Moja pierwsza sesja

Kącik Gier Fabularnych
ODPOWIEDZ
Uciekinier
Marynarz
Marynarz
Posty: 169
Rejestracja: środa, 18 stycznia 2006, 22:13

Post autor: Uciekinier »

Pierwsza sesja... Zaimprowizowany system przez mojego brata. Realia: niby-początek renesansu po wielkiej wojnie z domieszką Zewu Cthulhu. Pamiętam ją dobrze, gdy ja jako niczego nieświadomy wojownik zadarłem z mocami ciemności. To była sesja! Dobry temat, klimat i świetny MG!
Wciąż mnie ścigają!
Carchmage
Trocheiczny Tawerniak
Trocheiczny Tawerniak
Posty: 668
Rejestracja: środa, 27 października 2004, 18:54
Numer GG: 3654146
Lokalizacja: Inonia.

Post autor: Carchmage »

Piszcie piszcie, biorę to do Działki ;D

Moja pierwsza sesja była całkiem ciekawa, pamiętam, że MG tworzył przed sesja wielce wymyślna pułapkę, którą po prostu zpesuliśmy. ;P Pozniej historia ciągnęła sie bardzo i teraz widzę, że ta przygoda była chyba najdłuższą jaką miałem...
Śnieżysta równina, biały krąg księżyca,
Całunem przykryta nasza okolica,
I zawodzą w lasach brzozy w bieli całe.
Kto zginął tu? Umarł? Nie ja sam skonałem?


(Sergiusz Jesienin, 1925)
CoB
Tawerniak
Tawerniak
Posty: 1616
Rejestracja: poniedziałek, 12 września 2005, 08:47
Numer GG: 5879500
Lokalizacja: Opole
Kontakt:

Post autor: CoB »

A u mnie z pierwszej sesji jaką grałem pamiętam sam początek. Każdy miał opowiedzieć swoją historię postaci. (Graliśmy w Wampira: Maskaradę). Ja miałem opowiadać na końcu. No to ja słucham i się zastanawiam: "Gdzie ich notatki z historią?" Każdy z nich wymyślał na poczekaniu, jak się później okazało, ale nie w tym rzecz :P Doszło do mnie, a ja z miną pełną dumy, wyciągnąłem z kieszeni plik kartek, na których miałem opisaną historię postaci. Wszyscy wybałuszyli na mnie oczy, zapanowała niezręczna cisza i wypowiedziałem swoje kultowe zdanie: "Mam czytać całe, czy streszczać?"

Później podczas sesji walczyliśmy z policjantami, rozwaliliśmy ich i przywódca kazał nam już odejść od tych ciał. A ja odgrywałem pazernego cwaniaka (Tremere) i wypaliłem kolejne kultowe zdanie: "Czekajcie! Jeszcze chcę im pałki wyzbierać!" Oni mnie zapytali jakie pałki, a ja "No te policyjne! Kasa będzie za nie..." i nagle się uciszyłem widząc ich wzrok i słysząc wybuch śmiechu.

Sesję przeżyłem (Mieliśmy żywcem złapać zmiennokształtnego - żeby nie było, że sesja bez celu była ;) )i dostałem najwięcej doświadczenia :twisted:
http://niwia.myforum.pl/ - forum Opolskiego klubu RPG i fantastyki
http://my.opera.com/gimnazjon/blog/ - sport, ruch, zdrowie, itepe
Falka
Tawerniana Wiewiórka
Tawerniana Wiewiórka
Posty: 2008
Rejestracja: poniedziałek, 23 sierpnia 2004, 15:54
Numer GG: 1087314
Lokalizacja: dziupla ^^
Kontakt:

Post autor: Falka »

Przypomniała mi się pierwsza sesja, jaką prowadziłam :)
System był... hmm... w sumie to systemu nie było. Mieszanka zadas z KC i wymyślanych na poczekaniu przeze mnie :D
Grali ludzie, którzy nie mieli wcześniej styczności z rpg i brak konkretnego systemu im nie przeszkadzał.

Ogólnie było bardzo fajnie, ale sesja zakończyła się porażką -_- W drużynie były 3 dziewczyny i jeden facet. Baby się powyżynały i pokaleczyły -_-"

Było to parę lat temu, a dwie ciągle pałają do siebie nienawiścią :D
Sblam! | "Orły są duże i tupią"
Luke76
Majtek
Majtek
Posty: 86
Rejestracja: sobota, 21 stycznia 2006, 21:02
Lokalizacja: Ashenvale, ew. California Petrykozy :)
Kontakt:

Post autor: Luke76 »

No więc ja się odniosę do posta BearClawa (prawda taka, że ciągle muszę się doń odnosić :P).
Pierwsza sesja była w sumie takim rozeznaniem w DnD, bo wszyscy zieleni, ale mimo wszystko te 3 godziny były zabawą niezłą :D.

