Strona 39 z 43

Re: Wybieramy RPG wszech czasów

: środa, 20 kwietnia 2011, 18:36
autor: BAZYL
A ja nigdy nie zapałałem szczególną miłością do Warhammera, właśnie ze względu na świat, który wielu uważa za jeden z największych atutów tej gry. Nie wgłębiając się w to czy jest to dark fantasy (aaa... Chaos! Uciekajmy!), czy nie, świat jest mało oryginalny i za bardzo wzorowany na naszym jak dla mnie. Podobne odczucia mam w stosunku do 7th Sea, czyli system, który osobiście bardzo lubię - ale ten nadrabia mechaniką, która w Młotku była (mówię o 1 edycji) zbyt uproszczona.

Re: Wybieramy RPG wszech czasów

: piątek, 22 kwietnia 2011, 19:27
autor: Targowo.Istore
W sumie to świat w Warharmmerze jest zupełnie inny niż w Wiedźminie,więc ciężko porównywać klimat i specyfikę tych gier. Każdy z nich ma swoje plusy i minusy,chociaż skłaniam się raczej ku Grze Wyobraźni.

Re: Wybieramy RPG wszech czasów

: poniedziałek, 25 kwietnia 2011, 18:36
autor: Alien
Diabeł pisze: A jak ktoś wypowiada się na podstawie jednego podręcznika będącego małym procentem danego świata, to nie będę gorszy.

Po luźnym przekartkowaniu Monastru uważam że to najgorsze co spłodził Trzewik i spółka.
Wiesz po luźnym przekartkowaniu to ciężko coś stwierdzić ;) Tutaj raczej chodzi o całość podręcznika- z opisów świata w warhammerze wiemy tyle że są gdzieś tam góry, są też krasnoludy, które są niskie...
Walka jest nudna. Dziwny dobranie współczynnika do ras ( krasnoludy są średnio tak samo krzepkie jak ludzie :0). Od ostatniej dyskusji miałem parę sesji w tym "systemie", ale dalej twierdzę, że ten twór nie nadaje się do grania. Brak opisanych ciekawych miejscówek w świecie, rozdział o bogach parokrotnie obszerniejszy od opisu świata; magia denna. Ale oczywiście ty czytałeś PARĘ KARTEK monastyra i masz prawo oceny...

Re: Wybieramy RPG wszech czasów

: czwartek, 28 kwietnia 2011, 10:57
autor: Deep
Podręcznik podręcznikiem ale imho najważniejsze jest jak się w to gra ;)

Podręcznik do Neuroshimy na przykład jest, owszem, bardzo fajnie napisany, ale mechanika niestety nieco niedopracowana. W Monastyr nigdy mi nie było dane grać ale mam podręcznik i myślę, że może być podobnie z mechaniką jeśli to ci sami twórcy.

Natomiast taki podręcznik do EarthDawna nie jest napisany jakoś super ale gra się świetnie :)

Re: Wybieramy RPG wszech czasów

: czwartek, 28 kwietnia 2011, 17:11
autor: Alien
Ogólnie rzecz patrząc, tu u nas mechanika jest zdecydowanie na dalszym planie. Parę testów na sesję to taki standard. Raczej czysty storytelling, więc ciekawy świat jest tutaj zdecydowanie najważniejszy ;). I stąd większość wymian zdań z mojej strony w temacie monastyr vs warhammer :) - warhammer ma jak wszyscy piszą łatwą mechanikię, ale mi to wisi.

Re: Wybieramy RPG wszech czasów

: czwartek, 28 kwietnia 2011, 17:29
autor: Diabeł
Alien pisze:Ogólnie rzecz patrząc, tu u nas mechanika jest zdecydowanie na dalszym planie. Parę testów na sesję to taki standard. Raczej czysty storytelling, więc ciekawy świat jest tutaj zdecydowanie najważniejszy ;). I stąd większość wymian zdań z mojej strony w temacie monastyr vs warhammer :) - warhammer ma jak wszyscy piszą łatwą mechanikię, ale mi to wisi.
Ale ma cholernie bogaty świat który nie mieści się w jednym podręczniku, a nie tak jak Monastyr ;> . RPG to świat + mechanika. Nie można rozłączać tych dwóch rzeczy. Jak ktoś lubi sobie opowiadać, to nie znaczy że lubi grać w RPG ;)

