Tawerna RPG

Przechodziłam wczoraj koło sklepu z RPG i "przypadkiem" kupiłam sobie podręcznik do Ars Magica. System bardzo mi się spodobał. Tak bardzo, bardzo :)

Chciałabym poznać opinie innych na ten temat. Googlałam nieco, ale wolę Was zapytać. Grał ktoś? Jak wrażenia?

Ars Magica to bardzo dobry i znany system. Szczególny (jedyny?) nacisk autorzy ołożyli na magię, przez co granie magiem zyskało zupełnie inny wymiar niż w "zwykłych" erpegach. Co wiecej system jest bardzo spójny.

Co ciekawe Longinus tworzy system bardzo podobny w swych założeniach (nie ukrywał ze wziął z Ars Magiki to co mu sie podobało)... Pomolestuj go to moze da Ci jakies materiały

Hmm... Może faktycznie pomolestuję. Ale narazie nie mam czasu na nic, więc lepiej, żebym się nie rozpraszała nadprogramowym molestowaniem:)

A jak się sprawdza pomysł prowadzenia jednocześnie maga i jego towarzysza, i podręcznego wieśniaka? Wydaje mi się to conajmniej dziwne i jakbym prowadziła sesję (a system tak bardzo mi się podoba, że już mnie kusi, aby jakiś scenariusz tworzyć), najchętniej odeszłabym od tego w stronę standardową - jeden gracz = jedna postać. No ale z drugiej strony ciekawe się toto wydaje...

Czy to jest ten system, w którym gracze wcielają się głównie w magów?? Jeśli tak to grałem. System fajny. Polecam.

Wszystko zależy od samych graczy - i MG - czy potrafi nad tym zapanować. Co do systemu to wiem, ze radzi sobie z tym, zresztą trudno byłoby żeby jakiś sobie nie radził z prowadzeniem przez gracza>1 postaci, o ile umie on to robić...

Ja grałem 1 gracz = 2 postacie w D&D (było dwóch graczy) i nie było problemu. Z resztą ta opcja była koniecznością w tym systemie inaczej gracze by sobie nie radzili.

Hmm... No ale jak ktoś się nie rusza prawie wcale, to teraz będzie miał dwie bierne postacie :/ (mam takiego gracza w drużynie; najgorsze jest to, że taka gra mu się podoba _-_)

Prowadziłam kiedyś sesję, gdzie jeden z graczy miał dwie postacie - ta druga szybko zaczęła mu przeszkadzać i wcale się nie przejął, gdy się zatruła czymś. Ba, wręcz się ucieszył, że ma ją z głowy.

Jakoś na początku grudnia postaram się sesyjkę zorganizować i podzielę się wrażeniami.

A tak w ogóle to świat Ars Magica mi się bardzo podoba :) Myślałam nieco nad scenariuszem i pogańskie polskie wybrzerze wygląda mi na doskonałą lokację. Zwłaszcza że w każdej chwili mogą się tam pojawić sprowadzeni przez Konrada Mazowieckiego Krzyżacy :>

Dobry pomysł z tą Polską w Ars Magica. Co do dwóch postaci uznaje, że to trochę nieporęczne, ale w D&D to było wymagane bo na dwóch postaciach daleko nie zajedziesz.

Beznadziejny system... Słaby świat i słaba mechanika... Są lepsze...

Anonymous pisze:Beznadziejny system... Słaby świat i słaba mechanika... Są lepsze...

No, panie Gość, być może... Choć przydałyby sie jakieś argumenty, hmm?
Sam nie grałem niestety, choć słyszałem... I ponoć fajne. A jak się komuś nie podoba, to zostaje Mag: Wstąpienie, rewelacyjny.