Niestety tutaj, w Californii Petrykozy ciężko jest organizować sesje, bo albo chorzy, albo im coś wypada, albo nie lubią, ech.. Mimo wszystko ostatnie dwie sesje były świetne i graliśmy w systemie WFRP i to te sesje uznaję za moje pierwsze, tymbardziej ze miałem okazję zagrać z dwoma ludźmi, którzy się naprawdę na tym znają.
per aspera ad astra... *Seneca*
Jelcyn
Bombardier
Bombardier
Posty: 643
Rejestracja: niedziela, 12 czerwca 2005, 15:41
Numer GG: 9025892
Lokalizacja: Bydgoskie przedmieścia mrokiem zalane...
Kontakt:

Post autor: Jelcyn »

Zacząłem grywać w erpegi jakieś sześć miesięcy temu, chociaż pałałem miłością do fantastyki od dawna. Grać zacząłem za namową kumpla, a także po tym jak wpadł mi w łapki któryś nr tawerny załączony do CDA. Zacząłem Mistrzowanie po pierwszej przygodzie( Wewnętrzny wróg-WFRPG) i nie powiem, poszło całkiem nieźle. Coprawda musiałem się z nimi troszkę pokłucić, ale jakoś nie było wiekszych ekscesów, no może oprócz gracza, który uparł się na imię Jezus.
"It is often said that before you die your life passes before your eyes. It is in fact true. It's called living."
-- Terry Pratchett
"Z głupotą się nie walczy, głupotę się omija"
hell5pawn
Szczur Lądowy
Posty: 4
Rejestracja: piątek, 16 grudnia 2005, 11:23

Post autor: hell5pawn »

Warhammer jakies 12 lat temu. Totalna lameriada, ale czego sie spodziewac 12 letnich szczeniakach. Wiecej krzyku niz grania. Bylem MG, szkoda, ze tego nie nagralem, mialbym sie z czego posmiac :)
Ćwicz to, czym by to nie było,
Tylko wkładaj w to miłość,
A to będzie twą siłą.
Gisher
Marynarz
Marynarz
Posty: 381
Rejestracja: piątek, 23 grudnia 2005, 13:31
Numer GG: 0
Lokalizacja: z buszu :)
Kontakt:

Post autor: Gisher »

Gisher pisze:A ja za to doskonale pamiętam moją pierwszą sesję. Oczywiście była to Neuroshima. Byłem pierwszy raz MG, moi gracze też pierwszy raz grali. Poszło mi całkiem fajnie(oprócz pomyłek podczas walki. ciągle myliłem się mechanice :oops: ) :P
Chcę jeszcze dodać że, (w przeciwieństwie do wiekszości z was) moja pierwsza sesja była całkiem niedawno (chyba w zimie 05/06 nie pamiętam dokładnie, no, w każdym razie niedawno). Cóż, nie gramy zbyt często. Nikogo w okolicy nie znam, kto by się interesował RPG, więc gram z braćmi :P . Mam trzech :D W tym jeden ma coś 9 lat :shock: .
Hakuna matata!
Falandar
Marynarz
Marynarz
Posty: 166
Rejestracja: poniedziałek, 10 kwietnia 2006, 01:23
Numer GG: 5951765
Lokalizacja: Drawsko Pom/Wrocław

Post autor: Falandar »

Moja pierwsza sesja? Oj to były czasy... naparzaliśmy w D&D przy blasku słońca zamknięci w moim pokoju tonąc w dźwiękach mej ukochanej kapeli KULT. Wtedy problematyka była prosta: idź, zabij i przynieś pieniądze :lol:

W ogóle jeszcze nikt z nas nie miał pojęcia o RPG ale było ok. Teraz plugawe klimaty warhammera w ciemnej nocy przy mrocznej muzyce...
szturm
Mat
Mat
Posty: 426
Rejestracja: poniedziałek, 10 kwietnia 2006, 11:56
Numer GG: 8991900
Lokalizacja: sie wial szturmis? ^^
Kontakt:

Post autor: szturm »

tja... ale gisher, ja tez niedawno zaczalem grac... zeszle wakacje chyba... zaczelo sie od nieudolnej sesji D&D, a potem gralem z qmplami w Tolcalen... malo znany system, slyszal ktos?? no coz, dobre jak dla noobow, bo mechanika opiera sie na K8... a ostatnio zaczelismy z kumplami sesje D&D orghanizowac... nasz team sklada sie z 2 ludzi, krasnoluda i elfa... no comment
szturm! a nie Szturm -.-

Tim, tirim tim.