Re: Wybieramy RPG wszech czasów

: czwartek, 28 kwietnia 2011, 17:43
autor: Wevewolf
Ale ma cholernie bogaty świat który nie mieści się w jednym podręczniku, a nie tak jak Monastyr ;> . RPG to świat + mechanika. Nie można rozłączać tych dwóch rzeczy. Jak ktoś lubi sobie opowiadać, to nie znaczy że lubi grać w RPG ;)
Ale z mechaniki można czerpać tyle, ile się chce. Nie trzeba realizować wszystkiego co opisane jest w podręczniku. Jeśli ktoś mówi inaczej, to znaczy że lubi grać w RPG, ale na komputerze ;)

a, i rokita - czytałeś ty w końcu Mona? :P

A poza tym, ilość tekstu przeznaczonego na opis świata nie świadczy o jego poziomie. Warhammer ciągnie się jak gluty z nosa, za przeproszeniem, i w zasadzie żadnych przydatnych MG i graczom informacji z podręczników wyciągnąć się nijak nie da ;) podręcznik nie daje żadnych fajnych punktów zaczepienia, jakgdyby nie zachęca do gry. Po lekturze Monastyra, aż chce się zagłębić w ten doskonale opisany kraj ;P

Re: Wybieramy RPG wszech czasów

: czwartek, 28 kwietnia 2011, 18:35
autor: Diabeł
Nie wiem czy Jan Maria Rokita czytał Monastyra, ale ja czytałem. I średnio mnie pociągnął. Poza kiepską mechaniką posiada świat, który mnie osobiście nie porywa. Wypowiedź wyżej była żarcikiem, kierowanym do osób które po przeczytaniu podstawki WFRP oceniają ten system. Parę kartek Monastyru to procentowo mniej więcej tyle samo świata i mechaniki, co podstawka Warhammera ;>

Sorry, ale ile ty czytałeś tych podręczników do WFRP, że mówisz że nie daje żadnego zaczepienia? Bo np dodatek o Middenheimie tych punktów zaczepnych daje ci tyle, że w zasadzie sam nie wiesz od czego zacząć sesje. Choć pewnie zaraz mi powiesz, że nie lubisz jak wszystko jest szczegółowo opisane, bo wtedy nie możesz sobie sam nic dopowiedzieć.. ;)

Re: Wybieramy RPG wszech czasów

: czwartek, 28 kwietnia 2011, 18:50
autor: Deep
Od razu zaznaczam, że Warhammera nie czytałem ale uważam, że lepszy RPG, gdzie wszystko można znaleźć w podręczniku głównym a dodatki to rzeczywiście dodatki a nie taki, gdzie oprócz podręcznika głównego trzeba mieć kilka innych dodatków uzupełniających świat, żeby wyszło z tego coś konkretnego.

Re: Wybieramy RPG wszech czasów

: czwartek, 28 kwietnia 2011, 18:56
autor: Diabeł
Obawiam się, że nie istnieje dla ciebie żaden dobry RPG. Żaden z nich nie da ci w podstawce wszystkiego. Da ci to co starczy ci do gry, ale nigdy nie da ci pełnego obrazu świata. Poza tym, żyjemy w świecie, gdzie każdy chce zarabiać na swojej pracy. Mi nie przeszkadza, że twórcy piszą setki dodatków. Nigdy nie uważałem że mam tanie hobby (bo poza graniem, to zbieram podręczniki, i wydałem na RPG więcej kasy, niż niektórzy na karcianki czy bitewniaki ;) ).

Re: Wybieramy RPG wszech czasów

: czwartek, 28 kwietnia 2011, 19:01
autor: Deep
Wiem, że dodatki zawsze są w cenie. Chodziło mi raczej o to, że na przykład przy takiej Neuroshimie masz pełny obraz świata, można na bazie samej podstawki wyciągnąć mnóstwo informacji i rozegrać bardzo różnorodne sesje. A słyszałem od ludzi grających w D&D, że podstawka właściwie nic nie daje i wręcz trzeba dokupić dodatki, żeby gra była bardziej różnorodna.

Re: Wybieramy RPG wszech czasów

: czwartek, 28 kwietnia 2011, 19:40
autor: Diabeł
Deep pisze:Wiem, że dodatki zawsze są w cenie. Chodziło mi raczej o to, że na przykład przy takiej Neuroshimie masz pełny obraz świata, można na bazie samej podstawki wyciągnąć mnóstwo informacji i rozegrać bardzo różnorodne sesje. A słyszałem od ludzi grających w D&D, że podstawka właściwie nic nie daje i wręcz trzeba dokupić dodatki, żeby gra była bardziej różnorodna.
Well, Neuroshima to masa tekstu, ale często jest tak, że dowiadujesz się wiele i zarazem nic. Niektóre niedomówienia niestety wcale nie są na rękę, zwłaszcza gdy grasz w RPG ciągle z różnymi ekipami. Wtedy wymagane jest żeby dużo świata było podane na tacy. A samo D&D ssie, bo żeby zagrać wymaga paru podręczników. WFRP tego problemu nie ma ;) .

