgodnili realia oraz szczegoly zabawy - tak jak napisal Sátyros - w tym temacie. A pozniej przedstawic szegolowy rys postaci i wymienic sie adresami.

Ja ze swojej strony w sumie moge podporzadkowac kazdej sensownej propozycji ze strony kogos bardziej obeznanego z systemem. W koncu w dP nigdy nie gralem wiec i propozycje trudno mi wysuwac. BAZYL, Sátyros, ktos inny laskawby przedstawic nam swoja koncepcje realiow w ktorych przyszloby nam korespondowac?
Kloner
Chorąży
Chorąży
Posty: 3121
Rejestracja: wtorek, 21 grudnia 2004, 11:06
Lokalizacja: Tam gdzie konczy się wieś a zaczyna zadupie \,,/ <(^.^)> \,,/

Re: De Profundis

Post autor: Kloner »

Tak jak mówisz, niech chętni zamieszczą tu swoje postacie, po czym można by ustalić kto kogo zna i już te osoby przez privy powymieniały by się swoimi adresami.
"Lepiej Milczeć I Wyglądać Jak Idiota, Niż Się Odezwać I Rozwiać Wszelkie Wątpliwości"
Mafia Radioaktywnych Krów
tommy
Szczur Lądowy
Posty: 1
Rejestracja: piątek, 4 lipca 2008, 18:03
Numer GG: 8914320

Re: De Profundis

Post autor: tommy »

Po pierwsze witam wszystkich bo to mój pierwszy post na forum :smile:
Założyłem to konto właśnie po to by, mam nadzieje, dogadać się na grę w De Profundis.
I myślę że zanim wszyscy stworzą swoje postaci trzeba ustalić w jakich realiach toczy się gra. Czy "tu i teraz" czy może stylizacja na rok 1920 i realia HPl'owe
Osobiście jestem za opcją "tu i teraz". I mogę pisać od zaraz :D
Oggy
Szczur Lądowy
Posty: 18
Rejestracja: środa, 5 grudnia 2007, 21:37
Numer GG: 0

Re: De Profundis

Post autor: Oggy »

Wydaje mi się że na chwilę obecną jest to "najświeższa" próba założenia pajęczyny jaką można znaleźć na sieci. Przynajmniej większość postów nie pochodzi z 2006 roku. W DP nie grałem, nie czytałem nawet podręcznika więc nie będę formułował żadnych zdecydowanych opinii odnośnie koordynatora i innych takich. Przychylę się jednak do tego, co napisał BAZYL, wygląda na to że i tak będzie bardzo trudno wystartować z grą. W związku z tym nie poprzestanę na znanym z "rejsu" powiedzeniu, że "zawsze jest tak, że ktoś musi zacząć pierwszy" tylko przedstawię moją postać.
Tomasz Allaburda
34 lata, z wykształcenia fizyk molekularny, pracuje w Instytucie Morskim w Gdańsku. W sieci znany jako OggyTheCat, twórca i administrator strony poświęconej starym filmom klasy B. Ponad recenzjami produkcji Ruggero Deodato, Tromy, Rogera Cormana i Eda Wooda przemycił kilka filmów które uważnemu obserwatorowi, nie nafaszerowanemu new age`owskim bełkotem mogą wydać się... niepokojące. Prezentuje również głębokie studium ludzkiego okrucieństwa obecnego w kinie.
Tyle
Piłeczka po drugiej stronie stołu.
ODPOWIEDZ