I think you're the same as me...
Falka
Tawerniana Wiewiórka
Tawerniana Wiewiórka
Posty: 2008
Rejestracja: poniedziałek, 23 sierpnia 2004, 15:54
Numer GG: 1087314
Lokalizacja: dziupla ^^
Kontakt:

Post autor: Falka »

szturm pisze:nasz team sklada sie z 2 ludzi, krasnoluda i elfa... no comment
Czemu 'no comment'? Toż to typowa drużyna :D
No prawie - brakuje kobiety albo jakiegoś niziołka. No i czy któryś z ludzi jest magiem? W drużynie musi być mag, elf, łowca (a najlepiej elf-łowca lub, lepiej, elfka-łowczyni) i zapijaczony krasnolud ;D

Tak mi się przypomniało, że na pierwszej sesji byłam pół-elfką łowczynią... Damn, nie lubię schematów, a sama dałam się w to złapać ;)
Sblam! | "Orły są duże i tupią"
szturm
Mat
Mat
Posty: 426
Rejestracja: poniedziałek, 10 kwietnia 2006, 11:56
Numer GG: 8991900
Lokalizacja: sie wial szturmis? ^^
Kontakt:

Post autor: szturm »

nie no... za maga robi elf, on gra pierwszy raz, i slowa przy robieniu KP ' ja chce byc magiem ja chce byc magiem!!!' pozatym malo nas...
szturm! a nie Szturm -.-

Tim, tirim tim.


I think you're the same as me...
Falka
Tawerniana Wiewiórka
Tawerniana Wiewiórka
Posty: 2008
Rejestracja: poniedziałek, 23 sierpnia 2004, 15:54
Numer GG: 1087314
Lokalizacja: dziupla ^^
Kontakt:

Post autor: Falka »

Mało? Jak dla mnie to drużyna powinna mieć 3-5 członków. Dwóch bywa za mało, nad więcej niż pięcioma trudno zapanować :)

Heh, nie grałam od listopada czy grudnia, jestem na głodzie :/ Przez tą dyskusję mi się przypomniało i będę rozpaczać teraz ;)
Sblam! | "Orły są duże i tupią"
szturm
Mat
Mat
Posty: 426
Rejestracja: poniedziałek, 10 kwietnia 2006, 11:56
Numer GG: 8991900
Lokalizacja: sie wial szturmis? ^^
Kontakt:

Post autor: szturm »

to nie masz z kim zagrac? w jakim towarzystwie ty sie obracasz? ;P no fakt, ale 3 +MG to dla mnie za malo... ;P
szturm! a nie Szturm -.-

Tim, tirim tim.


I think you're the same as me...
Falka
Tawerniana Wiewiórka
Tawerniana Wiewiórka
Posty: 2008
Rejestracja: poniedziałek, 23 sierpnia 2004, 15:54
Numer GG: 1087314
Lokalizacja: dziupla ^^
Kontakt:

Post autor: Falka »

Ależ mam drużynę, tylko czasu nie mamy. My ludzie pracujący jesteśmy, więc jak grać, to tylko w weekendy. A w weekendy czasami łowczyni pracuje, a jak wyjątkowo ma wolne, to wtedy mag przyjść nie może, bo albo ma masę nauki, albo też pracuje...

No ale offtop się robi, więc EOT, bo będę musiała zacząć posty kasować ;)
Sblam! | "Orły są duże i tupią"
szturm
Mat
Mat
Posty: 426
Rejestracja: poniedziałek, 10 kwietnia 2006, 11:56
Numer GG: 8991900
Lokalizacja: sie wial szturmis? ^^
Kontakt:

Post autor: szturm »

no ok, ok ;P tylko napisze jeszcze, ze my z kolei ludzie uczacy sie jestesmy, i tez mozemy tylko w weekendy, bo to jakies zajecia, to inne bajery... ;P
szturm! a nie Szturm -.-

Tim, tirim tim.


I think you're the same as me...
Raven
Majtek
Majtek
Posty: 96
Rejestracja: niedziela, 26 marca 2006, 16:54
Numer GG: 2708525
Lokalizacja: myszków dolnych

Post autor: Raven »

Moja pierwsza sesja odbyła się w świecie D&D. Niestety podręcznik do gry był po angielsku, a wtedy ledwo w nim przeklinało, a co dopiero sprawnie czytało ( teraz to jest już inna historia). A więc grając omineliśmy kilka zasad, dodaliśmy za to sporo własnych ( nigdy więcej nie przyszło mi skończyć gry z tak wypasioną postacią).
ODPOWIEDZ