Re: Wybieramy RPG wszech czasów

: czwartek, 28 kwietnia 2011, 20:37
autor: Alien
O rozpisaliście się :D
Ale ma cholernie bogaty świat który nie mieści się w jednym podręczniku, a nie tak jak Monastyr ;> . RPG to świat + mechanika. Nie można rozłączać tych dwóch rzeczy. Jak ktoś lubi sobie opowiadać, to nie znaczy że lubi grać w RPG ;)
Sorry, ale ile ty czytałeś tych podręczników do WFRP, że mówisz że nie daje żadnego zaczepienia? Bo np dodatek o Middenheimie tych punktów zaczepnych daje ci tyle, że w zasadzie sam nie wiesz od czego zacząć sesje. Choć pewnie zaraz mi powiesz, że nie lubisz jak wszystko jest szczegółowo opisane, bo wtedy nie możesz sobie sam nic dopowiedzieć.. ;)
Nie ciągnie mnie kupienie 15 podręczników, żeby wreszcie zagrać w Warhammera. Nie podoba mi się argumentacja pt " Kupcie bestiariusz będziecie wiedzieć wszystko o potworach" ;"Kupcie dodatek o Midenheimie"; "Kupcie dodatek x i y i z!"
Neuro, Monastyr już na początku za niecałe 100 zł dają nam pełen obraz świata. Kiedy czytam Podręcznik Podstawowy Warhamca czuję nienapisaną nigdzie regułę "To tylko wersja demo. Chcesz wiedzieć więcej kup odpowiedni podręcznik".
Od razu zaznaczam, że Warhammera nie czytałem ale uważam, że lepszy RPG, gdzie wszystko można znaleźć w podręczniku głównym a dodatki to rzeczywiście dodatki a nie taki, gdzie oprócz podręcznika głównego trzeba mieć kilka innych dodatków uzupełniających świat, żeby wyszło z tego coś konkretnego.
Zgadzam się. No prawie- w przypadku warhamca nie są to podręczniki uzupełniające świat, ale z tego co zrozumiałem są to podręczniki, które dopiero zaczynają go opisywać.

Obawiam się, że nie istnieje dla ciebie żaden dobry RPG. Żaden z nich nie da ci w podstawce wszystkiego. Da ci to co starczy ci do gry, ale nigdy nie da ci pełnego obrazu świata.
Tyle, że po kupieniu warhammera nie ma sensu grać- będziesz grać w autorskim świecie, na mechanice warhammera i zarysem ogólnych miejsc ( czytaj w górach są krasnoludy i są niskie :D).
Well, Neuroshima to masa tekstu, ale często jest tak, że dowiadujesz się wiele i zarazem nic. Niektóre niedomówienia niestety wcale nie są na rękę,
Przykład jakiś?

Re: Wybieramy RPG wszech czasów

: czwartek, 28 kwietnia 2011, 21:30
autor: Wevewolf
Wiem, że dodatki zawsze są w cenie. Chodziło mi raczej o to, że na przykład przy takiej Neuroshimie masz pełny obraz świata, można na bazie samej podstawki wyciągnąć mnóstwo informacji i rozegrać bardzo różnorodne sesje. A słyszałem od ludzi grających w D&D, że podstawka właściwie nic nie daje i wręcz trzeba dokupić dodatki, żeby gra była bardziej różnorodna.


No widzisz, Deep, gdybyś poczytał teraz Warhammca, sądze, że załamałbyś ręce podobnie jak my :)
Kiedy kończysz czytać neuroshimę, masz gotowy scenariusz. Mnóstwo pomysłów, tysiące smaczków do wykorzystania. Jesteś zaciekawiony i ciągnie cię do gry. Przy Warhammerze, emocji jest zero, podręcznik główny (DROŻSZY od Neuroshimy) nie daje prawie nic do wykorzystania.

@Silvan
Kiedy napisałeś "dodatek o Middenheimie", to już mnie zagiąłeś totalnie. Ja rozumiem że ciekawym pomysłem jest rozbudowanie opisu miasta, ukazanie jego strefy wpływów, polityki, pewnie więcej wiemy o nim samym... Ale mi się nie chce sięgać po ten podręcznik ponieważ miasto mnie nie zainteresowało. Podręcznik mnie nie zachęcił do tego. I nie jest to bynajmniej kwestia "nie podoba mi się", tylko to tak jak z filmami - kiedy usłyszysz film akcji, nie ruszysz dupska do sklepu. Kiedy usłyszysz film akcji z Jean Reno - lecisz ;p

Re: Wybieramy RPG wszech czasów

: czwartek, 28 kwietnia 2011, 22:45
autor: No Name
Przy Warhammerze, emocji jest zero
Ja rozumiem że możesz nie lubić WFRP, ale po co wypisujesz takie bzdury? Zero to znaczy że co? Że w niego nie grałeś? Z tego co widzę to wywołał bardzo dużo emocji, bo w końcu trochę o nim piszesz.
Nie ciągnie mnie kupienie 15 podręczników, żeby wreszcie zagrać w Warhammera.
Jeszcze nie tak dawno WFRP słynął właśnie z tego, że wystarczył do niego jeden podręcznik. Ja sam bardzo dużo grywałem na samej podstawce. Bzdury gadasz. Ile można tłumaczyć: Dodatki są dla tych którzy chcą szczegółowego rozbudowanego świata, poznać go dokładnie, ale nie ma przeszkód żeby się bez nich obejść.
Tyle, że po kupieniu warhammera nie ma sensu grać- będziesz grać w autorskim świecie, na mechanice warhammera i zarysem ogólnych miejsc ( czytaj w górach są krasnoludy i są niskie ).
Czekaj, teraz nie rozumiem o co ci w ogóle chodzi.

"W autorskim świecie" - jakim świecie?

"Na mechanice warhammera" - a jakiej się spodziewałeś po zakupie "Warhammera"? Znowu Neuroshimy?

"Zarysem ogólnych miejsc" - jakich miejsc? Ogólne to np. Góry? Czy ty przypadkiem nie pomyliłeś książki z podręcznikiem do geografii?

"czytaj w górach są krasnoludy i są niskie" - Ty naprawdę nie czytałeś tego podręcznika. Co jak co, ale opisy ras w WFRP były rozbudowane.

Nie mogę się pozbyć wrażenia, że kiedyś zniechęciliście się do Warhammera i teraz cokolwiek na jego temat identyfikujecie jako beznadziejne, złe i zacofane. Nawet jeśli nie macie o tym pojęcia.

Re: Wybieramy RPG wszech czasów

: piątek, 29 kwietnia 2011, 09:56
autor: Wevewolf
Ja sam bardzo dużo grywałem na samej podstawce. Bzdury gadasz. Ile można tłumaczyć: Dodatki są dla tych którzy chcą szczegółowego rozbudowanego świata, poznać go dokładnie, ale nie ma przeszkód żeby się bez nich obejść
Ale ja uważam, że świat powinien być na tyle dobrze zarysowany i opisany w podstawowym podręczniku, żeby można było go wykorzystać. Monastyr nie musi się podobać, ale tam opisy są naprawdę rozległe, opisana jest nawet cała historia kontynentu, kilka wieków wstecz. Tak samo jak polityka między różnymi państwami (nie w stylu; ci ich nie lubią bo ci są niscy) tylko prawdziwe autentyczne intrygi, umowy, itd.
"Zarysem ogólnych miejsc" - jakich miejsc? Ogólne to np. Góry? Czy ty przypadkiem nie pomyliłeś książki z podręcznikiem do geografii?
Teraz pocisnąłeś... Uważasz że opisanie gór (to jasne, że Alien miał na myśli konkretne miejsce, chociażby te Góry Krańca Świata, o których wiadomo tyle, że są :P), uwzględniając np. najbardziej śmiertelne przełęcze, ludy które w nich żyją i bestie czające się na szczytach, najwyższe punkty i ukryte miasta-góry to geografia, i coś takiego nie powinno znaleźć się w podręczniku RPG???
"czytaj w górach są krasnoludy i są niskie" - Ty naprawdę nie czytałeś tego podręcznika. Co jak co, ale opisy ras w WFRP były rozbudowane
.

WTF??????? :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:

Re: Wybieramy RPG wszech czasów

: wtorek, 3 maja 2011, 17:34
autor: kaziu
ojeju, znowu wszyscy atakują młotka , to może ja też dołączę :D.
Mi zawartość podręcznika nie przeszkadza( w zasadzie nie wiem czy przeszkadza bo przeczytałem trochę wybiórczo i biblię TOFT'a) ale elementy świata już tak :D
np.
Chaos - o mój boże, niby młot to mhroczne fantasy ale to pasuje jak pięść do oka, takie kolorowane gobasy i inne smrody jakby się z dnd urwały :D
Tarzanie się bohaterów w gnoju i rozpaczy - śmiertelność postaci to troszkę przesada, jak grałem w Neuroshime na zasadach mieszanych rdzy/stali z bonusami gdzie każda strzelanina z bandytami(takimi lepszymi)\molochem mogła by się skończyć śmiercią drużyny była mniejsza śmiertelność :D

Ogólnie jestem antyfanem Młotka więc proszę o wyrozumiałość.
I zawsze mnie ciekawiło ile osób grających w dnd/wfrp grało w jakieś niszowe fantasy typu Earthdawn(które jest najlepsze na świecie), bo coś mi się zdaje że większość osób oddaje głos ze względu na nostalgie(ooo mój pierwszy system) niż ze względu na samą zajedoskość systemu:D

ps; sorry za składnie itp, mam długi łikend :D